Nintendo Switch pokonało konkurencję w kwietniu w USA
Zastanawiam się dlaczego to czarne "pudło" wygląda jak wygląda...mogli usunąć ten plastik z przodu, który niepotrzebnie zakrywa ekran gdy gramy na TV.
Tak czy siak, chętnie zostalbym posiadaczem tej konsoli :)
Faktem jest, ze ta bryla plastiku (aka stacja dokujaca) to jakas porazka. Konsole sie w to niby wsuwa, ale nie ma tam zadnych prowadnic zeby to przylegalo i ladnie sie wsuwalo, tylko po prostu lata, bo dziura jest szersza niz szerokosc konsoli. Nie mowiac o tym ze strasznie latwo porysowac ekran. Ten kto to zaprojektowal to albo calkowity idiota, albo ma to jakis wiekszy sens, tylko za bardzo nie wiem jaki (chyba nie sadza ze jak ktos porysuje ekran to poleci do sklepu kupowac druga sztuke konsoli).
Dodatkowo bateria styka tylko na 3h, slabo. Gram glownie na tv wiec mi to wisi, ale jakbym jechal pociagiem 10h nad morze i chcial konkretnie pograc, to lipa (oczywiscie mozna dokupic power bank, chociaz tyle).
Takze wykonanie techniczne mnie na kolana nie rzucilo, stacja to padaka, ale kilka gier naprawde niezlych (Zelda, Mario kart).
musi być ściana od przodu, by ktoś np nie wyłamał konsoli z gniazdem
tak lata ale wyłamać się nie do
większa bateria zwiększyła by również gabaryty urządzenia, dziś gdy powerbanki są powszechne i niedrogie szkoda było głowić się projektantom nad tym gidze upchnąć dodatkowe ampery