Twórcy gry Arma III szczegółowo o nadchodzących DLC
Czy będzie DLC poprawiające tragiczną optymalizację?
Camelson - to o czym piszesz to kluczowy FEATURE każdej gry Bohemia Interactive. Zabawa przez łzy :)
ArmA przez te 4 lata się zmieniła, powiedziałbym na lepsze. DayZ od 3,5 roku prawie się nie zmienia. Widać na co idą pieniądze. No i czołg też kupili ;)
16 lat już, a jaka żywotna - pogratulować.
W zasadzie rzadko miewam powód narzekać na optymalizację tej gry (norma, czyli 50-60 FPS zupełnie mi wystarcza, jedynie w miastach lubi spaść niżej, niestety). Wydaje się wręcz, że jak na produkcję tak wymagającą obliczeniowo (zwłaszcza od CPU) optymalizacja jest dość dobra, acz to wrażenie dyletanta. Gdy już uładzą 64-bit, będzie pewnie jeszcze trochę lepiej. Z drugiej strony bywa, że nowe patche czasowo psują coś, co działało. Ostatnio dla przykładu niektórych dotykał tzw. "3 FPS bug". Z trzeciej - pojawiają się features wycelowane w poprawę optymalizacji. O ile mission makerzy ich poprawnie używają, bo bardzo wiele właśnie zależy od twórcy scenariusza i używanych modów. Chyba mało który z narzekaczy to rozumie.
No, ale ja programowo ignoruję wszelkie przejawy MP, multi dla mnie nie istnieje praktycznie, a to tam przede wszystkim narzekają. I niezależnie od przyczyny (dupny serwer, dupne łącza, dupnie napisana misja, faktyczne braki optymalizacji...) lubią pomstować na BI. Ale i tak grają dalej.
Z innej beczki - jeśli Tanks DLC nie będą towarzyszyć fundamentalne zmiany w tym aspekcie AI, to będzie duże rozczarowanie. Status quo to jakiś smutny place holder. Jets DLC jest mi obojętne poza tą jedna nowinką, że ponoć powstaje we współpracy ze zwycięzcą MANW w kategorii addon (?), co jest interesujące. Orange DLC zaciekawia ale po tej garści nowinek już chyba nic ponadto. Ogólnie rozczarowuje mnie osobiście wyższy priorytet konsekwentnie dawany rozwojowi MP.
Ech, co by nie pisać i jak by nie marudzić, dla mnie Arma to wciąż i nadal arcygra oraz wszechsandboks.