Mass Effect: Andromeda - towarzysze z oddziału na nowym zwiastunie
Badziewiasty ten wasz player, w ogóle mi sie filmy nie ładują :/
Badziewiasty ten wasz player, w ogóle mi sie filmy nie ładują :/
Słyszałeś o takim nowym wynalazku jak youtube? Zmieni twoje życie.
no jasne że słyszałem ale leżę w wannie z tabletem i miałem nadzieje że tu sie włączy
Jakby jeszcze można z tego GOLowskiego playera przejść od razu do YouTube, to byłoby idealnie.
A nie jest...
No wreszcie jakiś dobry trailer Andromedy. Już wiem z kim będę romansował.
spoiler start
Ciekawe, że Cora ma takie samo nazwisko jak Człowiek Iluzja...
spoiler stop
Mass Effect Inkwizycja - ma już podobny system zbieractwo/crafting, ma rozległe tereny do eksplorowania, ma punkty wypływów(?) Hyperion'a (pkt. wpływów Inkwizycji), główny antagonista też podobny do
spoiler start
Koryfeusza,
spoiler stop
no i Cora Harper, czyli blond odmiana Kassandry. Czy to dobrze, czy źle? wyjdzie w praniu... oby jednak głównej fabuły było o wiele więcej niż w DA:I
Nie zapomnij o tym, że ma dziwnie podobne nazwisko do Tima. Cała Inicjatywa ma więcej technologii nie spotykanej wcześniej niż to powinno być możliwe.
No i nie zapominajmy ze ten kosmita co gadamy z nim okazuje się nowym towarzyszem z którym można mieć sex...... serio Bioware jeżeli mój Ryder nie będzie mógł mieć na imię James Tiberius to zastrajkuje.
ww1990ww -> o nazwisku Cory napisał już @kęsik, więc się w tym temacie nie powtarzałem.
Co do technologii, to widzimy zwiastuny z różnych etapów kolonizacji Andromedy - normalnym jest, że będzie ona bardzo szybko ewoluować (możliwy jest też zabieg zastosowany w DA2 - podział na akta/rozdziały)
Kolejna kwestia, to IA (Inicjatywa Andromeda) jest to projekt cywilny, a nie wojskowy - czyt. mnóstwo potencjalnych sponsorów m.in. TIM (Cerberus) Shadow Broker itp.
Niektórzy się martwią, że w nowej galaktyce obcy mówią piękną, nienaganną angielszczyzną i wszyscy doskonale się rozumieją.
Nowy towarzysz-kosmita znaczy ten wyglądający jak połączenie kota z kobrą? (kotbra? :P)
BTW. "człowiekiem z innej galaktyki" - czyli ma się rozumieć, że w Andromedzie mieli już "swoich" człowieków?
"człowiekiem, z innej galaktyki"
Teraz lepiej?
"Niektórzy się martwią, że w nowej galaktyce obcy mówią piękną, nienaganną angielszczyzną i wszyscy doskonale się rozumieją."
W ME istnieje przecież technologia, dzięki której przedstawiciele różnych gatunków mogą się rozumieć, słyszeć i komunikować ze sobą. Hanarzy dla przykładu porozumiewali się za pomocą bioluminescencji, a mimo to mogliśmy z nimi rozmawiać. Czemu więc kogokolwiek martwi to, że obcy w nowej galaktyce będą nas rozumieć? Mogą posiadać własne translatory, lub korzystać z tych należących do ludzi.
"BTW. "człowiekiem z innej galaktyki" - czyli ma się rozumieć, że w Andromedzie mieli już "swoich" człowieków?"
Nie. Słowo człowiek odnosi się tutaj do jednostki, nie do rasy. Jest to wygodne uproszczenie stosowane w historiach z gatunku sci-fi czy fantasy od bardzo dawna, o ile nie od zawsze.
@xsas
Nowy towarzysz-kosmita znaczy ten wyglądający jak połączenie kota z kobrą? (kotbra? :P)
Angielska nazwy rasy to "angara", więc... angarzy? angarowie? :)
Memodestruktor poczytaj sobie trochę w sieci wywiadów z Alexem Collierem to się dowiesz skąd się wywodzi rasa ludzka. ;]
Meh, tak powinien wyglądać zwiastun rozgrywki, po cinematicu bardziej oczekiwałbym jakiegoś przesłania, mini historii, coś na zasadzie cinematiców do wiedźmina...
Z resztą po co znowu cinematic? Naprawdę gra jest w tak złym stanie że z tych kilku cutscen nie dało się skleić takiego trailera? Wiadomo czy BW poprawiło w ogóle mimikę i animacje? Zarzekali się że poprawią, choć wątpię w to żeby się wyrobili...
Ale to jest na silniku gry, "cinematic" oznacza że trailer składa się wyłącznie z cut-scenek, a nie z rozgrywki
Trailer spoko, ale cuś jest nie tak z ludzkimi postaciami... Nie wiem, może mi się wydaję, ale jakoś niemrawo wyglądają. Takie chociażby włosy rażą sztucznością... Mimika twarzy też troszkę razi.
Ale taki problem, to nie problem. Jeśli fabuła, prowadzenie akcji i cała ta otoczka będą na poziomie, to zdzierżę znacznie więcej, niż takie niedogodności... ;)
Oby BioWare dało radę...
Nie wiem co wy widzicie w tym cinematicu, ja w nim (w przeciwieństwie do poprzednich) widzę starego dobrego Mass Effecta.
Postacie naprawdę wyglądają paskudnie. Trochę jakby wypuszczali jakąś produkcję f2p bez charakteru. A to jest jak 10 kroków w tył, biorąc pod uwagę dosyć szczegółowe modele postaci w poprzednich częściach.
W tym się zgodzę, Bioware zdecydowanie nie radzi sobie z frostbite, na starym unrealu już lepiej to wyglądało, ale to nie wpływa zbytnio na ogólną jakość gry.
Ta "Plaga: wygląda jak Conevenant(nie wiem czy dobrze napisałem)z HALO.
Wszystko super, w końcu porządny trailer. Ale do jasnej cholery. Postacie ludzi wyglądają ohydnie. Nie dość, że wykonane chyba z plastiku to jeszcze te włosy... które są chyba jednolitą masą (ahhh takie było narzekanie na hairworks, a teraz chociaż by dla głównego bohatera, nie można się obejść) co wygląda jakbyśmy mieli 2005 rok bo nawet ME1 wyglądał lepiej pod tym aspektem.
Spoiler:
spoiler start
wszystkich będzie można wychędożyć.
spoiler stop
no element romansów nawet na tym zwiastunie wyeksponowany. Do wersji deluxe powinni dodawać lubrykat.
Nie tylko wszystkich, ale i wszystko. Ciekawe kiedy zoofilia i nekrofilia pojawi się w grach BW.
Faktycznie te (ludzkie) postacie są jakieś takie... no niegodne A.D. 2017 w tzw. grze AAA, a w najlepszym razie... dziwne (murzyn kojarzy mi się z postaciami z gry Brink). Odnoszę wrażenie, że EA BioWare nie za bardzo ogarnia Frostbite Engine (z "plastikowymi" włosami podobny problem był w Dragon Age: Inquisition) i lepiej by sobie poradziło na zmodyfikowanym Unreal Engine 3.
Inna sprawa, że oni w tym studiu chyba ciągle trzymają umiarkowanie zdolnych programistów-grafików-artystów, zamiast zatrudnić kogoś wybitnego.
Trudno się nie zgodzić. W ogóle Frostbite jakoś mnie nie przekonuje, nawet w Batlefieldach, jak dla mnie nie robi oszałamiającego wrażenia, a tam wykorzystują go jego twórcy. w ogóle to jest prawdziwy sprawdzian dla silnika, co potrafi wycisnąć z niego ktoś inny poza twórcą. A tutaj widzę, że chyba na razie jeszcze nikt poza jego twórcami nie zrobił na nim nic specjalnie ładnego. Może mirror edge ostatni wygląda nie najgorzej, ale tam nie mamy wymagającego otoczenia w takim stopniu otwartego z tego co słyszałem, bo sam nie grałem. Z drugiej strony Unreal Engine tez do wielkich otwartych światów się nie nadaje totalnie, za do niewielkie lokacje + postacie da się zrobić w nim cudownie, w dodatku udało się to wielu twórcom, a i wymagania sprzętowe pozostają wtedy rozsądne.
W sumie ciekawi mnie czy Redsi sprzedadzą komuś swój silnik, bo w sumie do otwartych przestrzeni/postaci sprawdza się znakomicie. Tylko ciekawe jak z jego uniwersalnością.
Moim zdaniem powinni zatrudnić jednego dobrego grafika i zrobić swój własny nowy silnik na podstawie swojego starego ^^
Wtedy Dragon Age jak i Mass Effect byłby lepszy .
Nie wiem jak można twierdzić, że postacie ludzkie wygladają źle. Wy w ogóle wychodzicie z domu i wiecie jak wygląda człowiek? Postacie w grze są wspaniale zrobione i wyglądem nie ustępują ich realnych odpowiednikom. Do tego doskonałe animacje i kapitalne głosy postaci. Już nie mogę się doczekać!
@Crod4312 Mam nadzieje, że ten komentarz to troll. Bo inaczej muszę uznać, że jesteś i ślepy i głupi.
Czy ja dobrze czytam? Kolejny ślepiec, który nie widzi plastiku i sztuczności ludzkich twarzy nowego ME...
Jeśli chcesz wiedzieć, jak postacie ludzkie wyglądają w rzeczywistości, to polecam L.A. Noire z bodajże 2011 roku.
Na mankamenty w wyglądzie postaci i ogólnie ich wygląd jakby z poprzedniej generacji jest, i tutaj nie odkryje Ameryki, jedna odpowiedź, czyli współczesne konsole i ich "potężna" moc obliczeniowa. Z tego co wiadomo tereny otwarte w tej grze mają być nawet bardziej rozległe niż w Inkwizycji, tak więc nie ma bata aby grafika w tej grze była lepsza niż w ostatnim dragon age.
Tylko jeśli kupujesz na Originie. Da się spokojnie dużo taniej kupić.
https://www.gry-online.pl/tania-gra.asp?ID=19940
Za 150 zł na pewno dostaniesz choć na premierę może trafić się taniej np RE7 można było wyrwać za 104 zł, to nie reguła ale kto wie ;)
Nie potrzebuje armii, mamy kroganina - od razu Avengers się przypominają :D
Do tej pory byłem negatywnie nastawiony do "Andromedy", ale trailer pozytywnie mnie nakręcił.
Jedyne co te trailery pokazują to przestarzałą brzydką grafę ale jeśli pod innymi względami będzie bardzo dobra to przymknę na to oko
Przecież ta mimika wcale nie wygląda tak tragicznie. Jest na pewno lepiej niż ostatnim razem. Chociaż z drugiej strony to tylko cinematic. Za tę część może być odpowiedzialny zupełnie ktoś inny.
Być może ale jeśli będzie tak jak na zwiastunie, to na obecne standardy to d...y nie urywa, a od takiego Wiedzmina 3 jeśli chodzi o mimikę twarzy, pokazywane emocje, to co najmniej 2 klasy gorzej, nawet do takiego L.A. Noire, gry która ma 7 lat
"Wiedźmin" nie ujął mnie swoją jakością, natomiast "L.A. Noire" to trochę inna bajka. To bardziej nagrane twarze aktorów naniesione na modele postaci. Fajnie to wyglądało w "Ryse: Son of Rome". Ale tu wiadomo. Gra Cryteka na ich własnym silniku.
oby - uwielbiam jak gównolaty, prawilniaki i cała reszta kuców dostaje tu zawału w rozpętaniej gównoburzy z takich błachych powodów :D
Ten trailer mi się zdecydowanie najbardziej podobał. Poprzednie były przeciętne, ten został wykonany jak należy. Kilka dobrych cytatów które zapadną w pamięć, no i towarzysze wydają się ciekawi. A moje pierwsze skojarzenie na widok Cory to Switch z Matrixa, nie wiem czemu.
"I don't need an army, I've got a Krogan"
Nie wiem po co się czepiacie grafiki, akurat to będzie naprawdę solidnie wykonana część gry, bardziej interesuje mnie to czy gra znowu będzie schematem i kalką czy może tym razem dostaniemy porządny scenariusz. Co by nie mówić o serii ME to część pierwsza dla mnie fabularnie była na bardzo wysokim poziomie, wybór pomiędzy Kaidanem, a Ashley naprawdę trudnym wyborem, a sam klimat gry dosłownie przywodził na myśl najlepsze hard sf. Zakończenie także było jednym z ciekawszych i niezłym otwarciem. Tutaj mamy nowy początek czyli wszystko stoi na dobrej drodze aby było dobre.
A.l.e.x, po tym jak powiedziałeś przed premierą Mafii, że to będzie naprawdę porządna i dopracowana gra, trochę mniej już ci wierze w twoje osądy na temat gier. Oczywiście nie piszę tego złośliwie, każdemu się może zdarzyć wpadka.
Trailer lepszy od poprzednich, ale wciąż bez szału.
Przynajmniej dowiedzieliśmy się że voice acting męskiego protagonisty daje radę, chociaż i tak wątpię aby dorównał pod tym względem Sheppardowi.
Wszystkim fanom Mass Effect polecam serial na youtube "Space Scumbag" Z TJ Laserem
www.youtube.com/watch?v=QbsVHYYaxwE
Można się pośmiać
Ogólnie rzecz biorąc to ten "główny" przeciwnik jest dla mnie zbyt... ludzki? Zbyt mało tajemniczy? Do cholery, o czym my w ogóle tu mówimy. Niby CAŁKIEM INNA galaktyka, a główny antagonista jest mniej "obcy" od tych w trzech pierwszych częściach. Gdzie mu do Żniwiarzy czy do bardzo intrygujących i tajemniczych Zbieraczy. Nawet nie ma porównania..
Jestem wielkim fanem tej serii, przeszedłem wszystkie części kilkukrotnie ale obawy moje wzrastają.
Mnie martwi to, że minęło 600 (!) lat od czasu ME3 i technologia praktycznie stoi w miejscu. Porażka, mogli się w tej kwestii bardziej postarać.
domzz- fakt, technologia stoi w miejscu ale ceny mogą już ewolułować :)
Mnie martwi to, że minęło 600 (!) lat od czasu ME3 i technologia praktycznie stoi w miejscu.
A to nie jest czasem tak że ta cała Inicjatywa Andromedy wystartowała przed wydarzeniami z trójki?
Co do technologii to niby wszystko się zgadza. Ci podróżnicy z naszej galaktyki byli "uśpieni" przez te 600 lat ( jakieś komory kriogeniczne, czy coś w tym rodzaju), także ciężko żeby cokolwiek nowego wynaleźli. A ta podróż do Andromedy zaczęła się w czasach, gdy rozgrywała się druga część serii.
Z drugiej strony ... kurcze, co to jest dla Żniwiarzy 600 lat, nawet w tzw "trasie". Oj nie zdziwię się jak spotkamy przedstawicieli ich gatunku i w galaktyce Andromedy :)
@domzz
Ty tak na serio?
rozumiesz idę poroży międzygwiezdnych i hibernacji ?
taki przykład sonda Voyager 1 wystrzelona w 1977 r
a więc posiada technologię z 1977r a nie z 2017r
Tak samo w tej grze oni zaczęli podróż za czasów Mass Efect 1 więc powinni mieć taką tez technologię, inna sprawa ze spotkali nową cywilizację, której ścieżka technologiczna powinna być całkiem odmienna i niezależna od tej z której pochodzą przybysz, choć oparta na tych samach zasadach fizyki, które są uniwersalne w całej galaktyce.
Brakuje mi tu rasy jakichś transwestytów i pedałów,najlepiej kosmicznych muzułmańców kozojebów
pewnie są a jedną z misji będzie ratowanie ich przed armią złych kseno/ homofobów rasistów o jasnej karnacji skóry :)
A mi brakuje rasy kosmicznych cebulaków. Jak Ci to tak bardzo przeszkadza, to po co się w takie wątki w grach pchać? Po co grać w gry które zawierają takie uwierające Cię treści? Nikt Cię nie zmusza do tego.
