Don't Knock Twice | PC
Grałem w demo. Rewelacja. Takie połączenie Layers of Fear, Silent Hilla 4, Amnesii i ... Sherlocka Holmesa :P Gra wykorzystuje touche. Resident wymiata i jak na grę vro'wą jest bardzo długi, ale perspektywa vr w Residencie nie jest tak dopracowany jak w Don't Knock Twice. Głównie dlatego, że w RE gramy ... padem (można grać touchem, ale gra bardziej emuluje tego pada niż wykorzystuje swoje funkcje), a w Don't Knock Twice wykorzystujemy touche praktycznie do wszystkiego. Fajny klimat, kiedy można własnymi rękami podnosić jakieś zbroje, miecze,świeczniki i to wszystko wykorzystywać albo jako broń, albo jako przedmioty do rozwiązywania zagadek. Gra obfituje straszenie z klimatem, ale jednocześnie ma jumpscare'y w VR, daje czadu. Podoba mi się wykorzystanie przedmiotów znajdujących się w zamku. No i ta schiza. Polecam i po demie wyczuwam niezapowiedziany hicior ;) Na pewno wykorzystam ten tytuł do swojego programu .... jeśli kiedykolwiek znajdę czas na jego kręcenie :E Gra klasa no i nawet demko jest po polsku :)
Btw - gra eliminuje też największy minus touchy. Kiedy np chcemy grač w łóżku - żaden problem. Tutaj nie ma problemów z koniecznością wbijania ręki np w łóżko, bo podłogę ustawiliśmy w opcjach Oculusa na złym metrażu. Tutaj wszystko możemy dotknąć na odleglosc. Świetnie to rozegrali :)
Kolejna obsuwa ? Przecież gra miała wyjść wczoraj. To już czwarta. Najgorsze jest to, że jeszcze patrzyłęm chyba 3 dni temu i widniała normalnie data 30.05. Wcześniej w kwietniu, marcu, w styczniu. Ehh. Jeśli nie szykują czegoś ekstra czy takich rzeczy, jak: luźnego poruszania się po własnym pokoju czy możliwości obrotów kamery gałką toucha, to wtedy gra szybko polegnie
Jakby ktoś chciał zobaczyć gameplay z gry to tutaj mój kumpel nagrywa gameplay:
[link]
Granie w to bez VR to jak seks przez szybę :P
Dobra gra... świetnie straszy. Uwielbiam ten typ gier, klaustrofobia itp... no i te obrazy na ścianach :) Mistrzostwo świata. Niestety jest dość krótka, ukończyłem ją w 2 godziny (sprawdzając wszystko, każdy zakamarek itp) a znając wszystkie pokoje i znajdźki pewnie ukończyłbym w 20-30 minut, aczkolwiek gra godna polecenia.
Plusy
- Mistrzowski klimat
- Niesamowity klimat
- Mówiłem już że epicki klimat? :P
- Inna niż te całe masówki jak outlast itp.
- Dość ciekawa historia...
Minusy
- ... jednak niewykorzystana
- Krótka
- Nie do końca wykorzystany potencjał gry
Ode mnie mocne 7.5. Gdyby gra była dłuższa i historia bardziej rozbudowana, wtedy gra zasługiwałaby na conajmniej 9.
"Average, but it's okey"
Jako gra z gatunku, strasznie średnia w dodatku bardzo krótka, idealna na przerwę między jakąś długą grą. W moim przypadku męcze Divinity 2 i po prostu potrzebowałem czegoś z mojego ulubionego gatunku :D
Potraktowałem tę grę jak pójście do apteki czy na papierosa.