Oryginalny X-COM został anulowany i powstawał w tajemnicy
Stare gry z serii to X-COM. Natomiast nowe to XCOM.
https://en.wikipedia.org/wiki/X-COM
Swoją drogą szkoda (mimo, iż mi się podobało), że Bureau tak mocno odbiegało od pierwszych, mrocznych konceptów.
PS
Zróbcie w końcu ten przycisk "zgłoś redakcji błąd" i od razu w komentarzach przycisk "zgłoś do moderacji", bo gimbaza poczuła się dorosła i bluzgami rzuca na lewo i prawo.
Warunkiem, jaki musieli spełnić, było opracowanie tytułu, który nie dość, że będzie cechował się głęboką mechaniką
Wyobrażacie sobie dzisiaj coś takiego?
Żeby wydawca dał taki warunek?
Ja sobie to jak najbardziej wyobrażam. Francja, siedziba studia Ubisoft Paris, głowni deweloperzy mają spotkanie, dwoją się i troją aby wpaść na pomysł na nowy hit. Nagle wchodzi CEO, zapada cisza, siada na swoim miejscu i mówi: "Panowie, musimy coś wymyślić, musimy stworzyć grę która na nowo zdefiniuje branżę, ta gra MUSI mieć głęboką mechanikę! Tego nam trzeba!" Chwila ciszy, w powietrzu czuć powagę sytuacji. Nagle wszyscy zebrani wybuchają śmiechem a CEO mówi" haha dobra, dobra, koniec żartów, dawać mi nowego assassina i far crya przed końcem roku, wywalić z $50 mln na marketing i się sprzeda"
Fajnie, że znowu przywołano grę Laser Squad (1988). Każdy miłośnik turówek taktycznych przyzna, że ta gra nie tylko stworzyła kanony gatunku, ale stała się jego pierwszym przedstawicielem (wcześniejszy Rebel Star nie spełniał wszystkich gatunkowych kryteriów).
Szkoda, że na bazie Laser Squad nie stworzono pełnowymiarowej i wysokobudżetowej pozycji, opartej na koncepcji starcia dwóch graczy dysponujących co najmniej 8 żołnierzami (jak w drugiej, najbardziej popularnej misji "księżycowej"). W tej chwili próżno w tym gatunku szukać gry dającej możliwość tego rodzaju szachowej, zbalansowanej rywalizacji (np. w formacie ligowym).
W nowych XCOM-ach multi pozostawia wiele do życzenia, poza tym tam mamy bardziej ograniczony skład drużyny, przez co utrata jednego żołnierza często rozstrzyga wynik potyczki.