Pierwszy fragment rozgrywki z Assassin's Creed Origins
Ten sam styl graficzny, system poruszania się postaci i głupi przeciwnicy, nic się nie zmieniło ;] A no i rasistowsko oczywiście.
Zastanawia mnie ten bełkot marketingowy. "Gra zaoferuje w pełni otwarty świat i ma działać w 4K - oczywiście najlepsze wrażenia zapewni rozgrywka na Xbox One X". Czyli wersja na PC na starcie będzie miał gorszą grafikę i optymalizacje ?
I już nie czekam.
Najlepszy telepatyczny orzeł widzący przez ściany, zdalnie sterowana strzała i koślawa walka.
Ten sam styl graficzny, system poruszania się postaci i głupi przeciwnicy, nic się nie zmieniło ;] A no i rasistowsko oczywiście.
Nie wywołało to na mnie efektu "wow". Znowu wygląda to tak jak by zmienili miejsce akcji i tyle. System walki też mnie nie zachwycił. Postać podczas walki wygląda jak by się ślizgała. Rozumiem, że mogą jeszcze sporo zmienić ale znowu Assassina traktuję ze sporym dystansem.
Dupy mi nie urwało, ale ogram kiedyś tam.
Egipcjanin.
Srednie to. Myslalem ze rzeczywiscie zmienia walke na plus i poprawia inne rzeczy. Ale na to sie nie zanosi.
Tylko mi się podoba ten fragment? Mnie jara już sam klimat Egiptu. No i jeszcze to uzbrojenie, łuk, tarcza, umiejętności, itemizacja. Ja się jaram.
Mi też się spodobało.
Klimat super, elementy rpg moga sie sprawdzic. kupie na pewno chociaz raczej nie na premiere.
Mi także się bardzo podobało.System walki duużo lepszy, wiedźmińsko wygląda to trochę i do tego AI od nowa zaprogramowane.Pierwszy assasyn od lat który prawdopodobnie kupię na premierę bo jak widać słuchają ludzi i robią zmiany,dali odpocząć 2 lata z kawałkiem tej serii.
u ubi bez zmian.
Szału ni ma dupy nie urywa. Poprostu zmieniona lokacja na jakis tandetny egipt. Grafika, styl poruszania, walka... To wszystko jest takie samo jak w syndicate. Jak dla mnie prawdziwą rewolucją byla by zmiana całego silnika graficznego. Zeby gra wyglądała takie cos ala uncharted 4, zeby bylo czuć "wage" postaci itp. Jak dla mnie seria assasins creed wymarła po black flagu ( chociaż przyznam ze jak dla mnie syndicate był zacny). Moze jednak sie myle? Może gra bardzo pozytywnie zaskoczy fabułą? Zobaczymy
Słaby troll.
Egipt jest tandetny, bo nie trafia w twój gust? Świetny argument... Walka jak w Syndicate? Mamy tu taktyczne potyczki z użyciem tarczy i uników (które bardziej przywodzą na myśl serię Souls niż któregokolwiek assassyna), a ty dostrzegasz tu podobieństwo do wcześniejszych rozwiązań? Na prawdę?
Dokładnie, jak dla mnie jest bieda.
@Persecuted ''Mamy tu taktyczne potyczki z użyciem tarczy i uników (które bardziej przywodzą na myśl serię Souls niż któregokolwiek assassyna)'' - buahahahahahaha jebinj się w głowe :)
Nie zrobiło to na mnie wrażenia.
Zastanawia mnie ten bełkot marketingowy. "Gra zaoferuje w pełni otwarty świat i ma działać w 4K - oczywiście najlepsze wrażenia zapewni rozgrywka na Xbox One X". Czyli wersja na PC na starcie będzie miał gorszą grafikę i optymalizacje ?
Zdziwiłbym się jakby było inaczej. Która gra od ubisoftu była dobrze zoptymalizowana na pc? Jako tako Watch Dogs 2.
Nie wiem co oni chcą osiągnąć z AC:O, ale do mnie nie przemawia. Orzeł robiący za drona zwiadowczego? Niech zmienią dilera.
Wygląda to kiepsko. Walka jakaś sztywna, skradanie dalej to samo, a klimat mi raczej nie podejdzie, ale to u każdego inaczej. Bohater arab z murzyńskim głosem ultra połączenie, ciekawe czy dodają mu chociaż trochę charakteru, bo od czasów Ezio im to nie wychodzi.
A, no i ta zdalnie sterowana strzała na koniec >.<
Gameplay wygląda bardzo dobrze, grafika jest wyjątkowo urokliwa a Egipt prezentuje się niesamowicie. To jeden z najbardziej ciekawych krajów w starożytności i jeden z najbardziej wspaniałych pod względem trwałości cywilizacji. Pond 30 dynastii, kilkadziesiąt/set faraonów. Będzie co oglądać i w co się wczuwać. Pomysł z orłem jest ok, przyzwyczaję się do niego, mamy trochę więcej praktyczności z nim niż konieczność wspinania się na wieże za każdym razem, by móc infiltrować teren.
Jedynie walka prezentuje się słabo, czuje, że będzie to dość słaby element gry. Ubi nie jest specjalnie dobre w nagłym implementowaniu nowych rzeczy, póki co pewnie walka będzie trochę sztywna i po uwagach graczy i recenzentów, głównie tych drugich, rozwinie się na lepsze w nowych częściach.
Oczywiście kwestia fabuły, bohaterów itd, na razie pozostaje niewiadoma. Podobnie jak okres w którym ma się dziać gra, chyba, że ja tego nie wyłapałem. Ciekawe czy umieszczą grę w w górnym czy dolnym Egipcie, albo czy wylewy Nilu wpłyną na gamplay.
Mitologia, bóstwa..szykuje się powrót do chyba mojej ulubionej cywilizacji starożytnej( sorry Sumerowie), gra pewnie kupię w ciemno. Jak tylko dowiem się na temat, składu edycji kolekcjonerskiej i czy jest dobra, rozważę również i jej zakup.
Póki co jestem bardzo zadowolony, jedynie walka kuluje. Zobaczymy jak będzie wyglądał feeling walki.
Podobne odczucia co do systemu walki miałem po pierwszych prezentacjach Unity i Syndicate. Po ich premierze... cóż, potwierdziły się moje obawy, że dawna widowiskowość i dynamika starć zniknęły bezpowrotnie, ale oba systemy (mimo swojego nieco drewnianego wyglądu), na prawdę dawały radę od strony gameplayu (miały wyższy poziom trudności, a więc i satysfakcja ze zwycięstwa była większa).
Co do reszty się zgadzam. Uważam, że ta odsłona ma szansę przebić Black Flag i stać się moją ulubioną ;].
Oby kolekcjonerka nie zawierała figurki, bo za całość zawołają pewnie z 600 zł.
Ja tam niczego nie oczekiwałem i nie dziwi mnie, że jest niby wciąż to samo. Miejscówka jednak jest dużo bardziej klimatyczna niż nowszych części. Taki powrót do starej dobrej jedynki jeśli chodzi o klimat.
Jedno co mnie wkurza podczas tego gameplayu to komentowanie bohatera co chwilę. "Kali zrobi ci kuku" nosz kufa.. Niszczy to klimat a Asasyni to profesjonaliści i zimni mordercy, tak przynajmniej powinno być. Oby tego nie było w finalnej wersji a to tutaj jest tylko dla ułomów na pokaz. Żeby chociaż opcja wyłączenia tego tępego komentowania.
Tak czy siak Żon Lok szykuj kase!
Shadow of Mordor, które było "podróbką" asasyna ma teraz więcej z niego niż oryginał.
Origins wygląda jak nieudany mix FC:Primal z Wildlands i Dark Souls, a deweloperzy mówili coś jeszcze o Wiedźminie...
Można mówić, że to alfa i jeszcze poprawią animacje, ale czy w Syndicate poprawiły się na premierę? Otóż nie, a walka była tam okropna.
Shadow of War mimo, że też prezentowane w alfie wygląda o niebo lepiej.
Tyle lat produkcji, a oni pokazują coś takiego, chyba to już oficjalne Ubi jako pierwszy stał się wydawcą średniaków AAA, bo nie potrafią zadbać nawet o ich główną markę.
Czekałem na tę grę, obejrzałem kawałek gameplaya i już nie czekam. Smutne, że seria nadal stoi w miejscu.
A tak z ciekawości, jakich zmian byś oczekiwał od tej serii? Co twoim zdaniem powinno wyglądać inaczej i dlaczego Pytam serio.
Skoro fani narzekają, a Ubisoft nie był zadowolony z wyników sprzedaży ostatnich części, to chyba coś jest na rzeczy.
Prezentuje się świetnie, to pierwsza taka gra osadzona w Starożytnym Egipcie, więc z chęcią zagram, mimo, iż jedynym Asasynem w jaki grałem była póki co "jedynka". Skoro jednak to jest historia o powstaniu zakonu Asasynów to znajomość wcześniejszych części nie będzie raczej konieczna. Cieszy też postawienie na aspekt erpegowy, chociaż większość mechanik wydaje się raczej zaczerpnięta z poprzednich części. No i widzę, że wcześniejsze zapowiedzi odnośnie inspiracji Wiedźminem 3 nie były fałszywe. W końcu tutaj też mamy pokazane poziomy przeciwników. :P Mam też nadzieję, że większość tego HUDa będzie można wyłączyć, bo nie lubię zapaćkanego ekranu, tym bardziej, że będzie co podziwiać.
Super , powrócili do mechaniki ze starych czesci. Skradanie i wspinanie plus nowe pomysły , nie moge się doczekać
Trochę mnie ten ptak wkurza nie lubię tej mechaniki z FC Primala ale reszta całkiem całkiem :)
Ten Mega napis LVL UP,
Ten spadek animacji gdy pojawi się ikona dropu,(alpha może to poprawią)
Ta strzała, która leci za gościem w dół i w górę
premium476120: (...) i hejt
Sprawdź wpierw w słowniku znaczenia słów zanim zaczniesz ich używać.
Dodaj jeszcze ślizgouniki szybsze niż pewnego zmutowanego zabójcy potworów, orłodrona i pewnie cała resztę elementów z typowej Ubigry.
Czyli pewnie będziemy mieli piękną grafikę, super animacje, świetne oświetlenie, dobrą fabułę, ciekawe postacie i dobrze rozrysowany rys historyczny. Nic tylko brać w ciemno.
Większych zmian oczywiście brak, jednak ten nowy system walki faktycznie wygląda jakby był inspirowany serią Souls, natomiast dodanie silnych elementów RPG oraz większego znaczenia fauny to krok w zdecydowanie dobrym kierunku.
Przenosząc tę "serię" w tak odległe czasy mogliby już sobie podarować tego całego animusa i wątek współczesny (w tym ten cholernie nieklimatyczny i burzący immersję nowoczesny interfejs/HUD) - i tak już nikt, łącznie z samymi twórcami, nie zwraca uwagi na to, co legło u podstaw tego pomysłu.
W ten sposób Ubisoft mógłby zresetować tę markę i zrobić całkowicie nowe otwarcie. A tak... Choć scenerie wyglądają świetnie i bardzo klimatycznie, raczej jednak nie kupię.
Bez współczesności nie ma dla mnie assassina ... to było najlepsze co łączyło 3 pierwsze częsci .. potem odpuścili i było coraz gorzej. Mam nadzieję że teraz rozbudują mocno wątek we współczesności/przyszłości
Świetnie to wygląda. Tego oczekiwałem i to dostałem. Mam nadzieję, że wąż na końcu trailera sugeruje, że grabienie grobowców będzie niebezpieczne. Chciałbym, aby dali dobry i mocny wątek współczesny bo to było to co spajało wszystko w logiczną całość. Gdy zabrakło tego wątku to fabuła mocno straciła. System walki mocno przypomina ten Wiedźmiński. Z tego co widzę bazuje na unikach i ciosach, nie zauważyłem za to tak popularnych w serii kontr. Cieszy powrót łuku, który może w końcu będzie mocno użyteczny bo w ACIII mało co go używałem.
Też liczę na mocny wątek we współczesności. Bo po 3 części strasznie go spłycili
Jakie to głupie, znowu tysiące świecidełek i wspomagaczy nam się wyświetla na ekranie, takie gry powinny być bez żadnego Huda.
Buahahah :) i ta strzała na końcu, która leci za uciekającym celem i SKRĘCA sama z siebie niczym magicznie prowadzona po schodach.
Akcent głównego bohatera to jakaś porażka jest.
Ale widzę tez masę plusów. Jazda konna co ważne zrobiona dużo płynniej niż w Wiedźminie, co mnie osobiście bardzo cieszy, bo ten element wieśka bardzo lubiałem (mimo, że kulał). Możliwość strzelania w locie no i walka z unikami i tarczą.. cholernie to efektowe w porównaniu zpoprzednimi częściami.
Gdzie ty widzisz że ta strzała skręca ? Macie coś ze wzrokiem czy co ? To kamera podąża nierówna a nie strzała
Zagraj sobie w RDR jak chcesz dobrej jazdy na koniu.
Taki Wiedźmin 3 i Eagle Eye vr w Egipcie :p
Niby dłużej trzeba było czekać, ale znowu próbują nas oszukać - to będzie to samo co zwykle, nie warte kupna, wtórne i z nudną jak flaki z olejem historią.
I już nie czekam.
Najlepszy telepatyczny orzeł widzący przez ściany, zdalnie sterowana strzała i koślawa walka.
dokładnie, po cholere to wszystko ? Żeby gra była bardziej przystępna dla dzieciaków ? amerykanów ? na tych zbędnych bajerach cierpi tylko immersja i wczucie w grę.
Ponadto sporo zrzynki z W3 - znaki zapytania, walka jakaś podobna ale strasznie kulejąca, chyba w poprzednich częściach była lepsza..
Bo była lepsza. Była bardzo dobra ... ale i tak robiliście gównoburze , wiecznie się nie podobało, to zmienili
Rozgrywka powielona z poprzednich odsłon (szkoda), ale Assassin to Assassin biorę w ciemno.
Widzę że Ubi wałkuje nadal to samo, ten sam kotlet odgrzewany w mikrofalówce tysiąc razy.
To jak twoim zdaniem powinien wyglądać nowy assassyn? Jakie elementy powinny ulec zmianie?
Więcej pułapek, zagadek i większy nacisk na dynamiczną walkę, rezygnacja z wież posterunowych bez stopniowego przecheytywania dzielnic.
Widzę, że niektórzy oczekuje od assassyna, że nagle przestanie być sobą, co jest o tyle absurdalne, że większość tych ludzi nadal spuszcza się nad call of duty albo battelfieldem, które są też dokładnie tym samym idąc tym tokiem rozumowania. Imo, sugerowanie, że coś co jest dobre powinno ulec zmienię, za każdym cholernym razem xd.
@Hydro2
"Więcej pułapek"
Jakich pułapek? W tej grze nigdy nie było pułapek, to nie jest Prince of Persia.
"zagadek"
Zagadki są spoko (nie mam nic przeciwko), ale znowu, to nie jest PoP, Tomb Raider ani Uncharted. Z resztą w tej odsłonie (choćby z uwagi na obecność grobowców) pewnie jakieś będą.
"większy nacisk na dynamiczną walkę"
Nawet na tym gameplayu widać, że walka jest szybsza i bardziej dynamiczna.
"rezygnacja z wież posterunowych"
I zrezygnowali.
"bez stopniowego przecheytywania dzielnic"
A co jest złego w tej mechanice?
=======================
@Sttarki
A niech się "spuszczają" nad czym chcą, tylko niech powstrzymają się od absurdalnych twierdzeń, że "gra jest słaba, bo wygląda tak samo jak wcześniej".
A jak niby ma wyglądać?! Origins ma być "soft rebootem" całej serii, ale przecież oś rozgrywki musi pozostać taka sama. Nadal będzie w nim walka bronią białą, wspinaczka, skradanie, otwarty świat. Czego ludzie oczekują? Że gra zmieni się w symulator statku kosmicznego albo turową strategię ekonomiczną?
Po pierwsze- levelowanie. Czy to tak trudne wreszcie zrobić sandboxa z całkowicie otwartym światem- bez wież, bez przejmowania dzielnic itp? Teraz jeszcze dochodzą poziomy przeciwników, no świetnie.
Dwa- walka wygląda jak w soulsach. Już nie mówiąc o tym, że mało tutaj, no nie wiem, skrytobójstwa. Bohater wpada do budynku i się turla walcząc z wielkoludem.
A, i jeszcze gopro na jaszczompie
EDIT sry, poprawione
Bez "wież".
co by nie pisali i tak zagram :) ale wydaje mi się, że nie ma jakiegoś skoku jakościowo-graficznego jak zapowiadali twórcy (jak np. przy Unity)
Czy ktos moglby mi wytlumaczyc w jaki sposob dziala mechanizm czlowiek-orzel? Leci sobie orzel wysoko i costam widzi, jakim cudem czlowiek na dole wie co widzi ptak i jeszcze ludki ktore orzel zobaczyl mu sie podswietlaja?
,,Widziałam orła cień''
Jestem, ale to nie znaczy ze mam akceptowac wszystkie debilizmy z gier. W Wildlands jeszcze to zrozumiem, ze puszczamy drona i na komputerku widzimy przeciwnikow, ale tu juz nie.
To lepiej nie tykaj innych gier .... traumatyczne przeżycia z powodu braku całkowitego realizmu symulującego rzeczywistość mogą Cię zabić
Raczej ci nie wyszla ta ironia. Nie oczekuje realizmu od gier, ale jakies poziomy autentycznosci czy zwyklej logiki powinny byc zachowane, zwlaszcza jesli gry aspiruja do miana quasi-historycznych. Czy jakby glowna postac strzelala z oczu laserami to tez by bylo okej, bo to tylko gra? W grze o superbohaterach moze, ale chyba nie w grze jak AC, ktora jako settingi bierze okresy historyczne.
Byłem nastawiony neutralnie, po zobaczeniu gameplay'a na usta ciśnie mi się tylko "meh..." Takie to... typowo asasynowe, poza paroma w gruncie rzeczy pierdołkami dalej wygląda to na to samo co poprzednio. Nie ma co wyrokować po 5 minutach rozgrywki ale średnio to widzę. Plus ten bełkot iż gra lepiej działa na Xboxie X niż na pc. Można tylko domniemywać jak zdupcona będzie optymalizacja na premierę...
PS. Ależ otoczenie wygląda blado bez okluzji, fuj!
Znowu te ptaki ja pier..... Chociaż miejsce akcji bardzo mi się widzi.
Nie wiem jakim fanbojem trzeba być aby bronić tego co nam zaprezentowali. Ale co kto lubi.
Taka sama bieda jak w ostatnich 8 czesciach? Ubi-gra w skorce egipskiej?
@Up
A można konkretniej? Bieda to znaczy co? I co powinno się w grze znaleźć, żeby było "na bogato"? Zarządzanie drużyną szczypiorniaka? Minigolf? Tuningowanie statków kosmicznych?
@Up nie dowiesz się ... będą narzekać bo tacy już są .... a gra zapowiada się świetnie
@Persecuted
Mogliby np. dolozyc tower defense.
O Boże, najgorsza rzecz z Revelation miała by znaleźć się w Origins...
I jeszcze QTE. Mysle ze to wyraznie poprawiloby te gre.
Nie jest to ten ogromny rework, który zapewniali, ale wygląda to neutralnie. Klimat niezły, walka przynajmniej na tym fragmencie dość mocno się różni od ostatnich części, tylko jak zwykle, i wcale mnie to nie dziwi, przeciwnicy durni jak tylko można. Głusi, ślepi, chodzący po linijce. Gdyby zmienili charakter serii na trochę bardziej skradankowy, nie karzący, tak żeby można było grać na wiele różnych sposobów, wtedy można by to było nazwać reworkiem. Grafika pewnie przejdzie mocniejszy lub słabszy downgrade, ale na ten moment trudno się przyczepić. Nadal jest to Asasyn, i trudno było oczekiwać czego innego.
Niestety, też jestem trochę rozczarowny pokazem rozgrywki.
Miał być nowy początek, czekaliśmy na coś świeżego, oryginalnego, a jest to, co już się chyba wszystkim znudziło.
Pytałem już bezskutecznie trzy osoby, ale co tam, spróbuję po raz czwarty :).
"czekaliśmy na coś świeżego, oryginalnego"
To znaczy na co? Pytam szczerze. Jesteś n-tą osobą, która narzeka w komentarzach, że Origins wygląda jak poprzednie assassyny, a przecież powinien wyglądać... no właśnie jak? Co takiego powinno się Twoim zdaniem znaleźć w grze (i dlaczego)? Pytam, pytam i cisza.
Ja na razie z ewidentnych, powracających niedoróbek dostrzegam tylko słabą sztuczną inteligencję (jednemu kolesiowi podrzyna gardło, a jego kolega 1 metr dalej nic nie słyszy). No ale to już taki "standard" skradanek od dobrych 10 lat, więc zdążyłem przywyknąć.
Zastanawia mnie jednak, co takiego widzą inni. Niestety gdy pytam, wszyscy milczą.
Persecuted, moge powiedzieć, na co ja czekałem.
Miałem nadzieję na nieco więcej "realizmu", gdy idzie o rozgrywkę. Tymczasem dostałem telepatyczny kontakt z orłem i tytanowe sprężyny w nogach.
Miałem nadzieję na usprawnienie mechanizmów skradania. Tymczasem dostałem pozyskiwanie niewidzialnosci w trawie sięgającej kolan.
Miałem nadzieje na zwiekszenie "imersywności" poprzez ukrycie jak największej liczby elementów typowo "growych". Tymczasem dostałem jarmarczny interfejs.
Miałem nadzieję na zwiększenie "inteligencji" rozgrywki poprzez aktualizację AI. Dostałem przeciwników, którzy znowu ustawiać się bedą w kolejce do mojego miecza.
Liczyłem na więcej skrytobójstwa (planowanie, cicha egzekucja, kilka możliwych sposobów likwidacji celu) w grze o skrytobójcy. Tymczasem dostałem pokaz rozwałki.
Liczyłem na wiele, wiele innych rzeczy. Mówiąc krótko, chciałbym zobaczyć grę o skrytobójcy, z rozbudowanym elementem skradania i eksploracji, która rozgrywa sie na wielkim obszarze i przypomina pod pewnymi względami tzw. "immersive sims", a nie opiera się na nudnych i powtarzalnych misjach czy kolekcjonowaniu znajdziek. Czy nowy "Asasyn" taki będzie? Na razie nie wiadomo, ale pierwszy pokaz rozgrywki na to nie wskazuje. I stąd moje rozczarowanie.
No ale to już taki "standard" skradanek od dobrych 10 lat, więc zdążyłem przywyknąć.
no właśnie czekaliśmy na coś, co pozwoli nam "odwyknąć" od głupiego AI, od tego samego podchodzenia do misji, od kiepskich animacji walki, od przenikania się przedmiotów etc etc
chciałbym zobaczyć grę o skrytobójcy, z rozbudowanym elementem skradania i eksploracji, która rozgrywa sie na wielkim obszarze i przypomina pod pewnymi względami tzw. "immersive sims", a nie opiera się na nudnych i powtarzalnych misjach czy kolekcjonowaniu znajdziek
A który fragment tego opisu ci nie odpowiada?
No to niesamowite .. i to jeszcze do tego w grze komputerowej, to straszne
^Serio ktoś krytykuje parkour w AC, że jest nierealistyczny? No tak, bo te skoki po dachach z ME czy w jedynce wspinaczka po wieżach to realizm :D
Nie wiem na co wy liczyliście. Ot asasyn. Co mi się podoba, to że wracają trochę do korzeni - nie ma to jak wrócić do klimatu bractwa, które obiecało Unity.
Wygląda lepiej niż poprzedniczki.... ale to nie tego oczekiwałem. Elementy RPG oraz nowy system walki całkowicie na plus. Kupili mnie, ale spodziewałem się większej rewolucji.
Czy tylko mnie denerwuje obecna moda na te tragiczne, pseudofuturystyczne interfejsy? Ładują to wszędzie, od Assassynów po Mafię, a prawie nigdzie to nie pasuje. Chociażby tutaj mogli dać jakiś fajny styl interfejsu, taki pasujący do klimatów gry w starożytnym Egipcie. A tak to taka sama chała co wszędzie.
Wybrali ciekawy setting, gra wygląda ładnie, ale co z tego, skoro to jest ciągle jest ten sam nudny asasyn z pierdyliardem znaczników, powtarzalnymi misjami i wszechwidzącym orzełkiem, w dodatku ten nowoczesny interfejs psuje immersję.
Już wszyscy mają ból dupy a to dopiero Alpha. Miejmy nadzieję że to naprawią, a i jeszcze jedno plus za klimat
Orzeł mi się nie podoba, nie lubiłem tego pomysłu w Primal, mogę to stosować w Wildlands, ale tu? Wyjaśnią to telepatią? Magią? Nie no, orzeł już mi zepsuł odbiór gry, zwłaszcza że od Primal jest to ten sam motyw powtarzany we wszystkich niemal produkcjach (dron, albo orzeł gdy tak była sowa).
Graficznie mi się podoba, walka może być ciekawa, niefortunna kamera na strzalę bo myślicie, że skręca a po pierwsze: to kamera skręca, po drugie: strzała w locie opada.
Ciekawie wygląda używanie łuku niczym w Horizon. Spowolnienie podczas skoku. Dobry motyw. Ciekawi mnie ilość misji pobocznych i ich jakości oraz jakość misji głównych. Wygląda to fajnie, wolę zagrać w takie gry niż w jakieś niewiadomo co. Akcja, przygoda, trochę rozwoju bohatera. Mnie to wystarczy do rozrywki. Od Black Flag i tak nie grałem żadnej części, a i BF nie ukończyłem.
po ostatnich grach ubi W ŻYCIU nie dam im kredytu zaufania poczekam na premiere i pierwsze oceny ide o zakład że bedzie masa bugów i problemy z wydajnością ! walka wygląda trochę sztywno a wspinanie się po scianach komicznie (to już nawet nie wspinanie się tylko skakanie od ziemi po sam dach lol) no i ta hooming arrow no normalnie rozwaliło mnie... orzeł całkiem fajny ale psuje element skradankowy i poczucie zaskoczenia