Recenzja gry NiOh – świetna mieszanka Dark Souls, Ninja Gaiden i... Diablo
Na wieść o obniżonym poziomie trudności zareagowałem pozytywnie. Soulsy to jedne z moich ulubionych gier, ale te kwietniowe demo Nioh było obłędnie trudne i mimo chęci, nie miałbym czasu i wytrwałości by przez ten poziom się przebijać. Szkoda, bo setting gry jest unikalny, i naprawdę żałowałem tej produkcji, aż do teraz - bo będzie można mieć wyzwanie, a jednocześnie nie tracić czasu i wkręcić się w ten intrygujący klimat gry, który przypomina mi genialne Tenchu z czasów PSXa.
Spencer płakał jak czytał.
Słaba fabuła, głupi przeciwnicy i farma ekwipunku a'la Diablo? Przewiduję ocenę końcową na poziomi 8-9/10. (Wszak na to studio hejtu nie ma). ;)
Zobacz sobie chociażby na takim metacritic oceny gier team-ninja z ostatnich lat i później pisz głupoty. NiOh to najlepiej oceniany tytuł jaki wydali. Ta gra mogła być kupą, ale twórcy słuchali opinii grających w pierwsze dema. Polecam przeczytać http://www.spidersweb.pl/2017/01/nioh-prosumenci.html Dzięki graczom dostaliśmy naprawdę dobrą i ciekawą grę.
Niestety nie dla mnie jakieś dziecinne to.
Kolejna świetna gra. Japończycy w formie.
Jak jeszcze Horizon będzie udany to chyba polecę po konsolę.
Ceny są kosmiczne niestety. Najtaniej znalazłem tutaj na sklepie gry-online. Preorder był za 244zł, ale teraz zmienili cenę na wyższą.
Święta słowa. Ceny gry są coraz wyższe, a szczególnie gry na konsole. W Polsce nie mamy lekko.
Jedynym wyjściem z tej sytuacji to czekać cierpliwie, aż ceny "stare" gry spadną i kupić za pomocą Allegro (przykładowy). Najlepiej GOTY lub ZŁOTA EDYCJA. Do tego czasu można grać w inne gry. Nie opłaca się kupić gry w dniu premiery ze względu na podejście wydawcy gier.
Ceny gry są coraz wyższe, a szczególnie gry na konsole.
Pomyliłeś ceny gier konsolowych z pecetowymi.
Nie grałem w demo, ale sądząć po screenach (nawet HUDzie wziętym żywcem z Soulsów) pewnie kupię. Jedyne co mi przeszkadza to obecność mapy, HUD jest też jakoś przemodelowany jak pod bijatyke (podobnie było w Sacred3), przeszkadza mi sam jego skin, do ułożenia jestem przyzwyczajony. Trzyma to chociaż 60fps? Ktoś wie?
To nie jest pełnoprawna mapa, raczej coś w rodzaju sonaru wskazującego natężenie demonicznych mocy w pobliżu + ogólny kierunek, w którym znajduje się koniec poziomu. Ponieważ poziomy pełne są różnych ścieżek, tuneli, pięter, skrótów itd, eksplorację i tak trzeba wykonywać samemu.
Natomiast co do FPSów, do wyboru są dwie opcje wyświetlania, wyższa rozdzielczość kosztem niższej liczby FPS oraz więcej FPS w zamian za niższą rozdzielczość. Póki co grałem w tym drugim trybie, jest płynnie i bez spadków frame rate'u.
Fajnie, jak skończę Bloodborne'a i Dark Soulsy to zawsze będzie w zanadrzu NiOh. Pograłem troszkę w wersję testową, fani gier Fromsoftu poczują się jak u siebie, choć NiOh ma kilka własnych ciekawych mechanik.
Waść Gaijin Geralt w Kraju Kwitnącej Wiśni? Ciri tym razem przesadziła.
Kolejna niesamowita gra na PS4. nie mogę doczekać się aż zagram!
Zagrał bym gdyby, ale ta chińska stylistyka jest tak "osobliwa", że nie mam zamiaru tego dotykać.
Nie wiesz co tracisz. Również w takim sensie, że nie rozróżniasz chińskich klimatów, od japońskich. W sumie, to oba są świetne. Ale jak ktoś całe życie gra w batlefieldy i gta, to zamyka się na lepsze gry.
Nie, nie gram całe życie w gta ani battlefieldy; nie, chińskie bajki nie są lepsze; tak wiem co tracę- grę która mogła by być dobra.
Gdyby ta gra bazowała na np. uniwersum gwiezdnych wojen pewnie byłbym w trakcie szalonej onanizacji.
Mi też się nie podoba klimat gry. Jest na tyle odpychający, że sytuacji >dla mnie< nie uratowałaby nawet bardzo dobra rozgrywka, więc rozumiem Cię w 100%
Nie, wcale.
Ale zajebista gierka, na bank kupię. Kolejna świetna gra ekskluzywnie na PS zaraz po Demon's Souls i Bloodborne :D Pecotowcom kij w oko xD
Jesli ktos planuje badz tez zakupil juz wersje pudelkowa gry Nioh razem z przepustka sezonowa w dosc rozsadnej cenie(300zl maks) - prosze o namiary na sklep. Szukam i nie moge znalezc, a zalezy mi bardzo na kupnie jeszcze w tym tygodniu. Wersja gry nie musi posiadac tlumaczenia PL.
Z gory dziekuje i pozdrawiam
Dziwne koleś, wpisałem sobie w mediamarket Nioh... No i masz grę za 249zł, w pudełku i z napisami. Powiedz mi, gdzie ty niby szukałeś?
----
aa przepustka sezonowa.. potrzebne ci takie rarytasy? ;D
Świetnie się zapowiada. Brakuje gier w klimatach samurajskich na PS. Ostatnio ogrywam Ishin, ale wiadomo... z krzakami. NiOh po trzecim demie sprawił, że od razu złożyłem pre-order. Trudniejsze niż Soulsy? Szczerze wątpię, to raczej łatwiejsza wersja Bloodborna. Po godzinie miałem demko tak obcykane, że jechałem wszystkich jak chciałem.
Nie będę czytał artykułu - bo uważam to za spojler.
Przywiódł mnie tutaj natomiast podtekst w tytule.. Zgadzam się, a jakże. Rynek PC to platforma przepełniona wyśmienitymi perełkami w swojej bibliotece - niezależnie od gatunków. Nie mniej, szkopuł tkwi w tym że to głównie gry po premierze - delikatnie mówiąc.. Także, chyba normalnym będzie zazdrość - Tylko totalny debil będzie się kłócić, bo przecież kopii NiOh ekskluzywnie na PCty niema. I tak samo zresztą, Until Dawn, Days Gone, Uncharted i cała sterta innych perełek Sony. Natomiast jest na tą całą sytuację jedna dobra opcja - wystarczy mieć jedno i drugie, PC i PS4, a wówczas człowiek ową zazdrością w gamingu przejmować się nie będzie - przynajmniej nie Polaczek. No bo na prosty rozum, nie ma czego zazdrościć posiadaczom XO, ani też za specjalnie płakać nad Switchem...
Eh.
Popieram i w zupełności mam takie same zdanie. Nie rozumiem tylko co miał autor na myśli pisząc podtekst w tytule " Masz czego zazdrościć, pecetowcu!" może miał celu wywołać kolejny hype w komentarzach pt. - PCtowcy vs. Konsolowcy. Mnie osobiście to grzeje ale podejście nieprofesjonalne.
Też popieram.
Wielki minus dla autora za prowokacyjny tytuł artykułu. Trochę dystansu.
Powiedziałbym, że dystansu to brak tym, którzy poczuli się takim tytułem oburzeni ;) Polecam granie w gry a nie w platformy do grania, wtedy tego typu prowokacje spełniają swoje zadanie i rozśmieszają zamiast irytować.
PS. Ten tekst to nie moja sprawka, za obsługę kafelek na stronie głównej nie odpowiadają autorzy tekstów
kopia Dark Souls tylko ze latamy samurajem...a na świat patrzymy po japońsku, czyli skośnie... Ocena : Znośnie...
Jedyne co ta gra ma wspólnego z Dark Souls to zabijanie potworów.
boje sie zapytac czym wiec ta gra sie rozni( fanboye wymienia ze jest wiekszy wybor fryzur to napewno na plus ... ) ...nioh niohh
Wszystkim się różni matołku. Tej grze bliżej do Onimushy i Ninja Gaidena niż do Soulsów.
wiedziałem ze nie wytrzymasz nawet 3 postów bez obrażania kogoś... jedynie co rożni nioha od DS to oprawa graficzna, a no i moze animacja biegania... wygląda to tak jakby biegał na palcach pod katem 45 stopni do podłoża..
To ty zacząłeś obrażać i nie wypowiadaj się o czymś o czym nie masz pojęcia, bo tylko się ośmieszasz.
Sam podtytul recenzji zacheca do wojny platform w komentarzach. Troche to zenujace.
Ja mam pc i ps4 i w sumie zycze kazdemu ;)
Masz czego zazdrościć, pecetowcu.
O Jezu straszne, jakbym nie mógł poczekać kilku miesięcy na wersję PC.
PanWaras---> Kęsik przecież jest branżowym analitykiem i czyta z sekretnej kuli. On wciąż wierzy że wszystkie exy z Playstation wyjdą na PC :P Wielka szkoda, że jak się popatrzy na premiery PC na 2017 to jest bieda aż piszczy.
PCMR wystarczy, że gra nie wychodzi na pc i już jest ujowa:D Zazdro po całości.
Dobra i zachęcająca recenzja, ale ten clickbaitowy tytuł na głównej tylko podżega do shitstormu, tym samym spychając treść recenzji na boczny tor (i pisze to posiadacz PS4). Ale co się dziwić, GOL lubi zmagania trolli u siebie na podwórku i pozwala na to nie od dziś. Na moderatora chyba szkoda kasy.
Nie grałeś w Nioh, więc nie wypowiadaj się.
yadin - Bloodborne to gra z pól otwartym światem a ty nazwałeś ją tunelówką.
Nie wypowiadaj się pod grami, w które nie grałeś i które są za trudne dla ciebie,
(czyli 99% jest za trudne dla cb)dlatego nie graleś.
W Nioh tez nigdy nie zagrasz nawet jakbyś chciał z wiadomej przyczyny.
Szanowne grono elitarne posiadaczy konsoli jeśli powiem ze ta gra jest nie dla mnie i nie chcę w to grać bo nie lubie tego typu klimatów to będzie ze zazdroszcze tej elitarnej luksusowej konsoli czy jakieś inne problemy mogę mieć? Powinno mi sie to podobać? A może musi?
Tak musi ci się podobać inaczej pasem po dupie.
Co do samej recenzji, to jej treść nie współgra z końcową oceną. Autor narzeka na fabułę (przynajmniej w pierwszej połowie gry), grafikę, SI, miałkie postacie, czyli na istotne elementy gry. A na koniec wystawia 9...
Autor wychwala też klimat, system walki, mechaniki, poziom trudności, same walki i parę innych elementów, dzięki którym 60 godzin spędzone przy grze było nieprzerwaną przyjemnością. Minus minusowi nierówny, a te, które wymieniłem w NiOhu nie przeszkadzały w rozgrywce na tyle, by bardziej wpłynąć na ocenę.
Dla porównania - wszędobylskie bugi w Wiedźminie 3 na PS4 (i to rok po premierze, gdy gra została ostro zapatchowana) czy gigantyczne spadki płynności w Just Cause 3 odbierały mi dużo więcej frajdy z gry niż wszystkie wady NiOha razem wzięte.
Takie pokolenie graczy jest teraz, daj dobry system walki, tonę przeciwników i jakieś inne mechaniki i tłucz się cały dzień, nie dziwi popularność MMO i innych gier multi. Dobrze iż są jeszcze studia co zwracają uwagę na fabułę a nawet ją stawiają na pierwszym miejscu, inaczej w ogóle porzuciłbym gatunek RPG.
Takie pokolenie? Ja gram już ponad 20 lat i pamietam, że kiedyś gry takie jak Doom, Wolfenstein, Carmagedon, Prince of Persia itd nie potrzebowały dobrych, długich i wciągających fabuł aby przy grze dobrze się bawić.
Są gry które stawiają na fabułe, ale są i gry stawiające na mechanikę. Każdy sobie coś wybierze, a NiOh stawia na to drugie i dla fanów Soulsów gra powinna być bardzo ciekawą pozycją.
Dokładnie tak jak PanWaras napisał.
Cieszy mnie że gra się jednak udała. O ile bardzo spodobał mi się system walki Soulsów (a to jedyne co lepiej poznałem na paru sesjach u znajomego), o tyle lekko przeszkadzało mi jego nieco ospałe tempo, Nioh zdaje się być tym czego szukałem w grach FromSoftware.
System walki wydaje się być szybszy, dynamiczniejszy, bardziej zróżnicowany, ale i jednocześnie także wymagający umiejętności i rozwagi.
O ile wcześniej zupełnie nie interesował mnie kolejny projekt Team Ninja, o tyle teraz wskoczył on moją listę "must buy", tym bardziej jeżeli obok tak dobrego systemu walki idą solidne systemy RPG, satysfakcjonująca historia oraz pokaźna ilość content'u.
Nikt nie spodziewał się, że wyjdzie z tego aż tak dobra gra. Lista ewentualnych gier do ogrania na ps4 rozrasta się. :)