Tom Clancy's Ghost Recon: Wildlands - Fallen Ghosts | PC
DLC na kolejne ok 6h, jesli chodzi o watek glowny. Tak pozatym, nowa armia, troche nowych broni, nowe zielone poboczne aktywnosci, wiecej nowosci nie uswiadczylem.
Na wyprzedazy mozna kupic, za pelna cene zdecydowanie nie bo dostajemy tylko 3 rejony czyli 3 bossow po 6 misji prowadzacych do nich.
Fallen Ghosts podreperował wizerunek marki nadszarpnięty niezbyt udanym, zbyt campowym, Narco Road.
Ten dodatek okazał się znacznie bardziej udany niż pierwszy. Fabuła, choć tradycyjnie już zupełnie pretekstowa, to jest spójna z podstawą i logiczna.
Także misje poboczne pozostawiają pozytywne wrażenie - w szczególności Headhunter.
Ciekawie prezentuje się zestaw dodatkowych broni, przede wszystkim półcalowa snajperka (wymiata!!!).
Polecam z czystym sumieniem. Dla fanów tytułu pozycja wręcz obowiązkowa ;-).
Fajnie ze odpowiedziales pod jednym i drugim dodatkiem dzieki temu mam odnosnik bardziej co i jak z oboma dodatkami bo wlasnie sie zastanawiam czy by ich nie kupic. Ale slowem klucz...no moze bardziej zdaniem jest "polecam dla fanow oryginalu" mnie podstawka sie szalenie podoba (ale wersja singleplayer bo multi tak sobie - moze dlatego ze mam tylko jednego ziomka ktory mam ow tytul i z nim jedynie moge grac - za to samemu mi sie swietnie gra) No wiec poszperam za jakims dwupakiem tych DLC zeby nie kupowac ich po zwyklych cenach.
Mało Ci było wersji podstawowej gry? To bierz ten DLC :-)
Do przejścia jest około 20 misji w głównym wątku no i są jeszcze misje poboczne.
A nawiązanie do ataku helikopterów z "Czasu Apokalipsy" pod koniec jednej z misji w tym DLC to jest mistrzostwo Świata dla Ubisoftu!
Szkoda, że nie ma jeszcze ze trzech takich dodatków.