Przeszyłem szok. Dotarłem na jutubie w rejony disco polo i mi kopara opadła. Niektóre piosenki mają po 50-100 milionów wyświetleń :O
Największe polskie hity "niediskopolowe" niejednokrotnie mają kilka razy mniej na liczniku.
Tego chyba tylko my nie byliśmy w stanie nabić. Czyżby te nasze polskie disco podobało się za granicami kraju? A może jednak to jest tak popularne, że nasi rodacy sami są w stanie tak podbijać te liczby?
Przykłady:
Akcent - Przekorny los (official video): 57,8 mln
Akcent - Przez Twe Oczy Zielone: 105,6 mln
CZADOMAN - Ruda tańczy jak szalona: 82,6 mln
Masters - Żono moja: 51,2 mln
Łobuzy - Ona czuje we mnie piniądz: 66,5 mln
Spiżowi Mocni - Na Pełnym: 50,9 mln
...i dziesiątki innych z podobnymi liczbami.
Ale na dziś wieczór polecam jednak coś innego ---> https://www.youtube.com/watch?v=grXmSw1WqMk
Ale co w tym dziwnego? Muzyka weselna zawsze dobrze się sprzedaje do wódeczki i mielonego.
Ja jestem zaskoczony tymi liczbami. Nie mam nic do tej muzyki, ale przeżyłem lekkie WTF? widząc 105 mln przy Akcencie (zaraz przegonią Ona tańczy dla mnie). Zacząłem grzebać dalej i to nie przypadek. Liczby wyświetleń tych piosenek mają niejednokrotnie lepsze wyniki niż jakieś hity zagraniczne (oczywiście nie piszę o tych amerykańskich z absolutnej czołówki pop).
Może to nic niezwykłego, ale jednak te liczby mnie z lekka zamurowały. No i się zastanawiam, czy to tylko Polacy słuchają, czy jednak i zagraniczni dopomagają.
Disco polo w formię dzięki tym wszystkim klubowiczom którzy się do niego przekonali po tym jak puszczali je co wieczór w każdym typowym klubie xdemon czy inne tego typu miejscówy.
Tak Majkela jeszcze chyba nikt dobrze nie imitował, na końcu jest zestaw "król popu" ;)
https://www.youtube.com/watch?v=JoVxphImdBM
Szczepany i Irenki nabijają lajki na każdym grilu ze znajomymi przy kaszance i żubrach. Uchodźcy z Jackowa też pewnie swoje dorzucą wyświetleń w imię sentymentów.