Może mi ktoś wytłumaczyć jaka jest procedura rozgrywania meczów w tej samej klasie rozgrywkowej, w której uczestniczą klub i jego drużyna B?
Taka sytuacja będzie miała prawdopodobnie miejsce w przyszłym sezonie w Segunda Division B, gdzie klub, który kiedyś kurwa grał w Lidze Mistrzów - RCD Mallorca - leci do trzeciej ligi w Hiszpanii. Tam spotka RCD Mallorkę B. Jak one przeciw sobie będą grały? Jakie są procedury wystawiania składów w takiej sytuacji? Dowolne? Czy jakieś przepisy to regulują, czy Mallorca będzie mogła napierdalać pierwszym składem każdy mecz, gdy będzie grać np. w piątek i w niedzielę?
Żadna filozofia drużyna rezerw spada o jeden poziom rozrywek niżej . Jednej lidze nie może grać pierwsza drużyna i rezerwa
Jw.
W polskiej lidze chyba nawet była taka zasada, że pomiędzy zespołami muszą być przynajmniej dwie ligi różnicy (coś mi tak świta, głowy sobie uciąć nie dam).
Opieram to na przeświadczeniu, że chyba całkiem nieźle radzącą sobie w 3 lidze (obecnej 2 lidze) Wisłę Płock II zdegradowano do 4 ligi (obecnej 3 ligi) po tym jak Wisła Płock spadła parę lat temu z Ekstraklasy.
Ciekawszy jest kazus występów w europejskich pucharach, zdaje się, że fakt awansu do nich RB Leipzig, uniemożliwia start Red Bull Salzburg (tzn. zakładając, że właściciel naturalnie będzie forsował klub z Bundesligi), ale znów - tutaj opieram się na pogłoskach i mętnych wspomnieniach, więc mogę się mylić.