No Man’s Sky po aktualizacji 1.2 Path Finder – odbudowy zaufania ciąg dalszy
Szczerze nie rozumiem graczy. Wydawca spartolił? Źle. Wydawca naprawia? No jeszcze gorzej, bo powinni PŁACIĆ zawiedzionym graczom (co przeciez zrobili- zwrócili pieniądze na steamie? zwrócili).
Więc co niby twórcy mają zrobić? Zabić sie? ;d
Gracze oraz internet nie wybaczaja nigdy.
Hello Games musialoby chyba dac po 10 milionow dolarow kazdemu kto ma dostep do internetu aby wybaczyli.
Smutne to ale prawdziwe.
Jakby to w early access było a tak...
Wzięli kasę za pełną wersję a dali wersję alpha i to wczesną.
Ponowne psioczenie za to, że twórcy naprawiają wadliwy produkt uważam za otwarte!
Jak ktos bedzie chcial to kupi, a deweloperzy maja nauczke na przyszlosc.
Mogli nie okłamywać graczy przed premierą gry, bardzo dobrze, że dostali za swoje.
Gracze oraz internet nie wybaczaja nigdy.
Gdyby to była prawda to nikt by nie dał się nabrać.
Hello Games musialoby chyba dac po 10 milionow dolarow kazdemu kto ma dostep do internetu aby wybaczyli.
Minie z 5-10 lat i nikt o tym nie będzie pamiętał.
A co do samej gry: dobrze że coś z nią robią, jak doprowadzą do porządku i cena będzie przystępna to można będzie sprawdzić.
deweloperzy maja nauczke na przyszlosc.
Chyba taką że można sobie dymać graczy, a oni im bardziej dymani, tym bardziej wystawiają dupę. Bo co z tego że ktoś tam sobie narzeka, skoro się sprzeda gra?
Minie z 5-10 lat i nikt o tym nie będzie pamiętał.
*Nikt nie będzie o nich pamiętał.
Możliwe, ale bardziej chodziło mi o to że dalej będzie dochodziło do takich patologii.
„(...) w świecie osiemnastu kwintylionów planet” – osiemnastu sryntylionów. GOL bezustannie powiela ten sam idiotyczny błąd, co osoby myślące, że angielski billion to po polsku „bilion”, a nie „miliard”. Quintillion, czyli jedynka i osiemnaście zer, po polsku nazywa się „trylionem”. Kwintylion ma trzydzieści zer, po angielsku to jest nonillion.
Masz oczywiście rację. A żeby było zabawniej, pamiętałem o tym wcześniej i w recenzji wersji premierowej używałem właściwego tłumaczenia :P Sam nie mogę zmodyfikować tekstu znajdującego się na stronie, ale jutro poproszę o to kogoś o odpowiednich uprawnieniach.
@keraj37
Czemu smutne? Hello Games nawaliło i za to płaci. Smutne to jest to, że coś, co powinno być standardem staje się wielkim newsem, bo tak ta branża jest zeszmacona.
Dobre podsumowanie.
Szczerze mówiąc ten obrazek mnie nawet nie dziwi, bo ja też najwięcej narzekam na gry, które najbardziej lubię. To jest bardziej myślenie "kurczę, to jest świetna gra, gdyby tylko twórcy posłuchali graczy i dali nam to lub to i byłaby gra idealna". Akurat Call of Duty się za bardzo nie interesuję, ale ten efekt mam praktycznie we wszystkich grach Blizzarda i w paru pojedynczych tytułach w które regularnie gram ;)
A członkowie społeczności robią różne rzeczy żeby zwrócić uwagę twórców, czasami im się udaje, czasami nie, zależy od deweloperów gry.
Wszelkie aktualizacje tej gry powinny być olewane przez graczy ciepłym moczem.
Yhy. Aha. Spartolili grę. Ok, za to im się jakiś okrzyk należy. Ale że oni się starają i naprawiają grę a ty narzekasz? Tego to ja chyba nigdy nie zrozumiem ;D
Szczerze nie rozumiem graczy. Wydawca spartolił? Źle. Wydawca naprawia? No jeszcze gorzej, bo powinni PŁACIĆ zawiedzionym graczom (co przeciez zrobili- zwrócili pieniądze na steamie? zwrócili).
Więc co niby twórcy mają zrobić? Zabić sie? ;d
Niech naprawiają, ale to powinien być standard a nie coś, za co trzeba dziękować. Nikt przed Creative Assembly nie klękał za to, że naprawiają Rome 2, bo to było w ich interesie naprawić (a i tak odbiło się potem na sprzedaży Attyli).
Tymczasem mam wrażenie, że przy NMS polskie portale najchętniej by napisały recenzje na nowo, tylko nikt nie ma odwagi odstawić taki preceder. Więc się bawią w tego typu "nierecenzje", ale powstaje pytanie: dlaczego No Man's Sky jest traktowane specjalnie? Dlaczego nie ma podobnych artykułów np. o Stellaris, które przecież też jest ciągle rozwijane? Albo o Crusader Kings 2, które dostaje zmiany w mechanice, albo nowe mechaniki, przy każdym większym DLC? W czym te gry są gorsze?
Olewać aktualizacje? No nie :D przecież te miliony co kupiły niech mają choć trochę zabawy po czasie.
Nie kupować preorderów? Mea culpa - Horizona kupiłem, a tak to staram się spokojnie poczekać.
I ta co do czekania - dziś za 10 funtów brytyjskich (a z wysyłką 12) kupiłem No Mans Sky na PS4. Powiecie - zdurniał?
Ano nie. Ja od dawna lubiłem eksplorację, odkrywanie, łażenie po mapie bez zwracania uwagi na fabułę itp. Tu to będę miał - obecnie za grosze. Z budową baz i pojazdami. Ze świadomością, że już nie jest tak nudno. Wiedząc, że będą jeszcze dalej aktualizować. Za dosłownie grosze :) Teraz jak najbardziej można tę grę kupić - ludzie jak ja, co cierpliwie czekali aż będzie warto. Myślę, że już jest warto. Może mi się przypomni frajda z Darkstar One? :)
To samo i ja Za 80 zł edycje specjalną zakupiłem na ps4 i jutro do mnie dotrze. Gra zaczyna powoli wyglądać jak powinna więc za taką kwotę żal było nie brać xD ważne że gra jest wspierana nadal i jest szansa że za jakiś czas będzie czymś podobnym do tego co obiecywali
Ja też kupiłem na PS store jest przecena i za 60 parę złotych uważam że się opłaci tym bardziej że lubię połazić i pozwiedzać więc gra dla nie jak znalazł :)
Fajnie, jest nas więcej :) miło, że są inteligentni ludzie, którzy nie robią preorderów i spokojnie czekają nawet i rok na dobrą grę. Ci co narzekają bo kupili na premierę sfinansowali nam aktualizacje, więc tylko im dziękować. Pozdrawiam i do zobaczenia w galaktyce.
Pewnie finansujcie dalej, może w wersji 2.0 będzie warto w to pograć. Wtedy ( jak w ogóle dobiją do takiej wersji) będzie to chyba można dostać w bundlu.
"Pozdrawiam i do zobaczenia w galaktyce."
DO ZOBACZENIA! Uśmiałem się jak nigdy xD.
@domino310 - na szczęście komuny nie ma i to nie ty decydujesz na co wydam kasę. Poza tym wyraźnie napisałem tak ja jak i kolega wyżej - po tych łatkach i za tę cenę uważamy, że warto. Ty uważasz, że nie. Tak na szybko zajrzałem w twoje gry, sam mam mało ocenionych, ale masz Armę3 na liście, a to też produkt znany z błędów, bugów itp. Więc nie bądź hipokrytą. Ja grałem w kilka space simów jak Master of Orbison czy Darkstar one, u ciebie nie widziałem ani jednego i być może nie interesujesz się gatunkiem, więc chyba tylko hejtujesz dla hejty, co?
Trzeba było od razu mówić, że to wczesny dostęp, nie mieliby tylu nieprzyjemności.
Gracze oraz internet nie wybaczaja nigdy.
Jakby gracze posiadali mózg oraz nie wybaczali nigdy to takie firmy jak Ubisoft albo EA byłyby teraz w stanie rozkładu.
Z tym dymaniem w tyłek graczy przez wydawców jest trochę jak z seksem analnym u kobiet. Narzekają, mówią że nigdy, a później przyzwyczajają się i same się dają. Tak samo jest z graczami. Będą rzucać bluzgi na firmę, a później znowu sami nadstawiają tyłek
.. z tym dymaniem w tyłek graczy.. panowie i panie, tylko bez kompleksow. nie wiem w jakim towarzystwie przebywacie, ale z kobietami od dawna nie ma z tym zadnych problemow. chyba ze na przeszkodzie stoja - niski intelekt, niska kultura, primitywizm, kompleksy. z nastolatkami to facet jest wlasciwie ubezwlasnowolniony, skazany jest na *musi*. dla naturalnej zdrowej antykoncepcji, dla wspolnej przyjemnosci i zabawy. chyba ze inteligentny(a) i zdrowy(a) to wszelka forma antykoncepcji zakazana(zenujacy zart).. a tworcy gier ze swoimi obietnicami, ktore sa w przewazajacej wiekszosci zwyklymi klamstwami preferuja biznesowy model na konsumencie molestowania i gwalcenia. jesli ktos mysli ze w biznesie obowiazuja jakies *prawa* to jest zupelnym idiota/hipokryta/udajacym smieciem.
Jak narazie idą w dobrym kierunku ale do końca jeszcze daleko.
Obstawiam, że dopiero wersja 2.0 będzie grywalna.
Brakuje sporo contentu który jest dodawany chociażby przez mody. A i działanie samych modów do poprawienia. Niby prosto ale potrafią się zacinać między sobą. 1 z 2 działa ale 2 z 3 już nie. a 1 z 3 tak.
Brakuje też dróg i osad na planetach. Mogli porobić jakieś miasta z dodatkowymi zadaniami. Porobili też pojazdy i przydały by się jakieś drogi. Nawet jako antyczne zabytki.
Ile to jeszcze miesięcy, lat minie, zanim twórcy doprowadzą grę do tego stanu, w jakim rzeczywiście powinna być od premiery?