Underrail: Expedition | PC
Jak dla mnie bomba. Underrail mnie mega wkręcił. To jest gra niszowa i dla stosunkowo wąskiego grona odbiorców. Myślę, że Expedition nie będzię zbyt rozwojowa w stosunku do samego UR ale nie o to w tym chodzi. Super, że jeszcze robi się takie perełki.
Cholera, tyle się zbierałem do zagrania a jak się wziąłem to zapowiedzieli dodatek. Peszek.
Dziwi mnie że dopiero teraz wprowadzają shotguny, w takim świecie powinny być normą.
Zniosą limit doświadczenia w ogóle? Świetna wiadomość, choć i tak w Deep Caves nie pomoże...
Dostępna jest beta wersja dodatku dla każdego kto posiada podstawkę.
Wchodzicie we właściwości gry na Steamie, zakładka Beta i wybieracie odpowiednią opcję.
Dodatek ukończony.
Zdecydowanie wart wydanych pieniędzy.
Zwiększenie limitu doświadczenia do 30lvl, dodatkowe featy (perki) które też można ulepszać pozwalają na tworzenie jeszcze mocniejszych postaci. Nowe miejsca do zwiedzania, nowe postacie do poznania (polecam Ferrymana, dysputy filozoficzne pozwalają na miłe spędzenie czasu). Nowe bronie jak shotguny sprawują się znakomicie. Od Ferrymana kupiłem dwururkę która posyła kreatury do piachu elegancko.
I nowe zagadki, szczególnie muzyczna. Ostatni raz z muzyką męczyłem się 20 lat temu i pamięć już nie ta, nie pomogła mi w jej rozwiązaniu.
Nowe frakcje to dzikusi (tylko z nimi walczymy), piraci (dołączamy do nich podczas negocjacji, stając się tym samym wrogami ekspedycji) oraz tytułowa ekspedycja broniona przez najemników Aegis.
Pierwsza spora niespodzianka - jest limit czasowy. Nasze obozowisko jest regularnie atakowane i albo się pośpieszymy z zadaniami od profesora albo damy nauczkę tym dzikusom.
W podstawce mamy jednego sporego questa - pijacka wyprawa z Gościem (The Dude, Big Lebowsky?) z Rail Crossing która zabierze nas do bazy jakichś żołdaków szprechających dziwną mieszanką języków słowiańskich, Szara Armia.
Ten dodatek jest zajebisty, tylko zwiększa mi chrapkę na nadchodzące Underrail Infusion ale na to sobie kilka lat poczekamy.