Horizon: Zero Dawn z nowymi pokazami rozgrywki
To wszystko to jedno wielkie "G" Żałuje że kupiłem PS4 Pro i Plusa, wywalenie pieniędzy w błoto żebym wiedział zaufał instynktowi a nie achą i echą opinii innych to bym chłamu SONY w życiu nie kupił, konsola 6-ty dzień na biurku 4 dni temu kupiłem plusa na rok oraz dwie gry i jak tylko wykupiłem to od 3-ech dni już nic nie da się zrobić zwykłe wykorzystywanie użytkowników przez firmę SONY na kase, w zakupione gry na PS store nie pogram do konta się zalogować nie mogę a kompetencja konsultantów tej firmy na temat ich własnego produktu ogranicza się do śpiewki to wina usługodawcy internetu po mimo iż ja jestem tym usługodawcą mówię im co i jak że wszystko odblokowane ale rozmowa chu... z butem nic nie dociera bo to wina usługodawcy internetu (chyba nawet nie czytają tych maili) A jak rozmawiam z konsultantem przez tel to jak bym rozmawiał z moim bratankiem na temat informatyki. Coś wie ale nie wie o czym rozmawia. może wy jako grono zapaleńców konsolowych mi doradzicie jak rozwiązać problem błędu WS-37397-9 bo jeszcze trochę i siądę w auto pojadę do tej Wawy i rozje... temu konsultantowi tą konsole na głowie.
Z tego co wyczytałem na szybko, błąd oznacza blokadę ip konsoli, więc można spróbować połączyć się z sieci komórkowej (na pierwsze uruchomienie PSN), zmienić router, zmienić ip, ale może już to próbowałeś.
Kiedyś tez miałem taki problem okazało że coś jest nie tak z IP zadzwoniłem do dostawcy internetu i poprosiłem o zmianę i to pomogło.
>>> Alfons21
Moze przestan krzyczec na konsultantow i staraj sie jednak uspokoic zanim zadzwonisz? Bo czytajac Twoj komentarz nie mozna oprzec sie wrazeniu, ze myslisz, ze krzyczac cos zalatwisz i wyladowujesz swoja frustracje na nich ;D.
Kurka, nie chce marudzić (a właściwie chcę) ale coś mi to ostatnio strasznie Far Cry`em zajeżdża. Nawet punkty orientacyjne będą z tego co widziałem... Po pierwszych zapowiedziach liczyłem na samotną podróż przez dziwny i opuszczony świat, gdzie ludzi jest jak na lekarstwo. Tymczasem po tych materiałach coraz bardziej przypomina napakowany akcją twór Farcry-podobny. I żeby nie było, to tylko wrażenia po ostatnich materiałach, grze oczywiście dam szansę i liczę, że się mylę w obecnych odczuciach.
Mam tak samo..Po pierwszym Trailerze byłem strasznie zajarany tą grą, ale im więcej materiałów z rozgrywki tym bardziej moje zainteresowanie spada. Liczyłem na soczystą kampanie w stylu '' The Last Of Us '' a tymczasem dostaniemy otwarty świat z przeciętną fabułą , który zapewne znudzi się po kilku godzinach grania. No i studio od '' Killzone '' nie wróży tej grze poziomu nawet trochę zbliżonego do '' Naughty Dog '' . Piękna grafika i nudny świat.. Ale może się mylę i gra mnie jeszcze pozytywnie zaskoczy. Poczekamy, zobaczymy.
Od początku piszę, że Horizon wygląda jak miks Far Cry z Tomb Raiderem. Trudno oczekiwać, że studio od FPSów od razu stworzy erpega z prawdziwego zdarzenia, co nie znaczy, iż Horizon sam w sobie nie będzie dobrą grą. Podobnie jak przy Andromedzie kompletnie nie czuję hype"u, nawet zapowiedź mnie nie porwała, ale pewnie kiedyś zagram. Po prostu gra musi mieć to "coś" by mnie porwać a w Horizon Zero Dawn tego nie widzę. Gra wygląda jak wzorcowy sandbox Ubisoftu, a to nie jest mój ulubiony styl rozgrywki.
Polać Koledze bo prawdziwe prawi! Zamówiłem preorder tej gry kupę czasu temu bo jestem(byłem) zajarany pierwszym zwiastunem tak na maxa, odkrywanie pochodzenia i jakieś cholerne roboty brzmiało świetnie. 2 dni temu zobaczyłem gameplay akurat w momencie jak Panna "wyrywała" gałązki, żeby zebrać drewno, myślę kuhwa mać przecież ja identycznie badyle wyrywałem rok temu w FarCry Primal. Zaczynam się obawiać...
To byłaby gra, dla której prawdopodobnie zdecydowałbym się kupić PS4. Byłaby gdyby nie te mechaniczne "zwierzęta" i w ogóle cała ta futurystyczna otoczka - no nie potrafię tego ficzera przełknąć i przejść obok niego obojętnie, że o entuzjazmie nie wspomnę; po prostu tego nie kupuję.
Tak samo jak Panowie wyżej - pierwsza prezentacja i druga po prostu zwalały z nóg. Gra wyglądała o wiele lepiej (widać downgrade, poprawcie mnie jeśli się mylę, ale jest spory) i rozgrywka również. Teraz to wygląda jak kolejny sandboks tyle, że świetnie łączy czasy prehistoryczne z nowoczesną technologią (to akurat jest przeniesione bardzo dobrze).
Niemniej, niestety, nie czuję tego czaru co podczas pierwszej prezentacji. To będzie po prostu kolejny sandboks z masą znajdziek i punktami na mapie do wyczyszczenia z wrogów. Ech.
Taka gierka na max 7/10, 8/10. Od początku na mnie wrażenia nie robiła. Jeśli fabuła będzie nijaka, to zważywszy na to, że to dodatkowo SB, to może być wręcz słabo.
To właśnie jedna z nielicznych gier dla której kupiłem PS4. Days Gone, Uncharted, God of War i oczywiście Horizon.
Czekam.
No narazie to gierka taka sobie. Oczywiście grafika,animacje na wysokim poziomie i to się ceni.Jednak z tego co widze to kolejna zwykla gra z otawartym światem i będzie pewnie się już nudzić po parunastu godzinach grania.Fabuła dla mnie ciekawa ale jakaś taka przekombinowana, misje z początku mogą być dobre ale wydaje mi się że później to będą już takie monotonne działania typowe dla gier z otwartym światem.Z początku napewno będzie robić wrażenie oprawą graficzną,światem itp ale później pewnie będzie monotonne i nijakie.
To mogłoby się nazywać Far Cry Primal 2. Powrót do Przyszłości. Oglądając gameplay też od razu mam skojarzenia z Far Cry. Czyli najprawdopodobniej będzie to gra, w której zadania poboczne znudzą się po kilku godzinach o ile nie zniechęci jeszcze wątek główny, bo jeśli jeszcze on będzie wtórny, tak szykuje się rozczarowanie roku.
Ale animacje i grafika są zajebiste nie to co w gówniano-drewnianym Elex.
Nie porównuj tej gry do elexa..naprawdę, to po prostu inna liga.
Najważniejsze, że twórcy oczarowali wszystkich pierwszą prezentacją Zero Dawn, dzięki czemu wygenerowali olbrzymi hype. Skąd zatem te głosy rozczarowania powyżej? Przecież gracze lubią być robieni w bambuko. Że też niektórzy nigdy się nie nauczą... A widać to na przykładzie hejtu na ELEX, bo Piranie śmiały pokazać prawdziwy build, gdzie wszystko jest dalekie od ideału. A przecież Horizon będzie miał zajebiste animacje. To chyba wystarczy by dobrze się bawić? Nie? To dlaczego drewniane animacje ELEX z wersji alpha były najbardziej krytykowanym elementem? Tak jakby gra polegała tylko na animacjach. Tak to jest gdy twórcy pokazują genialne, immersywne gameplaye z których wylewa się klimat. Brak interfejsu albo zredukowany do minimum, płynne ruchy kamerą, idealnie wyreżyserowany gameplay, podbita do granic możliwości grafika. To chcą widzieć gracze, którzy niczym naiwne dzieci wierzą, że w dniu premiery gra będzie wyglądała tak samo albo jeszcze lepiej. A po premierze co? Ekran zasrany HUDem i innymi elementami interfejsu, gorsza oprawa, klasyczne przypadłości gier: tu mignie teksturka, tam się przytnie animacja, występuje pop-in, brak tak efektownych akcji jak na prezentacjach. Cały klimat pryska. Gra wygląda jak... gra, dziwne, co? Przecież nawet Watch Dogs 3 nie przebije "gameplayu" "jedynki" z 2012 roku.
Odnośnie Horizon wypowiedziałem się powyżej. Dla mnie te gameplaye nie są rozczarowaniem, bo nie miałem żadnych oczekiwań i widzę to czego się spodziewałem.
Temat o Horizon, ale Seba jak zawsze musi gdzieś wtrącić temat drewna jakim jest Elex.
Tak jakby Riseny nie były słabymi grami tylko dlatego, bo twórcy nie koloryzują pokazów.
No, gdy pominiemy to że ELEX będzie sto lat za większością nowych gier, o których piszesz, nawet po "upgrade"... to faktycznie, wcale nie ma co "hejtować".
Bo dużo ludzi myślało że będzie to coś więcej niż kolejny nudny sandbox.Poza tym co z tego że grafika i animacje są super skoro rozgrywka jest monotonna i nijaka.W ogóle wyczuwam w tobie takie wychwalanie gry na siłę a pewnie choć trochę jesteś nią rozczarowany, bo dla mnie gra jest rozczarowaniem mimo że sądziłem że będzie to jedna z najlepszych gier roku to teraz widzę że zapowiada się kolejny nijaki sandox.Oczywiście to ex i pewnie zapunktuje przez to dodatkowo.
Też mam wrażenie, że będzie to śliczny, schematyczny średniak, którego może się mieć dość już po kilkunastu godzinach. Teleportujące ogniska, miejscówki do przejęcia, trzy ścieżki rozwoju bohaterki, toć to zajeżdża ubi-sandboksem na kilometr.
Jeśli chodzi o exy to przypuszczam że z days gone i spider-menem będzie podobnie.God of war może jedynie okazać się dobrą grą aczkolwiek dla mnie jest za mało brutalny i za mało dynamiczny.Nie czuć w tym prawdziwego god of war,gdyby nie główny bohater dla mnie w ogóle nie był by to god of war.
Ale wracając do tematu wątku, to dla tej gry kupiłem konsolę, (Problem opanowany odblokowali IP ale trzeba było się napocić by się wzięli do roboty.) Mam nadzieje że mnie ta gra nie zawiedzie i przeżyje wspaniałą fabułę post apokaliptycznej krainy we wspaniałej oprawie graficznej jaka prezentuje się na screenach tej gry, ogólnie na ciekawą historie co się tam wydarzyło że się tak wszystko spierniczyło i zostały roboty oraz garstka ludzkości.