Forum Gry Hobby Sprzęt Rozmawiamy Archiwum Regulamin

gameplay.pl Iron Fist – czy to faktycznie najgorszy serial Netfliksa?

18.03.2017 17:36
1
Torquadon
78
Centurion

Serial jest słaby...

18.03.2017 23:59
A.l.e.X
2
odpowiedz
A.l.e.X
151
Alekde

Premium VIP

Jest gorszy od DD, JJ, i od LC w sumie wykonać coś gorszego od tego ostatniego to sztuka sama w sobie. A z drugiej strony mamy Black Mirror, the OA, Stranger Things więc Netflix po prostu ma mieszkankę dobrych i beznadziejnych osób do współpracy.

post wyedytowany przez A.l.e.X 2017-03-18 23:59:47
19.03.2017 14:05
3
odpowiedz
1 odpowiedź
zanonimizowany779578
88
Generał

Czytałem na rededit netflixa taką głupią teorie spiskową że wszystkie seriale włącznie do defenders, mają wspólną pulę koło 1 mld dolarów i że tam muszą podejmować decyzje jaki serial zrobić gorszy mniej wydać bo może nie wystarczyć na defenders a mają jeszcze punishera do zrobienia.

19.03.2017 14:11
Czarny  Wilk
3.1
Czarny Wilk
136
Generał

GRYOnline.pl

Wielkie gdybanie-teoretyzowanie, ale jakby faktycznie miała być jakaś wspólna pula, to pewnie dotyczyłaby pięciu seriali, jakie "zaklepano" na samym początku projektu - czyli DD, JJ, LC, IF i Defenders. Sezon drugi Daredevila i planowane kolejne sezony poszczególnych tytułów oraz Punisher zostały zaklepane dopiero po sukcesie swoich poprzedników, więc nie mogły być brane pod uwagę zawczasu do takiego dzielenia budżetu.

19.03.2017 14:18
TeRiKaY
4
odpowiedz
2 odpowiedzi
TeRiKaY
186
Senator

kiedyś czytałem że Danny Rand to on ogólnie jest w komiksach takim naiwnym głupim lekkoduchem; imo lepiej mi się ogląda od LC (którego lubię za muzykę)

tak czy siak jest i tak o kilka klas wyżej od arrowverse, Claire Temple już dawno by tam latała w lateksie od cisko :D

a i nie zgodzę sie co do opini o Agentach Tarczy, biorąc pod uwage dwa ostatnie sezonie plasuje się u mnie tuż pomiędzy JJ a drugim sezonie DD
IMO
1.Legion
2.DD
3.JJ
4.Shield
5.DD2
6.IF
7.LC
8. Arrowverse

post wyedytowany przez TeRiKaY 2017-03-19 14:23:53
19.03.2017 14:30
Czarny  Wilk
4.1
1
Czarny Wilk
136
Generał

GRYOnline.pl

Ja byłem Agentami zachwycony od połowy pierwszego sezonu do końca drugiego, ale trzeci cały mój entuzjazm skutecznie zgasił, a czwartemu nie udało się go na nowo rozniecić. Na razie mam za sobą chyba 4 odcinki S4 i nie mogę się zmusić do obejrzenia kolejnych. Za bardzo widzę, jak nie mają już pomysłu na większą część obsady i kombinują jak się da, by dać im coś do roboty. Na dodatek pozbyto się Huntera, Bobby i Warda, a to oni dla mnie ciągnęli całe to show (nie licząc Warda w 3 sezonie, bo tam to już on taki fajny nie był).

A co do Danny'ego - komiksowy Danny ma w sobie taką typową superbohaterską ufność i naiwność, przez co faktycznie często pakuje się w różne kłopoty, ale w żadnym razie nie jest takim wielkim głupcem, za jakiego robi w serialu.

19.03.2017 15:06
ProTyp
😁
4.2
ProTyp
167
random

Zajęło mi parę minut rozkminienie tych skrótów.
Meh

post wyedytowany przez ProTyp 2017-03-19 15:07:17
19.03.2017 14:48
5
odpowiedz
zanonimizowany166638
152
Legend

Obecna sytuacja na Rotten Tomatoes to przeciwieństwo zeszłorocznej histerii związanej z Ghostbusters. Wychodzi na to, że największymi problemami są biała skóra i posiadanie pindola przez głównego bohatera.

A tak naprawdę wyszło średnio. Problem ten sam, co w przypadku Luke'a Cage'a. Materiał na jakieś 10 odcinków rozciągnięty na 13. Przez to trzeba długo czekać na kolejne sceny walk, a to słabo, biorąc pod uwagę, że materiał źródłowy powstał właśnie w odpowiedzi na popularność filmów kung-fu. Trzeba było dołożyć więcej "starć z bossami", jak walka z pijanym mistrzem. Do tego odpowiedni soundtrack, lepsza choreografia, mniej cięć i byłoby idealnie. Przecież te stare filmy były kręcone za ułamek budżetu obecnych produkcji. Co ich powstrzymuje, żeby teraz to skopiować? Luke Cage jakoś nie miał problemów z sięgnięciem do klimatów blacksploitation.

Najlepsze momenty:

spoiler start

pijany mistrz, archiwalne nagranie wcześniejszego Iron Fista w klasycznym kostiumie i cameo Stana Lee bez Stana Lee.

spoiler stop

19.03.2017 15:01
NewGravedigger
6
odpowiedz
NewGravedigger
190
spokooj grabarza

Ja za to nie rozumiem tego ogólnego spuszczania się nad marvelowskimi serialami netflixa.

Jeśli chodzi o IF to dobrze oglądało mi się pierwsze 4 odcinki (przymykając oko na głupotki fabularne), całość trzymała ciekawość jak potoczą się dalej losy poszczególnych postaci. Dalej było tylko i wyłącznie MEH. Najbarwniejszą postacią była ta Japonko-tajlandka z DOJO, od której praktycznie biło uczucie do głównego bohatera.

DD dla mnie był zbyt urealistyczniony względem komiksów. Najciekawsze odcinki były oczywiście z plączącym się po drodze Punisherem.

LC był IMO strasznie przynudzającą historią, która działa się w obrębie jednej ulicy.

JJ z kolei był serialem bardzo chaotycznym z najciekawszą postacią w osobie PM.

WSZYSTKIE seriale za to cechuje naiwność zarówno głównych bohaterów jak i samej fabuły. Najlepiej chyba wypadała pod tym kątem JJ ale i tak nie obyło się bez ogólnego face palma w niektórych momentach.

19.03.2017 16:41
7
odpowiedz
Demii
11
Legionista

Świetny serial

19.03.2017 17:29
8
odpowiedz
DOSARD
142
Konsul

Jak dla mnie to takie wprowadzenje do defenders, ale i tak lepszy od LC a porownywalny do JJ.

24.03.2017 10:14
😐
9
odpowiedz
zanonimizowany1142642
29
Pretorianin
Image

--->

gameplay.pl Iron Fist – czy to faktycznie najgorszy serial Netfliksa?