Styx: Shards of Darkness - udana kontynuacja jedynki i w sumie nic poza tym
^Tak się tylko zastanawiam w sumie, gdyby ludzie to samo pisali przy premierze kolejnego CoD-a :)
No, jeżeli będzie 6 nowych części Styxa bez żadnych większych usprawnień, za to z coraz bardziej niedorzeczną fabułą - to podejrzewam że wtedy i na tą grę ludzie zaczną psioczyć :)
udana kontynuacja jedynki i w sumie nic poza tym
Wygrałem milion złotych i w sumie nic poza tym.
Odkryłem lek na raka i w sumie nic poza tym.
Zbudowałem wehikuł czasu i w sumie nic poza tym.
Wylądowałem na Marsie i w sumie nic poza tym.
Rozwiązałem problem światowego głodu i w sumie...
Jeden z lepszych postow jaki miałem okazje przeczytac na tym serwisie, niezle się usmialem.
Jedynka tak średnio przypadła mi do gustu ,że sobie nawet podarowalem(co w moim przypadku to rzadkość).Tak więc kontynuację raczej sobie podaruje skoro nic nie zmienili na lepsze.
Doskonale, było by równie doskonale nawet gdyby jakość się pogorszyła- ot taka posucha w gatunku :/
Ciesze się że nie postanowili zrobić rewolucji. Z jednej strony wiadomo że nikt nie lubi tasiemców, ale marka musi się ugruntować, a od tego miejsca jeszcze długa droga do agresywnego i wyplutego w pośpiechu tasiemca.