Tegoroczne targi E3 z największą frekwencją od ponad dekady
Może Sony samo boi się monopolu i w tym roku odpuścili sobie by pomóc Microsoftowi sprzedać więcej konsol? Może wam się wydawać że tak nie może być bo gracze tych platform wzajemnie się nienawidzą ale w świecie biznesu Sony i Microsoft szanują się wzajemnie a walka konsol to tylko taka pokazówka dla niewtajemniczonych. Wiecie gdyby naprawdę trwała taka zacięta wojna pomiędzy tymi firmami jedna musiała by już ustąpić by druga przejęła kontrolę a nic na to nie wskazuje. Taka moja opinia odnoście tego że Sony nie znalazło się wyjątkowo w pierwszej piątce.
Co wy o tym sądzicie?
Sądze że sony uderzyło z lżejszego działa ponieważ ich główną imprezą jest playstation experience które jest ważniejsze a nie chcą pośpieszać żadnych ze studiów deweloperskich więc nie wszystko pokazali co mogliby.
Zapomniałem o tym... fakt tam pewnie już coś pokażą.
Jaka tam wojna. Gdyby była wojna to Sony by musiało odejść gdyż to prawie bankrut a m$ jest za mocny. Zwykły biznes chociaż Sony trochę tkwi w przeszłości z tymi exami. Ale z drugiej strony nie bardzo ma co zaoferować więc puki może zaoferować gry to jakoś daje radę.
Ale najważniejsze branża gier ma sie lepiej niż kiedykolwiek. Przyjemniej w odniesieniu do ostatniego dziesięciolecia.
No dokładnie z tymi exami to przesadzają.....konkurencja to konsola a nie komputer stacjonarny dlatego mogliby chociaż po jakimś roku wydać to na pcty bo jak każdy wie osoba która woli komputer kupi komputer i nawet gry go nie nakłonią do zmiany przyzwyczajeń.Już nawet nie mówię o peryferiach dla graczy tylko o idei komputera i konsoli.
konkurencja to konsola a nie komputer stacjonarny dlatego mogliby chociaż po jakimś roku wydać to na pcty
Mają wtopić kasę i wydać gry na których nie zarobią?
@ Aro PL hehe niestety świat nie jest aż tak piękny kiedy rozchodzi się o pieniądze :D
MS rozumiem, wydali "nową" konsole. EA rozumiem, pokazali grę w świecie Gwiezdnych Wojen... Trudno o bardziej rozpoznawalną markę. Ale Nintendo? Przecież oni nie pokazali NIC, jeden pieprzony Mario... Prawda taka że E3 wygrały dwie gry, Anthem i Spider-man. Były najbardziej spektakularne i widowiskowe, budziły najwięcej emocji - jeszcze można się zastanawiać, czy God of War nie był lepszy, ale jednak rok temu zobaczyliśmy grę na podobnym poziomie i ludzie już się spodziewali epickości, a Spider? Był niewiadomą. Konferencja MS mi się podobała, bo pokazali swoją politykę i widać że będą oferować zupełnie inne doświadczenia w tej branży w stosunku do Sony. Natomiast Sony? Mi osobiście zabrakło dat premier dla kilku produkcji, kilku deweloperów co od 2014/2015r pracują nad nowymi ip, wlasnie, nowych ip mi zabraklo... The Last of US 2 zabrakło... Nie mniej, Nintendo to nie istnieje nawet przy konferencji Bethesdy i sorry.
Dla mnie tegoroczne targi były cienkie - praktycznie żadnych nowych marek (w zasadzie tylko Anthem, na razie wielka niewiadoma ze zwyczajnym gameplayem), nawet sequele znanych serii niespecjalnie zaskoczyły, a kilka tytułów to zaskakująco powtarzalne klony w nieco innych barwach, które z niewiadomych mi przyczyn i tak zdobyły ogromny poklask (Origins, FC5, Battlefront 2). Muszę z ręką na sercu stwierdzić, że po obejrzeniu wszystkich materiałów gier z E3 moja lista zakupów nie zmieniła się ani o jotę względem zeszłego roku. A nie jest to zbyt dobra rekomendacja dla tego, co przedstawiły mi targi E3 2017. Osobiście jestem stosunkowo mocno zawiedziony - pierwszy raz od trzech lat.