No wlasnie warto w polsce zakladac sobie konto na payaplu czy to bardziej do zagranicznych tranzakcji/zakupow?
Mam konto w mbanku w roznych walutach i moge prakycznie robic zakupy na calym swiecie.
Po co jest ten paypal i kto z niego korzysta?
Po co jest ten paypal
Po to żeby nie podawać danych karty gdzie popadnie.
Czy paypalem moge zaplacic na allegro, doladowac telefon lub wyslac komus kase na konto bankowe?
Czy to tylko z PP na PP dzialaja transakcje?
Ja korzystam z PayPal i uważam, że nie na wygodniejszej metody płacenia w internecie, ale oczywiście robię to z głową. Mam go podpietego do konta, gdzie trzymam mało pieniędzy i na dodatek nakładam na nie dodatkowe limity kwotowe.
Spotify
tutaj mam zagwozdkę. Udało mi się załapać na promo 3miesiące za dolara. Zapłaciłem PajPalmem.
Parę miesięcy później promocja - 3 miesiące za bodajże 9 lub 19zł.
Środki na koncie są, próba zapłaty przez PP kończy się prośbą o kartę kredytową (której nie miałem).
Pytam na forum o to to mi mówią, że wszelkie subskrypcje wymagają karty. wot
na allegro chyba nie ma takiej opcji, przynajmniej ja nie widziałem. Jest payu, zas to drugie na pewno nie,bo paypal jest podłączony do Twego konta i możesz przesłać kasę na czyjś paypal lub zapłacić paypalem jeśli sprzedający umożliwia taką opcję.
Czyli w polsce pozytek z niego praktycznie zaden, bo 99% zaplacisz przelewem i wszyscy maja konto w banku.
PayPal jest wygodny DJ wszystkich subskrypcji typu Spotify, Netflix. No i szybko się nim płaci, dwa kliknięcia i tyle, żadnych kodów sms
Ja mam i korzystam z PayPal. Płacę nim wszędzie tam, gdzie jest to możliwe. Np. kupno gierki w App Store, albo na GOG. Wolę jedno konto, gdzie mogę kontrolować co i jak, niż podawać numer swojej karty kredytowej.
Kilka lat temu założyłem konto na PP, potrzebowałem do transakcji gdzie poza kartą kredytową był to jedyny sposób płatności. Raz skorzystałem i po kilku kolejnych latach konto na PP całkowicie usunąłem bo nigdy później do teraz włącznie mi się nie przydało. Może za granicą wygląda to trochę inaczej, ale w Polsce posiadając konto bankowe i kartę płatniczą z możliwością płatności w internecie sensu posiadania PP nie widzę żadnego.
No wlasnie tez mi sie wydaje ze to bardziej dla amerykanow co to nawet przelewow nie maja i korzystaja jeszcze z czekow. Taki Paypal moze wydawac sie dla nich czyms niesamowitym.
W polsce czy Europie gdzie kazdy bank jest mobilny i ma aplikacje i mozna placic komorka, paypal jest niczym i malo kto go ma.
Prawie kazdy bank ma karte pre paid do placenia w necie.
Paypal MA ZDZIERSKI KURS. A w banku moge przelac sobie na cinkciarza wymienic walute z 2 groszowym spreadem i przelac sobie to na karte prepaid. Podczas gdy na paypalu kraja 12 groszowy spread.
tak, korzystamy, od kilku lat mamy konto na PayPalu, płacimy PayPalem na Steam, na Origin, na HumbleStore, na Deezerze...
Przy paypalu ponoć dość łatwo odzyskać kasę przy oszustwie, jest to też dobra opcja do płatności cyklicznych/subskrypcji (w jednym miejscu możesz anulować wszystkie subskrypcje), ja osobiście używam wymiennie z kartą w zależności od tego czy moja karta zadziała czy nie oraz czy mam 100% zaufanie do miejsca zakupów czy nie do końca.
Chyba na pizza portalu można płacić PP za żarło
Paypal zostal stworzony na potrzeby ebay. Tam robic zakupy to bez paypala ani rusz. Ale nie tylko wykorzystuje sie go na ebay bo tez na steam, netflix, oplacic antywirusa itp.
Wszystko zależy od osoby - co kupuje, jak często i w jaki sposób. Ja osobiście jestem bardzo zadowolony z tej usługi - wiele portali używa tej formy płatności i jest ona znacznie wygodniejsza jak i bezpieczniejsza (używam tej samej metody co mohenjodaro).
Bardzo rzadko. Uważam, że jak ktoś nie robi zakupów zagranicą, to PP jest mu niepotrzebny.
Z resztą wg mnie polskie szybkie płatności są bezpieczniejsze i tańsze jeśli chodzi o płatności w kraju.
nie są bezpieczniejsze
Bardzo często płacę za towary/usługi na zagranicznych stronach i jeżeli jest opcja żeby zapłacić przez Paypal to wybieram tą właśnie płatność. Jest to jedna z najbezpieczniejszych form płatności, w razie jakiegoś oszustwa, niepowodzenia bardzo łatwo odzyskać pieniądze. Jedynie zrezygnowałem z podpięcia karty oraz konta bankowego, żeby przy nie których płatnościach nie płacić prowizji. Zasilam sobie konto PP. Ostatnio miałem właśnie problem z błyskawicznym zasileniem, coś poszło nie tak, kasę mi zabrało z konta bankowego a na PP nie wpłynął żaden przelew. Jedna krótka rozmowa, wyjaśnienie, sprawę udało się załatwić bardzo szybko i sprawnie oraz otrzymałem dodatkowo prezent. Dodam, Jak się później okazało, że wina była po stronie banku nie PP. Do tego też mam założonego argentyńskiego PP, na zakupy w amer. połudn. tylko ostatnio już się tam nie opłaca robić zakupy tak jak kiedyś ;)
Najbezpieczniej nie podpinać tam karty ani konta bankowego. Najlepiej zasilać sobie konto, trzymać jakieś środki na ewentualne zakupy.
A jak doladowujesz PP jak nie ma konta bankowego?
Dlaczego nie chcesz podpiac konta bankowego? Chyba nie da sie wyczyscic konta przez paypala.
Ja mam podpiętą kartę kredytową.
Masz opcje doładowania konta tradycyjnie lub błyskawicznie. Logujesz sie w tedy na swoje konto bankowe i doładowujesz PP. Nie mam podpiętej karty ani konta bankowego , bo to wiąże się z dodatkowymi opłatami oraz zawsze z większym ryzykiem. Nawet jak ktoś by się włamał na moje konto PP, to wyczyści tylko to co tam jest. Ryzyko wyczyszczenia dodatkowo konta bankowego, wiązałoby by się z dużymi kłopotami w domu ( żona , dziecko ) :) więc po co ryzykować, choć i tak uważam że to najbezpieczniejsza forma płatności. Nie trzeba przypinać konta bankowego oraz karty, żeby doładowywać konto.
od trzech lat korzystam, i z kartą podpiętą. i w ogóle nie rozumiem tych obaw co do bezpieczeństwa
dokładnie,bardzo wygodny sposób, świetna ochrona kupującego, szybka realizacja przelewów.
A tak z innej beczki.
Da sie z Paypala przelac na jakis internetowy kantor? Bo mam 500$ i chce sobie wymienic na zl ale PP ma tak zdzierski kurs ze masakra.
nie, między innymi właśnie na tym zarabiają (nie wspominając już o 5% prowizji przy transakcjach wewnątrz PP).
Chyba nie sądzisz że dadzą się tak robić w bambuko :)
Wszędzie można zapłacić kartą i żadne dodatkowe systemy nie są potrzebne.
Przykład książka która na amazonie kosztuje 175 dolarów ja kupiłem przez paypal nówkę za 45 z z wydawnictwa pewnego egzotycznego kraju (nie chcę zdradzać z jakiego) ale po to przydaje się paypal
/fakt Paypal ma dosć zdzierskie przewalutowanie z 300zł mi zniknęło zniknęło mi chyba 15zł, gdy 2 razy musiałem przewalutowywać ale przy małych kwotach nie jest to odczuwalne. Paypal warto mieć gdy ktoś chce kupować gry na steam gog czy gamersgate, ale nie tylko np na ebayu. Ja kupowałem książki z egzotycznych krajów przez paypal. Wyszło mnie to kilkukrotnie mniej niż miałbym kupować na Amazonie, z którego nawet przez paypal nie mógłbym nic zakupić, gdzie ceny niektórych rzadkich książek były maksymalnie wiwindowane. Gdyby nie paypal nie mógłbym sobie na to pozwolić a tak mogę płacić w każdej mało znanej walucie. I uwaga przelewy międzynarodowe do innych banków to jest dopiero zdzierstwo, a w paypalu kurs jest prawie stały i nie taki zdzierski (to są naprawdę małe kwoty). Czasem przelew nie przez paypal może cię kosztować nawet 100zł a w paypalu za podobną kwotę może stracisz góra 10zł, Zależy też do jakiego kraju i banku przelewasz. W Europie nie jest to może odczuwalne ale jak przesyłasz pieniądze z takiego Kuwejtu przez zwykły przelew to mocno zabulisz dlatego paypal polecam
acha siara pytałeś. Z Paypala da się tylko przelewac tylko na Paypala a na konto bankowe tylko na własne konto podpięte do paypala. Więc żeby mogły używać go dwie osoby muszą mieć paypala. Przelew w walucie podstawowej w paypalu do znajomych i rodziny jest darmowy jedynie zżera ci za przewalutowanie gdy drugi paypal ma inną podstawową walutę. Ale są to na szczęście nie wielkie kwoty. Za przelew nie w podstawowej walucie jest pobierana chyba prowizja to tyle. Za zakupy nie ma żadnej prowizji.
jeszcze dodam że przelanie pieniędzy z paypala na konto podpięte do paypala też jest zupełnie darmowe - bez żadnych prowizji
Malaga nie jest ukryta - jeżeli płacisz w walucie takiej jaka jest wymagana dana rzecz to tyle płacisz - nic nie ma ukrytego. Może jakąś marże sobie sklepy doliczają ale cena za którą kupujesz jest ostateczna. Nigdy mi się nie zdarzyło zapłacić więcej. Zawsze z paypala znikało tyle ile wynosiła cena nic więcej ani mniej. Przed zakupem jedynie trzeba przewalutować sobie salda na takie za które kupujesz. Jeżeli kupujesz w funtach przewalutowujesz przed zakupem złotówki na funty i to wszystko
Cezareusz - wiele polskich sklepów dolicza prowizję do zakupów w zależności od tego, czym płacisz. I tak najtańszy jest zwykły przelew (nie doliczają nic), później płatności typu tpay, payu, dotpay, itd., gdzie doliczają ze 2% i najdroższy jest PayPal, gdzie doliczają do końcowej ceny zamówienia nawet 5% jego wartości.
To czemu jak płacę w tym samym sklepie przez Payu lub paypal np. muve. pl czy cdp to cena jest taka sama. No ale jak niektóre sklepy doliczają coś w zależności od płatności to z tym się nie spotkałem - serio
Jedne sklepy uwzględniają prowizje dla pośredników już w cenie i nie rozdzielają jej osobno, a inne nie. Np. w morele.net zapłacisz więcej korzystając z PayPala, a mniej (bez dodatkowej prowizji) wpłącając pieniądze bezpośrednio z konta.
To już zależy indywidualnie tylko od tego jak sklepy podchodzą do prowizji dla pośredników w płatnościach.
pisząc ukryta miałem na myśli ni mniej ni więcej. Przedsiębiorcy/firmy w Paypalu mają taką fajną opcję "ukrywania" tej prowizji. Kupując coś przez PP i klikając "Zapłać" cena będzie rzeczywiście taka jaka rzeczywiście istnieje na stronie sklepu, ale ukryta prowizja dodatkowo jest zabierana z salda PP czy tego chcesz czy nie.
Już nie raz spotkałem się z taką sytuacją. Kupuję coś za 100zł, przy podsumowaniu na PP rzeczywiście jest 100zł, klikam Zapłać i saldo konta PP jest mniejsze o jakieś 105zł. O ile 5zł nie jest problemem, ale kupując coś za ~4000zł taka ukryta prowizja jest nieco irytująca, no ale trzeba się z tym liczyć korzystając z PP.
A to (nie)ciekawe, tego nie zauważyłem nigdy/nie zdarzyło mi się. Niezłe cholerstwo...
Otóż nie - tak się dzieje tylko gdy sklep w rzeczywistości korzysta z innej waluty - czyli niby cena jest w euro ale tylko w twojej lokalizacji a naprawdę podstawową walutą są funty. wtedy traci się na przewalutowywaniu tylko
sorry, ale nie... przewalutowanie nie ma tu nic do tego, bo w podsumowaniu jest to informacja jawna i można sobie przeliczyć jeszcze zanim się dokona zakupu.
Zresztą możesz sobie kiedyś zrobić taką kalkulację - zapisz saldo swojego PP zanim dokonasz zakupu, zapisz kwotę transakcji i sprawdź saldo po operacji, zapewniam że nie będzie się zgadzało co do złotówki :) chociaż możesz nawet nie dostrzec rożnicy jeśli będzie to jakaś steamowa gra za 20€
mi się zgadza co do złotówki -serio. Zależy od sklepu pewnie - przypominam sobie tylko, że w niektórych sklepach było tak jak mówisz czyli cena była podana jedynie w przybliżeniu i rzeczywiście po zapłaceniu mi parę groszy zjadło - ale wyświetlała się chyba wtedy przy komunikacie "trwa finalizowanie transakcji" informacja, że następuje przewalutowanie czy coś w ten deseń.