Ruszyły zamówienia przedpremierowe na Assassin's Creed: Origins
Ludzie nie kupujcie preorderów, bo to tylko nakręca spiralę przeciętności produkcji... Ostatnio na Kotaku był artykuł...
Kiedyś ta seria miała w sobie coś, co do niej przyciągało - teraz jest to po prostu kolejna część. No i pamiętajcie : NO PREORDER.
Kupujta, kupujta - będziecie mieli takie same przeżycia jak z francuską częścią po premierze.
Kiedyś ta seria miała w sobie coś, co do niej przyciągało - teraz jest to po prostu kolejna część. No i pamiętajcie : NO PREORDER.
Ludzie nie kupujcie preorderów, bo to tylko nakręca spiralę przeciętności produkcji... Ostatnio na Kotaku był artykuł...
Tu nawet artykulu nie trzeba, tylko zdrowy rozsadek. Kazdy kto ma rozum widzi co dzieje z tasiemcowymi seriami, jak sie prawie w ogole nie zmieniaja, albo ze wychodza niedorobione, zabugowane itd.
Chociaż AC to nie moje klimaty to jednak uważam, że ludzie którzy mówią innym co mają robić ze swoimi pieniędzmi powinni się mocno walnąć w łeb.
Tak samo jak Ci którzy mają gdzieś, że ich postępowanie jest szkodliwe dla wszystkich. Najważniejsze przecież to: ja i moje. Konsumenci doskonali. Żadnej refleksji.
Jakim cepem trzeba być by rozpatrywać to w kategorii ,, mówienia innym co mają robić " dopóki tacy gracze jak niestety i ty nie zrozumieją że to my swoim postępowanie kreujemy ceny gier i zachowanie wydawców to ceny będą szybowały jak szalone
mareczeklubigry - mylisz się cepie. Ceny od dawien dawna są te same i wynoszą około 50 euro za nowości AAA i nic się tu nie zmienia, to polski rynek dostosowuje się do cen zachodnich.
Tal_Rascha Otóż nie ceny skoczyły mocno w ciągu ostatniego roku ( 2016/2017 ) powiedzmy półtora. Jeszcze do do 2016 roku ceny gier były mniej więcej na poziomie 160 zł Gdy gra kosztowała 180 była uważana za bardzo drogą a dziś w dniu premiery te 180 zł o niemal standard ( Mafia III Widlands Watch Dogs 2 Dishonored 2 ) a widzę że tendencja idzie w górę co widać na przykładzie nowego AC. Więc albo przespałeś kilka ostatnich lat na rynku gier i nie widzisz skoku cenowego albo strugasz wariata. Chyba nie powiesz że nasza podstawa ( oczywiście nie twierdzę że to jedyny powód ale jeden z najważniejszych ) nie kreuje zasad rynku ? Wystarczy spojrzeć na zmianę podejścia EA do nowego Battlefronta. Jeśli tego nie widzisz to nie mamy o czym dyskutować Ludzie obudźcie się i włączcie myślenie bo jesteście dymani i umożliwiacie dymanie innych
Napiszę jeszcze raz - patrz na ceny w euro, te się nie zmieniły. Gry w Polsce podrożały bo rynek dostosowuje się do wymogów zachodnich
@Tal_Rascha +1
Tal_Rascha aha czyli gry drożeją... bo drożeją. A to że ludzie lecą jak młode pelikany i łykają wszystko jak leci w jakiej formie leci i za ile leci to nie ma żadnego znaczenia ;) Ok niech i tak będzie Pozdrawiam
Człowieku popatrz na kurs euro w stosunku do złotówki i sobie przelicz ile to jest 60 euro na nasze polskie pieniądze. Nawet UV robił o tym materiał. Ceny gier od bardzo dawna stoją w miejscu za tytuł AAA (50-60euro), a nikt w Polsce nie będzie sprzedawał za pół ceny swojego produktu. Nie podoba mi się to ale co mam zrobić? Usiąść i płakać?
Crod4312 ceny gier stoją w miejscu ? Kolego drogi wpisz sobie takie tytuły jak Mafia III Dishonored 2 Watch Dogs 2 ? I porównaj sobie ceny obecne do ceny z dnia premiery Spadek o kilkadziesiąt złotych.
Twierdzicie że za wysokie ceny gier odpowiada wysoki kurs euro tak ? Kurs euro z dnia 12-06-2018 to 4 zł i 19 gr kurs euro z dnia 12 - 06 - 2015 to 4 zł 14 groszy. Różnica w cenie waluty to zaledwie 5 groszy.
A teraz ceny gier dziś standard to 180 zł ( w górę ) w 2015 nie pamiętam żebym kupił grę ( w dniu premiery ) powyżej 160 zł i to same tytuły AAA.
Nie twierdzę że kurs euro nie ma wpływu na podwyższenie cen ale błagam nie wmawiajcie mi że wydawca nie myśli sobie ,, podwyższamy ceny ludzie i tak kupują i to nawet pre-ordey podwyższmy jeszcze co nam szkodzi ? i tak kupią Aha i zróbmy grę jak najprędzej bo po co robić grę w dwa lata jak można walić część za częścią i tak pelikany łykną "
Podsumowując bo już mam dosyć walenia grochem o ściany ustawiajcie się w kolejkach jak baranki na rzeź no bo co macie zrobić ? A może to co fani COD i Battlefronta wystarczył środkowy palec w kierunku twórców i już mamy zmianę koncepcji a to CoD w II wojnie a to DLC do Battlefronta za damo... dalej oszukujcie się że nie macie na nic wpływu a grać przecież trzeba... i to już teraz zaraz natychmiast !!!! bo co mnie inni obchodzą Żegnam
mareczeklubigry - ty nie rozumiesz, że na zachodzie gry od lat kosztują tyle samo, czyli w przedziale 50-60 euro? Nie rozumiesz tego, że od przynajmniej 2 lat PL ceny powoli równają do tych na zachodzie? Jeśli nowe CoD na steam kosztuje 60 euro, to w PL zapłacisz za nie niedługo odpowiednik 60 euro w złotówkach, czyli minimum 250 PLN. Era tanich gier na PC przeminęła już dawno. Czego nie rozumiesz?
aope ok akceptuje ten fakt przekonałeś się tylko bądź tak miły i przez chwilę pochyl się nad takim scenariuszem ( przepraszam za jego prostotę ale nie chce mi się rozpisywać tego poważniej )
Pan X sprzedaje ołówki z gumką po 2 zł pan Y kupuje ołówek za 2 zł potem pan X zwiększa cenę ołówka z gumką do 3,50 zł pan Y kupuje w między czasie okazuje że ołówek jest ujowy bo się łamie Pan X z czasem robi się pazerny i zwiększa cenę ołówka do 4 zł i oddziela od ołówka gumkę za którą każe sobie dodatkowo płacić 1 zł ale pan Y to niestety idiota i kupuje nadal wtedy Pan X zwiększa cenę do 6 zł za ołówke... itd itp
A teraz odwróćmy scenariusz
Załóżmy że cena ołówka sięga już 10 zł pan Y nagle dostaje olśnienia i myśli sobie ,, kurde ten Pan X dyma mnie bez mydła nie dosyć że ołówek ( a więc coś bez czego mogę się obejść ) kosztuje już dychę to muszę jeszcze dokupywać coś co kiedyś było w zestawie za dodatkowe pieniądze może tym razem nie kupie ołówka ?
Wtedy pan X wypuszcza partię ołówków za 10 zł pan Y nie kupuje wypuszcza kolejną znowu dupa jeszcze jedną znowu dupa wtedy pan X myśli hmm może jednak dodam znowu tą gumkę sprzedaż wrasta no ale to jeszczenie to wtedy pan X myśli... a może przegiąłem z ceną ? I co wtedy robi pan X ? zmniejsza mój drogi cenę.
Teraz zamień sobie Pana X na np EA Pana Y na gracza ołówek na grę a gumkę na season passa Widzisz teraz co chce ci przekazać ? Euro ma znaczenia ok ale my na kształtowanie polityki wydawniczej także mniejszą większą ale też
mareczeklubigry - zabawne, że zawsze najwięcej do powiedzenia o ołówkach mają ci, którzy ich nie kupują :]
aope a no widzisz tych ołówków mam całą szafkę w biurku jakieś 40 tytułów AAA a teraz nie kupuje bo mnie na nie po prostu nie stać... i obawiam się że jak tak dalej pójdzie to stać będzie nielicznych. No cóż ja nadal pozostanę przy kupowania gier kilka miesięcy po premierze w ,, normalnych " cenach a wy... wasza sprawa
mareczeklubigry - no właśnie, nasza sprawa. Ja preorderów zazwyczaj nie kupuje (ostatni był chyba na Torchlight 2), ale nie zaglądam ludziom do portfeli, na co chcą wydać swoje ciężko zarobione pieniądze. Ich sprawa. Tobie też polecam pozostać przy swoim portfelu :]
aope wasza... ale nie tak do końca No ale ok nie zaczynajmy od nowa Pozdrawiam
Zamówiłbym, ale trochę cena mnie odstrasza. Gdyby było 200 to zamówienie poszłoby od razu. No nic zastanowię się jeszcze.
To właśnie przez takich jak ty inteligentów ceny są tak wysokie a gry tak nie dopracowane... ,,zamówienie poszłoby od razu" na prawdę bardzo mądra podstawa.
W dupie mam twoje zdanie na ten temat. Jak będę chciał i fundusze pozwolą to każdą grę będę tak zamawiał. Dla twojej wiadomości to by był mój pierwszy pre-order.
No jasne bo dlaczego masz nie szkodzić rynkowi skoro cię na to stać.... inni gracze polaki biedaki cebulaki mogą jaśnie pana w dupkę pocałować. Super świetna podstawa gwarantuje ci że obudzisz się kiedyś z ręką w growym nocniku szkoda tylko że inni razem z tobą. Prześledźmy twój tok rozumowania Nie stać cię na grę za 250 zł > wysokie ceny są wynikiem m.in zachowania graczy > i tak będziesz robił to co powoduje wzrost cen gier = szkodzisz nie tylko innym ale też sobie jesteś ślepy czy przygłupi ? To mniej więcej tak jakbyś świadomie obcinał sobie po kawałku nogę ze świadomością ,, kurna jeszcze trochę wykrwawię się to co robię mnie boli szkodzi mi ale uj tam moja noga mogę robić co chce " Oczywiście możesz tylko po co ? I nie płacz potem w komentarzach że cię cena odstrasza. Pozdrawiam
Jak masz 100 punktów uplay to możesz ja zmienić na kod 20% zniżki, akurat ci wyjdzie 199 pln.
Właśnie :D pkt. uplay mam ponad 200 więc obniżka wchodzi. Nawet nie zauważyłem. Dobra to jak wrócę do domu to pewnie sobie zamówię.
Crod4312 dlaczego nie odnosisz się do tego co napisałem skończyły się argumenty ? a wróć ... przecież ty nigdy ich nie miałeś. Łykajcie pelikany łykajcie mam tylko nadzieje że wam szybko te drogie rybki ością w gardle staną... a wtedy wspomnicie moje słowa a ja zapamiętam sobie twój nick mam nadzieje że będziesz miał tyle jaj żeby w razie czego przyznać się do błędu jak np gierka będzie nie grywalnym łajnem. Pozdrawiam
Nie odnoszę się bo pieprzysz jak potłuczony. Co mnie interesuje taki płaczek jak Ty? Mam nie sprawić sobie przyjemności, abyś poczuł się lepiej? Śmieszny jesteś i tyle. A Twoje argumenty są tak upośledzone (te o wzroście cen), że nie warto się do nich odnosić.
edycja standardowa na pc 250 zł za kolejnego klona ;] Jeszcze nie tak dawno temu wersje pecetowe kosztowały stówkę. Jestem pewien że za 2-3 lata dobijemy do 400 bo dlaczego nie?
Spoko na szczęście gry względnie szybko tanieją więc wystarczy poczekać jakiś czas i gry kupi się w miarę normalnej cenie. Ja na szczęście wyleczyłem się z choroby o nazwie ,, muszę mieć grę zaraz po premierze "
Chcieliśmy być traktowani na równi z zachodem to mamy ceny zachodnie tylko szkoda że pensje zostały po staremu. Rosjanie za to dzięki blokadom regionalnym na klucze maja gry taniej.
Brak wersji pudełkowej cena prawie 250 zł... kolejna gra odłożona ,, na potem " o ile w ogóle ją kupię ( przez brak wersji pudełkowej ) Mam nadzieje że ta cena to tylko wymysł ubishopu i w normalnej dystrybucji cena będzie normalniejsza. Pocieszające jest to że gra szybko stanieje
Kupujta, kupujta - będziecie mieli takie same przeżycia jak z francuską częścią po premierze.
Dla mnie to kosmos i totalna abstrakcja wyłożyć prawie 300zł na jakąkolwiek grę a co dopiero za grę Ubisoftu.
Ostatnim asasynem którego kupiłem w przedsprzedaży było Revelations. I raczej to się nie zmieni w najbliższym czasie :)
Kupię ale na pewno nie preorderem
O preorderze nie ma mowy, ale czekam z zainteresowaniem... ;) Lepiej, by ten dodatkowy rok dobrze wykorzystali i Origins pokazało klasę.
Kurde super gra, mam poprzednie wszystkie kupione na PC i X1 i trzeba też zadbać o to by zagrać w następną część! Klimaty piramidy super sprawa nudy nie będzie!
Nowy start oby na dluzej utkwil w pamieci wszak w takim stylu wyjda kolejne czesci. Moze chociaz raz UBI tego nie zrypie
Cena premierowa jak bumcykcyk, ale co tam, wiadomo ze Ubisoft to gwarancja rozrywki najwyższej jakości warta każdych pieniędzy! Biere!
Wystarczy napisać, że się bierze grę w preorderze i już 9 minusów, LOL.
Nie rozumiem nagonki na preordery - skoro grę i tak chcę kupić i zagrać w nią, a dodatkowo na nią czekam mocno i chce mieć ją jak najszybciej się da, to zamawiam preorder, co w tym takiego złego? Że niby może być słaba gra? Spoko, ale ja o tym zdecyduję, nie opinie ludzi w internecie.
Na Amazonie płacę za preorder dopiero przy wysyłce (więc mogę anulować zamówienie w każdej chwili, dodatkowo mam pewność, że zapłacę najniższą możliwą cenę do premiery), a dodatkowo fakt, iż będę miał grę najwcześniej jak się da oznacza, że jak ją szybko przejdę/nie spodoba mi się, to mogę ją wymienić gdy wciąż jest dużo warta.
Gdzie tu niszczenie rynku, LOL, dzieciaki. Jestem konsumentem, chcę konsumować i samemu stwierdzać czy mi smakuje. ;)
groch o ścianę... uj że nie działają w mojej nowej furze hamulce grunt że kupiłem tuż po premierze :D
Ohhh nie mogę się doczekać tej burzy, gdy gra okaże się słaba.
300 zl to rozumiem dac za wypasiona wersje kolekcjonerska nowego hitu od jakiegos swietnego studia (Rockstar, Naughty dog, From), ale nie za kolejna dretwa czesc asasina od wyrobnikow z Ubi. Trzeba naprawde byc jakims totalnym ignorantem z masa kasy, albo ekstremalnym fanbojem.
Pierwsze sekundy gameplayu były takie "assassin jak assassin", potem lvl up rozświetlony jak w jakimś mmo i liczby zadawanego dmg wyświetlane nad ekranie.
NOPE
Wersja dla opornych :
Pan X sprzedaje ołówki z gumką po 2 zł pan Y kupuje ołówek za 2 zł potem pan X zwiększa cenę ołówka z gumką do 3,50 zł pan Y kupuje w między czasie okazuje że ołówek jest ujowy bo się łamie Pan X z czasem robi się pazerny i zwiększa cenę ołówka do 4 zł i oddziela od ołówka gumkę za którą każe sobie dodatkowo płacić 1 zł ale pan Y to niestety idiota i kupuje nadal wtedy Pan X zwiększa cenę do 6 zł za ołówke... itd itp
A teraz odwróćmy scenariusz
Załóżmy że cena ołówka sięga już 10 zł pan Y nagle dostaje olśnienia i myśli sobie ,, kurde ten Pan X dyma mnie bez mydła nie dosyć że ołówek ( a więc coś bez czego mogę się obejść ) kosztuje już dychę to muszę jeszcze dokupywać coś co kiedyś było w zestawie za dodatkowe pieniądze może tym razem nie kupie ołówka ?
Wtedy pan X wypuszcza partię ołówków za 10 zł pan Y nie kupuje wypuszcza kolejną znowu dupa jeszcze jedną znowu dupa wtedy pan X myśli hmm może jednak dodam znowu tą gumkę sprzedaż wrasta no ale to jeszczenie to wtedy pan X myśli... a może przegiąłem z ceną ? I co wtedy robi pan X ? Zmniejsza cenę
Teraz zamieńcie sobie pana X na EA pana Y na gracza ołówek na grę a gumkę na season passa
Oczywiście musieli wyjechać z przepustką sezonową xD Cały Ubi$oft.... Ciekawe jak dużo wycieli z podstawki? Jak widzę takie coś to powoli zaczynam popierać piractwo! Jeszcze ta chora cena!
Tylko |dioci kupują preordery.
Ciekawe ile zajmie im dobicie do 10 "różnych" wersji tego samego. Doszli już do 6 więc to tylko kwestia czasu.