Widzieliśmy grę Star Wars Battlefront II – ciemna strona Mocy z własną kampanią
O za fabułę Battlefront II będzie odpowiedzialny scenarzysta Spec Ops: The Line.
Może coś z tego będzie.
Zaangażowali dodatkowe dwa studia do pomocy przy tworzeniu gry:
Motive - Do stworzenia kampanii solowej. Mam nadzieję że skoro ci skupili się tylko na tym to będzie dobra i długa, a nie 4 godziny i do widzenia.
Criterion - Walki w kosmosie. I tu też mam nadzieję że będzie bardziej dynamiczniej (a tak statycznie jak w BF 2015, 2 większe niszczyciele naprzeciwko siebie, które się nawet nie ruszają, nie mówiąc o prędkości myśliwców i wystrzeliwanych laserów). Chciałbym aby to w ogóle było bardziej rozbudowane. Może jakiś Galactic Conquest z możliwością lądowania na krążownikach wrogów i strzelania się wewnątrz + wysadzanie generatorów w celu zdjęcia osłon...
A samo DICE pewnie skupia się na multiplayerze. Skoro sama grafika i większość modeli, które tak dobrze były zrobione w BF 2015 jest taka sama, to wystarczy się skupić na dodawaniu nowych elementów. I tu pewnie przychodzą pozostałe ery + rozbudowa klas postaci, perków, umiejętności, customizacja wyglądu itp.
Jeżeli te siły tak były rozłożone na jedną grę, to faktycznie możemy dostać dość sporą i rozbudowaną produkcję. Ale co tu porównywać do poprzedniej odsłony, jak wszystkie ich gry będą większe, skoro BF 2015 był tak ubogi. Na razie jeszcze trzeba czekać na więcej informacji.
Mam pewne obawy co do braku przepustki sezonowej. Z jednej strony posłuchali narzekania fanów na temat pierwszej części, a z drugiej nie chcą dzielić społeczności, okej. Ale nie zapominajmy, że to jest EA i wątpię, że pozwoliliby DICE zrobić grę bez elementów charakterystycznych dla wielkich korporacji typu Ubisoft czy EA.
Rozumiałbym mikropłatności, które skupiają się na wizualnych aspektach, ale obawiam się, że będzie to blisko PayToWin. Już nawet dodatki do pre-orderu pokazują, że można uzyskać jakieś "epickie modyfikatory zdolności" i ponadto ulepszone klasy postaci (czy coś w ten deseń) - sorry, I have a bad feeling about this i obawiam się modelu płatności PayToWin, bądź płatności, które będą bardzo chamskie - np. takie, że osoba, która wyda tam 20 dolców będzie miała pierwszeństwo przy graniu bohaterami w multi bądź coś innego.
Nie mam nic przeciwko mikropłatnościom jeśli oznaczają one tylko kwestie wizualne (skiny do postaci, broni etc.), bo kupować grę za cenę gry AAA i jeszcze mieć tam PayToWin to już za dużo.
Obym się mylił, ale... to EA :/
Nie mam zamiaru bronić EA, ani ich polityki ale mam wrażenie że "epicka" zdolność odnosi się do tego że ma ona ograniczoną ilość użyć tak samo jak środkowe zdolności w pierwszym battlefroncie. Dodatkowe 25 użyć można było kupić za niedużą sumę kredytów, które dostaje się po każdym meczu. Teraz dodano jakiś system postępu dla bohaterów i poprostu dostaniesz ich umiejętności trochę szybciej od innych. A co dokładnie dostaniesz jest na stronie w xbox marketplace. (na obrazku, który dołączyłem)
wiadomo ze bedzie multi ale jak bedzie dobra kampania i oprocz dodatkowo jakis solo mode ktory ciezko przejsc to ta gra bedzie hitem :)
Bardzo chciałbym zobaczyć w singlu tryb Galactic Conquest z BF II z 2005 roku :)
W pełni rozumiem to uprzedzenie ludzi co do gry, bo EA sobie na to zapracowało.
Ale, kurczę... Zapowiada się to naprawdę fajnie... :) Wygląda na to, że wszystkie największe bolączki pierwszego Battlefronta zostaną tu usunięte/usprawnione. Oczywiście czas to zweryfikuje, preordera na pewno nie zamówię. Ale staram się być dobrej myśli.
Mimo że kupuje prawie wszystko to gry EA w tym "pewniaki" kupię po premierze, nie dlatego że chce zaoszczędzić pieniądze, tylko że chce zaoszczędzić czas / nie mam czasu na gnioty pokroju BG:SW czy kolejnych Mass Gniotów. EA zapracowało sobie na to nie w ostatnim roku, ale na przestrzeni co najmniej 5 lat.
Tak jak zgadzam sie z Toba w wiekszosci ocen, tak uwazam, ze w temacie Mass Effect Andromeda jest inaczej. Gra mi sie bardzo podoba i dalbym jej spokojnie 8/10. A dla kampanii solowej w nowym SW chetnie kupie te gierke.
Opis zacheca, bedzie singiel i wiecej zawartosci na premiere, wiec moze i bym to nawet kupil, ale zaloze sie ze do premiery jeszcze wyjda jakies ciemne sprawki.
To jest w koncu EA, firma skrajnie nieprzyjazna klientowi i majaca w dupie jakakolwiek krytyke graczy (chyba ze portfelem, a pierwszy Battlefront sprzedal sie chyba niezle), nie wierze ze nie beda doic tej marki do usranej smierci.
Nie oszukujmy się, kampania singlowa będzie gówniana, a multi to kopiuj wklej z jedynki i pewnie znowu mocno wykastrowane.
Za wcześnie żeby wróżyć z fusów. I za wcześnie żeby wierzyć ich zapowiedziom i obietnicom...Chociaż wierzę w to że będzie lepiej niż przy "jedynce".
Wyjazd na pokaz gry Star Wars: Battlefront II podczas Star Wars Celebration w Orlando opłaciła firma Electronic Arts. Wyczuwam ocenę nie niższą niż 9 ;)
O za fabułę Battlefront II będzie odpowiedzialny scenarzysta Spec Ops: The Line.
Może coś z tego będzie.
dice od bf3 nie wypuściło dopracowanej pełnoprawnej gry, w tym przypadku będzie tak samo, nie ma się co łudzić i kupować, najwcześniej po premierze
Decyzje o kupnie podejmę jak będzie trochę więcej info Kocham SW ale to co Robi EA to rzez na portfelu
poprzednia część sprzedała się w minimum 12mln, wiec gracze powiedzieli co kolwiek zrobicie my to kupimy wiec nie sądzę by kolejna część chciała się szczególnie wybić, raczej bezie to znowu minimum wysiłku maximum zysku.
Nie ma co się napalać na kampanie singleplayer, będzie tak samo jak z battlefieldem, dodatek na 5 godzin przed multi.
