Alana Wake'a czeka weekendowa przecena. Później gra zniknie ze sprzedaży
coś powinni producenci gier coś zrobić z tym badziewiem. Licencja na muzykę zdecydowanie nie powinna być powodem wycofywania ze sprzedaży. Wielka szkoda :(
coś powinni producenci gier coś zrobić z tym badziewiem. Licencja na muzykę zdecydowanie nie powinna być powodem wycofywania ze sprzedaży. Wielka szkoda :(
Nie grałem, ale chyba najwyższa pora zagrać. Skoro ma zniknąć, a jeszcze będzie w promocji, to nic, trzeba tylko jutro kupić.
Jeżeli seria Dark Souls stawia gameplay ponad fabułę, tak u Alan Wake'a (szczególnie w podstawce) jest dokładnie na odwrót. Szkoda, że sequel nigdy nie powstanie.
Chyba miałeś na myśli klimat. Fabuła w Alan Wake jest słaba i wybrakowana. Co innego klimat gry.
Zawsze uważałem że studia robiące gry powinny mieć własnych kilku grajków co będą w FL Studio robić muzykę do ich gier. Wtedy takich jaj by nie było że trzeba wycofać grę, bo skończyła się licencja na wykupioną muzykę.
Trzeba zagrać bo smutno jak popatrzyłem grę mam na steam od 2013 a grałem 48 minut :( Przy takich ocenach gry chyba nie wypada jej tak zostawić :)
I pomyslec, ze Janusze byznesu ze Steamtrades kupiliby po -nascie kopii gry i pozniej sprzedawali za niebotyczne ceny lub za chore ilosci kluczy TF2 i CSGO. A tak Valve utarlo im nosa i juz nie mozna przechowywac gier w ekwipuku w formie prezentow. Hehehehe... :D Kupisz i aktywujesz albo kij ci w oko. Juz teraz widac, jak "ceny" niektorych giftow poszly do gory.
A gra sama w sobie cienka jak sik komara...
A dla mnie jest zupełnie na odwrót. To jedna z lepszych gier w jakie grałem a grałem w sporo dobrych gier. Uwielbiam klimat małych amerykańskich miasteczek i książki Kinga i to mogło zaważyć w mojej ocenie tej gry.
Jak ma zniknąć ze sprzedaży to lepiej kupić bo nie miałem okazji zagrać, czy wersję pudełkową extra klasyka będzie można normalnie aktywować po 15 maja? mam kilka gier z tej serii i wszystkie miały kody steam więc i pewnie Alan wake z dodatkiem również ma w pudełku kod
Jeśli ktoś jeszcze nie grał to szczerze polecam. Świetny klimat amerykańskiej prowincji.
Twin Peaks w innym wydaniu.
Rozgrywka faktycznie jest najsłabszym elementem gry. Strzelanie do latających opon, beczek itd. bardziej irytowało niż dawało frajdę i budowało jakieś napięcie.
Ale cała reszta była fajna. Gra na pewno miała klimat. Za takie pieniądze to grzech nie wziąć i nie spróbować jeśli się nie grało.
ze względu na wygaśnięcie praw do muzyki licencjonowanej
Głupia wymówka. Naprawdę szkoda mi słów na trolle prawa autorskie...
Licencja powinno być ograniczona tylko do CAŁOŚĆ gry i należeć tylko do twórcy albo wydawcy, a nie podzielona na wielu elementy takich jak muzyki, spolszczenie, instrukcje, twarze i głosy aktorzy itd.
Dokładnie! No ale muzycy są lepszejsi od programistów, mają więcej praw :D
Podstawka to wg mnie jedna z najbardziej przereklamowanych gier ostatnich lat, ale w dodatek grało mi się przyjemnie. Krótki, bardziej dynamiczny, zawierający bardziej różnorodnych przeciwników niż kilkunastogodzinna podstawka. No i jest jeszcze genialny Pan Zgrzyt!
A po 15 maja to usuną muzykę z posiadanej gry tak jak bylo przy GTA: San Andreas ??
Mi tam sie calkiem przyjemnie w to gralo. Jasne, moze to nie jakis hicior, ale porzadna produkcja. Dwojke chetnie bym przytulil.
Dystrybucja cyfrowa taka świetna....
Z drugiej strony - mam premierowke pudelkową na X360, ale w "klocku" padł mi napęd ze starości. I tak źle i tak niedobrze :)
ps. A grę polecam, jeśli ktoś jeszcze nie grał. Tym bardziej za takie grosze.
Alan Wake...Dla mnie ta gra to 10/10.Świetny klimat,muzyka,akcja,klimat jak na grę horror niesamowity,no i nie ma frustracji typu"znajdź,dopasuj",czyli gra stawia na spory moim zdaniem dreszcz strachu i wartką akcję.Wielka szkoda,że ta gra nie ma kontynuacji,bo ma potencjał i to ogromny.Gram właśnie drugi raz i wciąż mnie zachwyca.Graficznie jest też całkiem do rzeczy,ale moim zdaniem właśnie niesamowity klimat jaki jest w tej grze,niweluje ewentualne braki(o ile można o brakach mówić)graficzne,kosztem czegoś,co dla mnie jest hitem,bijącym na głowę tak wyeksponowanego najnowszego Residenta.Jeśliby kiedykolwiek wyszła kontynuacja tejże gry,to ja pierwszy lecę kupić bez względu na cenę,ALE klimat musiałby być utrzymany.
Mnie w AW najbardziej raziły martwe lokacje za dnia. Aż się prosiło, by wypełnić je życiem! Mieszkańcami w mieście i turystami na szlaku. Jedyne postacie, jakie spotykaliśmy, to te, które miały znaczenie dla fabuły. Strasznie to sztuczne. Widoki takie, że dech zapiera, ale przez to tym bardziej martwy świat rzucał się w oczy.
Zniknie ze sprzedaży w wersji fizycznej? Ciekawe w takim razie co z wydaniem zbiorczym obu części z extra klasyki, które można kupić za jakieś trzy dyszki w sklepie?
Dla edycji pudełkowych nic się nie zmienia. Zainstalujesz, wpiszesz klucz na Steamie i będziesz grał. Tak samo jak nadal będą w sprzedaży stare gifty z tą grą, które pewnie będą osiągać jakieś absurdalne kwoty jak z Mafią 1 w wersji Steam.
Czy mi się tylko wydawało, czy ta promocja "90%" to taki trochę pic na wodę...? Przed promocją patrzyłem na American Nightmare - 9.99€. W czasie promocji cena podstawowa - 36.99€ i cena promocyjna 3.69€. Teraz jak patrzę to znowu 9.99€. Kupiłbym, gdyby nie takie tanie chwyty marketingowe.