Alien: Isolation 2 w produkcji?
Obcy Izolacja to było dla mnie zaskoczenie roku 2014. Gra jest dla mnie fenomenalna! Świetna mechanika i poczucie grozy towarzyszące nam niemal przez cały czas rozgrywki. Ustawienie punktów zapisu gry było świetnym ruchem twórców, co wymusiło na graczu przemyślenie swojej strategii, aby dojść do kolejego save pointa. Oczywiście gra nabiera rumieńców na najwyższym poziomie trudności. Jedynie do czego mogłem się przyczepić to niemiłosiernie rozciągnięcie gry do granic możliwości, bo powinna się skończyć przynajmniej o jakieś 1/3 czasu gry szybciej. Dla mnie to jedna z najlepszych gier w uniwersum obcego i z wypiekami na twarzy czeka na jej kontynuacje.
Obcy Izolacja to było dla mnie zaskoczenie roku 2014. Gra jest dla mnie fenomenalna! Świetna mechanika i poczucie grozy towarzyszące nam niemal przez cały czas rozgrywki. Ustawienie punktów zapisu gry było świetnym ruchem twórców, co wymusiło na graczu przemyślenie swojej strategii, aby dojść do kolejego save pointa. Oczywiście gra nabiera rumieńców na najwyższym poziomie trudności. Jedynie do czego mogłem się przyczepić to niemiłosiernie rozciągnięcie gry do granic możliwości, bo powinna się skończyć przynajmniej o jakieś 1/3 czasu gry szybciej. Dla mnie to jedna z najlepszych gier w uniwersum obcego i z wypiekami na twarzy czeka na jej kontynuacje.
Popieram PanaWarasa, Izolacja była świetna. Klimat ciężki i przede wszystkim STRACH. To naprawdę potrafiło przestraszyć i nie potrzeba było do tego tanich sztuczek - wystarczył obcy.
Do dzisiaj od czasu do czasu zasiadam do obcego.....jak dlamnie kwintesencja dobrego survival horroru. Mam nadzieję że to prawda bo kontynuuacja zasługuje na wielki sukces i docenienie tak samo jak pierwsz część.Czekam!
Byłoby super. IMO to jest zdecydowanie najlepsza gra z obcym jaka do tej pory wyszła. W zasadzie Pan Waras wyczerpał temat, ale ja dorzucę jeszcze jedną rzecz, za którą cenię ten tytuł:
RETROFUTURYZM. Design jest kapitalny, otóż przemierzając korytarze Sewastopola czułem się tak jakbym grał w sequelu Obcego, taki który nigdy nie powstał (a wizję Scott'a cenię bardziej niż "rzeźnię" Camerona z "dwójki"). Desingerzy podeszli do tematu przyszłości tak jak ją postrzegano w 1979 r. kiedy premierę miał film Scott'a a ja się urodziłem ;-). Ma to kapitalny wpływ na grywalność - te wszystkie urządzenia z "grubymi" pokrętłami, oldskulowe komputery działające na czymś bardziej przestarzałym niż DOS, savepointy w aparatach telefonicznych, etc. Sam fakt, że Ripley nie używa komórki (bo w tej wersji przyszłości jej NIE MA) ma pozytywny wpływ na grywalność i klimat zaszczucia :). Nawet menu jest a'la rok 1979 (lub wczesne lata 80-te XX w.), a same ekrany ładowania (nieczęste) mają posmak zajechanej kasety VHS. Wszystko to jest bardzo spójne, wręcz perfekcyjne, nie znalazłem ani jednego elementu, który by nie pasował. Chylę czoła.
ps. Napomknę też o technikaliach - na PC gra jest idealnie zsynchronizowana pod 60 klatek. Nie gubi nawet pojedynczej klatki, nie ma tearingu, sttuteringu czy jakichś mikroprzycięć albo innych pecetowych przypadłości, tak częstych jeśli deweloperowi się nie chce optymalizować pod wiele konfiguracji. Tutaj się chciało, więc ponownie chylę czoła.
Byłoby cudownie! Jedynka była genialna, dla mnie była to najlepsza gra 2014 roku i najlepszy survival-horror od lat.
Trzymam kciuki, oby to była prawda!
Gdyby nie sztuczne przedłużenie rozgrywki w pierwszej części o jakieś 4-5 godzin, to grę śmiało można by nazwać arcydziełem w swoim gatunku. Gdy przymniemy na to oko, to ów arcydziełem jest.
Nieco więcej strzelania, mniej backtrackingu (lub w ogóle), więcej save pointów i tryb vr, a wyjdzie gra idealna :)
W takiej grze więcej strzelania by mogło duuuużo zepsuć.
Wręcz przeciwnie. Poza tym obcego i tak nie rozwali giwera, więc to niczego nie zepsuje.
To w takim razie po co strzelać?
Dla samego strzelania. Przecież gracze lubią to, nawet jakby nie miało to sensu.
Androidy? Jakieś pojedyncze zagrożenia? Dla odstraszenia?
No to akurat takie możliwości w jedynce miałeś. Zresztą nie wiem po co na siłę takie coś wciskać do takiej gry.
Hydro2
Nieco więcej strzelania, (...)
Pewnie i zrobić z tego od razu Aliens: Colonial Marines.
(...) mniej backtrackingu (lub w ogóle), (...)
Według mnie eksploracja stacji jest bardzo dobrze wyważona.
(...) więcej save pointów (...)
Uchowaj nas od tego, jak ktoś ma problem z ogarnięciem mechaniki i gra jest dla niego za trudna to ma od tego niższe poziomy trudności.
(...) i tryb vr, (...)
To chyba jedyna rzecz, która mogłaby jeszcze bardziej podnieść imersję ale nadal raczej nieosiągalna dla wielu i mało opłacalna :-/
***
Obcy: Izolacja to według mnie najlepsza gra w tym uniwersum jaka do tej poryw wyszła i jedna z najlepszych skradanek (miażdży np. ostatniego Złodzieja). W moim osobistym rankingu stoi na tym samym podium co stara seria przygód Garretta. Gra, w której wymagana jest cierpliwość i pomyślunek - pewnie dlatego wydawca nie jest zadowolony ze sprzedaży, ponieważ obie czynności nie definiują masowego odbiorcy, niekoniecznie też każdego fana Obcego.
Jedynym mankamentem Izoalcji było nienaturalne "przywiązanie" Xeno do gracza. To ciągłe siedzenie "na ogonie" bohaterki nie było usprawiedliwione tym co działo się przez większość opowieści. Nie było też podstaw by sądzić, że śledziło nas kilku Obcych. Mogli to jakoś lepiej umotywować fabularnie.
Mam nadzieję, że tym razem obcy nie będzie na "gumie" i w bez względu na to co zrobi gracz nie będzie ciągle siedział mu na dupsku.
Obcy w tej grze by słabiutki, nudny i oszukujący, klimat za to był genialny, a najstraszniejsze były roboty, jak ja ich nienawidziłem, każde spotkanie to było napięcie.
Jakby ogarnęło AI obcego na tym poziomie, że zachowuje sie jak prawdziwy drapieżnik( np. potrafiłby zaszyć się gdzieś w cieniu i oczekiwać ofiary, a nie od razu atakować po jej zobaczeniu) to byłoby zajebiście.
Dokładnie, dodatkowo powinien raczej reagować na dźwięk i ruch bohatera a nie chodzić za nim na niewidzialnej smyczy. Przez to rzuciłem grę mniej więcej po połowie, po prostu mnie zanudziła. O wiele lepiej byłoby, gdyby gracz miał wybór pomiędzy zrobieniem czegoś i zaalarmowanie obcego albo mozolnym przekradaniem się bądź poświęceniem części ekwipunku. A tak chodziło się od jednego stołu do drugiego z nadzieją na punkt zapisu.
Ja bym chciał dobrego sandboxa w uniwersum Obcego, nie musi to być planeta może to być stacja podobna do tej w 1 ale w pełni otwarta.
Ach te młodziki, wszedzie by chciały sandboxy, żeby rojson gimbojson miał co nagrywać po 100 odcinków.
To samo było przy okazji plotki, że powstaje kolejna gra z serii Metro. Zaraz pojawiły się głosy, że oni to by chcieli sandbox'a w tym uniwersum. Ja naprawdę nie wiem co to za moda pchania wszędzie, gdzie popadnie otwartego świata.
Wypychanie gry, żeby starczyło na dłużej. To nic, że trzeba zbierać 200 skrzyń, 100 listów, 400 kulek, 800 piórek. Gimb zbierze, a i Rojo się pośmieje i bedzie miał więcej materiałów. Dla mnie tragedia. Izolacja, gdyby była krótsza to 10/10, a tak daje mocne jak adamantium 9.
Zgadza się, to tak jakby do System Shock dodać sandbox, natomiast do Metra czemu nie? Duża zniszczona Moskwa do duże pole do popisu, to że firmy pokroju Ubisoftu nie potrafią zrobić ciekawego otwartego świata nie znaczy że sandbox to samo zło, wolałbym to od liczenia ile to już żarówek wykręciłem.
ajax34
Tylko wiesz jak to działa. Na pomyłki nie można sobie pozwolić i tworząc sandbox w serii Metro stworzyli by pewnie go na podstawie innych gier z otartym światem. Korzystali by z szablonów z których korzysta każde studio tworzące open-world'a. Może nie jest to złe co pokazał H: ZD, ale nie sądzę, aby w Metrze to zadziałało. Aczkolwiek może to przez to, że póki co mam dość otwartych światów.
Nie powiedziałbym, że nabierała rumieńców przy najwyższym poziomie trudności. Obcy wtedy staje się nie do zniesienia, aż przesadnie.
Klimat jeden z najlepszych jakie wygenerowano po System Shock i pierwszych Thiefach. jednak faktycznie Obcy w tej grze strasznie meczyl swoim zachowaniem. az prosilo sie o wiecej poziomow z fabula oparta o androidy lub zbuntowane bandy mieszkancow walczacych o przetrwanie.
Eksploracja to czysta przyjemnosc przerywana przez irytujacego Aliena
Obcy Izolacja jest klasą samą w sobie, na ten moment nie do pobicia ani dla żadnego s.horroru, ani dla żadnej gry z tego uniwersum. Mod VR jest / ale jak ktoś nie ma stalowych nerwów nie polecam go próbować. Dodatkowo można sobie pobrać moda na realistyczne nieprzewidywalne zachowanie obcego co się wtedy dzieje jest nie do opisania. Z modem 10/10 !
Gdzie masz mod na vr? Oczywiście mówisz o Rifcie cv i vivie? A staliwe nerwy to polecam do Paranormal activity vr ">
Przydałoby się na planecie. Gra mega-hit, kto nie grał, niech żałuje, żadne Residenty :)
Zajebista opcja, zdecydowanie wyższa liga straszenia. Jak utrzymają tendencję z niemożliwością ubicia Obcego, to preorder murowany.
Nie ma żadnej kontunuacji. Nawet ekipy od gry juz nie ma.
http://www.eurogamer.net/articles/2017-04-26-alien-isolation-2-rumour-isnt-true
Może lepiej tego nie ruszać? Przecież dopiero co wyszła jedynka! Udała im się ta gra, jednak sprzedaż nie była zadowalająca, szkoda, żeby klimat mieli rozmienić na drobne. Sandboksa na planecie z misjami pobocznymi, rozmydlonym wątkiem fabularnym i bieganiem bez sensu z miotaczem bym nie zniósł. A gra nie sprzedała się rewelacyjnie, więc pokusa, żeby to sp... będzie duża, tym bardziej, że nie ma już większości członków oryginalnego zespołu.