Pillars of Eternity 2: Deadfire zostanie oficjalnie zapowiedziane dziś wieczorem
ktos planuje opcje inwestycji?
Ktos juz inwestowal w podobne projekty? Warto robic inwestycje czy jedynie datek?
najmniejsza kwota to będzie pewnie 1000$. Myślę ze to nie jest specjalnie ryzykowana inwestycja. Tyle że zarobisz na tym grosze. Jak byś zainwestował 100K$ to byś zarobił jakąś istotną kwotę ale przy takich pieniądzach ryzyko jest jednak znaczące.
A zobaczę, może dla zabawy kupię udziały za minimalną kwotę.
Grę kupię z pewnością, tyle że ona będzie pewnie za dwa lata.
Longwinter - naprawde grosze?
Zobacz na obrazku bo nie wiem czy dobrze sobie to tlumacze.
Jesli zainwestuje 1000 to w przypadku kiedy calkowita inwestycja nie przekroczy 20k, przy sprzedazy 25 tysiecy egzemplarzy dostane spowrotem 2250. Oczywiscie masz racje z tym, ze przy wiekszej inwestycji moze byc wiekszy zwrotm ale tam tez trzeba duzo wiecej kopii sprzedac, takze na wartosc zwrotu wplywa calkowita pula zainwestowanej kasy przez ludzi.
Ciekawe czy maksymalna granica bedzie ustalona i na ile.
Drackula ---> OK
więc tak przy inwestycji 1000$
- FIG bankrutuje dostajesz -1000$
- deweloper bankrutuje dostajesz -1000$
- wydawca bankrutuje dostajesz -1000$
- deweloper nie jest w stanie ukończyć gry dostajesz -1000$
- wszyscy dochodzą do wniosku że mają już dużo kasy, zabierają ją i zamykają biznes dostajesz -1000$
- tu jest 10 kolejnych sytuacji w których dostajesz dostajesz -1000$
Ale mamy szczęście i wszystko się udało, nie było żadnego procesu o łamanie praw autorskich, główny deweloper nie zwariował itd.
- dostajesz z powrotem 1000$ (może to potrwać sporą chwilę)
i gdzieś na końcu są zyski. Ja nie wiem ile to będzie, wierzę że coś ale nie nastawiał bym się na dwa razy tyle. Ale mam nadzieję że się mylę.
Myślę że spróbuję i sam zobaczę.
ps. a i chciałbym dodać że to jest inwestycja podwyższonego ryzyka a na takie inwestycje nie powinno się przeznaczać więcej niż 10% - 30% inwestowanych środków :), więc moja rada jest taka abyś nie opróżniał sobie kon z myślą że ci się wszystko podwoi :)
wiadomo ze jest ryzyko, rownie dobrze mozemy powiedziec ze meteor walnie w ziemie i - 1000$.
Czekam ze zarejstruja papiery dotyczace zbiorki (ilosc udzialow i ich wielkosc) i wtedy sobie przepatrze jakie to ryzyko.
Wiadomo ze domu po taka inwestycje nie bede zastawial.
Mysle ze jak maksymalna kwota inwestycji bedzie na poziomie 1 Mil $ to raczej nie ma co sie obawiac o strate.
Przy okazji Psychonauts 2 troche o tym czytalem. Rzuc okiem na te dwa linki, jest nieco szczegolow (nie zwracaj uwagi na marketigowy scam w tytule drugiego, w tekscie jest kilka ciekawych punktow):
http://cliqist.com/2015/11/25/the-big-issue-with-fig-co/
http://thegg.net/opinion-editorial/the-returning-scam-of-fig-a-deeper-look-into-fig-and-its-investor-practices/
Właśnie, jak wspierałem Wasteland 3 to się nad tym zastanawiałem ale ostatecznie zostałem przy samym datku (za Edycje Kolekcjonerską).
Tyle że chyba sie nie dowiemy narazie jak działa to inwestowanie, bo póki co nic z figa nie miało premiery.
Patrz jakie VIPy Panie ! Już nie można odpowiadać Gambriemu ! Biedne my podludzie ...
Bo to pierwszy post w wątku. Nie wiedzieć czemu na forum nie można na takie odpowiadać. Nie ma to nic wspólnego z tym, kto jest autorem takiego wpisu.
GimbusomNIE ---> własnie odpisałeś :)
Jeśli PoE2 nie będzie się miało do PoE jak BG2 do BG1, to se daruję chyba, że nuda mocno przyciśnie.
Czekam na sequel. W PoE zagrałem dopiero pod koniec zeszłego roku w wersję spatchowaną (do premierówki miałem sporo zastrzeżeń), z kompletem dodatków i dostałem sporo więcej niż oczekiwałem :). Owszem kilku spraw mógłbym się czepiać, ale fakt pozostaje faktem - spędziłem z tym tytułem prawie 70h i tak mnie wciągnął, że nawet nie wiem kiedy mi ten czas zleciał :). Godny, duchowy spadkobierca BG2 - mogę tak powiedzieć z czystym sumieniem.
Pewnie kupię bo PoE wraz z dodatkami podobała mi się choć nie całkowicie. Jakbym miał wybierać to bardziej wolałbym sequel Tyranny, które moim zdaniem jest ciekawsze od PoE.
Życzyłbym sobie by PoE2 miało bardziej rozbudowane interakcje z towarzyszami, by nie były tylko chodzącymi kukłami. W pierwszych Pillarsach było to gdzieś pomiędzy pierwszym a drugim Baldurem, mam nadzieję, że poprawią ten element bo daleko towarszyszom z pierwszej części do takich postaci z BG2 jak Jan Jansen.
Jedynka to jedna z lepszych gier w jakie gralem, duch Baldura wiecznie zywy. Biere. Ale zadnych kickstarterow i innych wspieraczy nie wspieram. Wyjdzie to kupie. Rzeklem.
Kurdę...Musze w końcu ograć te serię, tylko nie wiem nawet czy jestem fanem gatunku...
nie wiem nawet czy jestem fanem gatunku...
W przypadku gracza z takim stażem brzmi to zabawnie.
Wiesz ile gier mam do ogrania ostatnich lat?
-Batman: AA
-Batman: AC
-Batman: Origin
-Batman: AK
------------------------------------
W serię Assasins ograłem 1 i trochę trójkę, może ją skończę, ale chciałem jeszcze:
-AC: Black Flag
-AC: Unity albo Syndicate
-Middle Earth: Shadow of Mordor
-Mad Max
-Titanfall II - Czekam na lepszą cenę
-Watch Dogs 2 - Czekam na lepszą cenę
-Battlefield 1 - Odpuszczam całkowicie, chociaż beta mi się nawet podobała. Może następna część jeśli będzie to II WŚ, BC3 lub 2143
-DA: Inkwizycja, mam od premiery i...i tyle, utknąłem gdzieś po prologu. Może jakoś to zgnyszę...
-CoH 2 wersja platynowa, utknąłem gdzieś w 8-9 misji Rosjanami. Trzeba skończyć jakoś.
-RAGE - Też zacząłem, wciągnęło mnie i zaciąłem w mieście/metro jak źli ludzie obsadzili drzwi tamtejszego burmistrza.
-Homeworld: Remastered - Utknąłem w jakiejś trudniejszej misji, chyba 6-7.
-Lords of The Fallen - Pierwsza gra z tego gatunku i spodobała mi się, utknąłem na bosie, którym jest wielki pająk.
-Ryse: SoR - Jestem gdzieś w 3 misji i nie śpieszy mi się aby to skończyć
-Fallout: NV - Dobrze mi szło, ale od nadmiaru modów gra się wyłączała w losowych momentach. Miałem zrobić z tym porządek i na razie ogrywam F4
-Deus Ex Human Revolution - The Missing Link - Zacząłem parę lat temu, jak skończyłem podstawkę i zatrzymałm się gdzieś na początku...
-Dying Light - Prawie skończyłem jeszcze muszę kupić dodatek, a najlepiej wersję rozszerzoną.
Tego oczywiście jest więcej, ale tyle sobie przypomniałem z pamięci, więc jak dojdą Pillarsy to nie wiem kiedy znajdę czas.
PoE było fenomenalną pozycją mimo wrzucenia do gry boskiego pierwiastka (ale niech będzie w końcu to fantasy), PoE II mam nadzieję że osiągnie taki skok jakościowy jak BG2 do BG1 :)
Trzeba będzie kiedyś zagrać w pierwszą część, tylko czasu brak :P
Z całą pewnością zakupię pełen pakiet, jednakże tylko jeżeli gra będzie wydana po Polsku.
Niestety nie ogarniam, aż tak szczegółowo języka, aby grę w której większą częścią są dialogi grać po angielsku. Przejść bym przeszedł, ale co to za przyjemność.
Jeżeli sama gra będzie trzymała poziom dodatków do PoE1 to jak najbardziej warto czekać (i wesprzeć).
Osobiście mam nadzieję, że dodadzą nowy/poprawią system zarządzania własną kwaterą (Nie ukończyłem jeszcze całości z dodatkami, nie wiem czy Caed Nua się ostoi :'p)
Oraz, że system czarów zmienią na podobny (bardziej rozbudowany) z Tyranny! (Najlepszy system czarów ostatnich lat, wreszcie czułem, że jestem koksem i faktycznie mam jakąś władzę ;) )