Oglądacie Puchar Konfederacji? Patrzycie na te cyrki, co się dzieją? Przed chwilą Chile strzeliło prawidłowego gola w meczu z Kamerunem, ale sędziowie video uznali, że gol został strzelony ze spalonego. Może oglądają inny mecz?
Poza tym w meczu Portugalii z Meksykiem tych video-konsultacji było chyba ze trzy/cztery, totalnie rwały dynamikę meczu.
Z futbolu zaczyna robić się siatkówka, której imo nie idzie oglądać ze względu na rozmaite przerwy co 5 minut.
A może nie jestem postępowy?
skoro strzelili ze spalonego to strzelili ze spalonego, nie ma znaczenia czy mial 3 cm czy 3 m
Spalony to spalony. VAR spisuje się na medal jak widać. Zresztą to przez VR masz mamy średnio 2-3 przerwy na mecz.
Tak jak mówił Laskowski podczas meczu Portugalii dziś, trochę ten cały VAR jest nieczytelny. Przy 2 bramce dla Portugalii coś sprawdzali, a nie wiadomo co, powinna być informacja co jest sprawdzane, albo pokazywane powtórka akcji i tego momentu na ekranie telewizora.
Ha ha to nie pokazuja co sprawdzaja?
W NHL czy NFL, jest prezentowana dokladnie te sama powtorka co widza sedziowie.
Z tymi spalonymi to w ogole...
Przepis wprowadzony zeby nie grać na sępa, a tymczasem wiele pieknych i waznych bramek nie zostalo uznanych, bo ktos wystawil but o 3 cm dalej, niz trzeba
Czyli teraz po strzeleniu bramki nie należy sie cieszyć tylko stanąć z boku i poczekać aż sędzia pokaże ręką kwadrat i nastąpi obliczanie danych.
Teraz wyobraźmy sobie ostatnie sekundy dogrywki finału MŚ, pada bramka wyrównująca, sędzia uznaje ale wszyscy nie wiedzą co będzie za chwile. Cieszyć sie czy nie, płakać czy nie płakać. Olbrzymie napięcie wyczekiwania i znowu kwadrat, obliczanie danych, wszyscy bliscy zawału...i bum! sędzia zmienia zdanie i bramki nie uznaje. Dojdzie do zamieszek a w Rosji o to nietrudno :D
no i co? tak ma byc, co mnie obchodzi to, ze pod wplywem chwili to ladnie wyglada, skoro przepisy mowia inaczej?
Ale przypominam że VAR jest używany tylko w przypadku a)sytuacji kontrowersyjnych/dyskusyjnych, b)jeśli sędzia nie jest pewien swojej decyzji lub c)kiedy kapitan zespołu zgłosi się do sędziego głównego z zastrzeżeniami. Dla przykładu bramka Pepe. Sędzia zaliczył gola, ale po rozmowie z kapitanem (chyba) meksyku zgłosił powtórkę która ukazała spalonego. Bardzo dobra decyzja, ukazująca jednak jak sędziowie są omylni. Problem z tym systemem na tę chwilę jest taki że weryfikacja zgłoszenia do VAR'u jest zbyt długa i mało czytelna, ale podejrzewam że to tylko kwestia czasu kiedy będzie to w 100% sprawne.
Kiedy widzę komentarze typu ,,O nie to zniszczy piękno'', ,,piłka rządzi się swoimi prawami'' to mnie się nóż w kieszeni otwiera. Wyobraźcie (tylko próbuję pokazać problem) sobie swoją ulubioną drużynę w moim przypadku Lech Poznań który sensacyjnie w finale LM mierzy się z Barceloną. 90+ minuta Lech niespodziewanie prowadzi 1:0, Pique podaje wzdłuż boiska do Messiego a ten ze spalonego (ok.1m) zdobywa gola. Sędzia uznaje mimo licznych protestów zawodników kolejorza. Powtórki pokazują że spalony był. W dogrywce Barca demoluje Lecha i wygrywa finał. VAR ma za zadanie eliminować sytuacje takie jak te i ma zapobiegać rzekomemu faworyzowaniu drużyn. W sytuacjach finałów, pucharów czy meczów ligowych które mogą przesądzić o mistrzostwie taki system jest wskazany. Możliwe że powinna być wyznaczona liczba możliwych sprawdzeń by VAR nie musiał interweniować co kilka minut, bo to faktycznie może zaburzyć grę.
Pro-Tip : W trakcie weryfikacji VAR, polecam skoczyć po kolejne piwko!