Little Nightmares | PC
Wszyscy wolą narzekać na animacje w nowym Mass Effect lub chwalić Wieśka 3 :O.
Taki los... :)
Franusss@ Wiesiek 3 to kicz jak i Mass, ale ta gra zapowiada się świetnie!
4? Jak na yt gość bez pośpiechu przeszedł łącznie w 176 min? :D
tak kiedys sracze wygladały w urzedach
niesamowita opowieść Gejsza najlepsza , oczywiście dla mnie oklepane japonia
gejsza stylizacja strachów dziewczyny z ringa ale daje rade podobała się gra i tak myślę że jest za krótka po strasznie słabym Outlast 2 i dobrym Residencie 7 ta gra
była chyba jeszcze lepsza
Genialny klimat , gra świateł oraz dźwięk , zdecydowanie za krótka dlatego 9/10
Miłośnicy LIMBO i INSIDE poczują się w tej grze jak w domu :)
Myślałem, że będę musiał czekać na kolejne dzieło od studia '' PlayDead '' a tymczasem dostaje kolejną perełkę w tych samych klimatach od nowego studia.
Plusy :
- Klimat
- Interakcja z otoczeniem
- Tajemniczość postaci dziewczynki
Minusy :
- Zbyt krótka ( na jeden wieczór około 4h )
- Proste, niezbyt skomplikowane zagadki
- Cena
W tej kategorii jedna z najlepszych gier , Polecam ;)
Spoko gierka, ale nic szczególnego, piekielnie krótka. Fajny klimat, zagadki raczej kiepskie, jest odczuwalna groza, ale nie straszy.
Cudna gra. Klimat bardzo zbliżony do tego z Inside. Długo czekałam na tę pozycję i mnie nie zawiodła (jeszcze nie przeszłam) bardzo przyjemnnie zwiedza się nowe lokacje. Klimat, klimat, klimat....
Jeżeli macie ochotę rzucić okiem.
https://youtu.be/uOq1LYiOAh4
Popieram, gra przednia i ma ciekawe lokacje i zagadki :) No i ten olbrzym :D Bardzo podobne do Unravel.
Przeszedłem na PS4 i sam nie wiem. Ta gra jest taka ... nijaka. Ani platformówka, ani logiczna, ni to horror, ni przygodówka. Za krótka i nic w niej nie ma. Nic po sobie nie pozostawiła jedynie to ciekawe i zagadkowe teofea.
Jak na tak reklamowany tytuł i cenę 80zł za pudełko w dniu premiery to lipa.
Za te pieniądze nie polecam.
Lepiej zapłacić 80zł za krótką, ale dobrą i klimatyczną grę czy 250zł za długą, ale słabą grę w postaci ME: Andromeda?
Wymień jeden lepszy tytuł za tą kasę
Gra jest świeta po prostu. Wciągająca niesamowicie, gęsta klimatycznie, jedyna wada to długość. Wczoraj włączyłem, dzisiaj na 15 minut i koniec gry :( 4 godziny na liczniku. Aczkolwiek ani razu się nie nudziłem. Zagadki łatwe i swoim poziomem trudności nie przeszkadzają i nie wydłużają na siłę czasu gry. Polecam każdemu. Piękna oprawa audio-wizualna.
Genialna gra. Coś dla Fanów gier Limbo i Inside.
Wspaniałe zakończenie.
NelsonPL ocenia na:10/10
Polecam--Udanej gry. :)
Mi osobiście gra bardzo przypadła do gustu oprawa graficzna i muzyczna niesamowita :) gra wprowadza w przyjemny mroczny i troszke przerażający klimat. Ta gejsza przerażająca w sumie jak każdy z pozostałych bossów.
Nudna gra, myślałem ze bedzie coś fajnego jedna nie 4/10
Ić stont
Mroczna, tajemnicza, trzyma w napięciu. Bardzo specyficzna a zarazem fajna gra. Kupiłem dla dziewczyny, ale w końcu ja grałem, a ona obok siedziała, bo się bała :D
Jedyna gra, jaką przeszedłem w tym roku, czyli GOTY. Czekam na DLC, ponoć mają być jeszcze lepsze.
Przesympatyczna platformówko-zręcznościówka okraszona nutą grozy i strachu.
Gra posiada specyficzny klimat ,piękną grafikę i ładną animację . Zapraszam na gameplaya https://www.youtube.com/watch?v=DKD_skS7IoQ
Gierka jest przegenialna jeśli chodzi o klimat. Ale jest jedno ale... Oglądałem z nią ze 3 gameplaye. Ale nie kupiłbym jej. Jest trochę za droga jak na zabawę na jeden wieczór i koniec. Gra jest super, ale trwa tyle co jedna dobra partyjka w monopoly i nie ma absolutnie nic co skłaniałoby do ponownego przejścia.
Osobliwa opowieść w klimatycznej oprawie audiowizualnej doprawiona stosunkowo prostym gameplayem. Przyjemne doświadczenie, zaburzane trochę pomniejszymi problemami technicznymi i etapami wymagającymi prób i błędów.
https://www.youtube.com/watch?v=nl8uLrQYbwQ
Gorąco polecam wszystkie epizody PASZCZY !!
Zagrajcie ciągiem, a nie będzie to posiedzenie na jeden wieczór.
Nie grajcie od drugiego, tylko ponownie przejdźcie pierwszy. To tylko około godziny gry. Kolejne dwa epizody już są dłuższe. Oczywiście zacznijcie od podstawki z dziewczynką, by zrozumieć fabułę, która w tej grze na prawdę jest i to całkiem całkiem :)
Little Nightmares to platformówka, której największą zaletą jest oprawa audiowizualna ze szczególnym uwzględnieniem "wizualna". Artyści wykonali kawał dobrej roboty. Świetnie zaprojektowane postaci oraz miejscówki. Szczególnie rozdział z salą dla gości był pod tym względem wisienką na torcie. Technicznie została również wykonana bardzo dobrze. Co do sterowania na klawiaturze można zmienić ustawienia domyślne pod swoje (wygodniejsze) preferencje.
Szkoda tylko, że gra jest kompletnie liniowa, nie pozostawiono graczom innych możliwości ominięcia przeszkód i przeciwników. Gdy zrobimy coś w inny sposób niż jest zaprogramowane to nagle nasza postać zostaje złapana (choć się nie ruszamy a ślepy przeciwnik nagle wie, gdzie jesteśmy). Gra nie stanowi też żadnego wyzwania. Powtarzanie sekwencji w moim przypadku wynikało z tego, że chciałem zrobić inaczej niż założyli sobie twórcy albo przypadkiem wcisnąłem nie ten przycisk co trzeba. Gra jest też krótka, na 3-4 godziny max i niestety bardzo droga jak na taki czas zabawy. Nieliczne zagwozdki są banalne. Minusem jest też, że po zakończeniu rozgrywki nie wyłączymy gry dopóki nie przewiną się creditsy, które trwają ponad 5 minut! Wszystko po to, by zobaczyć ostatni obrazek - zakończenie (które w sumie nic nie daje) i podziękowania za grę. Słabo.
Jeśli już ktoś decydowałby się na kupno tej produkcji to polecałbym za maksymalnie 30 zł.
Właśnie skończyłem... Bardzo klimatyczna, choć krótka zręcznościówka z elementami logicznymi, w stylu Limbo, Inside i Black The Fall. Polecam!
Mnie gra przypadła mniej do gustu niż Limbo czy Inside, bo preferuję platformówki 2d ze względu na znacznie lepsze sterowanie niż w 3d. Grę oceniam na 7,5+.
Dla porównania Limbo dałem 8/10, a Inside 8,5/10.
Zalety:
-oprawa wizualna
-klimat
-logiczne elementy podobnie jak w Limbo i Inside
Wady:
-sterowanie
-zbyt mocno oskryptowana
-za krótka
Z platformówek 3d poleciłbym jedynie Rayman 2, Rayman 3, American McGee's Alice, Alice: Madness Returns.
Crash Bandicoot 1-3. Ewentualnie Little Nightmares.
Z platformówek 2d było gier miodnych cały wysyp np:
Bomb Jack, Super Mario Bros 1-3, Wonder Boy, Rainbow Islands, The Great Giana Sisters, Bubble Bobble,
Creatures 1 i 2, Flimbo's Quest , James Pond 2 i 3, Sonic the Hedgehog, Prince of Persia, Nicky Boom, Lost Vikings,
Zool 1 i 2, Ruff 'n' Tumble, Fire and Ice, Another world, Flashback, Super Frog,
Oddworld: Abe's Oddysee, Oddworld: Abe's Exoddus, Rayman Origins, Rayman Legends, Limbo, Inside.
Z 2D : Deadlight
I 20 letnia : Heart of Darkness
Dzięki. W Deadlight 2012 nigdy nie grałem, a ma fajny styl wizualny.
Heart of Darkness i Duke Nukem: Manhattan Project znam.
Pamiętam, że w pierwszej połowie lat 90' wielu jarało się też platformówkami Shadow Of The Beast 1-3.
Moim zdaniem najlepsza platformówka lat 80' to Super Mario Bros z 1985 z Super Nintendo.
Najlepsza z lat 90' zdecydowanie postawiłbym na Super Frog 1993.
W poprzedniej dekadzie był nieurodzaj takich gier więc Rayman 3 2003.
A w tej dekadzie sam nie wiem, bo rywalizacja znów spora - Alice: Madness Returns, Rayman Origins i Legends, Limbo, Inside czy nawet Little Nightmare.
Świetna gierka, ma swój klimat. Jedyny minus to taki że grę da się przejść w 2 lub 3 godziny
Polecam kupić od razu Complete Edition, żeby mieć jeszcze w co zagrać po przejściu gry. Edycja ta zawiera 3 dodatkowe DLC
w których wcielamy się w nową postać. Udało mi się kupić wersje Complete Edition na promocji na Steam za 20 zł. Zdecydowanie warta zagrania.
Według mnie część druga(którą ograłem najpierw)
Jest lepsza od tej części
(Tak wiem że część druga dzieję się przed częścią pierwszą_
Szczęście że mam tą grę za darmo. Gdybym dał za 80 zł to bym się mocno rozczarował. Na zapowiedziach wydawała się ciekawsza.
- irytujący system zapisu. Często powtarzamy wielokrotnie te same elementy zręcznościowe i skrypty. To mocno psuje odbiór gry.
- gra wyciska siódme poty z komputera produkując mnóstwo niepotrzebnych klatek na sekundę. Nowa gra i nie ma w opcjach ograniczenia FPS. Reklamy po każdym odpaleniu gry i długie wczytywanie jak na tak prostą grę to kolejny minus.
- nawet napisów końcowych nie da się w żaden sposób obejść, a ludzi jest tylu do wymienienia że można by pomyśleć że to GTA5.
- króciutka
- fabuła : standardowe podejście po taniości. Zróbmy to, to i to, a gracze niech sami tworzą teorie. Nikt nie powie, że fabuła jest do kitu.
-mało klimatu grozy i zagrożenia.
-gra na raz
+ oprawa graficzna i styl.
W Limbo grało się przyjemnie i miało się wrażenie że robiła to jedna osoba z pasją. Tutaj to typowy produkt korporacyjny. Przerost formy nad treścią. Fajne wodotryski, ale słabo z emocjami.
Świetna produkcja, nic dodać nic ująć:-)