Ni no Kuni II: Revenant Kingdom | PS4
Oj pięknie będzie bo pierwsza częśc gry Ni no kuni grałem na Ps3 i bylo fantastycznie!! grałem też na dsi i było super nie mogę się doczekać.
Bardzo fajnie. Cieszy mnie, że gra wyjdzie na PC bo w pierwszą część nie miałem niestety szansy zagrać z braku konsoli. Jedyne co mnie martwi to cena. Jako że to Namco Bandai to gra pewnie będzie dostępna tylko i wyłącznie przez Steam za 60€...
Wyszły 4 gry, a nie jedna:
Ni no Kuni: Dominion of the Dark Djinn
Ni no Kuni: Hotroit Stories
Ni no Kuni: Wrath of the White Witch
Ni no Kuni: Daibouken Monsters
Ciekawe kto Ci by ją zlokalizował dla tych 10 osób, które w Polsce w to grają...
No nic, po pierwszej nocce mogę tylko napisać, że gra jest fantastyczna - na razie tylko tyle ;-)
Wciąga jak bagno, a zaciesz na mej gębie nie znika aż do wyjścia na pulpit ;-)
Jedyny minus, to postacie na mapie świata, ale to detal, o którym szybko się zapomina :)
Gra jest cudowna *_*
Ścieżka dźwiękowa, kreacja świata, mechanika i system walki, fabuła i wstawki filmowe... Cudo!
Największe wrażenie robią krajobrazy i z pozoru prościutka fabuła. A aktywności poboczne to majstersztyk.
Ostatni raz tak zajebiście bawiłem się przy Ys VIII. Nie żałuję ani złotówki z tych 220 zł. POLECAM!
gra w 4k wygląda przepięknie! Jest dobrze zoptymalizowana, gdyż na ustawieniach standardowych śmiga bez problemu. Gra jest bardzo przyjemna...nawet dla takich noobów tego gatunku jaki ja
Gra piękna, gdyby kogoś interesowała zapraszam do moich transmisji, można podjąć decyzję o ewentualnym zakupie: [link]
Bez dyskusji jedna z najlepszych gier przygodowych w jakie grałem.
Piękny, kolorowy świat, postacie z którymi można od razu się utożsamić, unikatowy styl grafiki. Wszystko jest zapięte na ostatni guzik.
Przejście gry na 100% (questy, mieszkańcy i levelowanie królestwa) zajęło mi 63 godziny i przez te 63 godziny nie doszukałem się ani jednej wady.
Gra wciąga jak nic innego i powiem szczerze że zrobiło mi się smutno, jak ją skończyłem.
Tylko 63h? :D
100%=platyna, więc niewykonalne.
To masz strasznie wolne tempo, ja w 58 godzin zrobiłem 150 sidequestów, zrekrutowałem wszystkich citizenów, wymaksowałem królestwo i skończyłem grę :)
A do zrobienia platyny musiałbym jeszcze poświęcić z 20 godzin, więc sobie odpuściłem. Najgorsze jest grindowanie do 90 lvl żeby wbić trofeum za skończenie sekretnego shrine, bo na niższych poziomach jest to raczej niewykonalne.
A może i mam hmm... Ostatnie 5h spędziłem na grindowaniu przedmiotów i szukaniu skrzynek ze skarbami. Do tej pory zastanawiam się skąd wziąć niektóre itemy na zadania poboczne :/
Do tej pory zastanawiam się skąd wziąć niektóre itemy na zadania poboczne :/
W opisie questa masz podpowiedź gdzie możesz znaleźć dany item, musisz nacisnąć przycisk "Options".
@planeswalker
A wiesz może, gdzie dokładnie dropi geamy meat czy jakoś tak? Nie mam jak sprawdzić obecnie. To to mięsko, które niby jest w zimowej krainie, ale łaziłem przez godzinę i ani kawałek nie dropnął XD Wiem, że jest też dostępnej na najlepszym ranczu, ale póki co robię co innego w królestwie.
Szkoda marnować czasu na łażenie za jednym itemem, lepiej wytworzyć go w królestwie jeśli ma się taką możliwość. A jak nie masz odpowiednio ulepszonego budynku to zajmij się czymś innym. Nie wiem czy wiesz, ale sidequesty można też brać od tego gościa, który daje ci zlecenia.
O ile jedynkę uważam za jeden z najważniejszych RPG w historii, o tyle dwójka już od początku zaczyna mnie wkurzać. Wychwalany przez krytyków system walki mam identyczny w granym "równocześnie" Finalu (i tam mi pasuje), zabrano najistotniejszą część jedynki - tresowanie potworków (w zamian za to jakieś żywiołaki), a walki trwają sekundy (ciężko mówić tu nawet o taktyce, lecimy na pałę skillem + dobicie atakami). Początek fabuły też kuleje, zwłaszcza zachowanie pana prezydenta.
Po 2h bida z nędzą.
Wczoraj u kumpla grałem z 2H. Super gra. Spodziewałem się strategii z rpg, a dostałem świetną grę akcji. Martwilem się też o konieczności zmiany bohaterów, bo nie lubię dbać o kilku bohaterów na raz, a tutaj gra nam sama dobiera, którym najlepiej grać w danej chwili. I byloby idealnie, ale te nagłe ataki potworów,mega bezsens. Powinni ograniczyć ten element i byłby ideal, a tak to oceniam "tylko" na 9. Swoją drogą zastanawia mnie, jak ludzie lubili w jedynce i wcześniejszych FF turowa walkę.
Normalnie. Turowa walka to była esencja tych produkcji. Są gracze, którzy wychowali się na czymś bardziej wymagającym myślenia i planowania, niż ce-esy i diablo.
Teraz takie napierdzielanki nie uwzględniają nawet elementalnej słabości przeciwników - po co zaplanować użycie wody przeciw ogniowi, skoro można 5x klepnąć mieczem i wyjdzie na to samo? Póki co w NNK2 walki trwają kilkanaście sekund. Te żywiołaczki nie zdążą się nawet zmienić w armatkę, a już wygrana.
No, została mi achiwka z 30-poziomową jaskinią. Podlevelować tylko do tego 92-93 lev i jazda. Fajnie można podlevelować na czterech bossach, ale i końcowym.
Sprawdzanie które skirmishe zrobiłem, a które zostały zajęło mi z 4 godziny xD
Nie no, nie tego oczekiwałem. Pododawali mechanik, a orżnęli grę z podstawowego rdzenia. Cienkie to jak barszcz, gra ładna (na SteamLinku na 49 calach) i tyle. 90% kwestii mówionych nie ma dubbingu... takie rzeczy się sprawdzały na konsolkach przenośnych, bo nawet Grandia 2 i 3 miały full dubbing, a nie tylko stękanie i lecący tekst. Zniszczyli (obrzydliwe słowo..) "hype", który miałem od pierwszej wzmianki o kontynuacji. Wolę jeszcze raz przejść jedynkę.
90% kwestii mówionych nie ma dubbingu
Tak jak w innych jrpgach, dla przykładu chociażby ys viii, persona 5,...
W Ysach i Personach lecą dymki i nikt nie stęka albo nie wypowiada jednego słowa. To nie są czasy cięcia rozmiarów gier, żeby nie zapchać dysku. NNK2 ma 21-26Gb. Co by się stało, gdyby z dialogami miał 35? Ściągałby się 20min dłużej, albo instalował 5min dłużej.
@Eucliwood - no i właśnie w tym rzecz, że Persona 5 ma dialogi, a z pewnością ma je przez pierwsze dwie godziny grania.
Główny bohater Evan za bardzo ciotowaty ludzie chcą grac badassami a nie lalusiami. Ogolnie gra spoko jednak po przejsciu gry jest niedosyt m. in. fabuła, zbyt łatwa,mało rodzajów przeciwników.
Nie grałem w 1 część , ale styl gry (dialgo he,hmm ) typowe dla japońskich (rpg?) dodaje mega klimatu
Nie przeszedłem jeszcze ale jest moc
Dziwne sterowanie kamerą ale dodaje to uroku tej pozycji
Polecam spróbować taka ooo słodka gra :)
NOO i fakt szkoda że nie ma polonizacji , ale angielski wystarcza lepiej niż japoński
Jedynka ponoć jest sporo lepsza. Zresztą ma wyższe oceny właściwie wszędzie. Wychodzi remaster pierwszej części 20 września 2019 i będzie wydany także na pc.
Ni no Kuni: Wrath of the White Witch 2011 Ps3 meta - 8,7 z 1106 ocen
Ni no Kuni II: Revenant Kingdom 2018 Ps4 meta - 7,5 z 718 ocen
Problem jedynie taki, że do dwójki w wersji Pc jest już spolszczenie, a do jedynki remastered w wersji Pc pewnie będzie trzeba z rok poczekać, aż jakaś grupa fanowska od spolszczeń zrobi.
Odkupiłem grę na PS4 po próbach grania na PC i niestety - po dłuższym ograniu okazuje się, że gra zwyczajnie jest zbyt prosta. Walki to śmiech na sali. Mashowanie przycisku, czasem jakiś skill i walka kończy się w 15s. Nawet na manualu jest pełna automatyka towarzyszy, przez co gra sama się przechodzi...
Niby "tylko" stówka zamiast trzech, ale jednak dwójka nie ma startu do jedynki pod żadnym względem.
Jak ktoś jest zainteresowany to dzisiaj wyszło spolszczenie do gry :)
Jedna z lepszych gier jakie dane mi było grać gorąco polecam.
Jak chcesz zobaczyć gameplay z gry w języku polskim zapraszam do mojej serii na kanale :)
https://www.youtube.com/watch?v=VLLiLUabI0w
Wcześniej odstaszała mnie z lekka cena ale dziś udało mi się kupić na Steam za ~60 zł więc sprawdzę te zachwyty z powyższych komentarzy.
i jak? Bo jest straszna polaryzacja opinii, z jednej strony sypią się oceny 5.0, 6.0 z drugiej superlatywy, o co tutaj chodzi?
Pierwsza część z 2011 jest dużo lepiej oceniana.
Ni no Kuni: Wrath of the White Witch 2011 Ps3 meta - 8,7 z 1106 ocen
Ni no Kuni II: Revenant Kingdom 2018 Ps4 meta - 7,5 z 718 ocen
Ni no Kuni II: Revenant Kingdom 2018 Pc meta - 6,9 z 298 ocen
Ni no Kuni: Wrath of the White Witch 2011 Filmweb - 8,7 z 253 ocen
Ni no Kuni II: Revenant Kingdom 2018 Filmweb - 7,9 z 76 ocen
Ni no Kuni: Wrath of the White Witch 2011 Ps3 GOL - 9,1 z 269 ocen
Ni no Kuni II: Revenant Kingdom 2018 Ps4 GOL - 5,4 z 93 ocen
Ni no Kuni II: Revenant Kingdom 2018 Pc GOL - 8,5 z 98 ocen
20 września wychodzi remaster pierwszej części pierwotnie wydanej na Ps3, a teraz będzie pod Ps4 i pc.
Główna przewaga dwójki jest taka, że ma spolszczenie dla wersji Pc od grupy GPP a do jedynki remastered w wersji Pc pewnie z rok będą fani musieli poczekać na PL napisy.
Prawdziwa baśń i mówię wam gracze i jeżeli szukacie czegoś cennego do swojej kolekcji i nie żałujecie wydawania na tytuły które może nie będą mocno przelatana jak jakieś klasyki (którym ta gra dla mnie jest nie mniejszym od metal gera), ale będą z przyjemnością wyjmowane co czas z półki to dobrze znaleźliście. A co do gry grafika przepiękna to ona mogła przyciągnąć większość graczy. Trudność nazwałbym ją eksploracyjną bo nawet na najwyższym poziomie nie stanowi ona wyzwania, ale nie jest to żadnym problemem w tym tytule chociaż dla mniejszych graczy może stanowić wyzwanie (nawet mnie niektóre momenty były trudne i wymagające). Fabuła na pierwszy rzut oka prosta o małym chłopcu który wraz z towarzyszami chce zbudować królestwo, ale przemycająca dużo innych treści o przyjaźni, wytrwałości w dążeniu do celu i marzeń oraz o pokazaniu siły w jedności. Zrozumiecie moje słowa jak zagracie, co jeszcze tytuł to typowe rpg w stylu japońskim otoczone otoczką studia Ghibli nie ma innego słowa niż arcydzieło swojego gatunku wciągające bez reszty. Ja gorąco polecam od serca bo ten tytuł jest warty pieniędzy ode mnie 10 zasłużona dla level-5 i bandainamco
Czemu na ps4 jest tak słaba ocena?? Gra jest fenomenalna, ograłem na pc ze spolszczeniem i widzę, że zapiekło konsolowców nieznających angielskiego xD Sam ograłem jakieś 10h po angielsku i nie ma tam trudnych tekstów, ale wiadomo, zawsze przyjemniej grać w ojczystym języku :)
Nikogo nigdzie nie zapiekło. Tu nie chodzi o wersję językową gry na poszczególne platformy...tylko o to, że gra jest podobno nieco gorsza od jedynki oraz jest dziecinnie łatwa. Gra też po prostu stoi w miejscu pod względem mechanik, interfejsu xP
No tak ale czego ja się mogłem spodziewać po pecetowcach w kwestii komentarzy. Na PC, ocena też nie jest wysoka. Marne 7.1 :)
Kupiłem na promo na psstore za 39 zł, ale szczerze... po ograniu 2h czuję, że przepłaciłem tak o dwie dychy. Japończycy dalej są w lesie z developerką, czyli w roku 1997. Interfejs z tym charakterystycznym plumkaniem, sejwowanie przy kamieniach, brak dubbingu (jest w cutscenkach, ale cała reszta to suchy tekst) i te pieprzone random encountery na mapie świata, których nie cierpię, bo co 1,5 cm biega przeciwnik i marnuję czas, zamiast pchać główny wątek... Fabuła infantylna, początkowo czytałem wszystko dokładnie, ale to typowe lanie wody i spokojnie większość bzdur można przeklikiwać. Póki co jestem trochę rozczarowany, bo oczekiwałem jRPGa AAA, a to jest raczej takie AA. No i mogliby zapanować w końcu nad genderyzmem, bo skoro Roland mówi "calm down boy" do małej blond włosej dziewczynki w spódniczce i zastanawiam się kogo ma na myśli i finalnie okazuje się, że ta "dziewczynka" to jednak chłopiec, to chyba coś jest nie tak.
Gdyby kogoś interesowało, to do gry wyszło, genialne zresztą, fanowskie spolszczenie.
jak tu wygląda end game. pamiętam że z final fantasy 8 i 10 wymiękłem, gdy zobaczyłem jakie chore wymagania trzeba spełnić, by wmaxować postacie (ff10 - wakka i jego ileśtam wygranych w blitzball dla najlepiszej piłki)
Świetna gra! Kupiłam trochę od niechcenia bo tania (39 zł cyfrowo). Ocena 5,2 to kpina, która zniechęci i skutecznie odstraszy tych bardziej ufnych graczy. Naprawdę polecam bo jest to jeden z lepszych tytułów jrpg w jakie grałam. Baśniowa fabuła. Warta zdecydowanie większej kwoty niż za nią zapłaciłam!
Jak ktoś używa głowy do myślenia to nie odstraszy ta ocena.
Oceny niskie, bo gra ma ZEROWY poziom trudności. Sama się przechodzi. Klikasz nie myśląc. Gra fajna dla 5-latka.
Świetna gra - poziom fabularny utrzymany z poprzedniej części, a gameplay'owo znaczna poprawa. Czekam na Ni no Kuni 3!
Nie wiem skąd tak niska ocena bo ja bawiłam się świetnie przez około 50h. Może jestem typowym graczem, który lubi pozbierać, pozwiedzać, porobić questy poboczne i stąd moja ocena jest znacznie wyższa od średniej (?). Polecam tym, którzy lubią japońskie klimaty bo gra się super przyjemnie.
Bardzo spodobał mi się wysoki poziom trudności w DLC - zdobycie S-ranków we wszystkich wyzwaniach w Solosseum wcale nie było takie proste. Zrobiłem też serię poradników do Ni no Kuni 2 - oby komuś pomogły. Czekam na Ni no Kuni 3 ^0^
Poradnik jak stworzyć najlepszą drużynę (w deskrypcji jest w języku polskim, w razie czego):
https://www.youtube.com/watch?v=OiM7zUS1ABE
Mega duzo zupelnie niepotrzebnego grindu, monotonna rozgrywka i generalnie kiepski projekt postaci, przeciwnikow oraz lokacji. Jedyny plus za niezly soundtrack i przyjemna dla oka, stylizowana oprawe graficzna.