Recenzje Horizon: Zero Dawn - Guerrilla Games sprostało zadaniu
Czyli tak jak każda gra AAA od paru lat. Mierna fabuła, piękne widoczki, parę sprawdzonych mechanik i oceny 8,9,10/10.
Wiedziałam, że to będzie coś dobrego! Kupuję preorder i teraz trzeba wytrzymać do 1 marca. :V
Ale o tym że recenzja jest czymś subiektywnym to ty wiedz.
To, że recenzje z natury są subiektywne to oczywiste bo każdy recenzent ma inny gust ale kiedy wychodzi jakiś ex na PSa to ta strona zawsze daje najwyższe oceny ze wszystkich innych. Ich subiektywność wykracza poza jakiekolwiek granice bo oni nigdy nie dostrzegają wad exów Sony :D
Mam rozumieć że gra jest piękna graficznie, z fajną mechaniką za to odstaje pod względem fabularnym? Wniosek taki że jednak nie zawsze dobra fabuła ma znaczenie liczy się ogólnie pojęta grywalność?
Wydaję mi się, że minusami gry nie była słaba fabuła, a słaba mimika twarzy i drewniane dialogi. Z tego co czytałam fabuła jest ciekawa, mimo przewidywalności, tak przynajmniej jeden z redaktorów na tej stronie napisał w recenzji gry. :D
Nie, to zalezy od tego kto ocenia, taka branza xD
Dlatego trzeba wlasnie czytac recenzje a nie sugerowac sie tylko cyferkami.
Trochę spodziewałem się tego po ostatnich gameplayach, że jako sandbox gra będzie dobra, ale straci na tym wątek fabularny.
Czyli tak jak każda gra AAA od paru lat. Mierna fabuła, piękne widoczki, parę sprawdzonych mechanik i oceny 8,9,10/10.
Tak jak wyżej napisałam, na stronie gry-online jest już recenzja Horizona, w plusach jest wymieniona dość ciekawa fabuła. Tutaj napisane jest że historia zdaje się niedomknięta i niektóre osoby twierdzą że to minus, ale o dennej fabule nikt nie wspomniał. Oczywiście jest to sporne i to co dla niektórych może wydawać się fabułą genialną, inni mogą uważać za słabą i nudną. :D
No patrz, a na tvgry z kolei fabuła opisywana jest jako prosta i sztampowa. I skłaniam się bardziej ku tej opinii. Wiem, że zabrzmię jak stary dziad, ale ja już znam te "dobre fabuły". Dobre chyba tylko w porównaniu z fabułą Minecrafta. Tak samo ludzie przy Mafii twierdzili, ze "dobra fabuła" (i to nawet gry-online), przy Tintafallu... Ja odniosłem zupełnie odmienne wrażenie. To już opowiadania dla przedszkolaków mają większą głębię niż te "fabuły", które są niczym innym, jak postawieniem antagonisty i posuwaniem gracza do przodu przez kolejne mapy, czasem gdzieś ktoś dobry umrze, żeby podbić zaangażowanie. Poziom fabularny gier ostatnimi czasy spadł na samo dno, a ludzie zdają się tego nie zauważać. Gry dziecinnieją, a gracze razem z nimi, takie odniosłem wrażenie.
Każdy inaczej ocenia fabułę. Fakt, fabuły są coraz bardziej proste, grzeczne, bo ludzie wiedzą, że ich gry trafiają w dużej części do dzieci i powstaje miliard artykułów, że jak dzieciom można dawać takie gry? Co z tego, że gra +18. Są gry, które mają naprawdę genialne fabuły, ale w większości to są gry Indii, bo osoby z dobrym pomysłem nie mają na to pieniędzy, a wielkie firmy nie chcą żeby ich gry były dobre, chcą je po prostu sprzedać. Ja po Horizonie oczekuję wiele, bo ten świat wydaje się tak genialny, mogłoby tu powstać tyle świetnych historii, różnych zakończeń, twórcy mogliby zrobić wszystko, a jak będzie? Tego się dowiem dopiero w marcu. Tylko i tak najgorsze jest, że nawet jak fabuła będzie słaba, gracze to kupią, dzięki dobrej promocji, grafice. Potem twórcy mają gdzieś martwienie się fabułą, jak przecież gra tyle zarobiła :C We wcześniejszym komentarzu chodziło mi tylko o to, że nikt nie uważa tej fabuły za jakąś strasznie słabą, a nie dowiemy się jaka jest naprawdę dopóki samemu się nie zagra. :D
Dragoonov: "Poziom fabularny gier ostatnimi czasy spadł na samo dno, a ludzie zdają się tego nie zauważać. Gry dziecinnieją, a gracze razem z nimi, takie odniosłem wrażenie."
Mam podobne odczucia odnośnie tego tematu ale napisałbym inaczej - poziom fabuł na przestrzeni lat pozostaje ogólnie niezmienny, nie rozwija się. My zaś - tak ;-)
I tak, zgadzam się, że jest raczej niski, ewentualnie średni. Jeżeli trafi się coś ambitniejszego to raczej tylko jako wyjątek, nie trend.
Myślę też, że dla kogoś kto dopiero zaczyna przygodę z tą formą zabawy, a do tego np. niewiele czyta książek, ówczesne fabuły w grach mogą okazać się "odkrywcze" (nie mając punktu odniesienia do "czegoś lepszego"). Nie jest też zmęczony ich powtarzalnością.
Jeżeli jednak ktoś jest z tą branżą już kilkanaście lat, ograł już sporo tytułów, do tego przeczytał niemało książek, fabuła w grach wzbudza najczęściej lekki uśmiech (w zależności od nastroju i nastawienia - względnej akceptacji lub politowania).
Twórcy zazwyczaj idą najłatwiejszą drogą - stwórzmy świat i mechanikę - historię dokleimy później. Zresztą nieraz można było poczytać o tym jak sami scenarzyści wypowiadali się na temat swojej pracy w tej branży - jawią się jako ludzie, których głos liczy się najmniej albo angażowani pod koniec procesu.
Dragoonov - zgadzam sie, fabuly w grach ostatnimi czasy sa bardzo proste, stad pomijam cutscenki, filmiki by przejsc prosto do gameplayu niz ogladac jakies proste historyjki
"Czyli tak jak każda gra AAA od paru lat. Mierna fabuła, piękne widoczki, parę sprawdzonych mechanik i oceny 8,9,10/10."
Wiedźmin 3 w pigółce.
Ja uważam że to będzie świetna gra ale nie dla każdego i dobrze bo to wasza kasa i kto co lubi to jego sprawa mi się podoba i będę chciał ją kupić nie na premierę bo wszystkie gry sporo kosztują ale jak cena spadnie to kupię
Miło słyszeć, że na PS4 wyszedł kolejny świetny ex.
Ej ANISZOREK to imponujące ze dziewczyna ograła tyle gier i tak się tym kręci gratulacje i moje uznanie mało takich znam a wręcz żadnej
Tekst i tak nie poruchasz musi być zawsze! Ale z tego co wiem coraz więcej dziewczyn gra teraz w gry, kiedyś to było niespotykane, teraz jest takich dość dużo. A gier aż tak dużo nie ograłam, bo jednak nie ma na takie rzeczy za dużo czasu, jednak po ciekawe dla mnie tytuły chętnie sięgam. :D
Po filmikach wnioskuje, że gameplayowo gra jest bardzo dobra, mi to wystarcza i nawet fabuły nie musi mieć dobrej, ważne żeby grało się przyjemnie.
Na pewno kupię jak dorobię się ps4
ANISZOREK nie ma co mówić jak gra jest ciekawa to każdy by ograł ale widzę teksty zawsze muszą być jak bym cie obrażał to było by ok ale że chwalę to już lipa pozdrawiam
Bardzo dobrze jednak trzeba zaczekać na opinie graczy :).
Te recki często są naciągane.
ALe napompowane oceny, z tego co widzę i po recenzji na tvgry, takie 7/10 optymalnie, średniak z atutami.
No, ale sam GOL to oczywiście 8,5 (ha ha)
7/10 to nie średniak.
Tak właśnie wygląda patologia obecnej branży gier i dzięki recenzjom może ona funkcjonować w swoim niezmiennym, patologicznym stanie.
Dlaczego? Dzięki degradacji systemu ocen. GOL zapowiadał zmiany w ocenianiu. I ok, ucieszyłem się, czekam, a tu Horizon 8,5. Gra przesiąknięta schematami z innych gier, z mega drewnianymi aktorami (w sporej części), mierną fabułą i jedynym ciekawym światem w sensie osadzenia akcji.
I potem serwisy dają takim grom oceny rzędu 8,5-9,5, a klient kupuje i co się okazuje? Że gra jest słaba, że jest kolejnym nudnym sanboxem. No ale jak to? Przecież recenzje takie wysokie oceny dają!
Przykład DA: I, który przez wielu jest uznany za zawód (ja mam mieszane uczucia), który został przez wiele serwisów oceniony wysoko, a potem po roku, dwóch kiedy mówi się o następnej części danej gry pisze się "chłodno przyjęty przez fanów, średni, niespecjalnie udany" itd. Chłodno przyjęty? A to nie przypadkiem wy daliście oceny wysokiego rzędu i teraz nagle gra słaba? Tak samo było z CDA i wysoką oceną gier z serii Kane&Lynch (które obiektywnie są słabe) aby potem przy nominacjach gier roku przemilczeć temat wysokich ocen tych gier.
Branża gier swoją patologią, ale nieobiektywne recenzje to druga część tej patologii.
Recenzję z tego co wiem, to pisze jedna osoba, a nie cały staff serwisu. W dodatku, zazwyczaj tą osobą jest ktoś, kto dobrze zna i lubi dany temat.
ale nieobiektywne recenzje
Jest 2017 a ludzie nadal piszą brednie o obiektywnych recenzjach, szkoda tylko że recenzje są subiektywne.
Gra przesiąknięta schematami z innych gier, z mega drewnianymi aktorami (w sporej części), mierną fabułą i jedynym ciekawym światem w sensie osadzenia akcji.
Rozumiem, że należysz do grona wybrańców, którym Sony wysyła gry przedpremierowo? Czy prezentujesz typową postawę internetu, czyli sam jeszcze nie zagrałem, ale zdanie o grze już mam wyrobione
Jest 2017 a ludzie nadal piszą brednie o obiektywnych recenzjach, szkoda tylko że recenzje są subiektywne.
Są subiektywne, machnałem się, chodziło mi o coś innego. Mea culpa.
Rozumiem, że należysz do grona wybrańców, którym Sony wysyła gry przedpremierowo? Czy prezentujesz typową postawę internetu, czyli sam jeszcze nie zagrałem, ale zdanie o grze już mam wyrobione
Jakbym dostawał pieniądz za każde zdanie pod każdą grą, która okazuje się średnim sandboxem ze znajdźkami, to byłbym milionerem. Masz jeszcze jakiś truizm do zagrania?
Recenzję z tego co wiem, to pisze jedna osoba, a nie cały staff serwisu. W dodatku, zazwyczaj tą osobą jest ktoś, kto dobrze zna i lubi dany temat.
Ale co ma koń do koniaku i jak to się ma do tego, co napisałem?
Nie wiem gdzie ty w tych dwóch zdaniach dopatrzyłeś się truizmu :) Co do twojej pierwszej wypowiedzi, gdzie podałeś za przykład DA:I, ja dorzucę jeszcze AC: Unity, który dostał tu dziewiątkę. Tylko w czym tkwi problem? Przecież to indywidualna sprawa na jaką notę oceniasz daną grę. Dla recenzenta w momencie ogrywania była to gra na tyle i tyle, jeśli to była 9 to widocznie sprawiła mu masę przyjemności i miała dużo zalet, przeważających nad wadami. I przecież to, że podobała się jemu nie znaczy, że musi podobać się też tobie. Dla ciebie coś może być słabe i wtórne, dla recenzenta ciekawe i pomysłowe. Kwestia subiektywna, nie widzę powodów do nerwów. Te oceny to tylko najmniej istotne kwestie, każdy na podstawie tekstu powinien wiedzieć, czy to gra w jego guście czy nie, a nie sugerować się i denerwować o jakieś cyferki
To co piszesz - "hurr durr, grałeś, że oceniasz, jesteś wybrańcem?". Nie, nie jestem, ale słyszę takie zdania przy okazji każdego średniego sandboxa. Słyszałem przy Primalu, The Division, Just Cause 3 itd.
I to są naprawdę średnie gry. Dlatego tak uważam, że i Horizon jest taki bez grania, bo takie są "growe wzorce".
@Camelson
Podpisuję się.
@Avaranche
Argument o subiektywności ocen oraz tego, że jednym się podoba, drugim nie jest trafiony w przypadku odosobnionych ocen. Ale jeżeli CAŁA BRANŻA wystawia takie oceny, prawie jednomyślnie to chyba coś tu jest nie halo. Oczywiście, autor ocenił wedle swoich odczuć, ale jego odczucia wpisują się w ogólnoświatowy trend, zwany wyżej "patologią obecnej branży gier". I trend jest taki, że pięknie wyglądającym grom z recyklingu daje się wysokie oceny, no bo w końcu to dobra gra. Tak jakby odgórna zasada rozwoju, istniejąca w każdej dziedzinie życia człowieka, nagle przestała obowiązywać w grach. Ciągle otrzymujemy to samo i oceny wciąż wysokie. Jeśli codziennie jesz ten sam kotlet, to w końcu musi Ci on zbrzydnąć. Ta obecna patologia polega chyba na tym, że branża żre ten sam kotlet raz za razem i za każdym razem smakuje pysznie.
Oczywiście można mówić, że po tekście można wyrobić sobie swoje zdanie, nie patrzeć na oceny. Ale taki argument jest nietrafiony już na starcie, bo tu nie chodzi o to, że ktoś mi dyma portfel za pomocą wysokich ocen, tylko o przyszłość tej branży. A przyszłość branży jest ściśle związana z systemem ocen gier
----------------
Edit: Przepraszam bardzo, gry się rozwijają, zapomniałem, przecież w każdej kolejnej grze grafika coraz piękniejsza...
Za kilka-kilkanascie dni poznamy ile warta jest ta gra. Na razie sa recenzje nie wiadomo jak je ttraktować. Za chwilę to co najważniejsze opinie tych co grają i na końcu decydujaca chwila opinie tych co ograli grę.
Tylko po co to fanboystwo już wystawia oceny jak na oczy nawet gry nie widzieli.
Po to samo co hejterstwo wystawia swoje oceny nie widząc gry na oczy. Równowaga w przyrodzie musi być.
Gry to nie tylko fabuła, chyba nie wszyscy o tym pamiętają na tym forum bo ciagniecie ten temat jak flaki z olejem przy okazji każdej premiery, niektóre gry potrafią wciągnąć dobrą rozgrywką jak np. soulsborny, a obstawiam, że horizon ma walkę bardzo ciekawą i wymagającą taktycznego podejścia
na pewno skończę jak tylko znajdę czas na nią, za dużo dobrych gier, za dużo for Honor ;) - mimo że granie kolejną larą nie jest mi bliskie to cały setting gry w tym oprawa artystyczna dosłownie nokautuje.
Coś pięknego, żaden jeszcze nie zagrał, a każdy wie, że jest słaba :) Kwintesencja forum GOL
Jeszcze biorąc pod uwagę, że osoby które grały uważają gre za dobrą. Z tego co widzę praktycznie pod każdym postem tu jest albo kłótnia PC vs Konsola, albo narzekanie, że gra jest słaba. Czasami trafi sie combo i obie rzeczy :(
Coś pięknego, widzę truizm pod kolejnym nudnym sandboxem, gdzie znowu serwis wlepia wysoką ocenę :)
Wygląda trochę dziecinnie, postacie ludzkie nieco karykaturalnie ale produkcja ta zawiera ciekawą koncepcję świata więc myślę warto samodzielnie zobaczyć aby nie opierać się tylko na zdaniu innych. Kończę TW3 (dodatek Krew i Wino) i właśnie nadarza się okazja "zanurzyć" w kolejnym świecie. Co prawda na konsoli nie gra mi się tak dobrze jak na PC ale gdy gra warta jest czasu lub jak w tym wypadku dostępna tylko na konsolę to nie widzę wyjścia :)
Będą dobre recenzje graczy z całego świata - będzie wielki hit. Na razie to szumnie zapowiadany produkt AAA. Robiąc taką grę nie wolno schodzić poniżej 9/10.
Skoro teraz gra ma 88/100 na metacritic i to z 74 recenzji to gra naprawde musi byc swietna.
Nie graliscie a krytykujecie. Czyzby wielu z was mialo bol dupy?
Pierwszy raz na polskim forum o grach?
Dla mnie to będzie tytuł, przy którym się wycziluję na kanapie zwiedzając ten przepiękny region. Naprawdę mam ochotę pobiegać tym rudzielcem po górach i dolinach i postrzelać z łuku. Jak ktoś lubi RoTR to pewnie polubi i H:ZD tak jak ja.
Kolejny hicior, jak to na kochanym PS4 zwykle bywa :) Pozdrawiam cieplutko!