Chivalry: Medieval Warfare do pobrania za darmo
No to trochę, może nawet dużo graczy zostawi na jakiś czas grę UBISYFU.
RIP FOR HONOR
Wchodzę na Steam, a tu grę mam już w swojej bibliotece. W 2015 roku musiała być też jakaś akcja że można było dodać grę do swojej biblioteki za darmoszkę.
Na chwilę obecną w tą grę gra 13 500 ludzi a w grę UBISYFU 3000 ludzi a są to godziny prze południowe. To o czymś mówi. Z ciekawości sprawdzę wieczorem.
![RAmbo36[PL]](https://cdn.gracza.pl//galeria/forum/avatary/654581_31.jpg)
Jako gracz, który ma ponad 600 godzin w Chivalry jestem niezmiernie zadowolony z napływu nowych graczy. Od dawna nie widziałem tak przepełnionych serwerów. Nie żeby był to jakiś dziwny widok, ale wczoraj (tj. w dniu rozpoczęcia promocji) było na prawdę nieźle. Mam nadzieję że wiele osób, które w to zagrały pozostanie na dłużej i nie zniechęci się sporą ilością doświadczonych graczy :)
Właśnie głowny powód dla którego nie gram juz w tą grę to doświadczeni gracze. Niszczą całą zabawe.
Powinno sie segregować graczy. Włączasz gre po czym musisz grać na ludzi którzy mają po kilkaset godzin i jedyne co mozesz zrobić to kreatywniej sie zabić.
Pierwsze godziny można przegrać spokojnie na serwerach dla noobów, do których starsi po prostu nie mają dostępu. Potem kiedy osiągniesz pewną rangę, zaczyna po prostu mieć znaczenie skill, ale to nie znaczy że nie możesz znaleźć jakiegoś serwera ze słabszymi graczami, wręcz przeciwnie.
Nareszcie będzie można w tą grę pograć, bo obecnie zostali tam tylko takie kocury, że nawet drasnąć ich nie zdołam, a oni już mi łeb buzdyganem rozwalili.
Przegrałem w tą grę 71 godzin (przynajmniej tak twierdzi Steam) i odpuściłem sobie, teraz może do niej wrócę, bo będzie napływ nowych graczy.
Wczoraj ściągnąłem grę i muszę stwierdzić że podoba mi się strasznie :D Grałem dopiero ze 2 godziny według steam ale zamierzam pozostać przy tytule nieco dłużej. Nie jestem wielkim fanem gier wieloosobowych ale ta gra wciąga na maksa.
Bardzo przyjemnie się grało w tę grę. Jednak z czasem zaczęły się takie cuda na kiju, że od kilku lat jej nie ruszyłem. Kiedy ktoś robi potrójnego axel'a, składa się jak scyzoryk i ucina ci głowę ciosem z pod jaj to wiesz, że z mechaniką jest coś nie tak. To i "mouse dragging" zniszczyły rozrywkę w tej grze.
