Na początku chciałbym zaznaczyć, że mam PC do grania w "normalne" gry a do gier ruchowych mam obecnie Xboxa 360.
Chciałbym kupić nową konsolę z lepszym czujnikiem ruchu. Nie wiem tylko, na którą się zdecydować. Czekałem wytrwale aż Microsoft zrobi wsparcie wsteczne dla moich gier tanecznych z Xboxa 360. Niestety nie zrobił tego i dodatkowo z tego co przeczytałem nie ma tego w planach.
Konsole chciałbym kupić tylko i wyłącznie do gier tanecznych takich jak seria Just Dance czy Dance Central. Z czego ta ostatnia gra wyszła tylko w jednej odsłonie na Xbox One dlatego mam też obawy, że w przyszłości może już nie być kolejnych części a co za tym idzie Xboxa traci wtedy dla mnie swój jedyny atut (DC jest tylko na Xboxa).
Dlatego słucham opinii użytkowników obu platform. Która konsola dostarczy mi więcej radości z grania w gry taneczne? Dodam, że mam pokźna kolekcje z Xboxa 360, może jest opcja zaimportowania jakoś piosenek z DC 1, 2, 3 do DC 4? Tak samo Just Dance 3, 4, 2014, 2015 do najnowszych części Just Dance?
Nie miałem okazji testować, ale czytałem w kilku miejscach, że pałeczki od Sony są zdecydowanie lepiej wykonane i lepiej się sprawdzają w grach tego typu.
Pełeczką to jakaś fajna tancereczka może się co najwyżej pobawić. Jak grałeś na Xboxie 360 to jedyną słuszną opcją jest One z Kinectem - ale uprzedzam. Move jes martwe totalnie martwe (chyba, że koś używa go do PSVR) a Kinect także nie jest już żadnym priorytetem i M$ milczy o kolejnych grach ruchowych.
Obawiam się, że nowych Dance Cenral czy Just Dance możemy się nie doczekać.
Jeżeli chcesz grać tylko i wyłącznie w gry taneczne to Xbox One to jedyny rozsądny wybór. Gier jest mało, ale o innych platformach nie warto nawet wspominać. Wstecznej kompatybilności ze starymi grami nie bedzie, MS już to zapowiedział. Jeżeli chodzi o piosenki to już sprawa wydawców gier ale wiadomo, że nic za darmo nie dadzą.
Niestety, żadna nie dostarczy ci lepszej zabawy niż 360.
Microsoft uśmiercił kompletnie kinecta z One i do tańczenia możesz spodziewać się jedynie kolejnych Just Dance.
To Dance Central wydane na XO to jest jakiś nieśmieszny żart, jeśli grało się w poprzednie części. Żadnych trybów poza zwykłym tańczeniem, każdy utwór musisz sobie kupić i nawet postacie wyglądają gorzej.
No i o imporcie z poprzednich części zapomnij.
PS4 nie bierz pod uwagę, bo o ile pałeczki są dokładne, o tyle w grach tanecznych to się nie sprawdza, zwłaszcza jeśli przyzwyczaiłeś się do grania bez niczego w ręce. No i jak wyżej, poza Just Dance bieda.
Jeśli koniecznie chcesz kupić konsole pod gry taneczne, to mimo wszystko XONE będzie bezpieczniejszym wyborem, ze względu na kinecta. Ale tak jak mówiłem, kupisz to żeby pograć sobie w beznadziejną odsłonę DC, albo w Just Dance (które z tego co wiem, nadal wychodzą na 360.).
Wszystkie odsłony Just Dance wyszły na stare dobre Wii. Piosenek co prawda nie zaimportujesz między odsłonami, ale nowe edycje importują save'y ze starszych.
Just Dance ogólnie dobrze sobie radzi na konsolach Nintendo, więc może warto pomyśleć o Switchu? Konsola wprost z pudełka umożliwia grę w dwie osoby, każda po jednym joyconie, a do tego dochodzi aspekt mobilny. Możesz zagrać w Just dance gdziekolwiek, nie tylko przed TV.
Aspekt kontrolerów ruchowych Switcha będzie na pewno wykorzystywany w grach i ta platforma będzie dostawać najwięcej gier tanecznych, a to z tego względu, że ma kontrolery ruchowe od razu w zestawie. PS4 wymaga Move'a, a XO Kinecta.
Switch to jednak nowa platforma i jeszcze trochę czasu upłynie zanim biblioteka gier urośnie, ale powinieneś uważnie śledzić rozwój tej platformy, bo ma ona potencjał stać się drugim Wii w kategorii gier tanecznych.