Yandere Simulator - symulator morderczyni znalazł wydawcę
Nie wiem co gorsze. To że ktoś stworzył tą grę, czy to że znam definicje słowa yandere.
@Ko-o-ast-y Sorry oglądam tylko Japońskie :D
Ale na serio, w anime wciągnąłem się w miarę niedawno, bo zobaczyłem że istnieją serie inne od tych stereotypowych, które mają prawdziwy potencjał.
Dlatego też przepraszam, ale często wkurzam się na takie rzeczy , bo przez tyle lat zasłaniało mi takie arcydzieła jak: Ghost in the shell, Akira, Pychopass, Cowboy Beebop, czy też dzieła Miazakiego.
He he :d
Jak lubisz takie klimaty jak wyżej to obejrzyj sobie Ergo Proxy(mroczny klimat i ciekawa fabuła) i Steins gate
Gorsze są takie komentarze jak twoje.
Gra ma swój chory, dziwny, nienormalny, popierdzielony urok i coś w niej przyciąga do grania. Arcydziełem nie jest, ale i tak cieszę się że znalazł się wydawca.
Z tego co czytałem to jakiś zniecierpliwiony fan gry zrobił własną wersję gry szybciej niż on (a przynajmniej większość tego) udowadniając, że twórca opóźnia projekt ile się da byle tylko ciągnąć kasę z Panteona.
