Średnio na jeżowca. Recenzja filmu Baywatch: Słoneczny patrol
"i pozwala odetchnąć od natłoku komediowej degręgolady". Ciekawe co na to degrengolada?
Degrengolada na to to samo, co robi inteligentny człowiek, któremu wytknięto błąd. Myśli "ojoj", poprawa i obiecuje pamiętać :)
Czy skoro już mamy kategorie R i fajne panie to czy pokazują cycki? Jest jakaś mocna scena seksu? To pójdę chociaż do kina poćwiczyć mojego żołnierza o czerwonej głowie.
Nic z tego. Jeno goły penis na martwym kolesiu i sztuczny penis widoczny przez spodnie na grubym kolesiu. Hm, czyżby jakaś tendencja? :>
"Słoneczny patrol" należało zostawić tam, gdzie jego miejsce, czyli w stylistyce lat 90. Słońce, plaża, młode kobiety o wyglądzie jak spod skalpela, kilka ikon jak Pamela Anderson czy Carmen Electra.