EA zapowiada A Way Out, kooperacyjną grę o ucieczce z więzienia
Bardzo ciekawy i odważny pomysł. Sporo odbiorców ucieknie na wiadomość o przymusowym coopie - ja będę jedną z nich. Nie każdy ma kumpla, z którym może regularnie grać czy to na kanapie czy przez neta, natomiast granie z losową obcą osobą wydaje się nie wchodzić w rachubę. Tym bardziej plus dla EA za wyjście ze strefy komfortu.
Wow, naprawdę świetne. EA zaskakuje póki co.
Z całym szacunkiem - niby czym? Tą jedną grą?
Bo oprócz niej pokazali pierdylionaste odsłony swoich "sportówek", dodatek do Battlefielda, kolejny klon Battlefielda w szatach Gwiezdnych Wojen, oraz NFS-a który zamiast na konsole, powinien trafić do kin jako kolejna odsłona Szybkich i Wściekłych. Ależ jestem zaskoczony!
A way out, Anthem i jeszcze Battlefront 2, który przynajmniej na zaprezentowanym przez nich fragmencie, wygląda o wiele lepiej niż jedynka + brak płatnych DLC. Jak dla mnie zaskoczenie, zwłaszcza to ostatnie. A koncepcja Anthem to coś, czego mi brakuje w grach, bo naprawdę dziwię się, że nikt nie chce eksploatować pomysłu zaszczutej ludzkości.
I tak, jestem zaskoczony, bo oczekiwałem odgrzewania kotletów.
Zaskakuje? To jest jedna gra, która jest czymś nowym, szczęście że robią cokolwiek innego. Wiesz czym będzie Anthem? Klonem Destiny, czyli powtarzalną strzelanką ze szczątkową fabułą. Masz nad tą grą spędzić 500 godzin. Battlefront 2 był zapowiedziany już wcześniej, gra jest do bólu przewidywalna. "EA zaskakuje" to sprzeczność.
Dobrze, że już wiesz czym będzie kiedy nie pokazali gameplayu ziomek ;)
Bardzo ciekawy i odważny pomysł. Sporo odbiorców ucieknie na wiadomość o przymusowym coopie - ja będę jedną z nich. Nie każdy ma kumpla, z którym może regularnie grać czy to na kanapie czy przez neta, natomiast granie z losową obcą osobą wydaje się nie wchodzić w rachubę. Tym bardziej plus dla EA za wyjście ze strefy komfortu.
Gra do pogrania tylko z dobrym znajomym, najlepiej na kanapie. Granie w to online z randomem z sieci, to bedzie nieporozumienie.
Przykro mi że nie masz kumpli ale nie bez powodu coraz więcej coopowych gier się pojawia i multi.....pomysł genialny i już zacieram ręce. To tylko mały prztyczek z mojej strony ;).
Mieć znajomych, a mieć znajomych którzy chętnie zagrają w tą samą grę i zawsze będą mieli czas i chęć w tym samym momencie to różnica :)
Jeden z bohaterów wygląda jak ten gość od wizualizacji show ellen ;D
W końcu jakieś świeże podejście do gry. Podejrzewam, że finalny produkt może być mocno powtarzalny ale pomysł na grę bardzo ciekawy.
Nareszcie coś nowego.
Nawet ciekawe, ale przymusowy coop to nie dla mnie.
No tego się nie spodziewałem, brawo EA, w końcu jakiś zaskok. Ale są wątpliwości, granie po sieci z randomami działa tylko w grach z teamem, tu nie ma tej możliwości, to się nie uda. Order dla tego, co lubił coopa w chociażby AC: Unity. Są gracze, grający non stop solo, wtedy ta gra nie ma żadnego sensu. Świetny pomysł, w końcu kto nie oglądał Prison Break'a, więzienia i ucieczka z nich, zawsze były ciekawe, ale boję się, że to nie wypali. Gra jedynie na granie z kumplem.
No i to mi się podoba! W końcu coś innego, świeżego i ciekawego. Oby to się udało.
Ciekawie to wygląda.
Maniek ty chyba też jesteś imigrantem, który przepłynął morze.
Widzę ogromny potencjał. Od EA tylko zależy jak to się dalej potoczy. Myślę, że mają szansę na stworzenie czegoś na miarę The Last of Us. Świetny pomysł, fabuła. Dodatkowo nie pamiętam żadnej gry, której akcja toczyła się właśnie w zakładzie karnym.
W końcu wyjdzie gra z fabułą więzienną.. Na to czekałem. Coś jak Prison Break :D
Mało jest gier w których akcja toczy się w więzieniu
Pewnie każdy gracz, który oglądał Prison Break pomyślał, że fajnie byłoby zagrać w taką grę. Pytanie ile będziemy mieli swobody w planie ucieczki, bo po trailerze widać, że jest sporo filmowych cut-scenek, a gra nie kończy się na samej ucieczce z więzienia. Zabawne jest to, że właśnie gram w Brothers: A Tale of Two Sons (przepiękna, pomysłowa produkcja w baśniowej oprawie) i dosyć zaskakujące jest, iż twórcy zabrali się za coś zgoła innego. A Way Out prezentuje się interesująco głównie dlatego, że nie ma zbyt wielu gier o podobnej tematyce. Nie licząc egranizacji Prison Break to pamiętam, że kiedyś grałem w grę w której wcielaliśmy się w brytyjskiego pilota zestrzelonego w czasie II WŚ na wrogim terytorium i naszym pierwszym zadaniem była ucieczka z niemieckiego obozu jenieckiego. Być może było to Prisoner of War albo Pilot Down: Behind Enemy Lines, choć jak patrzę po screenach to chyba ta pierwsza gra. Pożyjemy, zobaczymy co wyjdzie z A Way Out.
Aż musiałem się zalogować, żeby dać upust emocjom. Wygląda to przepięknie. Taki Uncharted inaczej. Więzienie to jedno, ale historia bohaterów z którymi będzie można przeżywać historie to drugie. No nic, trzeba zakupić drugiego pada, zaprosić brata i weekend z głowy :D ...będę musiał pozbyć się żony...
Przypomina mi to O Brother, Where Art Thou.
Gier z lokalną kooperacją jak na lekarstwo, więc tym bardziej cieszy fakt, że w tej produkcji skupili się głównie na niej. Na pewno ogram!
No nie powiem. Zaintrygowała mnie ta pozycja. Wprawdzie filmów o ucieczkach z więzieniach było sporo, to przeniesienie tego tematu na grunt gier może być ciekawe. Trzymam kciuki, żeby wyszła dobra gra.
Czyli będę musiał grać na dwóch padach jednocześnie.
Nie odmówię sobie.
Czekałem na coś takiego! Co-op split screen, dlaczego nie ma tego więcej? Tak na PC pomysł może odepchnąć graczy ale to kwintesencja grania na konsoli. Już poinformowałem kumpla, nawet jeżeli będziemy w stanie grać 1h tygodniowo to i tak będzie warto.
A Way Out zapowiada się na jedną z oryginalniejszych gier ostatnich lat zarówno pod względem tematyki motywu przewodniego jak i rozwiązań gameplayowych. Szkoda tylko że ten przymusowy co-op będzie przeszkodą nie do przejścia dla wielu graczy ceniących sobie singlowe doświadczenia.
Prison Break jako gra <3 <3
Obawiam się tylko, że fabuła może być na 10h i koniec :(
Ekstra! Na najnowszych konsolach istnieje nieprawdopodobna wręcz posucha jeśli chodzi o gry z co-opem lokalnym, więc przyjmę to wraz z moim bratem z otwartymi ramionami.
Poza nowym tytułem od bioware ea prezentuje tylko gry online i tasiemce pokroju fifa. Podobnie ubi. Straszna lipa z tymi korporacjami. Coraz mniej jakości coraz więcej ilości.
Jak dla mnie największe zaskoczenie na konferencji EA, fakt był nowy nfs czy to nowy battlefront ale tylko "a way out" z pokazanych bardziej mnie zainteresował.
ooo dziewczyna grająca w gry! łapka w dół
Czekałem z bratem na taką grę 6 lat temu kiedy przeszliśmy army of two, gears of war czy kane & lynch, a teraz nie gadamy ze sobą od dwóch lat i na co mi ona...