Sprzedaż Hearts of Iron IV przekroczyła 500 tys. egzemplarzy
Sam bym kupił, ale wiem że zrobią tyle dodatków że wszystko wyniesie jakieś 1000zl. Może przy EU5 się przełamię.
Wynik ten jest imponujący biorąc pod uwagę poziom trudności gry i duże skomplikowanie jej mechanizmów rozgrywki.
HoI IV jest bardzo przystępne dla nowych graczy. Jest to zresztą najczęstszy zarzut starszych fanów serii.
Sam kupiłem w dniu premiery i dla mnie jest to fantastyczna gra na setki godzin.
W wielu aspektach jest przystępny zgadza się, ale handel niepotrzebnie skomplikowano wcześniej można było automatycznie handlować a teraz trzeba ręcznie, jeśli się dużo zmienia w produkcji jest to bardzo upierdliwe. No i samo sterowanie armiami, trudne samo w sobie nie jest ale za to bardzo upierdliwe często jest tak że jednostki samowolnie wykonują jakieś głupie albo dziwne akcje. Według mnie najlepszą wersją gry był mod Way to Victory, ale niestety modderzy przestali go wspierać i zostało takie bardzo zabugowane dziwadło w które dało się grać na dłuższą metę tylko jak się umiało poprawnie edytować pliki zapisu gry.
No ja cały czas czekam na edycje promocyjne z jakąś listą DLC :) Najpierw i tak che ograć CK2 i EUIV jeszcze raz bo zakupiłem ostatnio brakujące dodatki.
No już raczej ogram CK2 bez niego, nie będzie mi się chciało zaczynać gry od nowa. Pewnie za rok kupie go co tam w miedzy czasie wyjdzie do kolnej rozgrywki.
W sumie tym razem korci mnie zagrać z eksportami savów aż po Victorię 2. Do HoI eksportować nie m sensu, bo gra wyjdzie zbyt nudna.
Jak na razie ciesze się rozwiązaniami, p przyznam, że Reapers due naprawdę mnie pozytywnie zaskoczył, myślałem, że to będzie wydmuszka jak Mare nostrum czy horse lords, ale jednak było warto.