Recenzja gry Dragon Quest VIII na 3DS – klasyk RPG dalej w formie
Mam na PS2 i choć nie udało mi się dotrwać do końca, to gra jest naprawdę przyjemna i potrafi wciągnąć. Niestety na dłuższą metę te walki odpalane losowo w stylu Pokemonów na GB trochę męczą. ;)
Systemo lepiej. Graficznie, znacznie, znacznie gorzej niż na PS2. Szczególnie mapa świata to mały żart. Większość obiektów jak drzewa, trawy itd. usunięte i ten paskudny pop-up. Lod obcięty masakrycznie. Tekstury utraciły wiele detali. Dodatkowo walki ładują się za długo. Kto ograł na PS2- nie polecam. Prezencja świata naprawdę mocno dostała po dupie. Nie ma co sobie burzyć wspomnień. Kto nie grał, ma okazję. Dzięki "widzialnym" wrogom, gra nie jest już tak upierdliwa. Wspaniała przygoda.
Jakiś pajac tu pisał, że 3DS jest mocniejszy od PS2. Tutaj macie przykład jak mocno kieszonsolka odstaje, tym bardziej, że DQVIII nie korzysta z efektu 3D.
Tu się mylisz, gra jest dużo ładniejsza w wersji na 3ds i to widać w dodatku praktycznie pod każdym w względem bije na głowę wersje na PS2. Gram i sobie chwale, a grałem w obie wersje również na Ps2.
Idź być tępym trollem gdzie indziej.
Porównane znalezione na pewnym forum (samemu nie ma jak zrobić dobrych zrzutów z PS2):
3DS:
http://i.imgur.com/g2vWmVZ.png
PS2:
http://i.imgur.com/gzy5qTA.png
Mam egzemplarz na PS2, ogrywałem nie dawno - fajna i bardzo dobrze wyglądająca gra, jednak trzeba trochę czasu by przywyknąć na nowo do grindu w starym jRPGowym stylu, bez którego gra jest za ciężka, oraz męczących ekranów ładowania.