https://www.youtube.com/watch?v=cu71GN-iQN0
Ludzie jak szli na wybory, to nie pamiętali, że oni kiedyś takie głupoty wygadywali? Jak rządzić może partia, która ludzi traktuje jak z pogardą, jako tych gorszych?
Rozumiem, że dla niego to pogarda, bo pieniążki może i ma, ale ja się tego nie wstydzę.
Chodzę do biedronki, bo lubię. Nawet w 2011 chodziłem. Zawsze chodziłem.
Tylko jedno mnie dziwi - po takim video ludzie nie chcieli tego pamiętać? Chyba, że im obiecali, że za te 500 zł będą mogli się rozbijać po osiedlowych sklepach? A ludzie to łyknęli...
Zapraszam na onkologie.
Wiem, wiem, ale tam mój post pewnie by przepadł.
A tutaj chcę poruszyć ideę BOGACTWA I SZLACHTY DLA KTÓREJ kupowanie w biedronce to wstyd!
A gdzie tam! Taki pan robiłby zakupy w Biedronce?
Prawda, poprzednia elita od bogactwa wręcz stroniła.
Ale co mnie obchodzi poprzednia elita? Nie. Nie ejstem zwolennikiem olatformy. Jestem zwolennikiem sprawiedliwowci. Czy jakiekolwiek zwrocenie uwagi pisowi musi byc zaraz bronione przez po? Co mnie inni obchodza?
Basshunters
Musisz się przyzwyczajać do takiej retoryki, jeśli chcesz krytykować obecny reżim. Obrońcy pisu nie są w stanie podać sensownych argumentów za nimi więc zawsze wyjeżdżają "a za peło to...".
Tylko wyjaśniam autorowi, jaką mięliśmy główną alternatywę dla obecnej ekipy. Bo nikt chyba nie zaprzeczy, że jedynie PO można było przeciwstawić przeciwko PiSowi. Nie jestem zwolennikiem PiSu i nigdy nie byłem. Po prostu zwracam uwagę na niekonsekwencje i jednostronne klapki na oczach.
Jedni od drugich lepsi nie są i o to mi tylko chodziło.
Fëanor, obecnie widzimy, że poprzednia władza faktycznie od bogactwa wręcz stroniła. Te marne 6000 to jest nic przy odprawach i pensjach misia oraz pisowskich prezesów.
Ale Bieńkowska miała rację, tylko nie potrafisz czytać ze zrozumieniem, albo czytasz tylko nagłówki.
Bo biedronka jest dla ubogich, ja tam chodzę, bo jest taniej niż w osiedlowym sklepiku, nawet o 50%.
Mimo że w biedronce jest tłoczno, w godzinach 17-18 jest dużo ludzi, alejki są ciasne to chodzę tam bo jestem biedny i nie stać mnie bym robił zakupy w osiedlowym sklepiku, w którym jest czysto.
Basshunters [3]
O pogardzie wykazywanej przez PiS wobec Suwerena oraz traktowaniu Polaków przez PiS jak idiotów, rozprawia się w tamtym wątku w zasadzie codziennie...
Natomiast premier Szydło odpowiedziałaby na twoje pytanie pewnie mniej więcej tak: "Polacy chcieli" lub "Suweren wybrał". ;)
Nie przejmuj się.
Jestem tak biedny że jak coś dostanę od dobrych ludzi to idę na zakupy do Biedronki, albo Lidla.
To sklepy w sam raz dla takich jak ja, na dodatek to najbliższe sklepy.
Czyli dobry, bliski sklep dla animalnego elementu gorszego sortu, a Lidl to szczególnie dla dziadków niepolaków.
1. Przyjrzyj się słupkom sondaży. Jak łatwo skaczą i w rytm czego. To da jakieś pojęcie o, że tak powiem, zbiorowej mentalności elektoratu. O ile wierzysz sondażom.
2. Onże elektorat woli głosować przeciw, nie za. Postawione pytanie jest więc jednocześnie cokolwiek chybione oraz wpisuje się w ten sam nurt - znacznie więcej widziałem w internetach kłótni o to, kogo nie wolno wybrać i kto jest najgorszy ze wszystkich niż o to, kto jest najlepszy i na kogo głosować warto. Jest to wymowne zarówno odnośnie elektoratu jak i "puli" z której wybiera. A ta pula też mówi o nim, bo kandydatów nie zrzucają z Marsa.
3. Jeśli świadek ubiegłych dwu kadencji stawia teraz takie pytanie, to znaczy że i tak nie sposób mu wytłumaczyć.
Dlaczego ludzie takiemu czemuś jak PiS pozwolili dojść do władzy? Bo są głupi. Proste pytanie, prosta odpowiedź. Ja rozumiem różnice światopoglądowe, ale wszystko w granicach rozsądku. A PiS to populistyczna skrajność, w Europie pośmiewisko i tylko w Polsce znajdują akceptację dla swojej głupoty, prymitywizmu, niekompetencji i groteski. No i może w Rosji, ale tam z nieco innych powodów ;)
Wyjątkową głupotą i naiwnością wykazali się też ci, którzy uznali, że skrajni neobolszewiccy populiści powinni mieć pełnię władzy. Najbardziej naiwni, a przecież niekoniecznie propisowscy, w II turze wyborów prezydenckich, w sytuacji gdy wygrana PiS-u za kilka miesięcy w wyborach parlamentarnych była już jasna, uwierzyli - to nie żart - że kandydat pisowców jako prezydent będzie - UWAGA - niezależny od prezesa. :D
Jest lepiej. Lepiej jest tym nowo wybranym, którzy sobie teraz synekury w spółeczkach obsadzili. No i pewnie nieco lepiej jest tym, którzy płodzą 15 potomka, tak potrzebnego nowej wadzy. Prostego, uzależnionego od socjału matołka.
spytam z ciekawości, komu powinni dać dojść do władzy?
Wszystkiemu innemu co normalne, względnie umiarkowane, nieszalone, nieskrajne, nieradykalne, nie ekstremalnie głupie i prymitywne.
Polityka przyciąga różnej maści miernoty i oportunistów, każda normalna partia europejska ma w swoich szeregach takich ludzi, ale PiS jest absolutnie poza skalą, poza wszelkimi kategoriami i charakterystykami porównawczymi. Nie mieści się w zakresie normalności pod żadnym względem. Można PiS przyrównywać tylko do formacji funkcjonujących w państwach autorytarnych, gdzie zazwyczaj istnieje system monopartyjny. Przy czym pisowcy są znacznie głupsi, niż kierownictwo takiego PZPR, z jakiegokolwiek okresu istnienia tej partii.
To co PiS wyprawia z Polską, to nie tylko zamach stanu (niemal skuteczna próba obalenia jednego z trzech filarów władzy państwowej), to nie tylko rewolucja neobolszewicka, to nie tylko pozakonstytucyjna pełzająca zmiana ustroju, to nie tylko zrażanie do Polski wszystkich jej najważniejszych sojuszników, to nie tylko rekordowe tempo zadłużania kraju, nieznane od 1991 roku, to nie tylko niszczenie dorobku politycznego, kulturowego, cywilizacyjnego, społecznego ćwierćwiecza, to przede wszystkim zdrada. I tak należy pisowców postrzegać. Zdrada Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej (wysocy urzędnicy państwowi składają ślubowanie, że będą stać na straży przestrzegania tejże) jest de facto zdradą państwową.
Pisowcy reprezentują sobą najgorsze cechy ludzkie, odwołują się do najniższych ludzkich instynktów, emocji, resentymentów, fobii, uprzedzeń, wyciągają z ludzi to co najgorsze, ich żywiołem jest dzielenie ludzi, poniżanie ludzi, piętnowanie ludzi, ich żywiołem jest nieustanny konflikt. To najbardziej odrażające moralnie środowisko polityczne jakie od XX wieku dzierżyło w Polsce suwerenną władzę. I jednocześnie jest to najgłupsza władza, jaką kiedykolwiek Polska miała. Pisowcy gotowi byli Polskę podpalić byleby dorwać się do władzy, a teraz gotowi są Polskę obrócić w ruiny, byle raz zdobytej władzy nie oddać. Na każdym polu, dosłownie w każdej dziedzinie kompromitują się spektakularnie i robią z siebie pośmiewisko nawet całkiem daleko poza granicami naszego kraju.
I nie, niezależnie od poglądów politycznych, nie da się porównywać skrajnych neobolszewickich antysystemowych populistów do tak niedoskonałych, pełnych wad i błędów formacji, jak PO, Nowoczesna, PSL, AWS, SLD, UW, UD, KLD, KPN, ZChN itp. Tylko PiS, po dojściu do władzy, cofnął Polskę, w wymiarze politycznym, do poprzedniej epoki, niszcząc fundamenty ustrojowe, depcząc elementarne zasady i obyczaje polityczne, łamiąc notorycznie konstytucję, skłócając nas z sojusznikami i przekierowując Polskę wyraźnie ku Wschodowi.
partia a, b czy c? Krótko, KOGO?
Jak nie ma komu dać to o czym my rozmawiamy? Wybór pomiędzy dżumą a cholerą nie jest wyborem
a to trzeba na partie glosowac? na czlowieka juz nie mozna? trzeba ci powiedziec gdzie krzyzyk postawic? Takimi pytaniami i taka postawa swietnie ukazujesz jak bardzo ograniczony jestes jako suweren.
Wybor pomiedzy pisem a innymi partiami to nie nie wybor pomiedzy cholera a dzuma tylko pomiedzy tyfusem a grypa.
Jak to jak? Wybiera całość społeczeństwa a wynik to wynik większości. Zgadnij jaka jest większość? Przypatrz sie wokół siebie w sklepach ja ulicy w kościele u lekarza itd. Ludzie wybierają przedstawicieli na swoje podobieństwo.
Ahaswerr
To co PiS wyprawia z Polską, to nie tylko zamach stanu (niemal skuteczna próba obalenia jednego z trzech filarów władzy państwowej), to nie tylko rewolucja neobolszewicka, to nie tylko pozakonstytucyjna pełzająca zmiana ustroju, to nie tylko zrażanie do Polski wszystkich jej najważniejszych sojuszników, to nie tylko rekordowe tempo zadłużania kraju, nieznane od 1991 roku, to nie tylko niszczenie dorobku politycznego, kulturowego, cywilizacyjnego, społecznego ćwierćwiecza, to przede wszystkim zdrada. I tak należy pisowców postrzegać. Zdrada Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej (wysocy urzędnicy państwowi składają ślubowanie, że będą stać na straży przestrzegania tejże) jest de facto zdradą państwową.
haha .Muszisz uwazac zeby Ci zylka nie strzelila , bo sie chlopie wykonczysz
Bo biedronka to sklep dla ubogich. Gdybym nie musiał liczyć sie z pieniędzmi kupował bym bliżej w osiedlowym sklepie i stał w krótszej kolejce
Ja głosuję od 11 lat i nigdy przez ten czas nie głosowałem na PiS. Uważam to za powód do dumy.
..
18 lat temu miałem 18 lat wiec wolno
mohenjodaro-- a ja tylu głupich twojego pokroju w jednym wątku jeszcze nigdy nie widziałem, zawsze lubię wejść sobie i poczytać zaraz humor mi się poprawia.
np taki: Ahasawer, ten koleś jest w stanie obwinić Pis nawet za nieudane pożycie małżeńskie, i za stan pogody jaka jest za oknem
najgorsze jest to, że w przyszłych wyborach nie będzie na kogo głosować
po - mądre cwaniaki
pis - głupie cwaniaki
psl - prawie jakby ich nie było
zl (sld) - dziw bierze, że udało im się przemycić w wyborach
nowoczesna - młode głupie cwaniaki
kukiz 15 - dużo gadał, że nie jest jak obecna "elita polityczna" a wyszło jak wyszło - bezpłciowo
kiedy nastaną czasy, że ludzie inteligentni, chcący naprawdę coś zmienić na lepsze w Polsce nawet ZA DARMO lub za minimalną krajową zamiast karierowiczów-cwaniaków nie "pracujących" za mniej niż 6 tys. bo za tyle tylko głupek lub złodziej by chciał pracować, pchają się tępaki co to tylko potrafią pierdolić "że opozycja to, opozycja tamto"
ZERO inwestowania w polskie wynalazki, odkrycia bo po co przecież to "nieopłacalne",
jeszcze nawet telewizji nie można obejrzeć bo takiej propagandy "sukcesów" to nawet komuniści by nie wymyślili
najgorsze jest to, że w przyszłych wyborach nie będzie na kogo głosować
Może będzie. Taki Kukiz jeszcze bezpłciowy, ale może się co urodzi z tego. Jeśli nie, no cóż, będzie zagwozdka, albo jak zwykle na PiS z braku laku, albo trzeba będzie samemu kandydować, czy co...
Według mnie co najgorsze w polskiej polityce i nastrojach wokół niej, to podejście do siebie wzajem jak na obrazku:
http://pre09.deviantart.net/0be1/th/pre/f/2015/194/7/b/dzien_sznura_by_kathiveill-d913lbh.png
Najgorsze jest to, że ludzie w następnych wyborach( właściwie to już tradycja ) zagłosują na PO mając głęboko w dupie co ta partia sobą reprezentuje tylko po to aby nie wygrał PIS, i odwrotnie
Nic dobrego
To samo co PiS, czyli nic.