Witam! Chciałem sobie wybrać jakieś słuchawki i zauważyłem, że bardzo przychylne opinie mają te od Audiotechniki. Wypatrzyłem modele Mx40 i Mx50. Czy ktoś może orientuje się, które są bardziej opłacalne? 50-tki są dużo droższe, a ludzie piszą, że prawie niczym się nie różnią (niektórzy nawet twierdzą, że są gorsze niż 40-tki). Z góry dzięki za odpowiedzi.
PS
Jak znacie jeszcze jakieś ciekawe modele, to jestem otwarty na propozycje. Zależy mi na bardzo dobrym tłumieniu dźwięków, słucham rocka, lubię mocne basy.
A po co bawić się w półśrodki? - Widzę że budżet nieograniczony, więc od razu poszedłbym w ATH-W1000Z...
A tak na serio, to najpierw przeczytaj poniższy artykuł i uzupełnij wymaganie informacje:
http://www.audiofanatyk.pl/jak-poprawnie-pytac-o-zakup-sluchawek-na-forach/
Dopiero wtedy będę mógł coś doradzić.
Dizzyath
Budżet tak do siedmiu stówek. Zależy mi na bardzo szczelnej izolacji dźwięku (dlatego w ogóle zmieniam słuchawki), więc chyba ograniczamy się do układu zamkniętego. Lubię mocne basy i czysty wokal, bardzo cenię też szczegółowość dźwięku. Źródło, z którego będę słuchał, jest co najmniej porządne. Słucham wszelakich odmian rocka (progresywny, elektroniczny, metal także). Najbardziej skłaniałbym się ku Audiotechnice lub Sennheiserowi, wolałbym też, gdyby pałąk nie kłuł w nasadę czaszki. Doradzisz coś?
Moje propozycje:
1. Beyerdynemic DT 150 (http://www.ceneo.pl/1142280)
2. Beyerdynamic DT 770 PRO (wariant 80 Ohmowy) (http://www.ceneo.pl/28521030)
3. Audio-Technica ATH-M40x (http://www.ceneo.pl/28569583)
Więcej mi do głowy nie przychodzi. Podaj mi jeszcze konkretnie model Twojego źródła, bo może się okazać, że nie będzie synergii między nim, a którąś z par powyżej.
Odnośnie M50x, to trzymałbym się z daleka, gdyż natknąłem się na opinię, że są one istnym "piekłem" i M40x są znacznie bardziej akceptowalne dźwiękowo oraz jakość wykonania jest trochę lepsza niż w wyższym modelu.