Tomasz Gop, producent Lords of the Fallen, zwolniony z CI Games
Ech po LoF Ci games mialo szanse zostac kolejna polska firma ktora by produkowala gry na poziomie, ale terz to juz widze rownia pochyla w dół.Najpierw snpier 3 który był porażką, teraz zwalniają ikonicznych ludzi, mam wrażenie że w tej firmie jest jakiś "mądry" który nie chce nikogo słuchać i robi wszystko po swojemu i obawiam się, że Lof 2 będzie gorszy od 1 części która też rewolucją nie byla.Szkoda, no ale mówi się trudno...
A powodem tego co było? Słaby Sniper?
Ech po LoF Ci games mialo szanse zostac kolejna polska firma ktora by produkowala gry na poziomie
Nie, bo LotF robił głównie Deck 13.
Pewnie nie było ich na niego stać. Poza tym co miałby robić? Kioskowe budżetówki? Mam nadzieję, że markę LotF przejmie Deck13, bo "jedynka" była całkiem fajna.
A ja bym napisał właśnie "nareszcie". Zrobili z tego człowieka nie wiadomo kogo a tak naprawdę to on dużo napsuł...
Szczerze, to Gop jest dla mnie przereklamowany. Wybił się na Wiedźminie 2, ale jego zadaniem było chyba tylko świecenie twarzą i bycie złotoustym, który sprzedawał wizję ludzi pracujących bezpośrednio nad grą. LotF okazał się budżetowym średniakiem i spodziewałem się po Gopie więcej jako po maniaku Soulsów, bo dostaliśmy anemicznego slashera z kilkoma tylko lepszymi momentami. Przy RTSie w ogóle Tomka nie widzę, ale niech mu się tam wiedzie.
Właściwie to tak, bo przy Wiedźminie 2 był głównie odpowiedzialny za PR i marketing... Poza tym zajmował się głównie koordynacją projektów, a nagle został game designerem więc tak właściwie LotF był jego pierwszym projektem na takim stanowisku.
Tomasz Gop producent, główny projektant Lords of the Fallen 2 dla eurogamer:
"Pracowałem nad grą niemal dwa lata i wiem, że tytuł nie wyszedł jeszcze poza fazę koncepcyjną."
Źródło: https://www.gry-online.pl/newsroom/lords-of-the-fallen-2-dopiero-w-fazie-koncepcyjnej-ci-games-szuka-partnera-do-ukonczenia-gry/zd198c8
Nic dziwnego, że go wyje... wyrzucili.
Destructive Creations?
Mysle, ze i tam niczym sie nie wykaze...
