Dziś o godzinie 15:00 ruszy otwarta beta For Honor
Mały błąd:
W przeciwieństwie do innych rodzajów zabawy, w Eliminacji śmierć jest permanentna – jeśli zginiemy, odrodzimy się dopiero w następnej turze.
W pojedynku i potyczce jest dokładnie tak samo. Jedynie w Dominacji jest inaczej.
Są chętni by się ponaparzać? :P Jakby co mój nick na Uplay: Seb0gothic.
PC.
Jeśli ktoś szuka ludzi do gry zapraszamy do naszej grupy na FB mamy ponad 200 osób i stale rośnie..... Posiadamy również własny komunikator głosowy gdzie wspólnie rozpoczniemy grę w Open Becie !
https://www.facebook.com/groups/352110181830286/
do 22.00 w robocie. Cudnie. Ta sama historia z NiOh. Powinno być od północy do północy. No ale trudno.
No to wieczorkiem trochę się ponaparzamy :) Zobaczymy czy to ma jakiś potencjał czy szybko się przeje tak jak War of the Roses i Chivalry.
Super , ale dalej brakuje mi w tej grze jakiegoś trybu z większą ilością graczy na jednym serwerze.
Pytanie do tych co już grali we wcześniejszą betę: co sądzicie o tej grze, warta zachodu? Czy wciąga czy potrafi się zaraz znudzić? Dzięki wielkie za wszelkie obiektywne opinie.
Moim zdaniem gra całkiem przyjemna, ale na dłuższą metę potrafi znudzić (moja opinia). Można się przyjemnie bawić przy trybach ale nie wydałbym 60 Ojro, zbyt mały content (wciąż, to tylko moja opinia).
W moim odczuciu naprawdę warto pograć. Nie wiem jak to będzie wyglądało po X godzin grania, czy nie stanie się powtarzalna i nudnawa (np. jezeli większośc graczy będzie grala tylko i wyłącznie na zrzucenie Cę w przepaść, co czesto widać na gameplayach), ale z osobistych odczuć, to naprawdę wciąga. Dla mnie to jest obowiązkowa pozycja do zakupu. Niby można zagrać jedną - dwie partyjki i odejść od konsoli, ale w środku wewnętrzny demon wciąż krzyczy - JESZCZE! Nie no, polecam bez dwóch zdań:)
@p4go Powiem Ci tak: sporo grałem w zamkniętą betę i gra mnie kupiła na amen. Sam klimat pojedynków jest świetny, ale core gry to system walki, który jest po prostu rewelacyjny. To nie jest gra, w której przejdziesz tutorial i będziesz wymiatał - trzeba poświęcić trochę czasu, żeby każdą z postaci poznać: jej moveset, słabe / mocne strony etc. Tryb 4 vs 4 jest ok, ale gra tak naprawdę pokazuje swój kunszt w duelach. Takich emocji podczas pojedynków 1 vs 1 to dawno nie uświadczyłem. Ja zrobiłem pre-order i czuję, że nie będę żałował.
Gram od 14, ale w moim przypadku nici z rozgrywki wieloosobowej. For Honor nie lubi się z moimi ustawieniami NAT. We wszystko mogę grać po sieci. W Swtor, w fife, nawet w gry od Ubi, jak Division i Wildlands, ale w For Honor nie.
Pytanie do osób, które miały okazję już poznać For Honor: lepiej gra się na padzie czy myszce?
Mi się osobiście lepiej gra na myszce i klawiaturze. Łatwiej ogarnąć wybór kierunku ataku i jednoczesne uniki, poza tym niektórymi postaciami (Nobushi) na padzie nie możliwości efektywnego wykorzystania wszystkich umiejętności.
Mnie wywala za zbyt małą ilość FPS. Tylko kurde co mam zrobić gdy ilość klatek nie wskakuje ponad 30 nawet na niskiej jakości, mimo że mój komp nawet zadyszki nie łapie :/
Niewielka aktualizacja...tylko 3 godziny pobierania hehe
I jeszcze mi uplay padł...
Serwery niedostępne a wcześniej NAT na czerwono i nie mogłem nigdzie dołaczyć. tylko u mnie takie cyrki?
Ja mam od wczoraj ściągnięte przez Steam 18 GB.. będę wieczorem to jestem ciekaw czy normalnie pogram ;)
Leży już pobrane na dysku. A ja w robocie :(
Już się nie mogę doczekać wieczora.
To, co jest dla mnie lekkim zdziwieniem jak na razie, to że max 4 na 4 są te walki.
Kurcze, trochę mało jednak, spodziewałem się większych starć.
Nie wykrywa mi pada ;/ Próbowałem z x360ce ale nic nie pomaga. Zna ktoś jakieś rozwiązanie?
Ja mam: Graj na klawiaturze i myszce bo jest lepiej.
Nawet dodać do konta nie można. FAIL
Także ten.
Generalnie nie można pograć z ludźmi bo serwery są offline. Dało się jedynie przejść tutorial i rozegrać kilka pojedynków z AI. Fajnie to wygląda, dobrze chodzi, ale trzeba poczekać aż Ubi ogarnie sytuację.
Chyba za dużo ludzi się rzuciło bo przed 15 rozegrałem kilka 1vs1 i nawet ze 2 razy skończyłem 4vs4. A że serwery crashują to całkiem normalne - przecież to jest typowy stress test.
Mimo problemów z NATem pograłem w kilka trybów. 1v1 to banał, taka walka to minigierka. Blokuj z lewej, blokuj z prawej i atakuj tam gdzie nie blokuje przeciwnik Bilans? 13-0
Dominacja jest za to dużo fajniejsza, tam spotkanie wrogiego gracza jest emocjonujące, a tłok i ogólny chaos utrudnia walkę.
Tak czy inaczej- nie kupię. To gra typowo pod multiplayer, a ja nienawidzę dostawać łomotu od innych ludzi.
No teraz poziom graczy jest dość niski, wyżej gra zamienia się w coś w stylu uproszczonej bijatyki z anulowaniem ataków i kalkulowaniem klatek przy uniku :D Są też postacie które nie polegają na bloku, wtedy twoja taktyka idzie do piachu.
CyberTron mylisz się bo gierka ma normalnego singla z fabułą i to obszernego dla każdej z nacji także normalnie można grać :) Też nie lubię multi i dlatego o tym piszę.
Mi wszystko się elegancko pobrało, problemów z serwerem też żadnych nie mam, może to wina waszego neta ? :D Grałem około 2 godzin i wszystko okej. 1 vs 1 git, zależy na kogo się trafi, raz wygrasz, a raz przegrasz, ale odniosłem wrażenie że samurajowie są jakby silniejsi :D Ja sam gram rycerzem :) Personalizacja ekwipunku też dobrze działa, dominacja okej, deathmachu jeszcze nie próbowałem ^^ Cóż, grę polecam, na pewno zakupię :D POLECAM ! F4vix
Gra jest fatalna, niestesty ulegnąłem temu hypeowi jaki powstał i spodziewałem się niewiadomo czego. Ale to co dostałem przerosło moje najśmielsze koszmary. ta gra to kompletny niewypał! Nudna rozgrywka, toporne sterowanie, bezsensowane menu, slaba grafika, problemy z polaczeniem i co najważniejsze brak satysfakcji z walki, a ten aspekt w tej grze dominuje. Plusy również bym wymienił jeśli bym jakieś znalazł ale na to niestety potrzeba czasu, a gra już od 20 minut nie ma miejsca na moim dysku. Jedyny pozytyw, że nie wydałem na to coś ani złotówki.
A wiesz że gra ma singla i normalną kampanię z obroną zamku itd? Inaczej bym jej nie kupował a tak kupiłem już dawno :)
Ten singiel to podobno niewiele ponad multi tylko że są boty, i jakaś banalna historyjka spinająca to wszystko w całość. Ta gra to multi.
Ta gra to kolejna płytka i pusta nawalanka online w stylu Lola, Battlefield 1 czy Overwatch. Plycizna I pustka. Szkoda kasy.
Pomyłka bo ma singla i kampanię, trzeba tylko poczekać do 14.02 czyli WALĘ TYŁEK :P
Jak zwykle ubisoft w formie...
Mam to samo, jest na to jakaś rada? W zamkniętą betę grałem bez problemów :/
i czemu jak dochodzę do grupy to mam niepowodzenie... ubisoft jak zawsze fail
A ja na PC nie mogę ustawić pełnego ekranu. Błąd?
Jestem pod wrażeniem, ściąga mi się prędkością prawie 7 mb/s :O.
Serwer chyba załapał błąd bo w UBI zawsze to wszystko dziadowsko działa :).
Tak
Dzięki. NAT zawsze u mnie był na żółto.
P.S.
W For Honor jedna rzecz mi się nie podoba. Po stronie rycerzy np. jest strażniczka, a wolałbym aby był strażnik. W ten typ gry wolałbym grać mężczyzną z dwuręcznym mieczem aniżeli kobietą.
Heh, spodziewałem się że serwery padną. Ubisoft nie zawiódł :P Ale czytając opinie tu i na innych stronach zdania są strasznie podzielone. Jedni mówią że totalne rozczarowanie, inni że super. Ja sobie spokojnie zobaczę jutro jak nie będzie problemów...
Cholera, u mnie są jaja z tą grą. Ogólnie jest 60 fps, a w momencie gdy ktoś mnie uderza lub ja jego klatki mi spadają do 0. Nie da się grać w ten sposób :/ No znowu Ubi się popisało...
I5-4440, 16gb ramu, gtx 1050 ti oc podkręcona. Wszystko na full oprócz tej ostatniej opcji która bodajże zwiększa rozdzielczość - gra śmiga 60fps i nie tnie. Widocznie musisz mieć jakiś problem mechaniczny. Może przeinstaluj sterowniki ?
A nie uzywasz czasem bezprzewodowo pada od Xbox One? Jesli tak to jest to blad z tym zwiazany, sprobuj polaczyc przewodowo.
Pozdrawiam
Ok. Po kilku godzinach.
+ ładna grafika
+ciekawe areny
+animacje graczy (boty bez komentarza)
+ udźwiękowienie
MINUSY
- o czym to jest?
-idiotyczny system osłon
-niebywała mułowatość sterowanej przez gracza postaci (kilku wali po plerach i nic nie można zrobić jak w pierwszym Wiedźminie, znaczy można dać się zabić i skończyć ten koszmar)
-zamysł twórców był chyba taki by było trudno a to wymaga precyzyjnego systemu walki gdzie chwila decyduje o wygranej lub porażce
-niestety system walki(czyli sedno gry) to dno i kilo mułu.
Kiepski mało elastyczny system osłon plus niewielka różnorodność ataków wprowadzają monotonię ale też czynią walkę losową bez większego wpływu na nią przez gracza .
-bitwy chaotyczne, gracz zajęty walką z przeciwnikiem ma małe szanse zauważyć jak nadbiega dwóch kolesi i wyżej już wspomniana plecówka od tylca - pozamiatane.
- w tej grze nie ma żadnej strategii tak w sterowaniu jak i w rozgrywce
- to po prostu jest chamska fuksiarska nawalanka
-STRATA CZASU
Widać że jesteś jedną z tych osób które wyłączyły tą grę po pierwszej przegranej i teraz płaczą...
- No jak to o czym, to jest gra o walce przeciw innym graczom, SP będzie później.
- Nie mam pojęcia co złego jest w systemie osłon
- To chyba logiczne że nie możesz wygrać jak atakuje cię 2-3 wrogów o podobnych umiejętnościach, w każdej grze online tak jest
- Jak umiesz grać i grasz przeciwko komuś kto umie to gra jest trudna i jeden błąd może zadecydować o porażce lub zwycięstwie, jak oboje mashujecie ataki i nie potraficie się przystosować do tego co robi przeciwnik to oczywiste że gra jest losowa
Po moich kilkunastu grach mogę stwierdzić że duża część graczy nie skończyła nawet treningu podstawowego, a zaawansowany skończyła bardzo mała grupa osób, a na sprawdzenie listy umiejętności swojej postaci i oglądnięcie 3 minutowego filmiku nie wpadł nikt. System walki w grze jest dość skomplikowany - są komba, anulowania ataku, uniki, bloki, kontrataki, specjalne umiejętności postaci, przełamania bloków, a nawet można użyć do walki otoczenia. Ale w jednym się z tobą zgadzam, gra nie jest warta 200zł, nie z tak małą zawartością, no chyba że SP będzie strasznie rozbudowany.
Dokładnie jak napisał kolega wyżej :) Gra jest świetna, garda, parowania, kopnięcia, rozbicie gardy, w grze jest masa opcji. Co do tego że nie można poradzić sobie z paroma - ja osobiście w skrajnych wypadkach daje radę 2vs1, choć jest ciężko, 3vs1 to praktycznie pewna śmierć jeśli wszyscy mają full HP. Gra koncentruje się na dobrym wyczuciu czasu, zręczności, przewidywaniu ataków przeciwnika i umiejętnym kontrowaniu. Jeśli ktoś po prostu wyjmie broń i leci naparzać przeciwnika/ów siekąc silnymi ciosami na przemian ze słabymi jednocześnie ograniczając się do gardy z tylko jednej strony (widywałem takich) to cóż....
Bardzo mi się spodobała. Każdy tryb.
Jeszcze w sobotę parę godzin pogram ale jak na razie to już mnie ta gra kupiła :) Jestem o włos od preordera.
System walki dość prosty ale jednocześnie czuć, że jest potencjał. Że można tu sporo zdziałać, jak się złapie skilla i dobrze pozna możliwości postaci.
Postacie zróżnicowane, ich rozwój, ekwipunek, konfigurowalność. Jest OK.
P.S. Jak się robi revive na xbox-owym padzie?
Bardzo mi się spodobała. Każdy tryb.
Jeszcze w sobotę parę godzin pogram ale jak na razie to już mnie ta gra kupiła :) Jestem o włos od preordera."
Po to właśnie robi się otwartą betę parę dni przed premierą ;)
Grałem w zamkniętą betę, podobało mi się, ale na krótką metę tylko, bo na dłuższą to trochę nudno. Rąbanina w dużym skrócie. Za te piniendze? nie bądź głupi, zaczekaj aż stanieje.
tak więc po 3h zabawy dochodzę do wniosku, że to kolejna gra w której osoby grające na padzie mają sporą przewagę nad osobami mysz+klawiatura
a dlaczego ? na analogach znacznie łatwiej i wygodniej jest kontrować ciosy przeciwnika, mi się przy myszce biurko kończyło :) co nie znaczy, że nie da rady dorównać umiejętnościom ludziom grającym na padzie, tylko już na starcie jesteś w lekkiej .... ale po paru próbach można nabrać "tempa" ale jak już wspomniałem, przy dłuższej walce kończyło mi się biurko
ogólnie gdyby nie to, że co chwila w rozgrywkach więcej niż 1vs1 pojawiał się błąd połączenia, przy siarczystym akompaniamencie słowa na K , gdzie słychać pewnie było u sąsiada dwa domy dalej, to całkiem przyjemnie się grało z wypiekami na twarzy :)
wielkim minusem jest brak chatu w walkach 1vs1 tylko predefiniowane gadki, typu wow, dobra walka, dzieki i przepraszam
W tej becie nie ma czatu? Właśnie wydawało mi się dziwne że nikt nie wyzywa. Jak grasz na myszce to możesz ustawić czułość bloku, wtedy Ci biurka nie braknie. Co do sterowania, to mi się wydaje że jest na odwrót, to na klawiaturze gra się łatwiej, ja osobiście nie potrafię na padzie użyć unik z silnym atakiem kontrolując kierunek obrony.
po uporaniu się ze sterownikami do DS3 w końcu mam porównanie pomiędzy graniem myszka i klawiaturą a gamepadem i faktycznie padem zdecydowanie łatwiej się gra (dla mnie), analogi świetnie się sprawują przy blokowaniu ciosów, nawet uniki wydały się być bardziej precyzyjne
tylko co z tego jak pod koniec meczu domination wywaliło błąd...
jeśli tak samo będzie przy wydaniu pełnym to będzie mnóstwo zwrotów na steamie bo normalnie człowieka krew nagła zaleje a siarczyste pioruny będą walić
no właśnie. złapie skila... ja wywaliłem bo byłem miesem armatnim. nie umiem grac w takie gry
Dobra to tak. Gra jest na pewno bardzo dobra. Mam za sobą parenaście gier w różnych trybach. 1vs1 i 2vs2 sprawdza się bardzo dobrze. Zależy na kogo trafisz, ale walki są wymagające. Musisz być szybki, musisz wiedzieć kiedy i gdzie atakować - oraz z której strony - jednocześnie będąc w każdej chwili gotowym na sparowanie ataku, bądź sparowanie złamania gardy (czy jak to się tam nazywa). Wkurzający są ludzie, którzy zadają jeden, czy dwa ciosy, a potem uciekają, potem znowu jeden, dwa ciosy i uciekają. Rozumiem uniki itd, ale po przyjęciu jednego ciosu naprawdę trzeba wyłączać celowanie i uciekać na drugi koniec mapy ? To nie jest jednorazowa sytuacja, miałem tak wiele razy.
Ta gra jak już pisałem nie jest dla wszystkich i nie jest jak inne gry sieciowe, w których jedyne co trzeba robić to naciskać przycisk ataku na przemian z przyciskami skillów i liczyć że przeciwnik padnie pierwszy. Tutaj musisz odpowiednio trzymać gardę, uważać na parowania, czy wybicia. Zastanawiać się czy lepiej jest po prostu pewnie zbić cios przeciwnika, czy zaryzykować paradę i wytrącić go z równowagi. Podbieganie i duszenie przycisków nic nie daje :D Ale wbrew pozorom nie chodzisz też dookoła przeciwnika z gardą w górze, musisz być szybki. Ja na początku gry tak właśnie sobie planowałem, że będę okrążał przeciwnika itd - szybko się tego oduczyłem :) Bardzo szybko. Wszystko ma wpływ na zwycięstwo, nawet postać jaką grasz. Więc ogółem system walki uznaje za ogromny +, grałem w chivarly, grałem w mount & blade, nie jestem laikiem. I moim osobistym zdaniem ta gra bije na łeb wszystkie inne :D
Co do grafiki, mam i5-4440, 16gb ramu oraz gtx 1050 TI OC podkręcone - gra śmiga na około 60fps (są czasem spadki, ale dosłownie na pół sekundy i rzadko) z wyłączeniem ostatniej opcji w full HD. A sama grafika prezentuje się bardzo dobrze.
Plusem jest możliwość edycji ekwipunku postaci. Im większy masz lvl tym więcej dostajesz pieniędzy i tym więcej możesz kupić/zdobyć przedmiotów na swoją postać, które dodają różne bonusy i zmieniają wygląd. Możesz też zmieniać barwy, jakie Twój wojownik/wojowniczka ma na sobie.
Grę pobrałem około godziny 14 z prędkością 18,5MB (prawie że pełna prędkość, ale miałem odpalony film w tle, więc uznaje że pełna prędkość łącza). Żadnych problemów nie było.
Co do serwerów gry - przez parę godzin gry wyleciałem z gry raz.... i tyle. Jak na Ubisoft i betę to całkiem niezły wynik. Często byłem natomiast świadkiem jak ktoś wychodził z gry (gra wtedy zawiesza się na krótką chwile i wczytuje dane żeby zastąpić gracza SI co niektórzy mogą mylnie uznać za błąd serwerów). Oprócz tego żadnych lagów, kickoutów czy czegokolwiek nie było.
Pozostałe tryby gry jak deathmatch i ten trzeci (zapomniałem nazwy) są w porządku. Troszkę długo dobiera mi przeciwników, ale w końcu jest 8 graczy, więc to zrozumiałe. Jeśli trafisz na dobrą drużynę to wygrasz starcie, bądź będzie na równym poziomie. Jeśli Twoja drużyna przegrywa - zastanów się czy to czasem Ty nie jesteś "piątym kołem u wozu" ;) Trzeba kryć przyjaciół i wiedzieć co trzeba robić, a nie biec na głupiego przed siebie na tereny przeciwnika, a potem być zdziwionym że nagle jest 3vs1. Widzisz że Twoi żołnierze przegrywają ? Wbij się z mieczem/toporem/kataną w przeciwników i siecz ich na prawo i lewo aż uzyskasz przewagę na tym terenie i pchniesz front dalej. Widzisz że ktoś potrzebuje pomocy bo walczy z np. dwoma ? Pomóż mu, a nie biegniesz w przeciwną stronę. Współpracuj, a na pewno Ci się to opłaci :)
W skrócie - gra jest świetna, ale jednocześnie bardzo wymagająca jeśli trafisz na godnego przeciwnika. Trzeba być naprawdę dobrym :D Ja osobiście uwielbiam takie gry, na pewno zakupię oryginał. A jeśli ktoś szuka do gry całkiem dobrego partnera, który wie co trzeba robić i umie wykorzystać sytuację - zapraszam :) F4vix - nick na Uplay. Tylko proszę, ogarniaj chociaż podstawy. Pozdrawiam i POLECAM ! 10/10
Pograłem chwilę, miałem nadzieję na coś większego. Gra nie jest zła, ale, że robi to Ubisoft to widać już teraz pustkę (i plany na DLC jak mniemam), i gra byłaby dobra za 8 dych, a nie 3 stówki.
Po tych kilku godzinach grania jestem zadowolony. Jeżeli chodzi o SP, to obswiam się, że może być w stylu Władcy Pierścieni Podbój. Oby nie.
Chętnie bym spróbował, ale 190 zł za grę to nieporozumienie. Nie ma mowy :) Nie ma sensu czekać na zmniejszenie ceny, bo do tego czasu będą pustki na serwerach. Tak samo jak w Chivalry. Nie wiem dla kogo jest stworzona ta produkcja, ale tylko na europejczyków. Dla Polski nie. Kolejny raz polska cena zabija we mnie zainteresowanie kolejnym tytułem. Szkoda.
Nie wiedziałem, że Polska nie należy do Europy. :)
Mnie ten system walki którym gra jest promowana kompletnie nie satysfakcjonuje. Po 2 godzinach gra mi się znudziła xD Dla mnie ta gra byłaby 100x lepsza jakby zrobili system walki jak w Dark Souls. A tak mamy może ciekawy ale nieczytelny system ataków i obron z 3 stron.
Zresztą ta gra i tak to nie moje klimaty więc nie będę nawet oceniać :) ale jestem pewien że znajdzie swoich fanów jak chivalry czy mount & blade, ale nie wiem czy w Polsce bo ceny gier z roku na roku zaczynają się robić coraz bardziej bezczelne.
200zł za to to chora przesada, sporo osób nie kupi, nawet jeśli im się podoba.
sla majacych problem z NAT polecam lekturke : [link] co do oceny gry powiem tak : grafika miodna, swietnie zoptymalizowana, chodzi plynniutko, realizm postaci mega, samuraje wkurzajaco szybcy ale jak sie umie grac to na kazdego jest sposob :) co do SP to poczekajmy az wyjdzie pelna wersja a potem krytykujmy :)
Właśnie jestem po swojej pierwszej sesji z For Honor - 3 godzinnej. Przede wszystkim to odnośnie najważniejszej składni - czyli systemu walki. Podoba mi się, nie spodziewałem się szczerze że będzie aż tak intuicyjny - choć mimo wszystko, trzeba go wyczuć. Natomiast sama walka jest naprawdę specyficzna - rytmiczna. Bardzo ważne jest by nie zgubić tempa czy raczej skupienia, a w roli ofensywnej - byle przeciwnik nie nadążył. Przyznam szczerze że jestem nawet zadowolony. Kolejno? Hm. Tryby gry - Pierwszy tryb jaki sobie włączyłem to starcie 1 vs 1... Jeden z ciekawszych trybów. Nawet jak tylko 1 na 3 walki jest satysfakcjonująca to człowiek nie ma wrażenia żałowania pozostałych dwóch - oczywiście nie zawsze jest emocjonująco bo ludzie walczą różnie, ale chwale sobie ten tryb za najlepszą opcje pokazania czego moge się spodziewać od danej postaci w większych trybach - a i wszech obecny spokój i cisza w owym trybie robi robotę. Nie mniej, owy tryb ustawiłbym na 2 miejscu a nawet może i 3... Najbardziej podoba mi się chyba dominacja - choć grałem raptem 3 mecze. Jest tutaj najwięcej emocji. Natomiast tryb 2 vs 2 i zwykły deathmatch 4 vs 4 wydają się w porządku - ale trudno mi o nich wyrobić zdanie. Miałem taki mecz 4 na 4 gdzie naprawdę się działo, ale w rozgrywce dwóch na dwóch miałem zasadniczy problem - jaki niektórzy mają z trybem 1 vs 1... Wydaje się nudny - ale to subiektywizm + wczesna interpretacja.
Natomiast z bardziej krytycznego punktu:
-Do tej pory nie wiem jak włączyć chat ogólny, a bodajże, takowego chyba nie ma?
-Gra ma trochę dziwnych niedociągnięć od strony menu, co przy dobrej optymalizacji wygląda dziwnie. (gram bezproblemowo w 60 klatkach - sprzęt w profilu)
-Nie wpadła mi w ucho muzyka (a nawet nie wiem czy standardowo nie ma jej wyłączonej, bo naprawdę zdawał się jej totalny brak obecności)
-Nie ma sterownika od Nvidii a takowy być powinien, nie dość że premiera za 4 dni to jeszcze beta, a nie chodzi mi nawet o optymalizacje - bo jak powiedziałem zdaje się być poprawna - a o program Geforce Experience... Który działał przez pierwsze uruchomienie a potem coś odwalił i nawet screenów nie chce robić. (znaczy podczas rozgrywki w For Honor)
No i co? Miałem też kilka problemów z samą siecią. I naprawdę drażni mnie jak zamiast grać z innymi graczami, gra dobiera botów - bo komuś nagle się zachciało odejść z sesji. Eh. No i zdarzyło się parę razy że cały mecz wywaliło.
PS. Kustomizacja wygląda fajnie. (na plus)
PSS. Sterowanie na myszce i klawie intuicyjne (na plus)
PSSS. Klimat zaleca wysokie mniemanie mieć o fabularnej kampanii. Bo naprawdę jest spoko - Gra z specyficzną rozgrywką online i specyficznym systemem walki... a na dodatek z specyficznym uniwersum. No podoba mi się.
gra się całkiem nieźle jednak trzeba się przyzwyczaić do sterowania i tempa walki. Jestem takim sobie graczem, który nie wbija do klanów i nie tłucze po 500 godzin by znać każdy sekret i zagrywkę w grze. To co zauważyłem to bardzo wysokie różnice między ludźmi którzy grają z doskoku a hardcorowcami. Jak się trafi na jakiegoś mega borga z wynikiem 16-0 to odbiera to jakąkolwiek radość z gry. Tak samo jak się spotka jakiś zorganizowany zespół... skill gap jest za duży w porównaniu do gry z losowymi graczami. Moja obawa więc polega na tym, że po początkowym entuzjazmie zostaną już tylko weterani a dla tych zwykły gracz w tej grze będzie tylko mięsem. To jest normalne - OK, ale czuję, że gra wymagać będzie poświęcenia dużo więcej czasu by czerpać z niej jakąkolwiek przyjemność.
Moje pierwsze wrażenia: optymalizacja - OK, graficznie - OK, muzyka - brak, udźwiękowienie - może być ale dupy nie urywa.
Jest jakiś system rozwoju postaci, talenty, dobór lepszego uzbrojenia przez zakup lub ulepszenie z dostępnych materiałów, które pozyskujemy rozkładając stary sprzęt. Przydaje się też opis dostępnych pchnięć i ciosów które w ramach danej postaci możemy wykonać. Sednem gry jest sama walka która jest dość ciekawie wykonana. Nie jest to ani proste nawalanie ani uderzanie jak w Chivalry. System walki wymaga dłuższego ogrania i opanowania. Bez tego mamy wrażenie, że walka jest chaotyczna i niepoukładana. Najwięcej satysfakcji dostarcza wypłacanie cepów szeregowym botom które walczą między sobą na środku zamkowego dziedzińca :)
Hmm trochę pograłem i jest tak sobie. Pod względem grafiki i optymalizacji jak najbardziej ok, fajne rzeczy z ulepszaniem ekwpunku itd.
Natomiast co do samej esencji gry czyli walki. Jest średnio. Wymaga na pewno dłuższego treningu, by ten system całkowicie opanować. Z jednej strony jest ciekawie, każda z postaci ma jakieś swoje umiejętności. Z drugiej np. taka sytuacja: grając rycerzem walczyłem z samurajem, któy doskakuje do mnie, zadaje dwa szybkie ciosy, których nie ma jak zablokować po czym ucieka. I za chwilę wraca i to samo. Dodatkowo podczas jego turlania nie mogę go ogłuszyć (dwa razy scroll), nie wiem czy to błąd czy tak ma być ? Bo byłem tuż obok, a był na to odporny... Więc jeśli on sam nie popełni błędu to nie mam szans.
Co do trybów tu też nie jest idealnie. W porządku dla mnie jest aby tryb 1 vs 1. Choć tak jak w przypadku sytaucji przeze mnie opisywanej dużo zależy od postaci którymi gramy. Odnośnie trybu 2 vs 2, tutaj irytowało przede wszystkim dopasowywanie graczy. Raz miałem sytuacje w której byłem ja poziom 2 i koleś z 1, a przeciwnicy to 14 i 8. Po pierwszej rundzie koleś z 1 poziomem wyszedł z gry, więc dostałem bota za kompana. Wtedy to już w ogóle było po grze. W przypadku trybu dominacji jest strasznie chaotyczny, itrytują sytuacje w której leje boty, gdy nagle podbiega do mnie od tyłu 2 graczy i po zabawie...
Na pewno nie da się ocenić całkowicie tej gry w tak krótkim czasie, zwłaszcza bez dłuższego poznania systemu walki. Póki co jednak bardziej irytuje niż bawi... Zakupu raczej nie planowałem, zwłaszcza za taką cenę, no chyba żeby mnie totalnie zachwyciło. Na pewno gra jest ciekawa i ma potencjał i dla wielu będzie świetną rozrywką, choć nie wiem czy po pewnym czasie by się nie nudziła. Mnie nie przekonała, choc spróbuję jeszcze później... już na chłodniej.
"Więc jeśli on sam nie popełni błędu to nie mam szans" - system walki w tej grze powoduje, że takie rzeczy są niemożliwe. Podejrzewam, że walczyłeś z Orochi (najszybszy samuraj, razem z Nobushi, która walczy naginatą), który użył umiejętności Storm Rush do doskoczenia a następnie dwa szybkie ataki w głowę (znane combo).Doskok ten ma też na końcu atak w Ciebie, więc można go zablokować, sparować i uniknąć bardzo łatwo, bo z której strony zaatakuje widzimy już na początku animacji doskoku. Jeżeli nie uda nam się nic z nim zrobić, to fakt, on ma możliwość zadania jednego ciosu zanim odzyskasz balans, a pasywna umiejętność Orochi powoduje, że jak zada szybki atak w górę i on trafi w przeciwnika, to może zadać drugi, który jest gwarantowanym uderzeniem. Nie ma comb przed którymi nie da się obronić. Tak może Ci się wydawać oczywiście, ale to tylko wrażenie ze względu, że nie opanowałeś systemu walki jeszcze.
"byłem ja poziom 2 i koleś z 1, a przeciwnicy to 14 i 8"
W przypadku trybu 1vs1 oraz 2vs2 - poziom graczy oznacza tylko tyle, że grali więcej niż ty tą postacią. W tych trybach statystyki ze sprzętu są wyłączone i tak samo umiejętności postaci, jedynie wygląd mogą mieć inny. To, że ktoś grał więcej i tym natłukł expa postaci, nie znaczy, że jest lepszy. Ba, ten poziom tyczy się tylko tej postaci, co znaczy, że ten koleś z postacią na 1 poziomie, w każdej innej postaci może mieć 18 poziom i jego ogólne umiejętności mogę być znacznie wyższe niż tego przeciwnika z 14 poziomem (bo to jedyna postać jaką grał, reszta ma poziom 1). Zresztą, poziom 14 poziom nie oznacza zbyt dużo, a już szczególnie przez to, że przed open betą był reset kont, więc ten gościu z 1 poziomem, to może być gościu który przegrał 150 godzin tą postacią w zamkniętej becie. 14 poziom na 200, które można zdobyć każdą postacią, też nie jest zbyt imponujące. Krąży opinia, że aby bardzo dobrze poznać postać, to trzeba nią grać tak do 2 poziomu reputacji, czyli 40 poziomów (co 20 poziomów, one się resetują a my dostajemy +1 do reputacji danej postaci - 10 reputacji to max obecnie).
Gra wymaga praktyki i ćwiczeń aby czerpać przyjemność z walki, więc na pewno nie jest ona dla każdego.
Pewnie jest tak jak piszesz odnośnie tej walki z samurajem. Na tamtem moment jednak wydawało mi się że nie da się tego uniknąć. No i ta sprawa z turlaniem się... Wyglądało to tak jakby podczas trwania tego ruchu nie było możliwości trafienia/ogłuszenia przeciwnika...
Odnosnie poziomów, to tak wiem że oznacza to tylko (lub aż) tyle ile ktoś daną postacią grał. Nie zmienia to faktu że w tej sytuacji o której pisałem, róznica było na tyle widoczna, że nie było szans na równorzędną walkę, zwłaszcza gdy koleś z mojej drużyny wyszedł. Uważam więc, że powinno to być zbalansowane.
Doszedłem do 4 poziomu postaci i mnie zanudziła. Bez premium nie ma szans na rozwój, a i tak jest losowanie przedmiotów i może się okazać że dostaniemy kupę zamiast lepszej klingi. Chaos podczas bitwy straszny; blokowanie ciosów jest nieczytelne - co więcej zablokowany cios i tak czasami 'wchodzi' i ginąłem od botów niż żywych graczy; spamowanie ciosami berserkera uniemożliwia blokowanie inną postacią; gnoje i cwaniaki już się nauczyły wykorzystywać bugi w grze; pograłem może godzinę i uninstall.
O jakie premium Ci chodzi? O te, które można kupić za 2tys stali (waluta zdobywania w grze - zrobienie tutoriala daje 3,5tys), które daje bonus do expa każdemu z kim grasz, nie tylko tobie? Bo innego premium nie ma... Jeżeli uważasz że on daje taka przewagę, to widać, że grałeś tylko godzinkę
a u mnie NAT dalej na czerwono....
z 1 kumplem co ma na zielono mogę grać a z drugim co ma na czerwono to nie...
21 wiek a jakieś blokady
Bo adresy IP nie rosną na drzewach - gdybyś tego nie był świadomy to od 2012 RIPE nie przydziela nowych. Twój czerwony NAT oznacza brak możliwość hostowania gry czyli brak zewnętrznego adresu IP/brak DMZ/przekierowania portów na twój lokalny PC etc...
@lyx
Ale przecież zamknięty NAT to wina Ubisoftu, taka duża gra a oni grę opierają na połączeniu P2P, szkoda im pieniędzy na serwery... Jakby nie fatalna architektura sieciowa to bym kupił. Co ciekawe: żadna inna gra od Ubi nie pokazuje mi zamkniętego NAT tylko For Honor, nawet DMZ nie pomaga.
Pograłem trochę i według mnie ta gra nie nadaje się na multika. Tylko 1v1 jest w miarę, reszta to jakiś chaos. System walki nawet jest całkiem fajny ale to tyle.
Fajny system walki na grę z fabułą a la Wiedźmin. Ta walka w połączeniu np. z settingiem templariuszy w Ziemi Świętej... miodzio. A multi? Toż to kolejna moba, i to średnia.
Te mapy, co są w becie, to już wszystko? Czy normalna wersja będzie miała więcej?
Grałem do tej pory około dziesięć godzin. Najlepiej do mojego stylu gry - co akurat mnie zaskoczyło - pasuje Nobushi. Faktem jest, że trzeba nauczyć się postaci, w sumie cały czas się uczę, ale poważnie to procentuje. Nawet w chaotycznej dominacji jak się dobrze ustawię wytrzymam trzech kolesi do momentu naładowania paska, później zemsta i jazda. Mam też wrażenie, że gra się lepiej padem. Przynajmniej dla mnie. Jeśli chodzi o tryby, trzeba pamiętać, że dominacja to nie tylko pojedynki i pomyśleć o bazach i pomocy swoim parobkom co by się ogarnęli w centrum. Dobrze też wskrzeszać kumpli jak się tylko da. To takie moje drobne spostrzeżenia. Grałbym, ale 200 zeta to dla mnie jednak za duża kasa jak na tą grę. Nie wiem, wydaje mi się że trochę nie warta takiej kasy.
Gra kompletnie nie warta takiej kasy, tym bardziej że nie jest tworzona od podstaw. Przecież ubisoft ma całą bazę gry gotową z innych swoich produkcji - ot przerobić skina asasyna na wikinga i ruiny zamku z wieżowca watch dogs. Gra powinna być za friko lub co łaska.
Grę testowałem na PS4 przez 3 dni z synem. Rewelacja. Kupuję na 100%. Dawno tak świetnie nie bawiliśmy się razem. Czekamy na premierę i kupujemy wersję GOLD.
Każdy testowal betę, a w fullu i tak większość skończy na kampanii sp :p