Assassin's Creed: Origins - przeciek dotyczący "złotej edycji" gry
Jestem ciekaw kiedy ludzie się nauczą że te przecieki są w pełni kontrolowane przez wydawców i mają na celu napędzać chęć przyszłego zakupu dodając dodatkowych emocji i burzy w prasie.
Te przecieki to tak zwana darmowa reklama.
To jest dwudziesty Assassin's Creed a marketing tej gry prowadzą z ,,tajemniczością" jakby chcieli Half-Life'a 3 albo Wiedźmina 4 zapowiedzieć.
@SuperZabójca
A po co robić pseudo-amatorski wyciek, zamiast normalnej, oficjalnej zapowiedzi, opatrzonej grafikami wysokiej jakości i kontrolowanym przez wydawcę przekazem o starannie zredagowanej treści?
@Persecuted
Bo newsy o "przeciekach" czyta więcej osób niż oficjalne informacje prasowe. Poza tym zawsze można takie przecieki podkolorować, a potem przy okazji premiery wytłumaczyć się, że to nie były oficjalne informacje.
Dobrym przykładem tego typu marketingu było GTA 4. Rockstar do czasu premiery nie opublikował ŻADNEGO gameplayu - Jedyną formą reklamy były trailery z posklejanymi cutscenami i wspomniane "przecieki". Ludzie jarali się niemiłosiernie i sami napędzali ten mechanizm. O bzdurach które padały przed premierą, a które oficjalnie nie trafiły do gry pamiętam do dzisiaj - Chowanie broni do bagażnika, łapanie się jadącego pojazdu, możliwość wejścia do każdego budynku, inteligentna policja która nie pojawia się przy wykroczeniach bez świadków, konieczność naprawiania i tankowania pojazdów, i wiele więcej.
@geohound
Przeciek tego typu nie ma nic wspólnego z teaserem. Teaser tylko podsuwa pomysł, że coś tam, gdzieś tam powstaje, ale nie wiadomo co i gdzie. Przykłady: grafika z lodem i licznik, który był teaserem Diablo 3 lub obrazek z prehistorycznymi malowidłami skalnymi i licznik, które zapowiadały Far Cry Primal.
Grafiki prezentujące bohatera (z konkretnej gry o znanym tytule i marce) czy precyzyjne informacje odnośnie fabuły, mechaniki i konstrukcji świata gry, to NIE JEST teaser.
Mam nadzieję, że pomogłem.
@Novameh
To rozpowszechnianie nieprawdziwych informacji o grze i późniejsze ewentualne rozczarowanie rzeszy nabywców jest czymś pozytywnym, na czym zależy wydawcy i marketingowcom? Jak dla mnie to kompletnie nielogiczny absurd. Jasne, firma ręce ma czyste (bo przecież to oficjalnie nie wyszło od nich, tylko "wyciekło"), ale rozczarowany gracz, to nadal rozczarowany gracz, nie ważne czy został nabity w butelkę oficjalnie czy nie.
Rozumiem koncepcję kontrolowanego wycieku i kilka razy się z tym spotkałem. Niemniej zawsze wyglądało to w ten sposób, że na reddita czy inną platformę wymiany informacji "wyciekały" informacje o czymś nowym, przy czym były to bardzo konkretne materiały wysokiej jakości (podejrzanie dobrze zredagowane, wyselekcjonowane i obrobione w programach graficznych) z odpowiednim kontekstem i PRowym komentarzem. Niedługo później - dziwnym trafem - startowała duża, oficjalna kampania marketingowa. Zupełny przypadek, tiaaa...
Natomiast takie przecieki jak tu, czyli niskiej jakości obrazki, anonimowi pracownicy Ubi na reddicie podający sprzeczne informacje, koszulki, zapowiedzi złotej edycji itp., moim zdaniem wyrządzają grze więcej szkody niż pożytku. Przecież za chwilę mamy święto graczy w postaci E3, a skoro Ubi konsekwentnie milczy, to znaczy, że chce właśnie tam skoncentrować swoje główne uderzenie (może nawet zgarnąć wyróżnienie za najlepszy pokaz?). Po co mieliby rozładowywać napięcie kilka dni przed wielkim, kosztownym i starannie zaplanowanym eventem? Dla mnie to byłby strzał w stopę.
@Persecuted
"Moralność" tego typu akcji marketingowych w tym biznesie jest akurat mało istotna. Ubisoft, EA i inne molochy to korporacje nastawione na zysk. Gracze szybko zapominają, a okłamywanie klientów wychodzi na plus jeśli spowoduje to większą sprzedaż. W razie wielkiego hejtu rzuci się jakimś ochłapem typu darmowe DLC w ramach rekompensaty i większość graczy będzie zadowolona. Klient świadomy to klient nieistotny. Na takich forach jak te siedzą ludzie raczej rozeznani w branży i takie akcje szybko wyłapują, ale zauważ, że zdecydowana większość nabywców gier to klient masowy - Zobaczy chwytliwy nagłówek w prasie, efektowną reklamę w TV, albo usłyszy marketingową gadkę PRowca i od razu składa pre-order. Mówisz, że publikowanie takich przecieków zmniejsza napięcie? Według mnie jest zupełnie odwrotnie. Gdyby nie te ciągłe newsy o przeciekach publikowane systematycznie od dłuższego czasu to pewnie zapomniałbym, że miesiąc temu Ubisoft oficjalnie zapowiedział nową odsłonę, o której istnieniu wiemy już od ponad hmm... roku? Wszystkie osoby odpowiedzialne za takie przedsięwzięcia mają podpisane umowy NDA z wysokimi sankcjami finansowymi za udostępnienie jakichkolwiek informacji, Nikt normalny nie ryzykowałby swoim stanowiskiem za kilka chwil fejmu na redditcie, twitterze czy innym portalu.
@Up
A to "klient masowy" śledzi wycieki na forach internetowych? Przecież sam napisałeś, że klient masowy kupuje, bo widzi efektowną reklamę w TV, więc na niego wycieki nie działają. W takim razie po co wycieki?
I czemu te wycieki dotyczą TYLKO tegorocznego Assassina? Dlaczego nic nie wyciekło (przed oficjalną zapowiedzią) o wcześniejszym For Honor, Watch Dogs, The Division, Steep albo Ghost Recon Wildlands? Dlaczego nie było wycieków o Watch Dogs 2? Dlaczego Ubisoft "wycieka" informacje akurat o swojej największej i znanej wszystkim marace (a już np. o Far Cry 5 milczą jak grób)? Dlaczego robi to 5 minut przed E3, w które zainwestował pewnie górę pieniędzy? Czemu te wycieki wyglądają tak amatorsko? Przecież skoro wszystko to kontroluje Ubi, równie dobrze mogliby podrzucić screeny w wysokiej jakości (najlepiej retuszowane - skoro oszukiwać ludzi, to na maxa!). Że niby się ktoś domyśli? A kogo to obchodzi, przecież "sprytni" łowcy teorii spiskowych i tropiciele korpozagrywek marketingowych i tak nie dali się nabrać na amatorskie obrazki wysmażone przez Ubi, więc co za różnica?
@Persecuted
Klient masowy raczej nie komentuje newsów, ale je czyta. Wystarczy, że GoL udostępnił tego newsa na facebooku i zobaczyło go kilka tysięcy osób. Nie mówię, że wszystkie wycieki są kontrolowane, ale w przypadku tych z AC:Origins mam pewne przypuszczenia by tak sądzić. Najbardziej mnie rozwalił ten filmik z gameplayem, który nagrany był chyba tosterem, żeby nadać mu "autentyczności" XDD
A inne gry Ubisoftu tez miały takie przecieki. Nawet na Golu były:
https://www.gry-online.pl/newsroom/watch-dogs-2-zadebiutuje-w-tym-roku/zb1767f
https://www.gry-online.pl/newsroom/watch-dogs-2-wyciekl-wizerunek-glownego-bohatera-gry/z417e3d
@Up
Fajnie, tylko że żaden gameplay z Assassin's Creed Origins nie wyciekł... To co parę dni temu krążyło po necie, to zwykły fake.
Cała ta teoria spiskowa o wyciekach nadal nie ma sensu. Wyobraźmy sobie taką sytuację:
WIADOMOŚĆ OD UBISOFTU:
=======================
"Witamy droga Redakcji GOLa!
Mamy dziś dla was fantastyczne nowe screeny z Assassn's Creed Origins, a także garść informacji o samej grze.
Ubisoft Polska".
ODPOWIEDŹ GOLa(*):
================
"Was tam do reszty poj***ło w tym Ubisofcie? Screeny w wysokiej rozdzielczości i konkretne, w 100% potwierdzone informacje o grze, pochodzące z pewnego źródła? Po ch*j nam takie g*wno? To przecież nikogo nie zainteresuje! Przyślijcie nam niskiej jakości screeny w formie fotografii monitora zrobionej ziemniakiem i trochę nieprecyzyjnych, wzajemnie sprzecznych i wykluczających się informacji, pochodzących od siostry, stryja waszej sprzątaczki z filii w Kamerunie. Takie coś na pewno trafi do naszych czytelników i napędzi wam sprzedaż gry.
Redakcja GOL"
---------------
*Tak sobie wyobrażam codzienne kontakty GOLa z wydawcami ;].
Właśnie tak to wygląda, prawda? Ubisoft nie jest przecież tak głupi, żeby udostępnić mediom profesjonalne materiały prasowe wysokiej jakości. To dobre co najwyżej dla takich mięczaków jak Warner Bros czy Nordic Games, którzy często podrzucają coś na wyłączność IGNowi (filmiki, screeny itd). Ubi natomiast wie doskonale, że nic tak nie zwiększa ilości pre-orderów, jak kapanina niskiej jakości obrazków i wyrwanych z kontekstu szczątkowych informacji (równie dobrze mogących być oszustwem), zakamuflowanych jako wycieki. Bardzo sensowne. Tia...
"Deluxe Edition+ Season Pass" +10 do wiarygodności, przecież znamy Ubi ;) Ale uwaga! "Includes Game" Wow! Mam nadzieję, że ta gra będzie chociaż dobra...
szkoda że jeszcze nie napisali złota edycja zawiera grę, pozostałe edycje zawierają odpowiednio normalna - 30% gry, deluxe - 60%, super deluxe - 75% gry. Po jaja od WB i Cieniu Mordoru widzę że zaczyna się era kosmicznych edycji kastratów.