Role play na turowo – 25 najlepszych taktycznych gier RPG
Na zachodnim forum tego typu ranking nie wzbudziłby żadnych kontrowersji. Nie trzeba nawet zaglądać w komentarze, żeby wiedzieć co w nich jest :). Absolutnie nikt (żeby nie wyjść na debila/młokosa/profana) nie podważałby pozycji Japończyków, dominatorów w tym gatunku. Żadnego zdziwienia nie wywołałby fakt, że przeważającą większość stanowią tytuły konsolowe. Starsi stażem gracze z nutką sentymentu zauważyliby, że sporo tytułów pamięta czasy dawno odesłanego w niebyt (na emeryturę) PSX, PS2 albo GameCube'a, co też pokazuje jak zmieniał się rynek i gusta konsumentów. Przeważająca większość komentarzy? To zapewne spory odnośnie pozycji w rankingu, ewentualnie utyskiwania dlaczego na liście brakuje tego czy owego japońskiego klasyka :).
Na polskim forum, gdzie "rydwan blaszany wciąż upgrejdowany" był przez długie lata (a może nawet wciąż jest?) nie tylko "jedyną słuszną", ale często po prostu jedyną platformą do grania taka lista musi budzić (i budzi) niemały szok! Już pierwszy komentarz "to są jakieś jaja", a dalej jest jeszcze zabawniej ;-). Owszem BG2, etc. to świetna gra i klasyk, ale akurat nie z tego gatunku. Takoż uwielbiany przeze mnie Jagged Alliance 2 (przez te prawie 20 lat od premiery nie wyszło nic, co mogłoby dorównać dziełu Kanadyjczyków ze śp.Sir-Tech). Cóż, specyfika polskiego rynku ;-). I tak dobrze, że młodzieży nie trzeba tłumaczyć tajemniczych skrótów typu PSX, PS2 czy Saturn ;-). Nie rozumiem jedynie dlaczego te emocje są tak negatywne? Jest przecież szansa, żeby pogłębić wiedzę, chociaż tyle - to zawsze na plus :). Nikt przecież PCMR nie każe grać w te dość już niekiedy wiekowe "japońskie dziwadła" ;-).
Panowie redaktorzy w Vandal Hearts II system Dual-Turn był niesamowitym crapem. Każda tura wyglądała tak samo i była banalnie łatwa. Bo komputer zawsze starał się nasze postaci atakować od tyłu więc wystarczyło zrobić na to kontre i ustawić się dwa pola za naszymi plecami. Nie polecam. Jedynka nadal niedościgniona
Podobnie było z "baitowaniem" czarów przeciwnika. Nie nazwałbym jednak tego tytułu crapem, bo sam za dzieciaka bawiłem się przy nim świetnie. I to zakończenie, gdzie trzeba było stoczyć kilka pojedynków bez możliwości zapisu gry :D
do Vandala II podchodziłem 3 razy i nie dałem rady grac dłużej niż kilka godzin.
W jedynkę młócę co jakiś czas. Największy zawód to brak fontanny krwi po zabiciu przeciwnika, tak jak to było w jedynce :D
Żadne jaja, turówki do mało lubiany gatunek jak się patrzy pobieżnie na to co ludzie mówią w internecie. Zresztą jak było głosowanie chyba na Wasteland2 czy DivinityOS w czasie produkcji któregoś z nich "tury vs czas rzeczywisty z pauzą" ale był potem płacz że tury wygrały :D
Jedynie w Japonii można tam sprzedawać je bez obawy o bankructwo, narzekania o niską sprzedaż czy inne problemy przy produkcji gry...
Co do samej listy - bardzo dobra choć za brak Jagged Alliace 2 należy się nagana.
Fallout Tactics - może to szok dla niektórych ale gra była projektowana na walkę w czasie rzeczywistym a tury dodano pod koniec produkcji. Nawet niektóre mody jak Enclave wymagają ich wyłączenia.
Incubation - razem z Gorky17 dobry wstępniak do turówek ale dodatek Wilderness Missions (na GOGu sprzedawany razem z grą) to już nie przelewki.
Jeanne D'Arc - PSP ratowało mnie, gdy był okres totalnej posuchy w gatunku turówek i RPGów w ogóle w pewnym okresie, styl do zaakceptowania mimo że nie trawię anime i nie mam takich avatarów. Niestety sprzedałem razem z konsolą a obecnie odbudowanie kolekcji patrząc po asortymencie na alledrogo jest raczej niemożliwe :<
Same japońskie gry, bo są one najlepsze w tym gatunku. Nie wiem o co ten płacz, przecież fan tacticsów powinien to wiedzieć.
Nie rozumiem czemu ranking obejmuje wyłącznie gry turowe. Jeśli ktoś szuka prawdziwego taktycznego wyzwania to gry takie jak Baldur's Gate czy Icewind Dale świetnie sprawdzają się w tej roli. A w trybie aktywnej pauzy walka bardziej przypomina strategie turowe niż RTSy.
Baldur's Gate i Icewind Dale to nie są gry taktyczne tylko cRPG.
IWD to zwykły action RPG aka hack'n'slash (jeden z niewielu z jako tako dobry lore i historią).
BG i taktyczna walka? Z SCS - już tak.
Brakuje mi Advance Wars z GBA, ale tak poza tym wszystko się zgadza.
Uhuhu nie ma Jagged Alliance 2, każdego fana turówek musowy i uwielbiany klasyk na którym wzorowało się wielu. Niedobrze, niedobrze.
"Zdecydowaliśmy się także na rezygnację z produkcji, które znacznie większy nacisk kładą na element strategiczny niż RPG. W związku z tym na listę nie trafili przedstawiciele takich serii jak X-COM/UFO czy Jagged Alliance, które plasują się gdzieś pomiędzy turowymi grami taktycznymi a SRPG."
;)
Przecież we wstępie wspomnieli, że mowa o taktycznych RPG, JA to gry stricte taktyczne, a taki Divinity OS pomimo genialnej jak dla mnie walki to wciąż jednak bardziej cRPG
które znacznie większy nacisk kładą na element strategiczny niż RPG
JA nie jest takie, przynajmniej w moim odczuciu. Zarządzanie kopalniami i samoobroną to nawet nie połowa tej gry. X-COM/UFO ma o wiele więcej ekonomii/strategii. JA to głównie walka w turach, masa walki.
Jagged Alliance, które plasują się gdzieś pomiędzy turowymi grami taktycznymi a SRPG
Yhm a niektóre pozycje z pewnością nadawały się bardziej niż JA. Ktoś chyba nie lubi tej serii. Wciąż uważam, że powinna się znaleźć w tej liście. Choćby Gorky 17, które jest strasznie bliskie serii JA, tyle, że brak tam dodatkowych el strategicznych. Tyle, że w JA jest o wiele więcej RPG niż w Gorky 17. Są decyzje, wybór odpowiedzi, no i tworzenie postaci. Ograniczone to wszystko ale jest. Gorky 17 podchodzi pod przygodówkę taktyczną zatem ale się jednak znalazła na liście, co też uznaję za słuszne.
Słaby ten ranking, same japońskie bajki dla dzieci. Gdzie świetne Ascension to the Throne albo genialny Space Hulk Ascension?
Gdzie świetne Ascension to the Throne albo genialny Space Hulk Ascension?
To jest ranking najlepszych taktycznych gier RPG a nie najgorszych.
no i takie listy to mozna robic, gry ktore w polszy malo kto zna, takie cos sie przyda dla kogos chcacego sprobowac czegos nowego.
Tytul tak zrobiony, zeby kliknac. Kliknalem i zaluje. Dla mnie taktyczna gra rpg to Baldur, albo Icewind, albo DAO, albo Divinity OS, albo nawet Shadowrun, z ktorego rysunek na glownej promuje te liste i od razu sugeruje czym ona ma byc. Oczywiscie ten obrazek to zwykla clickbaitowa sciema, bo nie ma tu zachodnich rpgow i nie ma Shadowruna, za to sa jakies japonskie pikselowe badziewia sprzed 10 lat. Widze w komentarzach ze nie tylko ja dalem sie nabrac.
Dla mnie taktyczna gra rpg to Baldur, albo Icewind, albo DAO, albo Divinity OS, a nie jakies japonskie pikselowe badziewia sprzed 10 lat.
Badziewia, które wymieniłeś to gry cRPG a nie taktyczne.
"Taktyczne gry rpg" jest napisane w tytule. Baldur to gra rpg? Tak. Walka jest tam taktyczna? Gramy druzyna i mozna poszczegolnym czlonkom dawac rozne rozkazy, planowac itd.? Mozna. Czyli wychodzi mi ze to taktyczny rpg.
Trzeba bylo nazwac liste japonskie turowki, ale wtedy nikt by nie kliknal, czyz nie?
Idąc twoją logiką to FIFA też jest grą taktyczną.
aktywna pauza to nie gra turowa w rozumieniu tego artykulu. w baldurs gate, icewind dale czy nawet w kotora mozna grac prawie jak w zespolowe diablo, tury oznaczaja tam tyle ze postacie w tym samym czasie moga dokonac tej samej ilosci akcji, nie ma podzialu na aktywny i pasywny czas rozgrywki. w grach wymienionych w artykule jedna postac/druzyna ma okreslona ilosc ruchow w jednej turze po ktorej wyczerpaniu musi swoje odczekac ture przeciwnika, otrzymujac mozliwosc odpowiedzi dopiero kiedy ten zakonczy swoja wlasna ture.
System walki w większości japońskich "taktycznych" gier jest identyczny jak w Disciples 2. Stanie na przeciwko siebie i "nieruchome" wykonywanie ataków. Japończyki dodają bajeranckie animacje ze skokami na 30 pięter i 6 metrowe miecze.
Walka wygląda trochę inaczej, bo w grach taktycznych masz dużą planszę zbudowaną z kwadratowych pól po których przesuwają się postacie, więc masz więcej możliwości niż w takim Disciples II.
Lista promuje dość stare taktyczne gry konsolowe i dobrze ;) Miałem konsole jako uzupełnienie PC, lecz także na nich grałem przede wszystkim w "przedstawicieli takich serii jak X-COM/UFO czy Jagged Alliance" z dodatkiem Fallout Tactics ;)
Jako że nowych gier (klony, odświeżane staruszki, miksy) coraz więcej - pewnie już nie wrócę do czcigodnych i ciekawych gier typu SRPG - miło jednak poczytać co mnie ominęło..
Brak Baldura czy ID rozumiem, bo jednak trzeba gdzieś postawić granicę i tryb walki (aktywna pauza/tury) jest dobrym wyznacznikiem. Co jednak sprawia, że Shadowrun jest grą taktyczną, a Divinity Original Sin (który w kwestii turowej walki bije go na głowę) już nie? Tak czy inaczej niezły clickbait. Poza Shadowrunem, Tacticsem, Gorky 17 i ewentualnie Baner Saga (przynajmniej pod względem klimatu) sama chińszczyzna dla osób bez RiGCZu.
No i dobrze, że same japońskie gierki, bo to czyni ten ranking miarodajnym. Gdyby wrzucili sam zachodni szit to byłoby to zrobione dla klików.
Na tym polega clickbait, że ja (i nie tylko ja) spodziewałem tutaj czego innego. Termin taktyczne RPG kojarzy mi się głównie z tytułami pokroju Jagged Alliance. I nie spinaj tak dupy o te chińskie bajeczki, bo ci żyłka strzeli.
Ale jak możesz być fanem taktycznych RPG i kojarzyć tylko tytuły zachodnie? Przecież to japońskie gry dominują w tym gatunku. Zobacz sobie inne rankingi.
http://www.ranker.com/list/all-tactical-role-playing-games-list/reference
http://gameranx.com/features/id/1113/article/top-10-best-tactical-rpgs-of-all-time/
http://n4g.com/user/blogpost/gamejediben/537338
One też są clickbaitami? Nie ośmieszaj się.
Prawda.
Przy okazji warto wspomnieć o Hammer&Sickle u nasz przetłumaczonym jako Czerwony Sztorm.
Jeśli pamietacie dobre filmy szpiegowskie w czasach WWII to tutaj mamy coś podobnego.
Zarządzanie ludźmi, limitowane zasoby i limit czasowy. Dla mnie extra.
Nigdy nie słyszałem o Hammer & Sickle, ale z tego co sprawdziłem to wygląda ciekawie.
PS. Nie jestem w stanie pojąć dlaczego nie uwzględniono na liście Jagged Alliance 2. Wyjaśnienie we wstępie artykułu po prostu do mnie nie trafia tym bardziej, że wiele osób, które interesują się tym temat zawsze wymienia JA 2 jako jeden z ciekawszych tytułów. Dziwne :|
Ta gra to cRPG a nie taktyczny RPG, więc nie mogła znaleźć się na liście.
Uznałem, że jeżeli Shadowrun Dragonfall jest na liście to nie widzę przeszkód żeby Świątynia też się na niej znalazła, bo walka turowa w tej grze jest jedną z najlepszych ze wszystkich gier podchodzących pod cRPG. Ale może masz rację, bo przyjmując kryterium i definicję stricte gier TRPG, ToEE nie podchodzi pod ten podgatunek mimo tego, że walki jest w niej dużo i zdecydowanie więcej niż np. eksploracji.
Ta gra to cRPG a nie taktyczny RPG
No widzisz ja nigdy nie uznawałem cRPG jako osobny gatunek (ogólnie jako rodzina gier to tak), bo jakie niby miałyby być jego kryteria? cRPG to według mnie zbiór wszystkich podgatunków jak choćby Dungeon Crawler, TRPG, story driven, roguelike, aRPG itd. Jest to oczywiście moje rozumowanie, ale muszę powiedzieć, że się sprawdza i nie jest krzywdzące dla wielu tytułów.
W Fallout Tactics można było ustawić w opcjach czy chcemy grać w trybie RTS, całkowicie turową czy turową w czasie walki (o ile dobrze pamiętam).
Tactics Ogre i Jeanne D'Arc zdecydowanie polecam - genialne gry ;)
Co proszę? Tak wygląda każdy ranking taktycznych RPG.
Tak wyglada kazdy kazdy ranking japonskich turowek w ktore nikt w Europie nie chce grac. Przestac szerzyc swoja ideologie, skoro w Europie malo kto chce w to grac i praktycznie nikt nie traktuje takich gier jako taktyczne rpg.
Co ty bredzisz chłopie? Masz na dole post lordpilota który to wyjaśnia.
Na zachodzie inaczej sie rozumie zwrot taktyczne rpg i wiekszosc ludzi tutaj nie kojarzy tego zwrotu z japonszczyzna. Wiec wychodzi na to, ze tytul jest mylacy. Ranking moze i dobry (w tej subkategorii gier, nie wiem bo nie gram w to), ale i jego nazwa i rysunek promujacy sugeruja, ze w srodku bedzie inny typ gier. A wystarczylo dodac w tytule konsolowe/japonskie/jrpg i zmienic rysunek na pikseloze i nie byloby problemu, ale wtedy znacznie mniej ludzi by weszlo, bo w Polsce japonszczyzna jest malo popularna.
Nie wiem czy da sie prosciej to wytlumaczyc.
Wszędzie rozumie się ten zwrot tak samo, a że kilku ignorantów w tym wątku uważa inaczej to jest to ich problem.
Masz tutaj odnośnik do wikipedii i naucz się tego pojęcia. Może w końcu przestaniesz powtarzać kłamstwa i robić z siebie kretyna: https://en.wikipedia.org/wiki/Tactical_role-playing_game
A wystarczylo dodac w tytule konsolowe/japonskie/jrpg i zmienic rysunek na pikseloze i nie byloby problemu, ale wtedy znacznie mniej ludzi by weszlo, bo w Polsce japonszczyzna jest malo popularna.
To byłoby kłamstwo, bo w rankingu znajdują się również gry pecetowe i nie pochodzące z Japonii. Już nie wspominając, że nie rozróżniasz gatunków, bo jRPG to nie jest to samo co taktyczny RPG.
Dobra, to takie gry jak Baldur, IWD czy Divinity OS maja jakas podkategorie? Druzynowe to chyba za szeroko?
Przy okazji- znalazlem w necie liste top 8 tactical games for pc i byl tam Baldur, Dragon age i Kotor, a na steamie widzialem Planescape torment w kategorii tactical rpg, wiec wiesz... ;)
To nie ignorancja tylko ubogie nazewnictwo i przenikajace sie gatunki. Jak dla mnie slowko tactical ma tak szerokie znaczenie ze polowe rpgow by tu upchal.
Na zachodnim forum tego typu ranking nie wzbudziłby żadnych kontrowersji. Nie trzeba nawet zaglądać w komentarze, żeby wiedzieć co w nich jest :). Absolutnie nikt (żeby nie wyjść na debila/młokosa/profana) nie podważałby pozycji Japończyków, dominatorów w tym gatunku. Żadnego zdziwienia nie wywołałby fakt, że przeważającą większość stanowią tytuły konsolowe. Starsi stażem gracze z nutką sentymentu zauważyliby, że sporo tytułów pamięta czasy dawno odesłanego w niebyt (na emeryturę) PSX, PS2 albo GameCube'a, co też pokazuje jak zmieniał się rynek i gusta konsumentów. Przeważająca większość komentarzy? To zapewne spory odnośnie pozycji w rankingu, ewentualnie utyskiwania dlaczego na liście brakuje tego czy owego japońskiego klasyka :).
Na polskim forum, gdzie "rydwan blaszany wciąż upgrejdowany" był przez długie lata (a może nawet wciąż jest?) nie tylko "jedyną słuszną", ale często po prostu jedyną platformą do grania taka lista musi budzić (i budzi) niemały szok! Już pierwszy komentarz "to są jakieś jaja", a dalej jest jeszcze zabawniej ;-). Owszem BG2, etc. to świetna gra i klasyk, ale akurat nie z tego gatunku. Takoż uwielbiany przeze mnie Jagged Alliance 2 (przez te prawie 20 lat od premiery nie wyszło nic, co mogłoby dorównać dziełu Kanadyjczyków ze śp.Sir-Tech). Cóż, specyfika polskiego rynku ;-). I tak dobrze, że młodzieży nie trzeba tłumaczyć tajemniczych skrótów typu PSX, PS2 czy Saturn ;-). Nie rozumiem jedynie dlaczego te emocje są tak negatywne? Jest przecież szansa, żeby pogłębić wiedzę, chociaż tyle - to zawsze na plus :). Nikt przecież PCMR nie każe grać w te dość już niekiedy wiekowe "japońskie dziwadła" ;-).
Łapka w górę ode mnie za komentarz - dałbym drugą, za "rydwan blaszany wciąż upgrejdowany", ale niestety nie mogę. :P
Ale to nie jest zachodnie forum, ani baza ludzi grajaca na konsolach, ani tym bardziej na starych, ani jeszcze tym bardziej w japonskie pikselowe gry. Malo kogo to w tym kraju interesuje, czy to sie komu podoba czy nie. Artykul dla garstki japonskich koniojebcow, nic wiecej. Ale nie mam z tym problemu, publicystyka moze dotyczyc niszy, tez rzygam wiesminem co drugi dzien. Tylko zeby jeszcze tytul artykul mial szczery i normalny, a nie zalosny clickbait.
Jestesmy na wschodzie, a tutaj gusta sa inne niz na zachodznich forach i dzieki Bogu, nie interesuja mnie te wszystkie japonskie dziwologi, ale mimo wszystko zrozumialbym gdyby 1 czy dwa wybitne dziela z tego nortu sie znalazly na tej liscie.... Na ta chwile wyglada, ze autor nie ma pojecia o gatunku gier taktycznych i powstawial jakies dziwolągi. Gdzie Fallout Tactics, Jagged Alliance, gry z serii UFO etc ???
Człowieku nikogo to nie obchodzi co cię interesuje. Ranking to ranking i ten akurat jest dobrze stworzony, bo znajdują się w nim gry które powinny być na liście. Zresztą zajrzyj sobie do zachodnich i jest to samo. A gry które wymieniłeś to nie są taktyczne RPG.
Zawsze gdy widzę gry z Psx to łezka się w oku kręci. Szkoda że sprzedałem swoją nigdy nie przerobiona konsole,teraz dostanie psa w dobrym stanie z niedojechanymi padam graniczy z cudem. Na szczęście są emulatory i można sobie przypomnieć takie klasyki jak fftactics który się wcale tak bardzo nie postarzal. Retro konsole ostatnio w modzie są i sprzedają się jak świeże bułki wiec może i sony wróci do klasyku i wyda retro psx/ps2 z bezprzewodowymi padami i grafika FHD.
A gier turowych dla mnie genialną produkcją (choć starą) jest Jagged Alliance 2 na najnowszym patchu stworzonym przez fanów gry. Wiem, że nie jest to turowy RPG, ale jak ktoś poszukuje taktycznej gry turowej, to gorąco polecam.
To wszystko? A gdzie Arcanum? Gdzie Baldur's Gate? I jeszcze wspomniany w komentarzu Jagged Alliance? Zaczynam myśleć ze schodzicie na psy. Ja tu liczę na dobre gry znane klasyki między innymi. A wy dajecie gry, które prawie nikt nie zna, albo grało lecz nigdy do nich nie wróciło. Rozumiem japońskie gry są fajne, ale tu ponad połowę listy zajmują te gry. No ludzie. :/
Masz problemy z czytaniem ze zrozumieniem? Ranking dotyczy 25 najlepszych taktycznych gier RPG. Baldur's Gate, Arcanum i Jagged Alliance nie zaliczają się do tego gatunku.
Konkretny, multiplatformowy ranking. Nareszcie od kogoś z szerokimi, growymi horyzontami a nie tumana jednoplatformowego.
Powiedzmy sobie szczerze, że i tak żadna gra turowa nie dorówna serii Final Fantasy.
Turuwki nie nawidze zniose tylko Heroes i Fallout - reszte omijam dzieki bogu np dla takich Planescape Turnament itp o opcje Real Combat time .
Butcher to dobra ksywa bo rzeczywiscie ortografie zarznales...
Przerażające, że na forum portalu o grach jest tak wiele osób, które nie mogą znieść, że na liście genialnych turowych RPG-ów jest tak wiele hitów z Japonii. Polecam otworzyć się trochę bardziej na świat, wiele tracicie bez tego.
Sam mam wiele z wymienionych tytułów w czołówce pozycji do ogrania. Zdążyłem sprawdzić Final Fantasy Tactics, Vandal Hearts II, Front Mission 3 i Ring of Red. Poznałem poruszające, dotykające istotnych problemów historie, sprawdziłem się w planowaniu i taktyce czy pozachwycałem się samymi pomysłami autorów. Wiem, że jeszcze sporo dobrego przede mną. Mogę się tylko cieszyć, że powstało już tak wiele świetnych taktycznych RPG-ów, a pewnie jeszcze co najmniej kilkanaście premier przed nami w najbliższych latach.
Final Fantasy Tactics to moja ulubiona gra z czasów PSX i mój numer jeden gatunku.
Dobrze, że w zestawianiu nie znalazły się gry takie jak BG czy IWD, bo to bardziej RPG niż gry taktyczne. Dla mnie istnieje wyraźna różnica gatunkowa pomiędzy Fallout 1&2 a Fallout Tactics. Tak samo Jagged Alliance to zupełnie inny gatunek niż Baldurs Gate, Arcanum czy Divinity Original Sin.
Vandal Hearts > Vandal Hearts II :)
A gdzie Jagged Alliance , XCOM , Silent Storm ? Pytam się ja
Wystarczy przeczytać trochę tekstu zamiast tylko oglądać obrazki i będzie wiadomo gdzie.