Śródziemie: Cień Wojny z pierwszym filmem z rozgrywki
Wygląda to naprawdę świetnie. Bardziej rozbudowane NEMESIS jeszcze bardziej zachęca do gry.
Nie spodziewałem się a gra zapowiada się niesamowicie. Niemniej nie można ulegać pierwszemu wrażeniu. Poczekam na opinie i recenzje. Jeśli będą pozytywnie nastrajać to kupuję grę. Cieszy, że jeszcze bardziej rozbudowali Nemesis.
Gameplay na pewno świetny, Nemezis w tym przypadku daje jeszcze więcej możliwości, pytanie tylko jak wypada reszta, czy całość będzie opierać się o menusy i wybieranie pola bitwy, czy może będzie można pobiegać po świecie, itd.
Mnie się wydaję że podbicie tych fortów daje nam dopiero dostęp do całego regionu, na którym znajduje się fort, przynajmniej tak to można zaobserwować pod koniec filmu, dy po zdobyciu fortu cień na mapie ustępuje w danym regionie.
To jest coś w stylu odbijania dzielnic z AC: Syndicate. Odbijasz region i masz z tego profity i armię. Póki co zapowiada się naprawdę interesująco.
Domyślam się że po zajętych lokacjach można będzie biegać, problem w tym że mapa w tym przypadku musiałaby być gigantyczna, w co nie chce mi się za bardzo wierzyć. Inna sprawa jak bardzo te lokacje będą rozbudowane.
Każdy teren będzie pewnie oddzielną mapą, tak jak Nurn i Gorgoroth w pierwszej części. Więc lokacje mogą być spore.
Ogólnie to fajnie wygląda ale ja nie jestem jakoś przekonany jak narazie.
Dla mnie jedynka była średnią grą ale system nemezis był bardzo fajny i nowoczesny dla tego ograłem i nie żałuję czekam na dwójkę. Super by było jak by znów było coś nowoczesnego
ale rzeźnia
Tona skryptów i liniowo do bólu byle do celu, już widzę te ich różne scenariusze, losowane z tego samego wora, a i fabularny brak celu by to robić. Niemniej mocno to rozwinęli.
Liczę przynajmniej na lepszą kampanię i poziomy zielone.
Mimo wszystko system nemesis to jednak coś nowego w skostniałych systemach gier gdzie tylko ulepsza się grafikę, a reszta, fizyka, ai, cokolwiek, stoi w miejscu od lat...
Może fajnie się to prezentuje, ale w kółko robienie tego samego szybko może znudzić.
Twórcy do batmana i assasyna dodali jeszcze mechanikę Metal Geara PP. Będzie to ultra kozackie :D CZEKAM
Wygląda ok.
Miałem przeczucie że wśród nowych lokalizacji będzie Osgiliath, teraz po cichu liczę że Minas Tirith widoczne na mapie też będzie można odwiedzić. Bardzo podobają mi się te zróżnicowane tereny, możliwość dostosowania ekwipunku i oczywiście Nemesis. Latanie też spoko. Nigdy wcześniej w grach z LOTR'a tego nie było, mimo że np. w Conquest mogło się EA o to pokusić. Nowe ciosy też da się zauważyć i to akurat takie których momentami brakowało w Shadow of Mordor (np. strzelanie z łuku w czasie lotu/spadania). A co do wcześniejszych dyskusji na temat niezgodności ze światem Tolkiena... Można to w sumie prosto wytłumaczyć - wszystko co się dzieje w Mordorze, zostaje w Mordorze :D Szczególnie te ziejące ogniem smoki. Będzie w co grać :)
"Jedynka" mimo swojej powtarzalności i monotonii otoczenia była całkiem udana i przyjemna. A po tym co zobaczyłem jestem zadowolony. Oby tylko optymalizacja nie była skopana, bo jak widzę gdziekolwiek "WB" to od razu przypomina się (nie)sławny Batman.
Wygląda IDENTYCZNIE jak część pierwsza
Szkoda troche że interface praktycznie identyczny, animacje skopiowane. Niby prawdziwy sequel, ale nie do końca.
Niby tak, ale lepiej by korzystali z pewniaka i skupili się na fabule i systemie nemesis.
No sam nie wiem. Nie będę oceniał, ale na razie widać mniejsze lokacje i więcej oskryptowanych elementów.
Jedynkę lubiłem za otwartość i swobodę w podchodzeniu do zabijania warchiefów, w udostępnionym materiale tego nie widziałem.
Fakt, jest efektownie i bitwy są na większą skalę, a wszystko jakieś takie bardziej rozbudowane, jednak kosztem nieliniowości.
Jednak nie martwię się zbytnio, bo wątpię, by zrezygnowali z otwartego świata na rzecz wyłącznego zdobywania fortec, dlatego czekam na materiał poświęcony piaskownicy i tego co będzie można w niej robić.
Tyle jest pięknych miejsc w Śródziemiu: Shire, Rivendell, Lothlórien, Nenuial, Mithlond... Tego w tej grze nie zobaczymy.
Ponieważ jest to zbyt daleko od linii frontu?
I te miejsca są już wyeksploatowane w filmach, książkach, grach też. Mordor rzadko był przedstawiony tak blisko. Tutaj nareszcie sprawia wrażenie jakiegoś państwa, które nie jest tylko wieczną wulkaniczną popielnicą.
Poza tym, pewnie zwiedzimy też Gondor oraz może Harad?
Super, jednak mam te same obawy co reszta. Czy to tylko podbijanie fortów, czy będzie można samotnie robić napady na obozowiska w sandboxowym świecie? Jeśli nie to gra bardzo dużo straci
Na pewno nie ograniczy się to tylko do podbijania fortów. Przecież armię orków też trzeba jakoś tworzyć, a zdobywanie twierdz powinno być kulminacją działań na danym terenie.
Nawet w filmie używaja określenia "Drake", a nie "Dragon", a więc to nie są smoki! Bliżej temu do bestii, których dosiadały nazgule aniżeli do smoków znanych z śródziemia.
A zapis z rozgrywki wyborny. Najfajniejsze jest to, ze w ogóle tego sobie nie zepsułem, bo Nemesis powoduje, że rzadko kiedy spotyka się taki sam scenariusz. Preordera oczywiście nie będzie, ale bardzo czekam na to jak rozwinie się ta gra do sierpnia.
Zbieram szczękę z podłogi!
Wiem, wiem, gra wygląda jak podrasowana "jedynka", ale co poradzę, że jestem fanem Śródziemia i w poprzedniej odsłonie bawiłem się doskonale? :).
Dwójka zapowiada się na więcej tego samego, tylko lepiej i mocniej - dla mnie bomba. Oby tylko Warner Bros nie skopał optymalizacji (głównie PC) i nie przegiął pały z wyciskaniem kasy z graczy (mikrotransakcje to raczej pewnik, co sugeruje obecność srebrnych, złotych i mithrilowych skrzyń).
Wygląda świetnie, mam nadzieję, że naprawdę popracowali nad Nemezis i możliwych różnych scenariuszy i interakcji pomiędzy orkami jest dużo więcej niż w jedynce. W jedynce tak naprawdę było to mocno ograniczone, jedyne co mocno robiło wrażenie to różniący się przeciwnicy, misji w systemie nemezis było raczej mało. Tutaj wygląda wszystko na bardziej rozbudowane.
I tak, to dalej będzie gra z otwartym światem tylko będzie więcej lokacji. W SoM były tylko dwie lokacje, tutaj ma być coś koło 5-6. Każdy region ma twierdzę i otaczające je tereny. Mi nie przeszkadza to, że jest więcej hubów, mimo wszystko podróżowanie pomiędzy fortecami to była najnudniejsza część w pierwszej części. Myślę, że i tak świat będzie większy mimo, że będzie zrobiony z kilku hubów. Dochodzi problem z odległościami pomiędzy lokacjami, huby je rozwiązują i pozwalają na większy obszar działań w śródziemiu. Do tego, zakładam, że każdy hub będzie się wyróżniał i lokacje będą mniej monotonne.
Świetnie, że dodali system ekwipunku, możliwość zmieniania pancerzy to coś czego mi brakowało w jedynce.
Oby nowości było naprawdę dużo, czekam na dalsze materiały.
edit;
O otwartym świecie mówi nawet narrator na początku filmu, nie ma mowy, że będą tylko misje wybierane z mapy.
edit2;
I tak właśnie się powinno robić materiał promocyjny, dobra narracja i wytłumaczenie jak działa gra, teraz porównajcie sobie do ostatniego materiału z Mass Effecta Andromedy z misją lojalnościową ;)
Fakt, wystarczy przecież wybrać najbardziej soczysty fragment gry (choćby nawet nie był zbyt reprezentatywny dla całości) i pokazać go światu od możliwie najlepszej strony. EA - nie wiedzieć czemu - ma z tym jakieś dziwne problemy i dosłownie potyka się o własne nogi (w przypadku ME, bo z Battlefieldem 1, Battlefrontem czy Catalyst'em było OK). Chcę wierzyć, że problemem nie jest kompletny brak fajnych rzeczy do pokazania (to by była katastrofa dla takiej gry jak Andromeda, w której ten efekt "wow" po prostu być musi), tylko jakiś stażysta w dziale marketingu ;].
Ja tak właśnie myślę. ME:A ma dużo fajnych rzeczy tylko marketing coś zawodzi i nie potrafią pokazać dobrego materiału.
A przynajmniej mam taką nadzieję, bo naprawdę nie chciałbym, żeby ta gra się nie udała i trzymam kciuki :)
Fakt, wystarczy przecież wybrać najbardziej soczysty fragment gry (choćby nawet nie był zbyt reprezentatywny dla całości) i pokazać go światu od możliwie najlepszej strony.
A tutaj fragment jest i reprezantatywny i nie jest wcale przekłamany albo wyreżyserowany, a mimo to potrafi mocno zachęcić do gry. I dlatego cenię za to WB, mocny plus dla nich. Zresztą podobnie było z SoM.
https://www.youtube.com/watch?v=fpRXiyIvvX4
Po zagraniu w SoM nie czuć, że ten gameplay jest wyreżyserowany i w rzeczywistości nie wygląda to tak fajnie, po prostu gra wygląda tak jak na materiale.
A taki Battlefront?
https://www.youtube.com/watch?v=jXU5k4U8x20
Jasne, gameplay wygląda fajnie i zachęca do kupna tylko problem w tym, że ma mało wspólnego z faktyczną grą ;)
Kapitalnie wygląda, przygotowanie przed szturmem i sam szturm na fort są świetne, ja to kupuję. Czekam na dalsze materiały i premierę gry. Wygląda naprawdę zacnie.
Jeśli faktycznie Nemesis jest ulepszony i misje zdobywania fortów tak będą wyglądać, to naprawdę szykuję się mocny tytuł do zarwania kilku nocek :)
Powtarzalne animacje to tam pal licho jeśli sama gra będzie prezentować TAKI poziom.
Bitwa średnia. Liczyłem, że mimo dobrej walki z naszej strony możemy przegrać, bo mamy słabą armię. Tutaj widać, że są oni nieprzerwaną fala jak w Viking: Battle of Asgard.
Wygląda bardzo zachęcająco i mega pozytywnie. Tylko mam taką nadzieje, żeby nie byłoby to zbyt monotonne, bo może się wkraść nuda;)
Zgadzam się z przedmówcami. Wygląda to epicko, rozbudowany i dopieszczony system nemesis to coś co może dać masę dobrej zabawy. Ale gdzieś z tyłu łba siedzą wspomnienia z Cienia Mordoru - pierwsze podejście do gry było dla mnie kapitalne. Drugie - fatalne. Wkradła się nuda, monotonia i powtarzalność, ledwo co zrobiłem tę grę do końca. Pytanie brzmi - jak to będzie z Shadow of War?
spokojnie filmik jest słabej jakości pewnie dlatego ze gra nie jest jeszcze taka jak ma być a na bank nikt nie będzie miał stałego 60 FPS bez gtx1080 na ultra ;pppp
Ale pamiętam ze pierwsza cześć była ładna i na gtx 660 i 2 rdzeniówce w to grałem na max w 720p
Może być!
Fajnie że dochodzą nowe atrakcje, bo Śródziemie bardzo ich potrzebowało, ale jakoś mnie nie kupili tym filmem. Chyba za bardzo wynudził mnie system walki z jedynki i to, że tak naprawdę każde starcie było takie same jak poprzednie, a tu jak widać, walki ma być jeszcze więcej. Uwielbiam LOTRa, ale nadal czekam na coś więcej z tego magicznego uniwersum niż tylko rzeź i flaki.
Jedynka byla okej, ale nic poza tym, dwojce wroze to samo. Solidna gra bez fajerwerkow, z fajna brutalna walka, takie 7/10, pograc i zapomniec. Nie widze tu zadnych nowosci w stosunku do jedynki, co najwyzej bardziej rozbudowany Nemesis, ktory ani fajny ani ciekawy nie byl (i na taki sie tez nie zapowiada). Cala reszta to sanboxowy sredniak, wiadomo lepszy niz jakies dretwe Just cause albo gry Ubi, ale to w sumie zaden wyczyn.
Z prawdziwym Srodziemiem majacy wspolnego chyba tylko nazwe i wyglad orkow z filmow.
Mnie namówili. System walki oraz jeszcze bardziej rozbudowane Nemessis mogą przynieść sporo radości płynącej z grania. Mam nadzieje, że faktycznie będziemy czuć się jak dowódca wielkiej Armii, bo po zwiastunie to wygląda niesamowicie. Dla mnie jedyny minus to główny bohater którego wyglądu po prostu nie mogę przetrawić, chociaż w tej części wygląda trochę mniej wieśniacko. Nie oczekuje cudów, jedynka dawała sporo frajdy z grania i dalej do niej wracam, więc jak druga część będzie ciut lepsza, to na pewno się skuszę ;) Oby tylko wymagania nie zabiły mi laptopa :v
Jak prawie każdy, marzy mi się typowe RPG (w stylu Witchera, chociaż i w stylu Pillarsów też byłoby niczego sobie) w świecie LOTR, ale i ta produkcja przykuwa uwagę. Jeżeli uda się twórcom zachować zainteresowanie fabułą, to może się to udać.
W stylu Pillarsów to byłoby coś. Drużyna, interakcje, duży świat do zwiedzenia - jest przecież tyle miejsc w Śródziemiu godnych uwagi, tak bogato opisanych, to się czepili tych orków i Mordoru. No ale lepiej pomachać mieczykiem i poskakać niż przeżyć prawdziwą przygodę..
Sam tego nie rozumiem. Tolkien stworzył jeden z bardziej kompleksowych i rozbudowanych światów fantasy (z całkiem złożoną historią, mitologią i geografią), a (chyba) jedyną próbą osadzenia w tym uniwersum gry z otwartym światem, był LOTR Online (niezły, ale jednak to MMO).
Mało tego, nie można zapomnieć, że Peter Jackson w bardzo udany sposób zdefiniował to uniwersum od strony wizualnej. Nikt dziś nie musi się zastanawiać jak powinny wyglądać tolkienowskie elfy, orkowie, ludzie, krasnoludy czy hobbici. Jak powinny prezentować się ich pancerze, broń, ubiór, architektura itd. Wszystko jest, wystarczy czerpać z materiałów źródłowych (twórcy Alien Isolation tak zrobili i wyszło świetnie).
Moim zdaniem cRPG na modłę Wiedźmina 3 byłby cudny. Sama możliwość zwiedzenia tych wszystkich niesamowitych zakątków Śródziemia stanowiłoby wartość samą w sobie, a gdyby dołożyć do tego jeszcze sensowną fabułę, dobrze napisane dialogi i ciekawe zadania... Rozmarzyłem się ;/.
Jakoś tak jest, że im większe i bardziej znane uniwersum, tym ma większego pecha do gier. Władca Pierścieni, Obcy, Gwiezdne Wojny, Warhammer (ten klasyczny, bo 40K radzi sobie nieźle), Star Trek.
Chyba taki znak czasów, że lepiej zrobić nawet z najlepszego uniwersum coś gdzie główną rolę gra odcinanie głów i podobne, niż wysilić się na coś więcej. Wystarczy spojrzeć na komentarze pod tym filmem - wszyscy pieją z zachwytu bo będzie więcej rzezi i trolle odrywają łby orkom. Devowie to wiedzą i podają takie danie, jakie sobie ludzie życzą i potem zamiast gier z fabułą i ciekawymi postaciami dostajemy slashera. Dobry slasher nie jest zły, ale Śródziemie naprawdę zasługuje na coś więcej.
@kotonikk - owszem i taka gra jest w porządku (ja lubię jak krew bluzga po ekranie :D), ale jakby taki Obsidian zrobił RPG w świecie LOTRO... Must have i wogóle wspieram na kickstarterze.
@kotonikk
Akurat ja sam jestem jednym z tych, którzy "pieją z zachwytu" nad Cieniem Wojny. Nie dlatego, że owa gra jest taka doskonała, ale dlatego, że jestem po prostu fanem Śródziemia i staram się doceniać każdy przejaw związanej z nim twórczości (o ile trzyma jakiś poziom). Próbuję nie myśleć w kategoriach, że znowu nie dostałem tego czego oczekiwałem (czyli rozbudowanego cRPG z otwartym światem) i cieszyć się po prostu tym co jest.
Tak jak z resztą wspomniałem, tolkienowskie uniwersum nigdy nie miało zbytniego farta do gier, więc każda produkcja wybijająca się ponad przeciętność, w mojej opinii zasługuje na pewną taryfę ulgową. Te w miarę dobre można policzyć na palcach jednej ręki - Shadow of Mordor, War in the North, Battle For The Middle Earth, od biedy Return of the King The Game i LOTR Online - więc nie można być za bardzo wybrednym.
Komiksowe adaptacje też długo czekały na swojego mesjasza, aż w końcu nadszedł i zwał się Batman: Arkham Asylum. Rocksteady pokazało wtedy, że można to zrobić dobrze, pod warunkiem jednak, że nie działa się z zamiarem stworzenia prostej gierki odcinającej kupony od znanego uniwersum, tylko pełnoprawnej i przemyślanej produkcji twórczo wykorzystującej materiał źródłowy, a nie bezwstydnie na nim żerującej.
To chyba jednak bardziej zależy od tych mitycznych "panów w garniturach" wykładających kasę na produkcję. Oni niestety najczęściej wychodzą z założenia, że nie trzeba się za bardzo wysilać i wydawać zbyt dużo, bo przecież uniwersum zrobi robotę.
Obawiam się, że niestety na takiego mesjasza Śródziemia sobie jeszcze poczekamy... Póki co, spieszmy się kochać orków, bo tak szybko odchodzą (w serii "Shadow" to nawet setkami) :].
Nie mówię że złe, ale odnoszę wrażenie, że to gmatwanina skryptów, cutscenek, quick time eventów i minimum konkretnego gameplay'u.
OStatnio ukończyłem SoM po raz trzeci. Zabawa powtarzalna na dłuższą metę, ale przyjść z roboty i w ramach relaksu upi... orkowi łeb bezcenne.
Jeżeli tak ma wyglądać przejmowanie wrogich fortów w tej grze to życzył bym sobie aby takich fortów było jak najwięcej, bo rozmach i widowiskowość tego co się dzieje na ekranie wylewa się już z oglądania samego gameplaya. Moje oczekiwania wobec tej gry właśnie podskoczyły kilkukrotnie do góry.
Jedynka była strasznie powtarzalna, ale co z tego jeśli dawała niesamowitą radość z grania, tutaj zapewne będzie podobnie i zabijanie orków na różne sposoby raczej szybko się nie znudzi. Ja czekam !
Jak na razie to tylko na tę grę czekam najbardziej w tym roku, jest moc!
Ograłem dopiero co Aliena (cudna gierka) i zagrywam się teraz w Śródziemie... No powiem szczerze że czekam na kontynuacje. Jedyneczka ma multum plusów a nawet co do stricte filmowości zbyt czepiać się nie ma co, ale ok - brakuje choćby porządnych questów pobocznych, zadań trochę bardziej "wciągających". Więc jak pomimo rozwoju zalet jedynki (a filmowość powiedzmy że się do nich nie zalicza) skupiają się jeszcze na bardziej wciągającym doznaniu, to naprawdę ok. Martwi mnie jedynie, że jak mówią o elementach RPG to wysuwają wdzianka i skórki. Ja myślałem, gdy powiedzieli o tych elementach wcześniej... Iż może na dialogi można liczyć - wzór Wiedźmina. Bądź, ogólnie w tym kontent-cie gdzie od Redów warto kopiować.
No ale cóż. Tenże news - wszystkie newsy z tego newsa... Naprawdę nastrajają optymistycznie ;)
Tak będąc poważnym.......czy ktokolwiek ogląda bezpośrednio film z tego odtwarzacza na tej stronie? Bez jaj :)
ten player to masakra, ja zawsze wyszukuje film na youtube, bo szkoda czasu się męczyć z tym tutaj. Nieudolni sa odnośnie tego playera, od lat jest z tym problem, żenua. Serwis mogliby porządnie odświeżyć, a nie doklejają funkcje do tego starocia.
Tak na pierwszy rzut oka wygląda jak "stary" SoM po dobrym cyklu sterydowym, nie wiem jak tam z odblokiem będzie. Jednak jakiś wewnętrzny głos mi mówi, że ta gra powieli schemat Assassyna i będziemy klikać bez końca dropiąc orków w fortach.