https://www.politicalcompass.org/test
Mój jest na zdjęciu załączonym do posta
Nie zgadzam się z tym rezultatem, zresztą już w trakcie odpowiedzi na pytania zauważyłem, że test ma tendencję do przedstawiania lewicowej wizji świata w dość racjonalny sposób.
Doktryny lewicowe były przedstawiane łagodnie, podczas gdy doktryny prawicowe przedstawiano na podstawie przykładów radykalnych. W rezultacie uważam ten kompas za nierzetelny, niemiarodajny i zmanipulowany.
Nie zgadzam się z tym rezultatem, zresztą już w trakcie odpowiedzi na pytania zauważyłem, że test ma tendencję do przedstawiania lewicowej wizji świata w dość racjonalny sposób.
Doktryny lewicowe były przedstawiane łagodnie, podczas gdy doktryny prawicowe przedstawiano na podstawie przykładów radykalnych. W rezultacie uważam ten kompas za nierzetelny, niemiarodajny i zmanipulowany.
Trochę pasuje, chociaż nie do końca się zgadzam. Sporo pytań było tak naprawdę zbyt złożonych, żeby można było odpowiedzieć po prostu "tak" lub "nie".
Mały disclaimer. Nie jestem kucem.
Ups, miałem odpowiedzieć w wątku, ale niech już zostanie.
Mój wynik też nie do końca się zgadza ale nie jakoś drastycznie. Kropka powinna być przesunięta w stronę prawicy jak obecnie jest przesunięta w stronę lewicy, no i ździebko bardziej w stronę autorytaryzmu
Tak wyszło u mnie.
Co to znaczy:
"All authority should be questioned."
Google tłumaczy: "Cały organ powinien zostać przesłuchany."
Authority to władza. Czyli cała władza powinna być przesłuchana?
Doktryny lewicowe były przedstawiane łagodnie, podczas gdy doktryny prawicowe przedstawiano na podstawie przykładów radykalnych.
Dzieki, zaoszczedzilem troche czasu.
Pytania są zaiste tendencyjne i rzetelność wyniku zaburza fakt, że ma się ochotę z przekory odpowiadać "na złość". Inne pytanie źle ułożone lub bez znaczenia. Trafiłem praktycznie w sam środek tyle, że to się nie zgadza za zbytnio. No, może o tyle, że niebieskie pole jednak.
Jestem, jak na razie, najbardziej prawicowy.
Jestem dokładnie jak Milton Friedman.
Zbliżone do Margaret Thatcher. Pełna zgoda.
U mnie prawie to samo co u Desslocha. O kratkę w lewo
No, ma sens w sumie, choć zgadzam się ze stwierdzeniem, że w przypadku niektórych pytań odpowiedzi "nie/tak" nie są wystarczające.
Predi patrzac na Twoj wynik przez pryzmat postow, to chyba wiecej niz kilku :D
u mnie nuda --->
Osobiście uważam, że kropka powinna być nieco bardziej w dół ale z grubsza się zgadzam.
Niektóre pytania troszkę kijowe. Jak nie popieram totalnego rozpasania, to popieram jakieś korporacje zawodowe, albo totalną interwencję państwa. Mnóstwo pytań było totalnie przegiętych. Efekt tego był że niby liberał, z odchyłem w prawo, ale dla twórców odchylenie w którąkolwiek stronę było zbyt małe, więc stwierdzili, że jestem bezideowym podatnym na manipulacje potencjalnym populistą :)
Jak nie popieram totalnego rozpasania, to popieram jakieś korporacje zawodowe, albo totalną interwencję państwa.
Tym nie martwiłbym się zanadto. Wiadomo, większa precyzja byłaby lepsza, ale syndrom "nie ma odpowiedzi dla mnie" jest trudny do uniknięcia w rozsądny sposób. Stąd ważne, by "wybierz najbliższe tobie" nie utożsamiano z "wybierz, z którym się zgadzasz", bo czasem pozostaje wybrać opcję, z którą nie zgadzam się najmniej.
Zgadza się.
ten lepszy, ale tez daleki od idealu
np. pytanie o dozywocie, a oni o resocjalizacji
akurat istotą dożywocia jest izolacja, a nie reoscjalizacja
Rzeczywiście, ankieta trochę "przechylona" ideologicznie.
Niektóre odpowiedzi nie pasowały mi do pytań, ale mimo wszystko z wynikiem się raczej zgadzam. Centrum jeśli chodzi o poglądy, bardziej liberalny jeśli chodzi o ekonomię. Głosowałem na Nowoczesną, w kolejnych wyborach na razie chyba utrzymam ten głos (o ile się partia nie rozpadnie do tego czasu...).
W tym trójkącie wyszedł mi "socjalny konserwatyzm". Zdecydowanie się nie zgadzam. Ciekawi mnie, która z wybranych przeze mnie opcji została uznana przez autorów testu za konserwatywną, bo nie mogę się dopatrzeć. Wynik nie tyle trochę się nie zgadza, ale zupełnie nie pasuje, powinienem mieć kropkę po przeciwnej stronie.
Pytania często nieprecyzyjne i faktycznie zalatujące lewactwem, ale ok. Co zabawne wyszło mi że....mam poglądy delikatnie w lewo, ale jednak po środku. Pewnie wynika to z mojego liberalnego stosunku do aborcji i liberalnego stosunku do religii. Ale tu znów: brak precyzji. W każdym bądź razie uważam się osobiście za centrystę z delikatnym przesunięciem w prawo, nie lewo.