Właśnie stałem się posiadaczem swojego pierwszego telefonu od Apple'a i w sumie już mam problem - czy aby słuchać muzyki muszę mieć tego iTunesa?
Nie da się po prostu podpiąć komórki pod laptopa i wrzucić swoją muzykę?
Bez itunes nie pogra.
A jeśli chcesz z iphona muzyke wyciągnąć, to potrzebujesz osobnego programu. Np. sharepod.
No dobra, powiedzmy, że ogarnę tego iTunesa.
Ale co dalej - jest opcja taka, żeby zgrać swoją muzykę na telefon czy wszystko czego będę słuchać to za pośrednictwem programu?
iPhone'y nie są dla piratów. Jeśli jesteś legalny masz mnóstwo opcji:
1. Możesz zgrywać swoje płyty CD bezpośrednio do iTunes, z tego co pamiętam program ładnie je otaguje i możesz wrzucać gotowe na telefon.
2. Możesz korzystać ze Spotify i innych.
W ostateczności masz jeszcze takie opcje:
- iTunes ma wbudowaną bibliotekę i możesz dodawać tam MP3 czy inne formaty, jak je uporządkujesz możesz wrzucić w telefon.
- możesz użyć innej aplikacji z Appstore do słuchania muzyki, która ma wbudowany serwer http tj. otwierasz w przeglądarce adres telefonu i możesz wrzucić dowolne pliki do folderów aplikacji.
naprawde w dobie spotifajow za 20 zl chce sie jeszcze ludziom piracic muzyke?
Złodziej to złodziej, zaoszczędzi nawet 50 groszy jeśli będzie mógł.
To nie jest kwestia piracenia, po prostu mam kilka kawałków/albumów, które lubię posłuchać i tyle.
No okej, mam już tego iTunesa, ale trochę lipa chyba z tym, że zawsze jak chcę czegoś posłuchać to muszę mieć dostęp do sieci, tak?
Dobra, tylko bez nagonki.
Następna rzecz - dodałem do biblioteki nowy album the xx i wygląda na to, że właśnie go ściągam. No i fajnie, ale koszt tego zawiera się w tym całym abonamencie za iTunesa czy o co w tym chodzi? Bo w sumie nigdzie nie widziałem, żeby pojawiła mi się jakaś cena przy albumie.
Od początku, masz kilka opcji słuchania muzyki:
iTunes na komputerze potrzebujesz, żeby wgrywać na iPhona swoje mp3. Robi się to dodając na komputerze swoje mp3 do biblioteki iTunes (np. po prostu przeciągając je tam z dysku) i klikając "synchronizuj iPhona". Po synchronizacji będziesz miał swoje mp3 w aplikacji "Muzyka" na telefonie.
Możesz też kupić piosenki/albumy z iTunes store (możesz to zrobić i na komputerze i z telefonu) i wtedy też dodadzą Ci się te utwory do biblioteki.
Trzecia opcja to wykupienie abonamentu Apple Music (5Euro ~ 22 zł na miesiąc) - możesz wtedy za darmo przeglądać (prawie) całą bibliotekę iTunes i pobierać za darmo wszystko na telefon. Utwory pobrane w ten sposób będą możliwe do odtworzenia tylko w czasie trwania abonamentu.
Z tego co widzę, to wykupiłeś (lub włączyłeś 3 miesięcznego darmowego triala) Apple Music i pobrałeś za darmo album. http://www.apple.com/pl/apple-music/membership/
Ostatnia opcja to wykupienie abonamentu u konkurencji np. Spotify lub Tidal, ale ceny i ofertę mają podobną do Apple Music.
No właśnie o to chodzi, założyłem konto na Apple music i mam 3 miesiące subskrypcji za darmo, potem 5.99$/month.
I fajnie, niech tak będzie - wchodzę do folderu 'muzyka' i tam różnorakie bilbioteki. Akurat nawinął się ten album the xx, najpierw go odsłuchałem jako, że byłem online, ale była też opcja pobrania więc tak też zrobiłem. I rozumiem, że to mnie nic nie kosztuje, a jedyne co płacę to miesięczny abonament?
Ja nie mam zadnych supskrypcji, ani kart kredytowych podpietych do konta apple. Jak chce sobie cos kupic z Apple Store albo Itunes to kupuje sobie Giftcarda na allegro.
Rowniez mam wylaczone wszelkie synchronizacje, icloudy, aktualizacje, laczenia ect. iPhone nie ma nawet prawa pierdnac bez mojej zgody czy wladzy.
Mp3 wrzucam se na itunsa, a z itunsa przeciagam na iphona i po sprawie.
W zadne streamimngi sie nie bawie bo to zre baterie i transfer.
Tak, jak w Apple Music coś masz, to jest to kwestia abonamentu.
Jak chcesz mieć swoją muzykę na telefonie, to po prostu dodajesz ją do Biblioteki iTunes na komputerze i synchronizujesz z podłączonym iPhonem. Albo w opcjach synchronizacji zaznaczasz opcje ręcznego zarządzania i wybrane kawałki/albumyu przeciągasz na iPhone. Wtedy ta muzyka jest dostępna offline w aplikacji Muzyka.