W Tom Clancy's The Division pojawią się mikropłatności
tylko jest jedno ale...ta gra ma jedna wade...po co w nia grac jak sie ma juz full gear i wszsytko inne na maxa? tam nawet poziomow postaci sie nie wbija, a jesli by sie wbijalo jak np na strefie mroku, to nic to nie daje w rozwoju postaci. bezsensu i dlatego juz w to nie gram bo mnie nie ciagnie.
Twórcą chcą dać graczom więcej możliwości wyrażania siebie, ale jednocześnie nie chcą ingerować w już dostępne elementy.
Czyli trochę inne określenie "Nie chce nam się już nic robić przy grze"? Na siłę w "ostatnich chwilach gry" wpadli na pomysł aby dodać sklep ze skinami, żeby trochę zarobić. Właśnie to odczułem jak przeczytałem tekst. Tym bardziej, że w drodze jest już ostatnie DLC, więc czas odpowiedni żeby powoli odsuwać się od gry do innych projektów - Division 2.
@Asasyn363: Podejrzewam, że raczej zobaczymy drugi sezon SP wpierw, w końcu mapa jest ogromna i szybciej zarobią na nowej zawartości fabularnej, niż na Division 2, które najwcześniej za kilka lat wyjdzie :)
Mogliby Brooklyn rozbudować i odblokować, urozmaicić przeciwników - klony precz, bo to jest najgorsze - zwiększyć leveł o kolejne 30 i przed wszystkim napisać jakieś konkretne story, bo potencjał jest spory i niewykorzystany ;-)
No tak, od czasu wprowadzenia serwerów testowych gra cały czas się poprawia i ponownie przyciąga ludzi, a nowy dodatek ma wprowadzić nowe elementy rozgrywki, ale lepiej napisać o mikropłatnościach jakby miały być najważniejszą zmianą.
Trzeba być niezłym osłem, żeby w grze P2P bronić mikrotransakcji i mówić "hurr durr, ale to opcjonalne!!11". Płacisz za grę kupę kasy, do The Division dochodzi jeszcze Season Pass (drugie tyle co cena gry). Teraz jeszcze mikrotransakcje. Poważnie? Tak serio?
I to na podstawie takiego Overwatch, gdzie trzepanie hajsu ze skrzynek jest opcjonalne, GOL robi film o tym, jakie to mikrotransakcje są be. Jak idzie informacja, że w Andromedzie pojawią się mikrotransakcje czy gdy w grach Ubi od lat już są (jak np. Unity czy Rainbow Six) to już dymu się nie robi. Oj, ludzie.
Macie, nigdy więcej nie popełniajcie tego beznadziejnego argumentu o opcjonalności mikrotransakcji. https://www.youtube.com/watch?v=_OyhTKX7i4I
Mikropłatności za stroje i skórki są już od roku w grze - od samej premiery i ciągle przybywało nowych, tyle, że były w aplikacji uplay, a teraz przeniesiono opcje kupna do samej gry, w bazie
Druga sprawa jest taka, że zaprezentowane obecnie skórki i stroje premium są tak brzydkie, że nie dałem rady sie przemóc, by je kliknąć za darmo do pobrania (na serwerze testowym opłaty są wyłączone), a co dopiero za opłatą ;)
Nie kłam bezczelnie, z uplay to były okazjonalne stroje i skórki i nic nie dochodziło, czasem coś dodawali, można tez było je odblokować za u pointy zdobywane w grach, teraz wprowadzają full sklep w grze ze znacznie większą ilością elementów i wszystko wyłącznie za kasę.
Nie żeby mi to przeszkadzało, to tylko wygląd.
Czyli nic nowego, teraz będą doić graczy na grze, która na początku właściwie była jak rozbudowane demo.
Mirko-płatności w płatnej grze...niby nic bo tylko skórki. ale
"kórek na bronie, plecaków, ubrań, emotek oraz paczek zawierających wszystkie te gadżety."
Ubranie może wpływać np. na widoczność, nie wiem jak tutaj akurat bo TC:Div mnie nie skusił.
tylko jest jedno ale...ta gra ma jedna wade...po co w nia grac jak sie ma juz full gear i wszsytko inne na maxa? tam nawet poziomow postaci sie nie wbija, a jesli by sie wbijalo jak np na strefie mroku, to nic to nie daje w rozwoju postaci. bezsensu i dlatego juz w to nie gram bo mnie nie ciagnie.
Ty, a po co się grało w takiego Quake, Unreala, ET ? Dla samego grania, dla przyjemności z samej rozgrywki, dla poprawiania skilla itd.
Mówię to tak ogólnie nie w samym kontekście The Division, bo widzę że jak dzisiaj nie ma w grze multiplayer zdobywania poziomów, wirtualnego znaczka, nagrody to ludzie płaczą. Gdyby to było jeszcze fajnie zrobione, nie wiązało się np. z kasą za...przedmioty, za szybsze zdobywanie doświadczenia.
Jak jest w trochę ślepo zbyt pozytywnie ocenianym BF1 ? Płacisz za grę dużo, w chwili premiery ponad 150zł, pakiet dodatków (DLC) to też ciężkie pieniądze. A i tak możesz kupować sobie pakiety. O ile nie wpływa to na rozgrywkę, niektórzy może takie rozwiązania akceptują. Ale czy np. zdobywanie poziomów, konieczne do nowych broni jest takie fajne ? Ok, ale po co jeszcze te śmieszne obligacje...żeby wymusić więcej godzin gry...bo co ludzie by nie grali aż tyle bez tego ? Zrobienie gry coraz bardziej sprowadza się do manipulacji ludzką psychiką i wyciągania kasy poprzez dobrze zbudowany system wydawania kasy w grze.
The Division to genialna i unikatowa gra i kazda nowa rzecz która sie pojawia odnosnie tego tytulu jest OK bo pomimo ze ludzie maja gear i bronie rozwiniete w okolicach maxa to nadal cos przyciaga do grania w to. W safe roomach i w glównej bazie ciagle widze innych graczy i prawie kazdy wyglada inaczej ludzie chca sie wyrazic poprzez ubiór i to jest ok. Niebawem bedzie wiecej opcji w tym temacie i jesli ktos chce moze za to placic. Nic na sile.
Kto stworzył The Division? Ubisoft? No fakt, nikt mnie nie zmusza do wydawania pieniędzy na skiny więc ich nie kupię. Następnej gry Ubisoftu też nie. I następnej też nie. I następnej. I następnej. Skoro oni mają w dupie gracza, który płaci duże pieniądze za produkt, który w dniu premiery nie dość, że mega niedorobiony to jeszcze z season passem to gracz, a przynajmniej ja, ma w dupie ich.
I pewnie nawet nie będę piracił, w końcu żadna z ich ostatnich gier, poczynając od Far Cry 3, nie jest nawet warta pobrania wersji trial.
Ubisoft - to by się zgadzało.
Do tego denuvo single przy polaczeniu online i Mikroplatnosci oraz brak optymalizacji i cena z kosmosu.
Ubisoft to by się mogło udać. Ha.
W Tom Clancy's The Division pojawią się mikropłatności
no i co z tego?
Wielkie aj waj. Division to nie jest gra typu PtW. Ekskluzywnej broni co będzie mieć buffy nie kupisz. Kamizelki z pancerzem który wytrzyma ostrzał z czołgu też nie.
Jeśli spodoba ci się skóra na cokolwiek w grze to się nad tym zastanowisz jeśli potrafisz analizować profity i koszty. Jeśli nie potrafisz to będziesz kupować wszystko albo wieszać psy na czym i kim popadnie.
Polecam uczyć się od kolegi wyżej: No fakt, nikt mnie nie zmusza do wydawania pieniędzy na skiny więc ich nie kupię.
brak optymalizacji
bzdura
denuvo
czarodziejskie słowo na dźwięk którego piraty robią pod siebie :)
Chcesz kraść idź do sklepu zobaczymy z czym wyjdziesz.
cena z kosmosu
kolejna bzdura, ostatnie promocje nawet 50% czyli gra za 70 zł