Nowa klawiatura ma nieco inny rozkład i wielkość klawiszy, co przekłada się na brak precyzji stukania. I tutaj nieprzyjemnym odkryciem jest istniejący w firefox skrót do "Popraw czytelność" - o którym dotąd nie miałem pojęcia, a w który teraz niechcący trafiam średnio co dwie minuty.
Słowo daję, ta powtarzająca się konieczność pisania od nowa komentarza, bo gdzieś w trakcie jego tworzenia trafiło się na tę minę, która resetuje wszystko, to idealna receptura albo na dostanie apopleksji albo rozpoczęcie strzelaniny w siedzibie Mozilli.
Wie ktoś może, jak to wyłączyć albo przynajmniej zablokować sam skrót, cobym nie musiał w święta tak głośno przeklinać? Jakiś dopisek w about:config?
www.google.pl > "firefox zmiana skrótów klawiszowych" > pierwszy wynik.
Czyli w sumie szybciej niż napisanie posta na forum.
Masz problemy z przeglądarką? Zmień...
Ja tak zrobiłem.
Ten post nie jest wymądrzaniem się. ;)
Polecam Operę lub PaleMoona! I to nie jest reklama...
Miałem dokładnie to samo, o ile pamiętam to jest to Alt+R. Zainstaluj dodatek do Firefoxa - Keybinder i wyłącz skrót toggleReaderMode. Czasami można było to odzyskać klikając PPM na przeglądarkę, a później "Przejdź do poprzedniej strony", ale nie zawsze to działa.
Dzięki za pomoc i dodatkowo poradę, choć z takiego powodu nie będę się przesiadał. Zresztą firefox jest dla mnie optymalnym rozwiązaniem. Przynajmniej dotychczas, bo ten pomysł z przechodzeniem na WebExtensions to jakaś niepojęta samokastracja.
PaleMoon jest de facto FireFoxem, tylko tym wg mnie fajnym FF bez australii.
:)
Tytaj masz to opisane lopatologicznie, jak wylaczyc ALT+R
[link]
