Wiedźmin 2: Zabójcy Królów za darmo dla uczestników zamkniętej bety Gwinta
yyyy... fajnie, tylko wydaje mi się, że 99% ludzi przystępujących do zamkniętej bety Gwinta ma już na półkach wszystkie części wiedźmina, ukończone po kilka razy...
@up
Nie szkodzi. Ja na przykład dałem swój klucz, który dostałem, bratu na jego konto bo na swoim faktycznie mam W2 od 2011r :)
Nie do końca wszyscy. Ja np. grałem w 1 i 2, ale Wiedźmina 3 nie uruchomię z racji wysokich wymagań, a zajmuje się opłacaniem studiów a nie kupowaniem konsoli czy składania nowego PC.
Samego Gwinta mam i grałem w zamkniętej becie chwilę czasu. Nie znam się na karciankach, ale moje spojrzenie na tę grę nie było specjalnie pozytywne. Uważam, że jest w tej grze strasznie słaby drop rate i z tego powodu grze blisko do Pay-to-Win. Przynajmniej w moim odczuciu. Niektórzy ludzie tłumaczyli mi, że w innych karciankach jest gorzej, ale mnie taki argument nie przekonuje. Sama gra sprawiała mi ogromną frajdę i na podstawowej talii potworów i królestw północy zaszedłem kawałek w rankedach (uzupełniając tylko kilkoma kartami z dropa), ale dalej nie dało się wygrać na takiej talii z osobami, które zakupiły po ileśtamdziesiąt beczek. Drop rate z beczek zdobywanych 'za darmo' w grze jest strasznie słaby, a przynajmniej taki był jak kończyłem.
Teraz ta gra wygląda inaczej i zakres zmian jest tak duży, że oczywiście spróbuję 24 maja powrócić do grania.
Również dostałem jednak przez przypadek usunąłem wiadomość ;/ Co prawda mam wersję steam jednak miałbym zapas gdyby gaben wyciągną wtyczkę.
Salzmore
Dropy są w miarę dobre, dziennie nie grając za długo można otworzyć 2-4 beczki. W jutrzejszym patchu sprawią, że wszyscy liderzy są za darmo, a talie startowe będą mocniejsze (każda będzie miała 4 złote i 6 srebrnych kart). P2W na pewno to nie było, po prostu próg wejścia był dość wysoki, na szczęście Redzi nad tym popracowali.
W zamkniętej becie trzeba było pograć ze 3 tygodnie żeby dobrą talię. Dla mnie to całkiem niezły wynik, ale teraz i tak będzie lepiej.
Co do Wiedźmina to fajna sprawa jak ktoś nie grał.
Dropy są w miarę dobre, dziennie nie grając za długo można otworzyć 2-4 beczki.
Jak ktoś cały czas wygrywa to może i tak, ale jak komuś idzie gorzej to gra go nie nagradza wcale, i albo bulisz, albo nie masz beczek. Ostatnio dali chyba jakieś nagrody za wygrane rundy, ileś tam trzeba było wygrać, ale i tak słabo było, głównie przez to że startowe talie są takie sobie.
W jutrzejszym patchu sprawią, że wszyscy liderzy są za darmo, a talie startowe będą mocniejsze (każda będzie miała 4 złote i 6 srebrnych kart).
Oby tak było.
P2W na pewno to nie było, po prostu próg wejścia był dość wysoki, na szczęście Redzi nad tym popracowali.
No jeśli płacenie daje przewagę to trochę to jest P2W, może celowo, może przypadkowo tak to wyszło, nie wiem. A co do progu wejścia: ostatnio sobie wróciłem do gry i nadal było mniej więcej tak jak wcześniej. Na pewno dużym plusem jest że coś robią cały czas z tą grą, bo od początku bety do teraz sporo się zmieniło.
Ale wiesz... Ja myślę, że jak ktoś przegrywa i nie ma za to nagrody, a ktoś kto ma kasę ma lepsze warunki to jest to normalne. Jak pójdziesz do kasyna i przegrasz tysiąc złotych w pokera to wiadomo, że będziesz bardziej przegrany niż ten co przegrał 10tys ale za ostatnie 2tys odkuł się na blackjacku i wyszedł z kasyna z 15tys. Mam rację? Czy może komputerowe karcianki mają nagradzać wszystkich - wygranych, przegranych i noobów? Przegrywasz to nie idziesz w górę w rankingu, a może nawet mogliby zrobić by spadać. Wtedy tylko dobry matchmaking potrzebny i trafisz na nowicjusza to się odkujesz. Chyba, że to ja nie rozumiem idei hazardu, ryzyka i kart...
Nie wiem, nie wydałem na gwinta ani złotówki, nie grałem za dużo, a dałem radę zebrać prawie całe KP, pogodynkę potworów (z samych beczek, bez kupowania kart), oraz dość fajny Nilfgaard, tyle że ta talia potrzebowała busta, bo była taka sobie.
Do tego w kolekcji miałem większość potrzebnych mi neutral, a jakimś weteranem karcianek nie jestem.
Wtedy tylko dobry matchmaking potrzebny
I tu był (bo może naprawią to w otwartej becie, zresztą jak ostatnio grałem to i tak jakby było lepiej) chyba problem: cały czas trafiałem na jakichś wymiataczy poza moim zasięgiem.
Czy może komputerowe karcianki mają nagradzać wszystkich - wygranych, przegranych i noobów? Przegrywasz to nie idziesz w górę w rankingu,
Co do rankingów to masz rację, ale to nie o nie mi chodzi. Chodzi mi o dawanie tych elementów do robienia kart i tych do kupowania beczek. Bo jeśli kilka razy pod rząd nie dostaję nic (na początku nie było ani nagród za ileś tam wygranych rund, i punktów doświadczenia za przegrane mecze też nie było), a do tego gra daje mi przeciwników w postaci wymiataczy którzy w paru ruchach mnie rozwalają jaką OP talią (to chyba potwory takie były), to ja mam trochę dosyć. Ostatnio wróciłem i było o wiele lepiej, i wygląda na to że będzie jeszcze lepiej, więc gry nie skreślam.
Wcale nie trzeba wygrywać żeby robić progres. W daily questach liczą się wygrane rundy, a nie wygrane pojedynki. Do tego dochodzą duże nagrody za wbijanie levelu na profilu i wbijanie rangi na ladderze.
https://www.reddit.com/r/gwent/comments/5jexv4/level_up_rewards_table/
Startowe talie są słabe, ale to zmieniają w jutrzejszym patchu. Do tej pory po prostu trzeba było kilka dni się przemęczyć, a jak się już dostało trochę kart z dropu to szło z górki. Materiał do craftingu zbiera się błyskawicznie więc karty które się chce można mieć dosyć szybko i to bez disenchantowania czegokolwiek. Oczywiście mówię tutaj o regularnej grze, a nie o odpaleniu gry 3 razy.
Jeżeli myślisz, że kupienie beczek za hajs pozwoli ci od razu wbić 15 rangę to powodzenia ;)
Ja tam po regularnym graniu w Hearthstone przez kilka lat czuję, że dropy są bardzo dobre.
https://www.reddit.com/r/gwent/comments/6ctcca/with_the_end_of_cb_i_have_finished_my_keg_drop/
Jakbym otworzył 200 paczek w HS to wątpię czy bym się do 10 leg chociaż zbliżył. A tutaj jeszcze można czasami sobie legę wybrać.
A czy Wiedźmina 2 można odebrać od razu, czy trzeba czekać do otwartej bety, bo jeżeli już można ja nie mogę.
Hmmm.... Zalogowany go GOG, Gwint od czasu closed beta.
Gdzie mam szukać tego klucza?
Klucz przychodzi wam na pocztę, ale tak jak w zamkniętej becie powinno przy wspomnianych tytułach zamiast ceny pisać FREE. Ja tak miałem.
NO JA TO MAM SZCZĘŚCIE, SOBIE KUPIŁEM NA ALLEGRO PUDEŁKOWĄ WERSJE PIERWSZEJ I DRUGIEJ CZĘŚCI I GODZINĘ PÓŹNIEJ DOWIADUJE SIĘ ŻE MOŻNA KUPIĆ ZA DARMO, ALE TERAZ TO. a tak serio to mnie to śmieszy i nie narzekam bo wole w pudełkach ale zabawny zbieg okoliczności :D
Ja Czekam na klucz do W2 i się doczekać nie mogę :P Mam betę od samego początku :D
Ja zamkniętą betę też mam od początku i także nie mam na GOG -u W2. Mam każdą część w wersji pudełkowej i GOG oprócz W2, gdyż w pudełku był błędny kod.