NBA 2K18 | PC
Nie wiem po co windować ocene oczekiwań do 10 lub okolicy skoro gra będzie prawie identyczna z poprzedniczkami :D
Na E3 nie bylo 2k18 hahaha
wiem że hype już się powoli pojawia, ale posłuchajcie starego wyjadacza... nie kupujcie od razu! jesli macie 2k17, zostańcie do końca roku(przynajmniej) przy tej wersji. Z poczatku 2k18 będzie niegrywalna. Bardzo słaba optymalizacja, długie szukanie optymalnych rozwiazan dla naszej grafiki, zamiast po prostu granie w grę. Nie warto. 2k17 (mimo posiadania dobrego kompa) stało się przyjemne mniej więcej w styczniu/lutym. I tak co roku. Polecam ale dla mnie premiera juz zawsze bedzie miala miejsce na koniec roku. Żeby nie było że nie ostrzegałem:)
Może masz i rację, ale chęć zagrania w nowszą wersje (miejmy nadzieje że lepszą ) jest niestety za duża, żeby czekać do stycznia ;)
Niestety, ogólnie 2k nie stawia na PC , patche itd. wychodzą z opóźnieniem, w odróżnieniu od konsol.
Gra w sieci też nie stoi na wysokim poziomie ( bardzo duże opóźnienia ).
Ale czekamy z niecierpliwością a nóż w tym roku będzie dużo lepiej :)
Pozdrawiam fanów NBA !!!
wiem o czym mówisz, to jest jedyny tytuł w roku na który czekam naprawdę z wypiekami na twarzy. Teraz jeszcze te wszystkie trade'y w NBA, wejscie Lonzo, a przecież jeszcze czekamy co stanie się z Melo i Kyrie.... wszystko to buduje hype :) ale w tym roku nie kupuję na starcie, będę czekał cierpliwie, 2-3 miesiące:) daj znać jakie masz odczucia i porównania z 2k17, będę bardzo ciekawy. BTW widział ktoś NBA LIVE 18? trzeba oddac że tam piłka naturalnie wpada do kosza, w porownianiu do 2k17. Sprawdzcie. Wręcz dziwne uczucie pojawia się podczas oglądania :) pozdr!
Quadtrix jednak zakupiłem już preorder:) ale tylko z jednego powodu. Na gwiazdybasketu były kody rabatowe i jak odkryłem, mozna bylo kumulowac te rabaty :) dzien wczesniej sprzedalem PUBG za 60zl z myslą że powoli bede zbieral na 2K :) A tu sie okazało że kupiłem NBA 2k18 wersję Legend, tę pośrednią, za 49zł !!! przeboleję za tę cenę fatalna optymalizację, a jak bedzie lipa to sprzedam konto steam z grą. Czekam w takim razie na piątek :)
Krótkie podsumowanie, rozegrałem kilka meczy i na podstawie tego nie widzę jakiś większych różnic w stosunku do edycji zeszłorocznej, za to wymagania są wyższe, pewnie kosztem lepiej wyglądających zawodników (bez szału). ShadowPlay nie działa, a co mnie trochę irytuję to wskaźnik przy rzutach, przedtem robiłem to intuicyjnie a teraz muszę patrzyć na skalę :/ choć to pewnie kwestia przyzwyczajenia.
Przesiedziałem wczoraj prawie cały dzień i mam inne doznania. Optymalizacja w tym momencie jest lepsza w 2k18 niż po roku updatow w 2k17. Mi przynajmniej chodzi dość znacząco płynniej 2k18, a sprzętu nie upgrade'owalem.
Zmiany są dość SPORE. Przede wszystkim historia jest kozacka. Cały real life imponujący. Park poprawiony, chodzi mi o płynność. Naprawdę jest chęć bycia zawodnikiem i rozwijania go. Mnostwo nowych treningów i nowe podejscie do zdobywania odznak, które jest rewelacyjne. Wiele nowych rozwiązań. Fajnie że potrafili znaleźć nową drogę.
Co do samego gameplaya. Ponownie widzę zmiany nie mało. Pierwsza to taka, że AI jest mądrzejsze. Granie pkanrolami już nie jest takie łatwe. Lepsze wyjścia z kontrami, powroty do obrony. Poziom HallOfFame lepiej zbalansowany. Wskaźnik rzutu przy głowie to plus, bo wczesniej podczas rzutu trzeba bylo patrzec na poziomie stóp.. Szczerze, wyłączam ten wskaźnik i uczę się rytmu rzutu, więc możesz to wyłączyć:) Oyczwiście dochodzą nowe animacje, nowe ruchy i to w każdej niemal edycji się czuje. Cieszę się, że poprawili animacje wpadania piłki do kosza.. to było straszne :) oczywiście grafika wygląda kosmicznie. Twarze, grymasy, masakra. Po prostu czujesz, że tam jesteś. Wg mnie najlepsza z dziesięciu ostatnich edycji w jakie grałem, a do 2k14 mam naprawdę dużo miłości :) Polecam z ręką na sercu. Kserkses, trochę nie rozumiem sceptycyzmu. Niemal każdą edycję mam przegraną na poziomie 400-500godzin. Wydaje mi się, że w miarę obiektywnie podchodzę do oceny.. piona i mam nadzieję do zobaczenia w parku :)
A jak zachowują się serwery w wersji na PC? W edycji 2k17 po miesiącu miałem problemy z dołączeniem do meczu (rankingowego, nie w parku) i to mnie przekabaciło do zakupu egzemplarza na PS4, ale rozważam dokupienie też na PC.
Stary, ja często gram w Parku Jordana w krk :P ale sypnąłeś temat :) masz jakieś stałe pory kiedy się tam pojawiasz? ale jaja
jeśli chodzi o serwery to jest na ten moment bardzo na plus. Ale ocena jest nie obiektywna, bo teraz jest czas preorderow, więc ludzi mniej niż normalnie. Tak myślę. Ale nie mogę oprzeć się wrażeniu, że niemal każdy element jest poprawiony. Łącznie z serwerami. Musieli je poprawić, bo teraz w trybie MyCareer wszystko jest połączone z innymi ludźmi, nawet siłka :) życie przeniosło się na ulicę :)
no właśnie MyCareer :) Będzie w to szło grać offline? Mieszkam trochę na zadupiu i czasami są kłopoty z internetem...
W akademiku mam niezłe łącze, akurat siedzę i kończę ogarniać poprawki :D a potem pakuję puste słoiki i wracam na prowincję ;)
Na 100% wpadnę jakiegoś dnia, dam znać tu na forum, bo gdzie :P jeśli się pojawiam, to dokładnie w tych samych godzinach więc pewnie beka, bo się widzieliśmy.
Bartwielki - zastanawiam się jak to było offline.. hm... czy nie było przypadkiem tak, że można było grać ale po zakończonym meczu nie dostawałeś VC?.. coś mi się tak wydaje...
sprawdziłem, jednak nie da się grać offline. Tzn. możesz rozegrać mecz, ale będziesz okrojony ze wszystkiego co najlepsze, łącznie z animacjami ruchu(sic!), VC i innymi rzeczami, które są esencją 2k.. w najgorszym razie, przed meczem i po meczu musiałbys udostepniac sobie neta z komórki. Upierdliwe ale zadziała..
Mi właśnie kończy się pobierać gra na steam. Pograłem wcześniej 2 dni na wersji z zatoki. Optymalizacja lepsza niż w wersjach 15-17. 2k16 było grywalne dopiero po 3 miesiącach a 2k17 po miesiącu. Myślę że jest to spowodowanie zaciemnieniem tłumu. Wcześniej crowd robił największe problemy. Sam gemplay także lepszy. W 2017 najbardziej wkurzało glitche zawodników(trudniej gra się P&R i P&P) teraz walka ciałem i na zasłonach wygląda lepiej. Poprawione zbiórki jak i podania w poprzedniej wersji przeciwnik przechwytywał każde źle zagrane zagranie. Wytrzymałość też jest ok. mocno kulała w 17. Szwankują nieco rzuty jak rok temu. 2017 w pewnym patchu zrezygnowano z paska rzutów w "real player" teraz jest tak samo, trzeba popracować na suwakami bo zawodnicy z pół dystansu mało co trafiają, tylko czyste pozycje za 3. Ogólnie jest dobrze, grę kupiłem ze względu na mody. W zeszłym już było ok(choć wciąż daleko do 2k14) w tym powinno być lepiej.
Czy dojdzie w polsce kiedyś do spolszczenia jakiegos nba 2k ?
Cenega do roboty leniwce.. żenada, tyle juz wersji i zadna w polskiej wersji
Czy mógłby ktoś z posiadaczy 2k18 sprawdzić i napisać czy jest możliwość zmiany tempa gry w trybie MyCareer? Od lat czekam na to usprawnienie i ciągle go nie ma. Granie na gamespeed 50 jest tragiczne. Po prostu za wolne. Z góry dzięki
Piotras1991 nie ma takiej opcji. Ogólnie co do MyCareer to chyba jego najsłabsza odsłona tryb lezy i kwiczy. Punkty VC zdobywa się bardzo wolno a za wszystko trzeba płacić. Nadal jest wiele oszustów którzy kradną VC. Przez co takim parku to połowa graczy jest wymaksowana. Od wersji 2k17 zmniejszyli ilość punktów MT które trzeba zdobyć aby wygrać w domination. To jest na plus ale za to szwankuje system rzutów. Taki Carmelo leci sam na sam na kosz i pudłuje. Przez to gra od pewnego momentu staje się frustrująca. Przykład: mecz z Heat w week challenge. Trzeba dobrze nauczyć się grać aby to wygrać. Grę warto kupić ze względu na dobrą optymalizacje i na mody. Moja ocena 7.
Jon Irenicus jak zawsze w punkt:) W tym roku naprawdę mamy dobry tytuł. Są rzeczy, które mogą czasami wywołać falę przekleństw, ale cóż.. :) W 2k18 w myCareer VC nabija się naprawdę wolno. Cieszy mnie to. Początki są ciężkie. Gram na HoF. Ale jak ktoś chce się wczuwać to jest to ok. Nie muszę w pierwszym sezonie walczyć o MVP finałów :) Trust the process :P Faktycznie półdystans to jest masakra, za to KAŻDA w miarę czysta pozycja dla Curry'ego to czysta trója. Ale wiecie, naprawdę wiele rzeczy poprawione. Choćby nieszczęsne pick&rolle. Pobawcie się też fade away'ami. Pięknie wchodzą w tym roku. Shake and bake :) ok 50 godzin za mną.
Pokuszę się o ocenę. Skoro mam wielką ochotę wracać do niej każdego dnia(mimo różnych błędów i w przeciwieństwie do ostatnich 3 odsłon) to coś jest na rzeczy.
A jak oceniacie system rzutu? Ten z 17 jakoś mnie nie porwał, czy teraz waszym zdaniem jest lepszy/ gorszy niż rok temu?
Kali19 w zeszłym roku system rzutu był popsuty naprawiano go w patchach. W tym roku nie widzę różnicy w tym aspekcie. Za to w innych jak najbardziej.
Największą wadą poprzedniej wersji były błędy animacji podczas grania tyłem. Postać po szybkim obrocie (dropstep, albo spin or drive) znajdowała się z boku przeciwnika a później po błędzie animacji teleportowała się pod kosz. Nie do końca działała regulacja szybkości no i zawodnicy pod koniec meczu bardzo szybko się męczyli. Nawet jak się wystawiło świeżego zawodnika to też szybko mu znikały siły witalne. Kto grał ten wie o co chodzi. Wszystko to naprawiono ale nba 2k18 ma jeszcze więcej błędów pojawiło się już parę łatek a po patchu 1.4 uważam że gra jest nie grywalna.
Największą wadą tej serii są niewidzialna odpychająca siła zawodnik nie ważne jakiej drużyny naszej czy komputera nagle zaczyna biec tylko w sobie wiadomym kierunku i robi stratę piłki. Ogólnie straty są dość częste bo zawodnicy mają problem z utrzymaniem piłki. Drugą bardzo upierdliwą wadą jest aura zawodnika która nie pozwala oddać celnego rzutu, nie trzeba mieć podniesionych rąk ani postawy obronnej, można być nawet obróconym tyłem jak się jest blisko przeciwnika to on nie trafia. Kolejna wada to opóźnienia w reakcji od naszego ruchu padem. Trzeba wcisnąć przycisk na padzie ułanek sekundy szybciej bo inaczej nasze zagranie będzie nie udane.
Sam ruch zawodnika w Nba2k18 odnoszę wrażenie jakby zawodnicy nie biegali po boisku tylko się ślizgali na łyżwach.
ZiqShh
Shake and bake czy granie post fadey jest w tym roku lepsze, ale co do P&R się nie zgodzę. komp to zagranie gra perfekcyjnie. Za to my mamy go ciężko zagrać. Zbiórki w obronie i zastawianie też jakoś dziwnie działa, komputer w tym aspekcie też ma przewagę. No i to co pisałem reakcje zawodnika komputerowego jest szybsza niż nasza. Cóż gdybym teraz miał oceniać tą grą nie dał bym jej więcej niż 5.0. Osobiście wolę NBA2k17.
Bardzo mocna recenzja :) Zastanawiam się na ile pewne rzeczy postrzegamy jako faktyczny błąd a ile jest w tym przyzwyczajenia z poprzedniej edycji. Np. P&R, początkowo było mi trudno, teraz za nic nie zamienię na 2k17 gdzie do perfekcji opanowałem by obrońca przy picku wpadał w ramiona screenujacego.
Mowiąc o free runningu zawodnika i stracie, zdarza mi się to tylko wtedy gdy odłącza mi się kabel od pada. TYLKO wtedy, czyli prawie nigdy.
Aura zawodnika ktora nie pozwala oddac celnego rzutu. Faktycznie przy fade away'ach jak robisz w otoczeniu dwoch obroncow to lipa. Ale jak wykreujesz miejsce nie ma problemu. Jesli chodzi o normalne jump shoty nie mam takich problemow. Jestem na 74 poziomie, midrange mam w połowie a oddaje dobre difficult shots. Wręcz mocno powiem, że jest to system znacznie lepszy niz w 17, gdzie wystarczyło być przy atakujacym i podniesc ręce, by mieć niemal gwarancje że nie trafi! Tu tego nie ma, rzuty wpadają przez ręce, doslowne in your face, tak dla nas jak i dla komputera, duzy plus za to. Ale by to docenic trzeba trochę poczekac by podbic swój level.
Opoznienia pada - kompeltnie nie czuję. Zastanawiam się czy nie wpadamy w coroczną pułapkę gdy zawodnik na początku jest strasznym klocem i wszystko działa niesamowicie topornie i to zderza się z wymaksowanym zawodnikiem z poprzedniej edycji. Zawodnik na 74 levelu lata przemiodnie, jest super smoove wg mnie. Płynnośc animacji poprawiona i ich ilość (nareszcie jest Iverson:)
Generalnie jest trudniej, zarówno P&R czy alleyoopy(matko). Ale jest ZNACZNIE więcej zabawy. Nie będę pisał o osiedlu i wielu wielu wielu innych smaczkach. Sam gameplay jest naprawdę fajny. 17 od początku mnie zniechęcała mocno, gameplay, wieczne ładowanie wszystkiego, nie przegrałem aż tak wielu godzin, bo mnie odpychała, a optymalizacja nastąpiła długo po premierze. W 18 juz mam 100 godzin za sobą, więc tak myślę, że mimo tych róznych błędów wciąż chcę do niej wracać i wracać i to jest jakaś recenzja tej gry.
Dodam jeszcze, że jest bardzo ciekawa opcja, której nie było wcześniej. Opcja graficzna. Można ustawić 75 klatek. Dla mnie to była wielka sprawa. Może dlatego mam teraz taką radość, bo czuję PŁYNNOŚĆ! I gram z publicznością w końcu :) więc optymalizacja znacznie lepsza.
Jedyna rzecz, która naprawdę mnie drażni to plays'y. Gram jako SG. Wtedy komputer sam ustala zagrywkę w zależności gdzie ustawimy się na boisku. Są one mocno powtarzalne, dosłownie 2 czy 3. Mimo, że playbook bogaty. W tym momencie wspominam 14.. :)
Moja ocena po 100h - 9,5. Strasznie wysoko prawda? Już mówię dlaczego. Po pierwsze pochłonęła mnie bez reszty. Bugi nie dokuczają wcale(oprocz plays'ow). Jestem pogodzony z faktem, że pewne niewidzialne siły dające przewagę komputera od czasu do czasu muszą istnieć(poki nikt nie wymysli nic lepszego), bo inaczej gromiłbym przeciwnika w każdym meczu a gram na HoF..
Chciałbym aby mnie NBA2k18 cieszył tak samo jak Ciebie. Niestety zniechęca mnie do niej właśnie gameplay, myślę że te "niewidzialne siły" to błędy kolizji obiektów (w 2K17 dropstep, albo spin or drive). Bodajże od zeszłorocznej wersji czuć że duży zawodnik jest rzeczywiście duży i w kontakcie z sporo mniejszym ma przewagę. Stad błąd kolizji obiektów, że min. zawodnik wybiega na aut albo robi błąd połowy (co do pada to mam bezprzewodowy i jak złapie gorszy zasięg to się tak dzieje) ale w tej edycji po raz pierwszy zauważyłem to u CPU. Te błędy są rzadkie, ale się zdarzają stąd moja frustracja. Co do samego gamplayu to co pisałem przewaga CPU w takich aspektach jak zbiórki straty piłki itp.
Zgadzam się z jedną rzeczą z Tobą na bank "przyzwyczajenia"
Tak chcemy grać jak wcześniej, ale w tej wersji gra się inaczej i sporo nieudanych zagrań jest powodowanych właśnie przyzwyczajeniami do wcześniejszej edycji:)
Ostatnio zauważyłem że grając w blacktop dużo lepiej się mi gra niż zwykły mecz. Niektóre opóźnienia pada itp rzeczy mogą mi się dziać przez zbyt duże ustawienia grafiki. Ogólnie wszystko mam na High tylko publiczność zmniejszyłem na medium. Tak z ciekawości jak ustawiłeś to 75 klatek bo vsync ustawia na 60?
Na koniec mała uwaga odnośnie HoF w NBA2k18 na jakim poziomie trudności gramy nie ma znaczenia, ze względu na błędy w obronie CPU. To jest największy "ból dupy" tegorocznej edycji. Wystarczy grać izolacje i prawie każde wejście na kosz jest udane.
https://www.youtube.com/watch?v=ytwn0kBkpkU
Pozdrawiam i udanych meczów życzę:)
Dużo dużo racji w tym co piszesz. Jestem pewien, że obronę poprawią.
Na ten moment jestem w playoffach, żadnego meczu nie symulowałem i wciąż mam mnóstwo zabawy. Staram się nie forsować rzutów, gram play'sami. Taki bardziej koneser ze mnie :P
Jestem na 77 poziomie i płynność rozgrywki jest super. Na początku wiadomo, kloc.
Jesli masz pewne opoznienia reakcji pada, to mam silne przeczucie ze to kwestia grafiki paradoksalnie. Mialem takie odczucia w 17. W blacktop grało się ekstra płynnie, bo to lżejsza graficznie rozgrywka. Nawet szybki mecz nie chodził najgorzej. Ale kariera dość dramatycznie. Dopiero jak ogarnąłem ustawienia, zacząłem cieszyć się grą. Inaczej w życiu tyle czasu bym przy niej nie spędził, frustrując się co sekundę.
Na screenie przesyłam ci ustawienia. Mi bardzo pomogły. Niestety musiałem zmniejszyc rozdzielczosc z 1920. Ale nie odczuwam zadnego rozmazania pikseli. Jest naprawde elegancko. W 17 tez udało mi się tak ustawić, ale parę dni po premierze zginęła ta opcja i musiałem się męczyć szukając innych sposobów.
Pozdrawiam i również good game for you!
Mam pytanko do bardziej doświadczonych.
1. Czy tutaj coś się zmieniło jeśli chodzi o gameplany? Wcześniej szło wybierać jaki schemat zagrać a teraz nie bardzo to czaję bo każdy zawodnik wykonuje to samo (wcześniej każdy zawodnik miał swój schemat).
2. Jak poznać na szybko (na boisku) kto ma dobre rzuty na jakim odcinku boiska? Kiedyś było to zaznaczone, teraz nie bardzo widzę.
3. Jak się teraz wykonuje layupy? U mnie Zach Lavine ma prawie czyste pole, nikt go nie dotyka a on nie trafia...
artorn - zależy o jakim trybie mówisz. W karierze plays'y wybierasz gdy grasz jako rozgrywający. W innym przepadku jest randomowo, ale jak słusznie zauważyłeś schematy są powtarzane do usrania te same:) to najwekszy mankament.
Od siebie polecam tryb MyGm, który jest naprawdę rewelacyjny. Po prostu grasz w basket. W karierze chodzi o coś innego xd
Jesli chodzi o hotspoty zawodników, możesz je zobaczyć we właściwościach zawodnika. Jest odpowiednia zakładka, wszystko opisane, nawet procentowe wyliczenia skuteczności do każdego miejsca.
Jesli chodzi o layupy, to nie do konca rozumiem o co chodzi że nie trafia. Możesz je wykonywać na parę sposobów.
Zwykly layup, idziesz na kosz i analog w lewo lub prawo.
Eurostep - analog na godzinę 4 lub 8
Layup z naskokiem - biegniesz na kosz i pojedynczy przycisk rzutu
Jest jeszcze firmowy layup , najciekawszy acz nie najskuteczniejszy xd - biegniesz na kosz, puszczasz tylko gałkę odpowiedzialną za kierunek i dajesz analog w lewo badz prawo xd Oczywiście, jak jesteś kryty to nie zawsze wszystko wchodzi, chyba rozumiesz :)
SUPER DZIĘKI ZA OPDOWIEDŹ!:D
Gram w trybie chyba MyGM (kariera zespołem - tam gdzie zarządzam zespołem, robię wymiany zawodników itd.).
1. Co do play'sów:
a) Chodzi mi o to że w 17stce wybierało się "kto ma je zakończyć" a później się wybierało dane zagranie dla tego zawodnika (oczywiście każdy miał swoje, np Nowitzki inne niż Harris). Wybierając na danego zawodnika wiedziałem że to on zakończy akcję. Teraz wybieram przykładowo Mirotica a kończy się na Lavigne.
b) skąd mam wiedzieć kto u mnie jest TYM rozgrywającym? Po piłkę zawsze podchodzi Wade ale wolałbym żeby to Lavigne rozgrywał - gdzie to zmienić?
c) co mam rozumieć randomowo? - nie czaję xD
2. Co do karty to wiem, ale np w 17stce pod tym "kółkiem" którym oznaczony jest gracz (pod nogami) był pasek, który napełniał się przykładowo przy lini za 3pkt jeśli był dobry, i jeśli był średni to pasek był do połowy - rozumiem że to wycofali i teraz liczy się bardziej rozeznanie przeciwnika przed meczem?
3. Co do layup'ów:
a) dzięki za instrukcje, brakowało mi właśnie tych layup'ów:)
b) co do trafiania, czasem mam przypadek, że z 1m za moim lavigne biegnie przeciwnik (niby mam czysty rzut) - trzymam sprint i robię layup a on mimo to nie trafia (jakby za mocno rzucił)
c) co to znaczy bardziej firmowy layup xD? Coś w stylu przełożenie z 1 ręki do 2 ?
4. Macie jakieś ciekawe stronki z tutorialami do tego NBA?
1. a) tak jest wciąż. Pamiętaj, że zagrywka także rozwija się wraz z akcją. Plays nie musi się zakończyć na zawodniku ktory wybrałeś, często ewoluuje, gdy coś po drodze idzie nie tak. W myGM masz opcję trenigów plays'ow, polecam.
b) po piłkę podchodzą różni zawodnicy, w zależności od ustawienia i playsa :) polecam traning playsow.
c) losowo
2. Dobrze, że to usunęli :)
3. b) nie rozumiem, wykonuje ci jumpshot czy wchodzi animacja layupu i nie trafia?
c) są różne typy: athletic(cos jak Russ),, eurostepper(taki Harden), floatery(taki Curry) i inne.
4. praktyka xd
Widzę, że przed tobą jeszcze nauka crossoverów, bo można tu różne comba wyczyniać, czy stepbacki xd funfunfun
1.
a) OK
b) czyli nie ma typowo 1 rozgrywającego? "Podchodzi po piłkę" chodzi mi o wznawianie gry po stracie punktów spod kosza.
c) randomowo - losowo czaję ale co się dzieje losowo xD?
2.
OK
3.
b) animacja layupu i nie trafia
c) OK
4.
OK
xd
1.
b)faktycznie nad tym też jeszcze myślę. Jestem prawie pewien że opcja ustawienia istnieje. Widzę to po Milwuakee Bucks. Antek gra przecież jako SF, a pojawia się pod koszem po wznowieniu i rozgrywa. A przeciez zawsze podbiega PG lub SG. Więc coś jest na rzeczy.
c) tak, randomowo. To zależy też od tego jak masz ustawioną procentowo ilość playsów. W myGM mam ustawione 90 na 100 posiadań, praktycznie zawsze jak znajdę się na połowie rywala uruchamia mi się losowy plays. Osobiście i tak gram swoje, które znam xd
3.
b)to już nie wiem xd czasem jest coś takiego o czym pisał Irenicus, czyli jakby aura obrońcy, ktory jak jest w poblizu skutecznie odbiera ci skuteczność rzutu. Ale szczerze mówiąc tak bardzo tego nie odczuwam.
Tak czy inaczej gra jest zajebioza.
Witam!
Chciałem pogadać z Wami o odczuciach odnośnie sterowania zawodnikiem w najnowszej wersji czyli K18.
Zakupiłem sobie ostatnio PS4 PRO i NBA 2K18 bo jestem wielkim fanem serii od 2009r. Dopowiem, że ostatnia wersja w jaką grałem to 2K14 i pozostałe (brak sprzętu na odpowiednim poziomie) w 14 grałem do "dziś". Powiem szczerze, że jestem trochę rozczarowany K18 i nie mówię tu o trybach gry, VC itp. Mówię o rzucie i tylko o rzucie. Gram na Hall of Fame.
Nie wiem jak w 15 16 i 17 ale w tej 18 rzut jest krótko mówiąc za krótki... mam wrażenie, że ledwo zdążyłem wcisnąć przycisk a na ekranie pojawia się napis VERY LATE. O co chodzi? Gdzie jest ten timing jak w poprzednich wersjach (w które grałem) gdzie zawodnik wyskoczył w górę, odpowiednio ułożył ciało i ręce do rzutu i puszczało się przycisk i wychodził piękny rzut a przynajmniej z dobrym wyczuciem. A teraz w K18? To mi przypomina NBA Live 08 09 gdzie wciskało sie przycisk i koleś rzucał tylko w K18 się nie trafia bo za cholerę nie można się wyrobić z rzutem.
Poruszanie zwody wszystko ok ale jak podaję piłkę po obwodzie i trzymam kwadrat (dlaczego nie kółko?) to trzeba puścić prawie zanik koleś wyskoczył bo za 0,000001 s będzie za późno. To nie wygląda na rzut zawodnika, wszyscy rzucają w takim samym tempie. Rzut sprowadza się do przytrzymania przycisku na jakiś czas (dla każdego taki sam/podobny) żeby ten wskaźnik zapalił się na zielono. Jak chcę przytrzymać zawodnika, żeby ułożył się do rzutu to już jest po rzucie.
Dla mnie dziwne.
Proszę Was o komentarz i może jakieś tipsy bo traci urok jak dla mnie takie podejście 2K SPORTS do mechaniki rzutu.
Pozdro
M
Fakt, trochę zapomniany temat. Mechanika rzutu zmieniała się na przestrzeni lat, więc dość naturalnie w to wszedłem. Ale pamiętam, że gdy przesiadałem się z 14 na 15 to też mi wiele rzeczy nie stykało. Wg mnie i tak masz szczęście, bo ominąłeś 15-17, które przykuwały zmianami graficznymi, ale gdzieś trochę samego basketu uciekło. k18 jest wg MNIE, wyjściem na prostą, jest lepiej, choć do poprawy pozostało jeszcze trochę :)
Wracając do rzutu; jeśli chcesz być szczęśliwy z k18, musisz przestać porównywać do k14, musisz o niej zapomnieć i nauczyć się patrzeć trochę inaczej. Ja nie mogłem przez długi czas przyzwyczaić się do dynamiki gry (uwielbiałem 14!). Timing rzutu nie jest taki sam dla wszystkich. Ale release faktycznie jest szybszy. Osobiście polecam wyłączenie paska rzutu i skupianie się na animacji rzutu, wtedy na bank poczujesz różnicę. Ale tak długo jak bedziesz wracał do gry w poprzedniczkę, tak długo nie wejdziesz w najnowszą odsłonę. Wg mnie, powinieneś dać szansę, ba ta edycja jest naprawdę spoko. BTW wydaje mi się, że zmieniają animacje rzutów poszczególnych koszykarzy. W zeszłych edycjach release Curry'ego był bardzo szybki, nie specjalnie przyjemny, w k18 go zmienili, jest znacznie wolniejszy, ale jak ogłądam Curry;ego w akcji, to faktycznie odwzorowali go super. Pozdro!
Dzięki za odp.
O 14 i reszcie już zapominam. Po to kupiłem 18 oczywiście, żeby odkrywać coś nowego. Wiedziałem, że będzie sporo do nadrabiania, że czymś mnie nowa odsłona zaskoczy. No i zaskoczyła! Baaardzo wiele na plus, grafika ruchy zawodników, otoczka spotkania no i wiele wiele możliwości rozgrywki, długiej rozgrywki do celu. Nie wiedziałem, że sam rzut niestety będzie tak dynamiczny. Nie mówię, może to i dobre rozwiązanie. Na pewno będę wiedział za jakiś czas jak już się przyzwyczaję.
Co do wyłączenia wskaźnika rzutu to masz rację jest on niepotrzebny. Strasznie zmyla. Na samym początku rozkminiłem, że puszczam przycisk w momencie pojawienia się w ogóle wskaźnika i jako tako szło, ale nie o to chodzi w K. W najlepszej koszykówce trzeba skupiać się na zawodniku i patrzeć na niego. Od 2009r jak tłumaczyłem grę kumplom to zawsze powtarzałem "patrz na niego".
Zaczynam od początku. Trening każdym zawodnikiem jego ruchów zwodów szybkości wsadów leyapów no i oczywiście rzutu. Warsztat poszerzam o filmiki na yt gdzie amerykanie spoko tłumaczą podstawy jump shoot'ów w 18. Będzie sporo rozkminy odnośnie teamu. Po roztrenowaniu biorę taki team na sezon 29 spotkań i dalej szlif w praktyce. Będzie dobrze! 30 ekip może ogarnę w 2 lub 3 miesiące xD. Dobrze, że mam pojęcie o zagrywkach itp.
Jestem fanem kosza, ligi NBA i serii 2K, więc na pewno nie będę się nudził ćwicząc podstawy. Już to kiedyś przechodziłem. Po pewnym czasie nikt z kumpli nie mógł ze mną wygrać. Mam nadzieję, że i teraz osiągnę taki czy podobny ale dobry poziom.
Jestem przygotowany na ten długi proces tak jak Lakers na zbudowanie zespołu znów walczącego o mistrza.
Pozdro!
xd
Dokładnie, jak ktoś się jara basketem, to nauka zagrywek i rozkminy co-jak strategicznie zrobić, to czysta przyjemność i esencja! I mimo, że popularniejszy tryb to MyCareer, to ja preferuję myGM, gdzie jest znacznie więcej po prostu basketu!