Witam serdecznie.
Jestem szczęśliwym posiadaczem konta Origin z dobrymi grami takimi jak Battlefield 1 Ultimate Edition, Need for Speed Deluxe Edition i starszego poczciwego Battlefield 4 w edycji Premium (wszystko na obrazku).
Życie jednak potoczyło się inaczej. Moja rodzina powiększyła się i muszę zrezygnować z paru przyjemności np. granie w dobre gierki. Chciałbym odnaleźć nowego szczęśliwca, który tak samo będzie się cieszył z grania jak ja.
Wierz mi posiadanie dziecka wcale nie przeszkadza w tym zeby nadal czerpac przyjemnosc z grania w gry. Poprostu czas ktory przy nich spedzasz bedziesz musial czasem ograniczyc (oczywiscie w zaleznosci ile tak naprawde godzin grales dziennie) z powodu nowych obowiazkow ale to nie znaczy ze tego czasu nie bedziesz mial.
Chętnie bym przetestował BF1, bo ogólnie zamierzałem się do zakupu. I w tego NFS-a nie grałem.
Zawsze można się dogadać. Okres próbny tygodniowy zawsze można zrobić :) Tylko wtedy kontakt przez maila by mi pasował, bo teraz na wyjazdach jestem.
Ja tam podziękuję, szkoda mi się rozdrabniać na dwa konta, a BF 1 sobie kiedyś może sprawie, albo pogram jak bedzie darmowy weekend...
Również uważam, że nie musisz rezygnować z części życia ze względu na nowe obowiązki. To się często tak wydaje, ze coś jest jedynie naszą przeszkodą- w praktyce możesz zamiast gier znaleźć inny sposób spędzania wolnego czasu (np. seriale w tv etc.). Przemyślałbym oddanie konta jeszcze raz, nawet jeśli miałbyś grać raz na przysłowiowy ruski rok ;)
Ale jeśli koniecznie się uparłeś je oddać, to mogę się ustawić w kolejce za Lateralusem- jeśli mu gra/gry nie podejdą, chętnie bym sprawdził BF 1 którego i tak zamierzałem kupić w tym roku. Posiadanie drugiego konta by mi nie przeszkadzało, bowiem na pierwszym oprócz BF BC2 i BF 3 nie mam praktycznie żadnych gier.
spokojnie można wszystko połączyć
ja procuje od 9-17/18
do domu wracam z dzieckiem do 20/21 spokojnie dzień spędzę
później do północy można pograć te 2-3h
7h snu do 7 rano i dzień świstaka na nowo.
Edit
@Hstorm
no to faktycznie ciężko
ja mam też pracuje w prywatnej rodzinnej firmie, ale tyle lepiej jest, że większość przez telefon i kompa se załatwię tak też dzięki mobilności mam łatwiej i tak naprawdę mogę nawet do biura nie iść.
To jestes pracoholik. To przez prace nie masz czasu na inne rzeczy a nie przez gry. Nawet na rodzine nie masz czasu bo jaki to pozytek skonczyc prace o 21 00.
Ja jak pracowalem od 6 do 18 pn-pt to mialem tego dosyc a co mowic po 14h i jeszcze dodatkowo w niedziele.
Teraz zrezygnujesz pod wpływem emocji, a za jakiś czas stwierdzisz, że jednak by zagrał, a i czas się znalazł. Znam to z autopsji. Nie raz stwierdzałem, że nima już czasu na gry, posprzedawałem kompa, zostawiłem lapka, a potem a jednak by zagrał.
Zamiast oddawac/sprzedawac, po prostu zostaw lezec. Kiedys do tych gier wrocisz. Jak widac Samson1899 to przerabial i ja takze :) U mnie czasami jest tak, ze gdy nie mam mozliwosci ulozenia urlopu by zgral sie z urlopem zony, to bywa ze jestem 10 dni sam w domu. Po pracy mozna wtedy sobie spokojnie pograc.