Mass Effect: Andromeda będzie jak miękka pornografia
Ciekaw jestem czy ktoś się w ogóle odważy oglądać te sceny? Patrząc na modele postaci jedyny odruch jaki czuje to odruch wymiotny. Domyślna bohaterka wygląda jakby padła ofiarą kiepskiego chirurga plastycznego.
Czekam na informacje czy.
Będzie można zdefiniować rozmiar biustu naszej pani komandor, ewentualnie rozmiar członka pana komandora.
czy będą trójkąty.
Czy będą sceny typu interspecies gangbang.
czy będą orgie
czy postacie lesbijskie będą mogły używać strapoonów ewentualnie dildo.
Czy będzie element bestiality.
Czy będzie można określić przed sceną charakter stosunku jako analny, klasyczny oralny,
czy twórcy gry zaimplementują choroby przenoszone droga płciowa.
I co najważniejsze czy podczas scen sexu będzie można operować padem tylko jedną ręką.
Mialem nie kupowac ale kupie zeby zobaczyc fiuta glównego bohatera.
Gra zamiast reklamować się grywalnością, klimatem, wielkością świata, ogromem aktywności, epicką fabułą, to reklamuje się tym że będzie softporno i chędożenie ze wszystkim co oddycha... świat bardzo nisko upadł. Ja uważam, że ta gra nie dorówna trylogii, tak samo jak ich inkwizycja nie miała startu do początku.
Ass Effect: Sexomeda
-Kapitanie, nie pozwoliłam wam wylądować w naszym hangarze, na naszej planecie!
-Może dojdziemy do porozumienia? Pokażę Pani mój statek...
-Oh! Kapitanie, nie wiedziałam że jest on taki duży...
-To jak? Dojdziemy do porozumienia? Udzielisz mi pozwolenia na lądowanie w hangarze? (Perswazja)
-Oczywiście! W obydwu!
(Perswazja udana)
A tak już całkiem serio, to soft porno to pewnie pokazanie kobiecych piersi na 1 sekundę, później kilka sekund "dziwnych ujęć" z oh! i ah!, w dodatku kiepsko animowanych.
Niby prymitywny marketing, ale już nawet po ruchu w tym wątku widać, że działa :P
A co do samych scen, czy są czy ich nie ma, mi to obojętne, nie potrzebuje ich ale też mi nie przeszkadzają zazwyczaj. Ale jak już są, to niech będą zrobione dobrze, tak by efekt zażenowania nie wybijał z rytmu rozgrywki, jak to nie raz bywa. Jak maja problemy z nagością to lepiej niech zrobią jak robiono kiedyś, parę buziaczków i ściemnienie ekranu.
Niepotrzebne informowanie żeby wzbudzić emocje i kontrowersje, niemniej - zmiana na plus. Przecież ta straszliwa scena łóżkowa z ME rozdmuchana przez FOX to była chyba parodia seksu.
Nie mówiąc już o DA: Origins i uprawianiu seksu w bieliźnie. Znaczy nawet nie seksu, bardziej ocierania się.
No i nie czarujmy się, normalnych ludzi to naprawdę guzik obchodzi, bo nie po to kupujesz kosmiczne science fiction żeby oglądać jak para bohaterów uprawia seks (bez bielizny!).
Ciekaw jestem czy ktoś się w ogóle odważy oglądać te sceny? Patrząc na modele postaci jedyny odruch jaki czuje to odruch wymiotny. Domyślna bohaterka wygląda jakby padła ofiarą kiepskiego chirurga plastycznego.
Rzeczywiście postacie są wyjątkowo nieatrakcyjne. Nie rozumiem tego zabiegu. W poprzednich częściach były seksi i to miało sens skoro w grę wchodziły romanse.
Co racja to racja - najseksowniejszą postacią z całego towarzystwa jest Drack (kroganin) - więc coś tu nie halo xP
Od początku gęba tej głównej bohaterki a zwłaszcza usta są jakieś dziwne...dobrze że edytując faceta to facjata siostry też się zmieni...
Do Mirandy, niestety kobiety z ME4 się nie umywają, Asarii również jakieś brzydkie, Liara T'Soni znacznie ładniejsza od towarzyszki z najnowszej odsłony
To pre-ordera pewnie już złożyłeś.
tia ,ciekawe, ze ludzie kupia ME:A do ogladanie scen sexu. tylko po co wydawac 40$ kiedy kilkoma kliknieciami otwiera sie jakiegos porno tuba i sex leci z ekranu monitora za darmo ;)
Powiedzmy, że masz 13 lat. Mam dała ci "piniąszki" i chcesz sobie kupić jedną grę, masz do wyboru tę, w której się tylko zabija kosmitów i tę, w której się zabija i wydupcza kosmitów. Wybór jest oczywisty.
Autor zapomnial dodac informacje, ze bedzie mozna tez bawic sie w jednorazowe przygody, i do tego bedzie mozna zbangowac wiekszosc zalogi :)
I ludzie wyluzujcie. To w koncu Mass Effect, bedzie przygoda, zabawa, strzelanie, picie, bangowanie, eksplorowanie itd.
Dla kazdego cos dobrego, nikt przeciez nikogo nie zmusza by weszyl po katach z kim mozna sie przespac, rownie dobrze mozesz eksplorowac planety i odkrywac sekrety starozytnych.
Ryder uczy się od mistrza w końcu.
Ok jeszcze tylko proszę o możliwość romansu ze swoją siostrą i lecę po pre-order.
Taa jasne. Nie wierzę by Bioware pokusiło się na takie coś, skoro nawet R* sobie odpuściło konkretne sceny w V.
Sceny łóżkowe z ME i DA:O były tak okropne, że poprostu je pomijałem. Jakakolwiek zmiana w tym temacie jest na plus.
Prawda? Nie dało się tego bez żenady oglądać, dlatego również zmiana tego jest dla mnie na plus.
Mam nadzieje ze urozmaica mozliwosci na wzor DA:O, czyli trojkaty i czworokaty.
Az lezka sie kreci na wspomnienie Straznika, Izabeli, Leliany i Zevrana razem...................
Ja się spodziewam wszystkiego. Ciężko będzie im w sumie czymś zaskoczyć, znając ich sławę od tej strony.
Akcja Arab -koza.
stawiałbym raczej na człowiek-ptaszek bo znajomy tydzien temu na schodach orła wyp****olił
To się pochwalili. :D Chyba zorientowali się, że hype na tą grę przed premierą dziwnie opadł. A cóż się nie sprawdza tak jak szczucie cycem? Przykre, że Andromeda nie ma nic do zaoferowania skoro BioWarEA posuwa się do takich zagrywek.
Przykre, że Andromeda nie ma nic do zaoferowania skoro BioWarEA posuwa się do takich zagrywek.
Ale grałeś że tak piszesz? Jak tak to podziel się wrażeniami, bo ja bym się chętnie dowiedział z czym to się, bo Bioshit zamiast wypuścić godzinny gameplay który by pokazał grę, to odpiernicza jakieś cuda.
Toż właśnie o tym piszę. Najwyraźniej nie mają się czym pochwalić skoro zamiast solidnego gameplayu wolą informować ile to w Andromedzie nie będzie seksu w najbardziej chorych konfiguracjach. Z Wieśka już rok przed premierą mieliśmy porządny półgodzinny gameplay. A tutaj premiera za niecały miesiąc i ni widu, ni słychu poza jakimiś tam ogryzkami w stylu skanowania czegoś za pomocą trójkąta i skakania przy pomocy jetpacka. Pewnie obawiają się, że gdy pokażą jeden, długi gameplay to gracze ujrzą w Andromedzie Inkwizycję w kosmosie.
Wiedźmin miał lepszy marketing, ale też próbowali to gimbów trafić poprzez chwalenie się ile to scen seksu w grze jest.
Tu nie sposób się zgodzić z banenan. Przed Wiedźminem 2 reklamowali grę i nawet na targach pokazali scenę łóżkową z Triss. BA! Pamiętacie plakat który krążył po sieci a potem się w CD Action pokazał. Wszystko to był marketing. A jednym z newsów o W3 (identycznym jak ten) była wiadomość, że nie zabraknie wielu dojrzałych scen erotycznych z pełną nagością.
W sumie mi sie to podoba, nie dlatego ze czekam na takie sceny, tylko irytuje mnie traktowanie doroslych graczy jak dzieci. Niby gierki sa dla doroslych ludzi, a takie pierdoly tworza kontrowersje i akcje cenzurowania. Jesli gra jest 18+ to moga sie tam grzmocic jak w mocnym pornolu bo jest 18+, a tymczasem dlatego ze to jest gra to od tych 18lat odejmuja chyba 10lat...
Kto w ogóle ogląda te scenki w grach? Chyba jacyś frustraci niewyżyci. Lepiej by pokazali jakiś gameplay.
Gra zamiast reklamować się grywalnością, klimatem, wielkością świata, ogromem aktywności, epicką fabułą, to reklamuje się tym że będzie softporno i chędożenie ze wszystkim co oddycha... świat bardzo nisko upadł. Ja uważam, że ta gra nie dorówna trylogii, tak samo jak ich inkwizycja nie miała startu do początku.
Tyle że przez takie zabiegi gry się sprzedają. Myślisz że Conan Exiles sprzedawałoby się tak dobrze na premierę gdyby nie zrobili penisowej reklamy? Smutne to ale co zrobisz. Takie czasy.
To jest nic innego jak marketing wirusowy(odsyłam do Wikipedii). Sam temat jest nośny więc podtrzyma zainteresowanie grą, może nawet łapiąc w maszynkę marketingową osoby, które w ogóle Andromedą się nie interesowały.
"chędożenie ze wszystkim co oddycha"
Ja nie miałbym nic przeciwko, żeby pochędożyć też to co oddychać przestało, na przykład pokonanego boss'a. To się nazywa ostateczne upodlenie :D
Tyle, że już się w te inne sposoby reklamowała. SoftPorn news to tylko kolejna cegiełka. A to, że masa ludzi się na to złapie to już inna sprawa. Słabo, że wyhaczyłeś tylko "reklamowanie się, że będzie softporno i chędożenie ze wszystkim co oddycha".
@jaro1986
Ja nie miałbym nic przeciwko, żeby pochędożyć też to co oddychać przestało, na przykład pokonanego boss'a. To się nazywa ostateczne upodlenie :D
Kiedy teabagging graczom przestał wystarczać. Powinni to dodać do nowego CSa lub CoDa.
Przecież wiedźmin reklamował się w PlayBoyu (naga Triss na okładce o ile się nie mylę) a ty się czepiasz. A zapomniałem. To nie polskie studio to trzeba obrzucić XD
Poważnie tak się dzisiaj promuje gry?! Jedno słowo: infantylność.
Poza tym, żeby w dobie internetu zgrzewać się nagością w grach, trzeba być naprawdę nienormalnym...
Według mnie to krok ku dobrej zmianie na amerykański i właściwie światowym rynku gier. Nasz Wiedźmin przetarł szlak i miło patrzeć, ze inne firmy decydują się na pełną nagość w swoich produkcjach. Zwłaszcza jeżeli pozwala na to taki moloch jak EA to już musiało do nich dotrzeć to, że na tym można zrobić większą kasę, bo o to właściwie chodzi tylko ;-). Nie mniej jako gracz i wielki fan uniwersum Mass Effect ciesze się bardzo. Oby inni producenci wraz z wydawcami poszli też w tę stronę. Przecież skoro gra ma pegi +18 to nie powinno być różnicy czy dorosły zobaczy rozchlapany mózg na ścianie czy pierś kobiety.
Czepiając się szczegółów Wiedźmin 3 to akurat też w jakimś stopniu pruderyjny był/jest, w W1 czy 2 to była prawdziwa pełna nagość a w trójce już tylko topless :)
A co mnie to interesuje przecież z tego powodu że są w tej grze jakieś sceny seksu czy że będzie nagość nie kupie jej. Jeśli będe chciał popatrzeć sobie na seks to odpale sobie pornuska, a jeśli będe chciał popatrzeć na gołą babe to pujde do klubu ze striptizem lub do burdelu.
Tani chwyt. Nie grałem w żadną część ME i ta tez tego pewnie nie zmieni.
Po prostu jak się ma 3kę z przodu to już nie musi człowiek ogrywać każdego większego tytułu tylko wybiera kilka najbardziej interesujących go gier w skali roku.
Kto ma kupić i tak kupi, a takie informację na pewno nie przyciągnął nowych klientów, którzy w każdej chwili mogą sobie prawdziwego pornola obejrzeć.
Kto ma kupić i tak kupi ,albo nawet mniej kupi. Traktuje się nas jak ludzi którzy na kawałek gołej d*, wydadzą 200 zł, taki jest wydźwięk tej reklamy od BW. Niech gry bd wreszcie dojrzałe w tym dobrym słowa znaczeniu. Jeżeli już chcemy 'coś' pokazać to niech przynajmniej bd to jakoś uzasadnione. Kiedyś dobre cRPGi reklamowało się hasłami: "klimat", "ekstra fabuła", a w A.D 2017: "Mass Effect: Andromeda będzie jak miękka pornografia" P.S gra ma podobno narazie Pegi 16 xd
Romanse w takim DAI sa tak infantylne, ze az zeby bola. Juz lepiej niech sie skupia na strzelaniu i fabule, na dobre to wyjdzie wszystkim.
Choc faktem jest tez hipokryzja i pruderia amerykanska, odcinanie konczyn, flaki, mozgi na wierzchu- to jest okej, ale pokaz pol cycka i olaboga, jaka afera.
Brawo, własnie na to czekałem !!! nareszcie powrót do starych dobrych RPG, BioWare nareszcie wraca do korzeni. A tak na poważnie to ....
Niby prymitywny marketing, ale już nawet po ruchu w tym wątku widać, że działa :P
A co do samych scen, czy są czy ich nie ma, mi to obojętne, nie potrzebuje ich ale też mi nie przeszkadzają zazwyczaj. Ale jak już są, to niech będą zrobione dobrze, tak by efekt zażenowania nie wybijał z rytmu rozgrywki, jak to nie raz bywa. Jak maja problemy z nagością to lepiej niech zrobią jak robiono kiedyś, parę buziaczków i ściemnienie ekranu.
No to teraz gra może być beznadziejna, kupili sobie trochę młodych fanów. Co tam fabuła! Mamy soft porno!
Ale po co? Dojrzała i dobra fabuła wcale nie potrzebuje tego typu scen. Sama gra zapowiada się bardzo ciekawie, ale tego typu informacje trochę mi psują oczekiwania.
Ale po co? Dojrzała i dobra fabuła wcale nie potrzebuje tego typu scen.
Masz rację, nie potrzebnie dodali sceny łóżkowe np. w takim Wiedźminie... /s
Ale kto tu pisze o Wiedźminie i co on ma do tego?
@Camelson Specjalnie zaznaczyłem na końcu, że to sarkazm, ale nie udało ci się wychwycić.
Wiedźmin ma do tego że jako pierwsza gra pokazała nagie postacie i nagie sceny sexu gdzie jak dobrze się poszukało postacie też nago biegało np vampirzyce, sukuby, driady więc to ma gdzie to była gra robiona w Polsce.
Ja tu widzę podwójne standardy. Sceny łóżkowe w grze Bioware = hate i gry dla pryszczatych nastolatków. Sceny łóżkowe w każdej innej grze = wielki plus i gra dla dojrzałego odbiorcy. Ale i tak się założę, że przeważająca ilość osób tutaj sprawdzi jak to wygląda, choćby poprzez YT.
Ej, ale masz jakieś statystyki na poparcie swojej śmiałej tezy, że "tutaj to hejt, a tam nie"? Ponieważ oprócz męczącego już oko bardziej niż newsy o Wiedźminie wtrącania tej gry do każdej innej informacjo o KAŻDEJ grze RPG to nie widzę danych, na których bazowałeś. Po prostu seks w Wiedźminie tak, był... dojrzalszy? Natomiast sceny łóżkowe w grach BioWare do tej pory to był w większości po prostu gromki śmiech i to, jak to wyglądało. Dlatego dobrze, że biorą się za to jeżeli już na siłę muszą taki element wprowadzić.
No ale naprawdę nie wiem, jaki jest sens przywoływania pod kolejną grą Wiedźmina tylko po to, żeby dopiec Wiedźminowi, bo BioWare promuje swoją grę soft porno. Byleby dołożyć udanej polskiej produkcji, no bo jak to będą mi tutaj Mass Effecta obrażać, nie po to ustawiałem awatar z N7.
W którym miejscu dowaliłem Wiedźminowi? Gra jest genialna.
Awatar z N7 mam od 4ch może 5 lat tutaj. Widać żeś zielonka.
Ass Effect: Sexomeda
-Kapitanie, nie pozwoliłam wam wylądować w naszym hangarze, na naszej planecie!
-Może dojdziemy do porozumienia? Pokażę Pani mój statek...
-Oh! Kapitanie, nie wiedziałam że jest on taki duży...
-To jak? Dojdziemy do porozumienia? Udzielisz mi pozwolenia na lądowanie w hangarze? (Perswazja)
-Oczywiście! W obydwu!
(Perswazja udana)
A tak już całkiem serio, to soft porno to pewnie pokazanie kobiecych piersi na 1 sekundę, później kilka sekund "dziwnych ujęć" z oh! i ah!, w dodatku kiepsko animowanych.
LOL :D Czy ty czasem nie piszesz dialogów do tych komicznych, fabularyzowanych pornusów? :D
Chyba o czymś nie wiemy... xd
Czekam na informacje czy.
Będzie można zdefiniować rozmiar biustu naszej pani komandor, ewentualnie rozmiar członka pana komandora.
czy będą trójkąty.
Czy będą sceny typu interspecies gangbang.
czy będą orgie
czy postacie lesbijskie będą mogły używać strapoonów ewentualnie dildo.
Czy będzie element bestiality.
Czy będzie można określić przed sceną charakter stosunku jako analny, klasyczny oralny,
czy twórcy gry zaimplementują choroby przenoszone droga płciowa.
I co najważniejsze czy podczas scen sexu będzie można operować padem tylko jedną ręką.
Zapewne będą to po prostu cutsceny. Więc będziesz miał obie ręce wolne. Chyba że zrobią coś takiego jak w God of war :D
O co te krzyki?
To żaden marketing. Ktoś ZADAŁ pytanie jak będą wyglądały sceny łóżkowe i dostał ODPOWIEDŹ.
To nie jest news który Bioware samo wystosowało. Zwyczajnie odpowiedzieli na zadane pytanie.
@Zorpen, w sumie racja, jak przypomnę sobie scenę seksu z FarCry 3 w pełnym ubraniu to ta gra wstępna od BioWare nie wygląda tak źle, poczekamy zobaczymy jak to im w praniu wyszło.
Mialem nie kupowac ale kupie zeby zobaczyc fiuta glównego bohatera.
Myślałem, że wolisz kobiece narządy.
siuda w 4k .. to by było coś...
Serio? Nie wiem czy jest się tu czym chwalić, lecz pewnie ta informacja zdecydowanie poprawi wyniki sprzedaży i ogólne oceny w recenzjach. Świat się kończy... No ale cóż... niektórzy będą pewnie zadowoleni i jakieś "typowe nerdy" będą ćwiczyć nadgarstki przy penisie lub piersiach z pikseli.
Mam nadzieje ze dopracują szczegóły genitaliów, bo brakuje jeszcze zeby zaniżać ocenę przez źle zpoligonowanego penisa ....
Miękkie porno z kosmicznymi smerfami i kobietami, które najprawdopodobnie są transami XD Ja podziękuje idę fapać to filmików z Wiedzmina 2 i 3 XD
Ale macie bol dupy. Az niesamowite. Dobra gra RPG powinna miec wszelkie elementny i to nieocenzurowane.
Jakos latajace flaki, odcinane glowy i hektolitry krwi nikomu nie przeszkadzaja, bo ludzie sie juz przyzwyczaili, ale widac nagosc dalej jest tematem "tabu" w swiecie gier skoro takie wielkie oburzenie panuje.
Taa.. łysy Kroganin z 4 jądrami posuwający Asarii
"poluzowania typowej dla amerykańskich deweloperów pruderii" - czy autor gral kiedykolwiek w Mass Effect? Czy jawne pedalenie sie glownego bohatera jest wg niego "oznaka pruderii" ? A moze kontakty seksualne z istotami pozaziemskimi sa oznaka "pruderii" ? Proponuje autorowi po pierwsze zakupic slownik a po drugie przestac nachalnie wciskac fanboiowe uwagi "jak to zrobil wiedzmin". Wiedzmin, ten tzw. "majstersztyk" zrobil to tak, ze mamy 0,1 sekundowa, 4-klatkowa animacje . TO jest ten ideal, ktorym tak podnieca sie autor?
Właśnie amerykańska pruderia to nie taka nasz pruderia :P W skrócie, u amerykanów związki między płciowe, między gatunkowe, galimatiasy, i przedmiotowe traktowanie seksu są ok, pod warunkiem, że nie widać za dużo ciała, zwłaszcza kobiecego. I tak, dwóch całujących się homoseksualistów jest jak najbardziej ok, ale widok kobiecego sutka już jest niedopuszczalny.
Trzeba być niezłym ułomem by kupować gre dla kilku minut seksu i widoku cycków, zwłaszcza przy takim szerokim dostępie do pornografii.
GOL-u, czy wam się już kończą tematy, że sięgacie po luźne rozmowy twitterowe deweloperów? Czy może jednak chcieliście po prostu zrobić wrzawę w komentarzach, żeby kliknięcia zwiększyć?
A co do tematu, to oby chociaż się postarali reżyserko, bo o ile ta scena w jedynce byłą jeszcze do przyjęcia, to te z ME2 i ME3 można oglądać tylko z zażenowaniem :D
To będzie lepsze od produkcji firmy Brazzers.
Co niektorzy mowia o tym jak dewoty mochery co grasują koło kościoła...Skoro gra jest od 18 lat to niech będzie sex...Jakbyście byli na takimstatku w kosmosie to też mielibyście chętki pochędożyć.A skoro ludzi dużo nie ma, to i kosmitke można pościskać :-) Mam nadzieje ,ze scenki beda lepsze niz w Wiedzminie 3 :-)
Bzykanie było w "Wiedźminie 3" i w wielu innych grach... i jakoś mnie to nie rusza. Sama gra jest już mniej ciekawa. Szkoda, że ten-tego musi być taką kiepską formą promocji.
Bo Wiedźmin 3 to gra dla normalnych, jak by Bioware robiło W3 to dodali by opcje romansową Geralta z Zoltanem :P
to gra dla normalnych
To ciekawe dlaczego PEGI, która uważa, że przemoc wobec kobiet to materiał na klasyfikację wiekową 16, a kawałek sutka na 18, dała Andromedzie 16, chociaż poprzednie części, w których bohaterowie figlowali w bieliźnie, miały 18. Skoro sceny mają być soft porno, to czy twórcy na maksa złagodzili przemoc?
Bo sutek to najgorsza zbrodnia jaką widziała ludzkość. Nawet całego cycka można pokazać dopóty sutek jest zaklejony czarną taśmą. Jeżeli widać sutka to następuje armagedon.
Nie ma znaczenia w tym przypadku przemoc. Sutek lub pośladki są wyżej w hierarchii demoralizacji młodzieży.
Mogą sobie głowy młotkami rozwalać lub sierpami aby tylko nie pokazać sutka, a jak przy tym ktoś powie Fuck to już mogiła NC17+ czy jaka tam kategoria jest lub zakaz sprzedaży.
"Aaryn Flynn stwierdził wręcz, że Mass Effect: Andromeda można zakwalifikować jako miękką pornografię i zapewnił fanów, że ta wypowiedź nie jest żartem."
Ja kto mawiają... dobry produkt broni się sam. Nie trzeba uciekać się do tanich, czasami jak widać w tym przypadku i żenujących sztuczek.
Nie nazwałbym miękką pornografią scenki np z Dzikiego Gonu. Więc oby rzeczywiście pokazali coś zdecydowanie bardziej ambitnego. Wtedy no co? Nie śpieszy mi się lecieć po grę w tym roku, ani nawet w następnym... Zbyt proste uniwersum.. No, ale jestem w większym czy mniejszym stopniu fanem dobrych porno i zdecydowanie bym chciał żeby zagościły w grach na dobre. I by się tutaj rozwijały na takim samym poziomie jak wiele innych składni - jak fabuła stricte dramat, stricte sci-fi, stricte komedia, stricte horror... ;)
PS. Rozwijanie tej marki w ten sposób - znaczy, by ludzie z części na część coraz bardziej kojarzyli ją z seksem i wszelaką erotyką... To bardzo dobry manewr. Dla mnie cała jakość tego "podbijania nieznanego" wiedząc że nie napotkam Utopii, planety gdzie już pozostały tylko androidy, dinozaury, światów rodem z Avatara czy Planety Skarbów... To sorry, ale nie jara mnie nudawe pseudo kosmiczne doświadczenie - gdzie nawet przeciwnicy to głównie istoty człekokształtne... he??? Także porno to naprawdę dobra droga dla tej gry ;)
PSS. Nie żeby Wiedźmin na tym polu wypadł słabo... No ale jednak dużo tutaj brakowało do zadowalającego poziomu. Cóż, jak BioWare podejdzie do tej tematyki jeszcze dojrzalej to może CD w nadchodzącym poskramiaczu miernych gier jeszcze bardziej posunie temat do przodu... Ta, to nawiązanie z poskramiaczem to oczywiście aluzja do nadchodzącego Cyberpunka... :)
Wszyscy mają w przysłowiowej pupie wątki miłosne, a jak wyszło PoE to na forum ciągle padały pytania o to. Więc czym więcej naturalności tym lepiej dla gry. Niemniej to czy gra będzie miała sceny sexu czy nie jest tylko marginalną wiadomością, mam nadzieję że obecnie jesteśmy na etapie czasów PO Wiedźminie III, czyli EA dostarczy produkt co najmniej na podobnym poziomie, aczkolwiek sam nie wierzę w to co teraz piszę ;)
W Falloucie miałeś porno-studio i ruchałeś co chciałeś, i jakoś nikt nie miał pretensji do fabuły :)
W Falloucie miałeś porno-studio i ruchałeś co chciałeś
nie tak do końca - ghula nie ruchałeś w Golden Globes nie?
Coraz wiecej erotyki w grach. Ten swiat jest coraz gorszy
Tak, bo egzekucja w wiadomościach jest na porządku dziennym, a cycek gołej dupy sprowadza na manowce.
Troche z tylka porownanie bo jedno i drugie zupelnie inazczej odzialywuje na czlowieka , zdrowego podkreslmy
Ale maci spine
Mysle po swojemu i swoje zdanie mam
Dziwnym trafem caly swiat mysli tak jak ja i przemoc w tv czy grach nie jest az tak negowana, a golizna zazwyczaj tak :DD
@Ghost2P: czyli masz swoje zdanie i się z nim zgadzasz? Też się zgadzam z twoim podejściem.
Dlaczego świat miałby być gorszy? przecież erotyka nie ma negatywnego wpływu na rozwój człowieka - wręcz przeciwnie.
a coś wiesz konkretnego o fabule?
poważnie -1 dlatego że się zapytałem czy coś wiesz o fabule gry?
Pokażą cipkę i kuśkę? Jak nie (a na 99,99% nie), to gość gada głupoty, byle było o grze głośno.
Słaba zagrywka marketingowa, tyle.
Brawa dla BioWare za darmową i przedewszystkim skuteczną kampanię marketingową, no bo nic nie sprzeda gry lepiej niż tania kontrowersjia którą wszyscy dadzą się złapać.
No no, przeciwnicy gier już zacierają ręce, rzadko argumenty tak same pchają im się pod nos, brawo Bioware, chcieliście zrobić szum i się wam udało.
I dobrze! Czego tu się bać? W trylogii seks wyglądał tak kuriozalnie, że można było iść w dwie strony - w rezygnację z tego segmentu lub dojrzałe (?) przedstawienie stosunków. Wybrano to drugie, na wzór Wiedźmina. Gratulacje.
Ja tam mam nadzieję, że Horizon będzie na tyle dobry, że zejdzie mi z nim do maja. News tego typu mnie nie kręci, porno mogę sobie zawsze włączyć, nawet na tv.
to tak jak w filmach - jak film sie szanuje, broni sie fabula, to scena lozkowa konczy sie na zdejmowanych bluzkach czy poprostu zblizeniu aktorow.
Jak film nie ma za wiele do zaoferowania - to musi sie pojawic cycek, boberek albo i juz sama scena.
Da sie pokazac dojrzala historie BEZ golizny albo stękania bohaterow. Istnieje cos takiego jak intymnosc, ale tworcy niektorych filmow a teraz i gier, stara sie nas z tego obedrzec.
Dlatego pokaż mi polski film, gdzie nie ma cycka :) No nie znajdziesz, chyba, że Niewinni Czarodzieje, albo Nóż w Wodzie, gdzie cycek był, ale przez bieliznę, a i tak ta aktorka była bardziej seksowna w ubraniu niż większość tych nowoczesnych lachociągów na golasa. A jeśli chodzi o dobrze ukazany seks w grach to Fallout 2, bo tam był umieszczony w dobrym kontekście.
Czujesz się niezręcznie gdy widzisz goliznę? Bo na to wychodzi. Masz się za co przepraszam, za istotę najwyższą? Nie musisz się rozmrażać, onanizować.... Nie sprawia ci przyjemności widok nagiej panny? Kim ty kurwa jesteś!?
Bo na pewno nie człowiekiem...
Natomiast każdy, dosłownie każdy - komu przeszkadza informacja z tego newsa to hipokryta. Powodów jest co najmniej trzy:
a) owa erotyka i tak sprawi ci przyjemność
b) gra jak każde dzieło jest wizją twórcy
c) prostytutki przeważnie są dobrymi ludźmi - a chrześcijanie delikatnie mówiąc "nie" :)
Nowa Liara brzydka, także się trochę spóźnili z tymi soft-porno :(
Jakieś trzy części gry, mówiąc dokładnie...
"będzie to miła oznaka" dla onanistow napewno. Ja oczekuje dobrego gameplayu.
Ciekawe kiedy gol przestanie pisać o seksie i gejach, bo to się robi już męczące.
Gra od 16 latek i taki news lul co tam może być , po świetnie zrealizowanym wątku romansowym w inkwizycji(satyra) nie spodziewam się czegoś niesamowitego
Ciekawe czy będzie osiągnięcie ''homofob'' za brak pedalskiego/lesbijskiego romansu przy przejściu gry?
to akurat byłoby całkiem ciekawe
Mam nadzieję na jeszcze lepsze sceny łóżkowe z odpowiednikiem Doriana z Dragon Age 3
No to teraz mamy gwarancję, że Andromeda to będzie taki sam denny gniot co Inkwizycja. Wiedzą, że gra jest do d#py więc robią wyprzedzające uderzenie ogłaszając, że będą efekty brazzers. Bioware ma niezwykły wręcz talent do unicestwiania swoich ciekawych serii. Po prawdzie to tylko "jedynki" były dobre bo potem zaraz następowała równia pochyła.
Dlatego bo w dzisiejszych czasach developerzy mają dziwną manię "ulepszania" swoich produktów. Wyszedł np. Dragon Age: O. Świetny RPG. I po cholerę było wszystko zmieniać w DA:2, od tworzenia postaci, przez gameplay itd. Nie mówię o podrasowaniu gry, tylko o całkowitej zmianie. Potem DA:I, po krytyce na DA2, zamiast cholera wrócić do konwencji DA:O, znów próbują "coś innowacyjnego na siłę" i dodają cholera jakieś elementy MMO, znajdźki srajdźki itd. Co więcej mimo krytyki DA2, mówią "noo taaak, DA:2 było słabe ale i tak weźmiemy system walki i parę innych rzeczy, bo tak, bo my jednak chcemy". I wyszło gówno zwane DA:I.
A teraz znowu: skoro ME:1 i ME:2 było dobre, po co cholera zmieniać znów całą grę, po co ta pieprzona eklsploracja i znajdźki i inne cholerstwa w nowym ME. No kurde....
Taaa Mass Effect to zawsze było takie "sztywne" porno. Sztywne jak manekiny na wystawie. Tutaj pewnie będzie tak samo ;p.
Deweloper, który to napisał, mówi że to był sarkazm. Po angielsku faktycznie tak to brzmi.
Dodaje obrazek jako dowód:
Nie ma czegoś takiego jak "miękka pornografia" prono to porno a erotyka to co innego
Jak znam życie, jest to cwana polityka Bioware, odnośnie tego miętkiego porno, aby rzesza małych pryszczatych gnojków czym prędzej kupiła nowego Mass Effecta, a skończy się na pokazaniu cycka i gołej dupy.
Ja chce wiedzieć tylko jedno, czy gra jest warta swojej ceny ? bo zabieram się za kupno ale nie jestem pewny w 100%
Rabbitss-->
Jak dla mnie, to wszystko co zapłacisz powyżej 40-50 pln, będzie już marnotrawstwem.
A moim zdaniem ME:A warte jest swojej aktualnej ceny, jak i premierowej. Bawiłem się przy tej grze równie dobrze jak przy poprzednich częściach. Jak dla mnie gra zdecydowanie lepsza od 3 i niewiele gorsza od 1 i 2. Fabuła ma zresztą więcej sensu niż wielu redaktorzyn (bo redaktorami osób które np. nie pojmują dlaczego występuje w ME:A tak mało obcych raz nie nazwę, bo to oznacza, że nie dotarli nawet do połowy gry przed napisaniem recenzji) wypisywało wystawiając niskie noty tej grze. aktualnie również nie uświadczy się tych komicznych mimik twarzy jakie były zaraz po premierze i przez całą grę która zajęła mi ponad 100 godzin trafiłem tylko na 2 błędy które wymusiły cofnięcie się do wcześniejszego zapisu. Warto też zwrócić uwagę, że w tej części również zdarzają się sytuacje gdy przed graczem postawiony zostanie wybór który wpłynie w znaczący sposób na dalsze wydarzenia. Szkoda, że Redzi tego nie potrafili zrobić w Wiedźminie 3 :/
Przeszedłem całość jakiś czas temu, i nie widziałem ani jednej sceny dymania o_0 Co jest