Rzut okiem na mapę świata z Horizon Zero Dawn
Szkoda, że po ostatnim gameplayu ta gra wygląda po prostu jak "generic sandbox number 123231". Pierwsza prezentacja z E3 zwalała z nóg, teraz to takie meh.
No i jednak widać downgrade.
Mi świat z Horizon jakoś przypomina te z gier Piranha Bytes (bardziej z Risenów niż Gothiców niestety), czyli dużo korytarzy i mało faktycznej wolności w otwartym świecie, dużo niedostępnych miejsc i ograniczeń. Ale zobaczymy jak to wyjdzie w praktyce w tej grze. Mimo że to kolejny "ciekawy" exclusiv na PS4, to w ogóle na to nie czekam. Obstawiam ocenę 7-7.5 ;)
czyli dużo korytarzy i mało faktycznej wolności w otwartym świecie, dużo niedostępnych miejsc i ograniczeń
Chodzi o to, że jest tylko pół-otwarty świat, a nie sandbox a la Skyrim? Dla mnie może to lepiej, bo wątek główny i questy tylko na tym zyskują (mam taką nadzieję).
Nadmierna wolność w grze źle wpływa na jakość wątku głównego. Trzeba znaleźć złoty środek.
Ważne, że nadal mamy trochę swobody w eksploracji, a fabuła i questy będą ciekawe.
P.S. @yadin -> Dzięki za korekta. ;)