Call of Duty (2017) | PC
Brak fizyki, brak SI (wszyscy wrogowie wiedzą gdzie jesteś i strzelają głównie w ciebie), dziesiątki ton skryptów, absurdalne sceny jak z filmów sensacyjnych, fatalna jazda czołgiem, mega korytarzowe mapy, amerykański patos w dużych ilościach, spartaczone hitboksy, quick time iventy, bardzo przeciętna grafika i dźwięk i słaba optymalizacja. Czyli wszystko to co serwują nam twórcy tego tasiemca od kilkunastu lat. Zmienił się tylko setting. Jedyny plus to ładne przerywniki filmowe, który jednak ciężko słuchać, ze względu na dialogi. Omijać szerokim łukiem.
W końcu przeszedłem tą część.
Otatni mój Cod to MW3 , po tej części odpuściłem bo były futurystyczne gówna.
Przez te lata grałem w far cry, wiedzmin, gta czyli sandboxy.
I przez te doswiadczenia podejście gier mi się zmieniło I dziwnie grało w taką liniową gre, podczas gdy kiedyś tylko takie praktycznie były.
Przeszedłem gre w 4 podejscia na kawę I to była przyjemna intensywna rozrywka, tylko że krótka.
Pozyczyc od kogoś jak ja I przejść to spoko, ale jakbym kupił to bym się wkurzył.
Gra na plus mimo wszystko bo czułem się jak przed laty, I jak bedzie kolejna częsc w 2 wojnie to zagram na pewno.
Oceniam tylko kampanię
Póki co po przejściu 8 misji jestem zadowolony.
Jak na II wojnę światową historia całkiem ciekawa, no umówmy się ta tematyka wymusza pewną sztampowość i ograne schematy, no chyba, ze ktoś robi alternatywną II WS.
Niektórzy właśnie narzekali na ten aspekt, a jest dużo lepiej niz w starszych czesciach o tej tematyce.
Pomimo tego i paru fajnych rozwiązań (np. mozliwosc podejscia do kompana i pobrania od niego amunicji, a także bardzo filmowej narracji) nie jestem pewien czy to najlepsza odsłona o tematyce II WS w tej serii.
Czegoś mi brakuje.. Ai nadal szwankuje, ale to jeszcze ujdzie, najbardziej chyba boli model strzelania. Niby nie jest zły, ale.. Nie ma czegoś takiego, ze nie mogę się oderwac od tej gry, czegoś brakuje sam do konca nie wiem czego..
W Wolfenstein'a II mogłem grać bez końca, jak się do niego dorwałem to grałem i grałem, a tutaj 2 misje i robię sobie przerwę.
Grafika jest całkiem dobra, są momenty gdzie tekstury wyglądają jak z ps2, ale ogolnie jest nieźle. Dużo lepiej niż w poprzednikach o dziwo
Ogólnie mimo wszystko jest to najlepszy COD na tej generacji, ale czy lepszy od 2 i world at war to powiedzieć nie mogę. W tamtych czściach była po prostu chyba wieksza roznorodnosc leveli i były one lepiej zaprojektowane, także Reznov i Price to postacie o których zawsze bedzie się pamiętać, no i sentyment bo jednak tamte czesci byly duzo wczesniej..
Czegoś mi brakuje..
Dla mnie było właśnie za dużo tej filmowości I patetycznej fabuły I tego amerykanskiego patriotyzmu.
Pierwsze Cody bez fabuły, czysta rozgrywka I to wolałem
No i przeszedłem, kampania fajna i moze nawet ukończę ją w najblizszym czasie drugi raz, ale w sumie zaden element nie zapadł mi jakoś w pamięć.
Mogłaby być trochę dłuższa i bardziej różnorodna jak właśnie ta w COD2 (były misje w Egipcie na przykład).
Silnik graficzny coraz bardziej mnie denerwuje, archaizmy rażą niekiedy po oczach.
Generalnie jednak jak pisałem gra się dobrze, za kampanię 7.5, a w multi pogram kiedy indziej - podejrzewam, ze szybko odpadnę i tak to się skonczy xD
Nareszcie II wojna bo już miałem dość i nadal mam tych futurystycznych gier , choć kampania dla Singla mogłaby być dłuższa to fakt a liniowość hmm jak każde call of duty
Jedyne co chodziło mi po głowie przy każdej misji w single player to "Wincyj tego!" Przypomniał mi się Call of duty 2, który mocno zapadł mi w pamięci jeżeli chodzi o klimat wojny, nie jakieś kosmosy, lasery, dziadostwa. W takie Call of duty chcę grać i za takie Call of duty moim zdaniem warto zapłacić. Polecam ;)
Właśnie ograłem i skończyłem i trochę się dziwie tymi niskimi ocenami.Według tego co grałem jest dobrze wciągnąłem się jak za starych dobrych czasów IIWŚ.Powiem kilka słów o singlu według mnie nie jest źle super mi grało dziwi mnie to że piszecie o tym że to źle wszystko może ja już z tego wyrosłem nie wiem ciężko ocenić a innych też nie będę.Mogę powiedzieć że w grze brakuje mi lepszej tej fabuły i nie tylko jednego pokazania historii od strony USA powinno być jak poprzednich COD jak to było pokazywane z każdej innej strony,idziemy od pkt a do b i szczelamy również ile wlezie.Najgorzej mogę powiedzieć ze początek się zaczyna trochę dziwnie ale nie tłumaczy kiedy się rozpoczęła data tylko jest podana nic więcej.Bronie powiem tak że są super zrobione ale jak widzie PPS41 to przecież ta broń jest rosyjska to skąd ona się u Niemców wzieła..Singiel pokazuje to że COD chyba się trochę wypalił według mnie powinni zrobić przerwę z 2 lata żeby coś to zrobić lepiej.Dodam że w grze nie ma takiej brutalności co jak było w Call of Duty: World at War gdzie super gdzie np: jak urywało nogi,paliło się ciało i traciło się kończyny itp,tego najbardziej brakuje.Kilka słów o Multi grało mi się nawet dobrze tryby gier do wszukiwania są w miare dobre za to super im wyszedł tryb zombie.Mogę powiedzieć tak jeśli ktoś chce kupić CODA najnowszego tylko do singla nie polecam bo 220 złotych za grę się nie opłaca lepiej żeby staniała ale jeśli szukasz również do multi to polecam bo wtedy na pewno dobrze będziecie bawić:)
PS Grę dostałem na prezent dlatego w nią grałem :D
Moja ocena jest taka jak widać,mam nadzieje że jeszcze wrócą to klimatów IIWŚ ale taki jak był w Call of Duty: World at War.
Mój pierwszy CoD od 11lat. Sporo czasu, ale jakoś nie tęskniłem za tą serią bo skręciła ona w dziwne rejony coraz bardziej wprawiając w zdziwienie fanów pierwszych części. Jaki jest ten ostatni CoD? Bardzo nierówny. To gra kontrastów. Są elementy klepnięte na kolanie w pośpiechu jak lekcje przed zajęciami i są naprawdę ciekawe. Zaznaczam jednak że cały poniższy opis dotyczy wyłącznie singla. Multi macnąłem, ale to co zobaczyłem przeraziło mnie bardziej niż ostatnie futurystyczne odsłony serii.
Zacznę od tego że CoD to nadal świetny singiel, nadal przytomnie zbudowane poziomy. To klasyczna tunelówka ale przyjemna. Rozegranie rozdziału zachęca do ponownego przejścia. Miejsca nie są zbudowane na odwal, widać wkład w projektowanie lokacji. Jest przywiązanie do detali, lokacje nie są puste, nie są sterylne. Przyjemnie się czyści kolejne pomieszczenia z przeciwników. Oczywiście są skrypty, jak zawsze, ale tak też było i to jest niezmienna część serii więc nie uważam tego za wadę.
Zaskoczeniem jest dla mnie odrobina brutalności. Obecnie odchodzi się od pokazywania pourywanych kończyn czy rozerwanych ciał w grach, nawet od widoku krwi. Przez co walki stają się suche i nijakie, a przeciwnicy po prostu padają jak worek z ziemniakami. Coraz częściej brak też jęku konających przeciwników. Co prawda nawet tutaj podczas walki nie uświadczymy urywania (MG42) kończyn przeciwnikom, ale jednak walająca sie ciała bez kończyn na plaży Omaha są i tworzą klimat od początku gry.
Kolejną zaletą jest ogromna przyjemność ze strzelania. Obecnie większość gier to strzelanie z pomocą kolimatorów, a tutaj wreszcie mogłem (jak kilkanaście lat temu) radośnie walić z muszki i szczerbinki. Prostota, archaiczna obsługa i mnóstwo przyjemności. Podoba mi się też brak oznaczeń i zasypywania gracza mnóstwem ikon jak np. w grach Ubisoftu. Przeciwnika po prostu rozpoznaje się po wyglądzie. Jeśli chodzi o inne oznaczenia to jest prosta wskazówka gdzie należy dotrzeć i resztę musi wykonać gracz. Musze tez wspomnieć o powrocie apteczek do akcji. Niby detal, ale podnosi odrobine poziom rozgrywki. Co prawda i tak mamy kompanów którzy wspomagają gracza amunicją i apteczkami, ale uważam że jako całość jest to zaleta rozgrywki.
Jeśli chodzi o wady to pierwsze co wywołało moje wewnętrzne fuj to grafika. Wszystko ustawiłem na maksymalny poziom, 2x rendering (200%) i gra wyglądała słabo, w dodatku mogłem zapomnieć o 60fps, podczas gdy konkurencja (tak mam na myśli BFa) daje graczom ładniejsze gry i mniej wymagające sprzętowo. Oczekiwałem że seria CoD jednak podąża za rozwojem technologicznym a nie zostaje w tyle…. cóż. Co gorsza opcji ustawień graficznych jest multum, ale mam wrażenie że wszystko sprowadza się do maskowania przestarzałej grafiki. Nie jest to jakiś duży problem, nie jest to coś powoduje że gra się kiepsko, ale to co zobaczyłem to trochę za mało. Uważam że to ostatni moment na zmiany, dalsze tworzenie gier z serii w oparciu o ten silnik będzie kpiną z graczy.
Moje drugi zarzut to zbyt dużo wtłoczonej akcji. Cała gra w sumie jest wariacją w klimatach filmów akcji gdzie wszystko się sypie, wali, leci na głowy, zapada, taki chaos totalny, momentami zaczyna to wszystko przypominać zwariowanego Wolfensteina. Tylko Wolf jest przerysowaną serią na zasadzie „co by było gdyby było”. W przypadku CoDa oczekuje dojrzałości w pokazaniu wojny. Rozmach to wolę by był realizowany przez ukazanie dużych walk, a nie mnóstwa wybuchów. Tutaj też muszę się przyczepić do przeciwników którzy zawsze skupiają się na postaci gracza i zawsze walą w niego. W takim przypadku ciężko o element zaskoczenia wroga czy obejścia go, to trochę irytuje, bo taktyka jest jedna, walić jak najwięcej przed siebie.
Moim trzecim zastrzeżeniem jest klepnięta na kolanie fabuła czy też historia. To wszystko w mniejszym czy większym stopniu już było. CoD WWII to w sumie recykling lądowania w Normandii. Trochę szkoda ze znów tylko Amerykanie i Normandia. Gra jest też krótka, a misje nie wymagają też zbytniego główkowania.
Ostatnia wada to cena. Wiem, to prozaiczne i w sumie można uznać że czepiam się kompletnie z d… tyłka. Bo niby co ma cena do oceny gry? Niestety ma i to dużo. Gdyby gra oferowała 3 duże kampanie np. dla Amerykanów, Sowietów i Brytyjczyków to taka cena by była odpowiednia. Jest jednak to co jest i jest tego niewiele. Zdaje sobie sprawę że każdy ma prawo ustalić sobie cenę za swój produkt/usługę, ale ja mam prawo to skrytykować. Cena kompletnie z dna tyłka i tylko powoduje niechęć graczy do wydawcy jak i samej gry. Nie przegina się pały miłosierdzia, bo gracze rzadko kiedy wybaczają takie numery.
Koniec końców wystawiam 6,5. Bo bawiłem się całkiem dobrze, miałem świadomość że nie znajdę nic odkrywczego, nic mnie nie powali i nie urwie tyłka, toteż nie zawiodłem się. Jeśli miałbym opisać grę najkrócej jak mogę to – dobre rzemiosło. Zabrakło jednak polotu i talentu jakie charakteryzowały pierwsze części. Jedynkę ogrywałem wiele lat temu, a takie misje jak dom Pawłowa czy fabrykę w Warszawie pamiętam do dzisiaj. Z CoD WWII raczej nic nie zapamiętam.
Siema mam problem, na ps4 mam 54 rangę a nie potrafię wybrać broni do walki wręcz ?
Gra zajebista przynajmniej w realiach , a nie w wymyślonej przyszłości czy w kosmosie. Oby to nie bylo tylko chwilowe nawrócenie na dobra drogę.
gram od bety i oceniam multi ( kampani nawet nie odpaliłem ) na takie 8/10 gra oferuje zabawę na 3 poziomach trudności tzw pubsy gdzie grają niedzielni gracze gdy zaczynamy ogarniać możemy iść na gry rankingowe gdzie poziom jest znacznie wyższy no i jest jeszcze jeden tryb mlg gamebattles tutaj możemy umawiać się na mecze z ludźmi którzy grają w klanach itp
co mi się podoba jedyny minus tej gry to brak serwerów dedykowanych
i że czasami jakość hosta jest słaba
dlatego gra nie jest idealna
no i nie zabrakło automatycznych min itp które dają tzw free kilka to denerwujące
Gra jest teraz o połowę tańsza niż na premierę, wczoraj kupiłem. Warto, multi nadal żyje. Póki co fajna gierka do katowania w oczekiwaniu na BF V.
kuzwa dobra ta kampania dla jednego gracza strzela sie fajnie grafika piękna nie no kawał dobrej roboty jak dla mnie..Mnie te Call of Duty kupiło bez dwóch zdań...No to EA sie bedzie musiało namęczyc teraz żeby wyszedł dobry Bef w 2 wojnie..Jak Call of Duty to tylko w 2 Wojnie światowej..Ghosts jeszcze mi sie wmiare podobał a reszta częsci to jak w Terminatorze..
Gra mnie zawiodła i to bardzo optymalizacja leży i robi pod siebie, fabuła może być, misje średnie że tak powiem, ale w końcu powiew świeżości gdy jesteśmy w kwaterze Niemiec jako szpieg. Natomiast grafika to że tak powiem wstyd tekstury z bliska słabiutko samo strzelanie nie zachwyca tak samo, gdzie jest gra w stylu CoD 2 czy nawet 4? ostatnia misja https://www.youtube.com/watch?v=wQ4dXDjPMv8&list=PLI2HRQC_mAWRv1ZlTLveRnwO3tAGaPhAZ&index=11
jako recenzent gier na pewnym kanale youtube stwierdzam ze gra jest niesamowita
Minie 20 lat, a ta seria bezie wyglądać tak samo. To najwolniej reformująca się gra w dziejach.
Rozczarowałem się na tej grze.
Witam, czy ktoś wie dlaczego od ok. 2 tygodni zniknęły mapy z dlc1 i dlc2? Nie można na nich grać, są tylko mapy z podstawki
dla wszystkich tych co piszą ,że niemieckie pepesze to lipa , po prostu proponuje bardziej postudiować 2 wś,zamist pisać ,że pepeze w okopach przeszkadzają, Niemcy używali ich w trakcie 2 wś, są zdjęcia i dokumenty to potwierdzające
10 dni temu była aktualizacja 10 GB dzisiaj odpalam grę kolejna aktualizacja 8.8 GB to się robi śmieszne
w tym mega gniocie niemcy maj kropki na czapkach zamiast trupich czaszek , na mundurach krzyzyki, brak swastyk, hahaha
Jak dają to za darmo to wtedy pogram w singla. Multi to dno dna.
Jak dla mnie gra średnia. Miałem okazję zagrania w nią i powiem że single Player mnie się podobał, w szczególności np misja z shermannem czy w Paryżu gdzie się wspomaga francuski ruch oporu.
Multi dynamiczne, dla mnie średnie że względu na to że bardziej podoba mi się battlefieldowa doktryna Multi ;) no i ta poprawność polityczna wręcz ociekajaca w tej grze - porażka. Przez czarnoskórych "Niemców" choćby no nie jestem w stanie poczuć klimatu drugiej wojny światowej i tu spory minus.
Soundtrack - przepiękny, klimatyczny, przy niektórych scenach z singla aż ciarki przez skórę przechodziły.
Dźwięki broni dość dobre. Zraził mnie jeno odgłos strzelajacego MG42. Piła Hitlera potrafiła wypluwać ponad 1000 pocisków na minutę a w grze strzela jakby z prędkością BARa albo Brema...
Grafika bardzo ładna jednak jak na współczesne możliwości średnio zoptymalizowana.
Osobiście tej gry nie kupię puki cena nie zejdzie poniżej 80 zł, ciut nie warta aktualnej ceny ;)
Ocena mocne 6.5
Kampania strasznie toporna , nie udało mi sie jej ukończyć bo wiecej irytowała niż dawała przyjemnosci z gry
bo pewnie cały czas ginąłeś ,wiesz, w WWII nie pograsz tak jak grasz w inne gry, czyli nie polatasz na pałe sam na wszystkich. Ja całą kampanię najpierw ukończyłem na normalnym poziomie trudności i na początku stwierdziłem że jest to za łatwy poziom, chciałem przwdziwego wyzwania, poczuć ten strach o życie i chciałem czegoś takiego jak prawie doświadczyć symulacji bycia żołnierzem na wojnie więc całą kampanię zacząłem od początku na poziomie trudności WETERAN gdzie się ginęło od jednego trafienia. Skutek? Wiele zgonów, ale rozgrywka nabrała innego schematu. Czułem się jakbym naprawdę walczył o życie więc bywało że nawet za co chwilową osłoną leżałem/kucałem po kilkanaście minut wychwytując moment gdzie wróg ma przerwę w strzelaniu/przeładowuje i dopiero wtedy oddawałem strzał. Efekt? prawdziwa walka o życie, po długim czasie udało się przejść całą kampanię. Dało mi to straszną satysfakcje, każde przejście małego etapu do następnego check pointa dawało mi niesamowitą euforię. Czułem się jakbym naprawdę walczył o życie które było na włosku. Przy tym czego dokonałem to jak pamiętam jak przechodziłem całe Dark Souls 3 na najwyższym poziomie to była bułka z masłem dosłownie. Teraz jeszcze raz będę przechodził kampanię WWII na WETERANIE i będę bardzo dobrze się przy tym bawił. Już samo pierwsze przejście przez plażę jest cudem. po WWII masz wiedzieć że szanse na przeżycie w wojnie są minimalne. Tego chcieli twórcy tej gry i taki efekt uzyskali. Ja ten poziom realizmu pokochałem i już nie mogę patrzeć na FPS-y gdzie dostaję w siebie od wroga cały magazynek ale idę dajej
Wlasnie ukonczylem kampanie i musze powiedziec, ze calkiem dobrze sie bawilem przy tej grze. Wiadomo, nie jest to poziom COD 1 czy 2, ale warto zagrac.
+swietna grafika
+dobrze zrobione cutscenki
+fabuła
+mechanika
Do minusow wersji PL napewno TRAGICZNIE skopany dubbing :/ czasami nie dalo sie sluchac tych nie pasujacych kompletnie do postaci glosów (w szczegolnosci porocznika Piersona) i zwalonej glosnosci niektorych momentach. Niestety na ps4 nie da sie wlaczyc ang glosu i polskich napisow(?)
Brakowalo mi tez takiego typowego, masowego wybijania dziesiatek szkopow jak to bywalo w cod 1/2.
Generalnie polecam :)
Dzis kupilem i idzie w ustawieniach zmienic jezyk na angielski z napisami polskimi na ps4.
Na dzień dzisiejszy gra w ogóle nie jest wspierana. Tylu cheaterów nie było nigdy, a gram od premiery, dlatego nie polecam już kupować. Gra umarła.
odnośnie kampanii. Za jej wygląd. poprowadzenie, poprawność polityczną, poziom potyczek daję 10/10. WWII to święty grall wśród gier o II wojnie światowej. Bedę drugi raz ją całą przechodził na poziomie WETERAN. Bo na normalnym czy Doświadczonym rozgrywka już nie stawia przede mną kompletnie żadnego wyzwania. Ja żądam realizmu przeżycia na wojnie i ta Kampania i poziom Weteran mi to daje. Na tym poziomie pod gradem strzałów nie ważcie się wychylać głowy znad osłony ani na ułamek sekundy. Tylko kupcie dobre słuchawki, nasłuchujcie strzałów, wyłapujcie przerwy i oddawajcie szybki celny strzał. Miód malina. Szanse na przeżycie minimalne. Jak na prawdziwej Wojnie. Przejście początkowej plaży na Weteranie graniczy z cudem. Takiego wyzwaniach w grach wojennych szukałem i dostałem.
Kampania jest świetna :) nareszcie powrócono do czasów drugiej wojny światowej. Teraz kolejna cześć na Pacyfiku byłaby strzałem w 10 . Jedyny minus to polski dubbing. niektóre głosy fatalnie dobrane ale gra 9,5/ 10
Zgadzam się co do Dubbingu. Wydaje mi się że pewnie my tu z Forum byśmy to lepiej zrobili. Naprawdę :)
Kampania jest średnia a bohaterowie płytcy.
Dobrze że wreszcie powrócono do II Wojny Światowej.
Na pewno jest lepszy niż Battlefield V (Kampania).
Ten Cod to rozczarowanie. Jeden z najsłabszych singli w tej serii. Dowód że o 2 wojnie nie mają już nic ciekawego do powiedzenia. Mogliby już pozwolić zdechnąć temu do cna wyeksploateowanemu tematowi i powrócić do przyszłości.
Tu się mylisz.
2 wojna światowa nie jest wyeksploatowanym tematem.
Ani trochę.
A gdzie inne znane teatry działań wojennych, bitwy czy potyczki.
Cały czas eksploatowane jest TO SAMO.
Niby wszystko już było, może najbardziej znane tematy z lekcji historii :)
Zgodzę się że można było zrobić głębszą, lepszą i ciekawszą fabułę, w której są dobrze poprowadzeni bohaterowie.
Na tym polu ponieśli klęskę :)
COD WWII nawet nie jest blisko najlepszych FPS-ów z kampanią II WŚ.
Mój ranking oceniając na rok wydania:
Medal of honor - Allied Assault 2002 - 9
Call of duty 2003 - 9
Medal of Honor - Paciffic Assault 2004 - 8 (ewentualnie 7,5)
Call of duty 2 2005 - 9,5
Medal of honor - Airborne 2007 - 7,5
Call of duty - World at War 2008 - 8,5
Call of duty WWII 2017 - 7+
Battlefield V 2018 - 6 (tu może nawet powinno być 5)
COD WWII lepiej wypada od COD-ów wydawanych od 2012 do 2016.
Mój ostatni COD od czasów Black Ops którego nadal uważam za mojego ulubionego FPS-a zaraz obok Wolfensteina. Miałem więc długą przerwę w serii i teraz grając w WWII przypomniałem sobie pierwszego Medal-a lub COD-a II. WWII to naprawdę kawał dobrej roboty i nie wiem, może jesteśmy przyzwyczajeni obecnie do postępu technologicznego i chcielibyśmy więcej i więcej, ale w tej grze jest po prostu wszystko i jest świetnym nawiązaniem do klasyka. Być może, gdyby faktycznie nie skupiali się tak mocno na Online, to mogliby pociągnąć Singla jeszcze lepiej. Ale i tak odwalili znacznie lepszą robotę i wzięli się za tryb fabularny na poważniej, niż to w przypadku np. Battlefielda I który w moim odczuciu fabularnie jest grą o kilka poziomów gorszą. Mamy co prawda masę skryptów ale czy to wada? Moim zdaniem wypadło to świetnie. Jestem też pod wrażeniem optymalizacji bo na moim sprzęcie na niezłych ustawieniach gra trzymała stałe 60 FPS. Moim zdaniem najlepsza gra o tematyce II wojny światowej. Przebiła wszystko to co już było, mamy tutaj całkiem niezłą narrację, świetne cut-scenki, masę widowiskowych skryptów, strzela się super przyjemnie, lokacje fajne, jeździmy czołgiem, latamy samolotem, są misje bardziej snajperskie, trochę skradania, jazdy samochodem. Naprawdę miło się zaskoczyłem. Tytuł na 3 wieczory, z drugiej strony gra nie męczy i ciągle zachęca do grania dalej. Jak już się pojawia lekkie znużenie, to właśnie wtedy się kończy.
Porażka. Po pierwsze ciągnie za rękę, liniowa do granic możliwości, fabuła nudna i oklepana. Feeling strzelania tragedia, zero realizmu, czasem na niemców pół magazynku wywalisz a on jeszcze wstaje i dalej strzela, niesamowite
Przysięgam gdybym mógł to sam bym stanął po stronie niemców i rozstrzelał tą bandę chuja. Najbardziej irytujący bohaterzy ever. Sam na niemieckie granaty wskakuje żeby mi flaki ropierdalało, kto to kuźwa pisał TRAGEDIA
kompania mega pompatyczna
Polski dubbing to już w ogóle pomine
MULTI nie grywalne tyle chackerów masakra
Grfika łądna
Klimat nierówny....ale + za 2 wś
Ogólnie nie polecam przez zhakowany multi
Panowie, może orientujecie się czy jest szansa, żeby ta gra odpaliła na takiej specyfikacji?:
- Windows 10
- Intel Core i3 2120, 2x 3,3 ghz
- 6 GB RAM
- GTX 750 Ti 2 gb
Dobry Tytuł pomimo hejtu
3 gry w jednej ( Dobra kampania, dla mnie nawet za długa + Boskie Multi na wiele wiele godzin + Tryb Zombie )
W sumie na prawdę wiele dni, tygodni, miesięcy zabawy,
Jak dla mnie Mocne 8.5/10
Dobry Tytuł pomimo hejtu
3 gry w jednej ( Dobra kampania, dla mnie nawet za długa + Boskie Multi na wiele wiele godzin + Tryb Zombie )
W sumie na prawdę wiele dni, tygodni, miesięcy zabawy,
Jak dla mnie Mocne 8.5/10
Kampania ok ale zbyt heroiczna PRZESADZONA
Wkur** postacie ZUSMAN ZUSMAN ehhhh z polskim dubbingiem to jest miód dla mych uszu
Grafa super
Klimat jest 2ws
Multi faktycznie paskudne dużo cheaterów , idiotów puszczających muzyke czy jakieś kościelne teksty czy inne gówna na voicechat
mimo to multi mimo mojej irytacji ogrywam jak mam tylko wolne od pracy
Niestety ogólnie słabooo
Skończyłem kampanię na weteranie, zebrałem wszystkie "znajdźki", zdobyłem prawie wszystkie osiągnięcia i pograłem trochę na multi. Grę skończyłem zaraz po Battlefield 5 i tryb weteran wydaje mi się trudniejszy od hardcore z B5, a kampania chyba jest dłuższa. Trudno mi jednak ocenić, która mi bardziej przypasowała w singlu - w B5 są większe przestrzenie, a bronie chyba brzmią lepiej i są interesujące wyzwania. W CoD-WW2 przyjemniejszy jest tryb snajperski, a w multi fajny tryb wojny. Generalnie obie polecam na 7,5, ale po przecenach...
Takie pytanko do Was: Jak są oznaczeni wrogowie w multiplayerze w tej grze ? Nie mogę odróznić przyjaciół od przeciwników. Już raz zastrzeliłem swojego myśląc, że to wróg. Pozdr
Chłopaki, nie znam się za bardzo na komputerach, pójdzie na minimalnych?
- intel Core i7-8750H
- 32GB ramu
- Nvidia GTX GeForce 1070 8GB
Dobra gra! Zmieniłem zdanie po singlu i zombie !
Jakim cudem Eurogamer i IGN nie dowalili się do tej gry, że w niemieckiej armii nie ma ani jednego czarnoskórego? Walić poprawność historyczną! Poprawność polityczna ponad wszystko!
Dobra gry z ciekawa fabula. Grafika i udzwienkowienie na wysokim poziomie no niestety obnizyc ocene tej grze musze za multi , a zwlaszcza za tryb zombie to jakas zgroza zombie nie pasuja do tej gry kogos fantazja poniosla poza tym gra warta uwagii
Po ukończeniu fabuły muszę przyznać, że jest zdecydowanie lepsza niż ta z Battlefielda 5...
Fajnie było zagrać jeszcze w Call of Duty przypominające World at War, chociaż spodziewałem się troszkę innego przebiegu i rozwoju całości kampanii. Zakończenie jak najbardziej spoko tylko szkoda, że finał tej kampanii zakończył się
spoiler start
zajęciem ostatniego mostu na Renie
spoiler stop
, myślałem, że zabijemy tam kogoś ważniejszego tak jak w pozostałych częściach CoD'a. Polski dubbing z wulgaryzmami jak najbardziej miły dla ucha, sterowanie samolotem było dla mnie nieporozumieniem ze względu na model sterowania, którego nie mogłem ogarnąć. Mało modeli broni co w niczym nie przeszkadzało, ale myślę, że nadrobię to w trybie multiplayer i zombie.
"Znów na wojnę"
Co tu dużo pisać to stary dobry COD z bajecznymi cutscenkami , serio niekiedy wyglądają jak film a nie gra, poza tym historia jak zwykle taka sobie, dubbing mógłby być lepszy i mieć odpowiednią tonacje... Akcja wartka, trochę skradania się, trochę rozwałki itd.
Gra jest na prawdę interesująca. Dawno nie grałem w shootera FPP, który mnie tak wkręcił. Bardzo ładna oprawa graficzna, szczególnie na cut-scenkach, które miejscami wyglądały jak film. Co do filmu, to widać, że gra czerpie garściami z serialu "Kompania Braci", co jest na plus moim zdaniem. Chociaż widać nie do końca wykorzystany potencjał, moim zdaniem fajnie by było
spoiler start
zagrać misję, gdzie pokazana jest np. ucieczka Zussmana z obozu śmierci, czy ogólnie ukazany klimat obozu i co tam się wyprawiało
spoiler stop
Mimo wszystko solidne 7.5
Na plus :
- gameplay
- oprawa graficzna
- ciekawie przedstawiona historia
Minusy:
- długość gry
- miejscami nieco przesadzony heroizm
- system skradania
- główny bohater nieco cipowaty
- AI przeciwników na weteranie
Kupiłem grę ze względu na powrót do II wojny światowej.Jeżeli chodzi o kampanie to mega krótka( max 4,5 h rozgrywki) mało strzelanin oraz krótkie misje. Więcej filmików niż gry.Grafika jest jedynym plusem.
Miałem nadzieje że gra wprowadzi mnie w klimat ten co CoD 1 i 2 ,niestety się zawiodłem.... a szkoda...
Gra spoko, ale przejście singla zajęło mi 5h, jest zdecydowanie za którki.
To jest mój pierwszy CoD w którego zagrałem i jestem pod wielkim wrażeniem. Gra ma naprawdę bajerancką grafe i ma się wrażenie udziału w takim dobrym wojennym filmie. Muzyka a szczególnie dzwieki są naprawde bardzo dobrze zrobione (grając w słuchawkach wybuchy robią wrażenie). Gra także spodobała mi się fabularnie no i plus za dubbing który moim zdaniem jest ok! Gierka tak mi sie spodobała że bede musiał chyba ograć inne pozycje np. Modern Warfare. Dałabym 10 ale gra nie jest zbyt długa ale 9 należy się jak nic! Polecam!
Mam pytanie. Czy w grze ze steama, z językiem polskim oryginalnie, może wstawić jakoś angielski dubbing? Polskie głosy w tej grze kompletnie zabijają mi zabawę. Nie cierpię gier z polskim dubbingiem z nielicznymi wyjątkami (Wiedźmin), ale tutaj zdecydowanie wolałbym angielskie głosy.
Nie oszukujmy się gra obecnie na multi zdominowana jest przez Cheaterów. Activision nic z tym nie robi.
Dubbing możecie w menu wyłączyć, więc nie ma tu na co narzekać.
Ktoś mi może powiedzieć dlaczego na veteran muszę to spierdolinę powtarzać od początku skoro przeszedłem do kilkunastu checkpointów?
Orientuje sie ktos moze czemu w grze o 2 wojnie swiatowej nie ma prawidlowych symboli nazistowskich , pierwszy raz cos takiego widze a gram od 92 roku ???
Naprawdę dobry COD świetnie sie bawiłem krótka bo krótka ale konkretna a jaki klimacik miodzio ; ) Dla mnie nowy MW i ww2 najlepsze jakie wyszły o black opsie nie wspomnie 3 i 4 bo to kiszka straszna śmiało moge polecić wieczorkiem na słuchaweczkach baja :)
Trochę się zawiodłem na tej grze. II wojna światowa kojarzy mi się głównie z Polską, dlatego bo to my byliśmy najbardziej dotknięci tym konfliktem. Niestety gra call of duty nie pokazała tego, pokazała jaka to Ameryka nie była dobra wtedy, jacy to nie byli najlepsi ci Jankesi. Moim zdaniem jeśli chodzi o gry historyczne i zgodne z prawdą to powinna akcja rozgrywać się przede wszystkim w Polsce. Taka jest moja opinia.
Tylko że to gra amerykańskiego studia, skierowana nie do Polaków tylko ogółu odbiorców.
Gra od wczoraj dostępna jest w abonamencie PS+ .Gram już i wszystko pięknie tylko nie ma w ogóle polskiej lokalizacji ??? Nawet napisów. Jestem pewien, że taka produkcja na rynek PL była spolszczona, pewnie cała z dubbingiem o napisach nie wspominając. I nie wiem czy to kwestia tego, że jest z PS+ chociaż inne, np. Uncharted czy Dirt 2 sa po polsku czy dlatego, że moje konto PSN jest w UK (język systemowy mam po PL jakby co)...... Ktoś coś ??
Call of Duty: WWII to produkcja, w której heroizm i braterstwo wręcz wylewają się z ekranu, a amerykańscy żołnierze z uśmieszkiem na twarzy przedzierają się przez oddziały wroga. Może się to podobać, jednak mnie nieco męczyło. Miło by było choć raz zagrać w grę wojenną, gdzie pierwsze zabójstwo stanowi emocjonalny moment walki z samym sobą i refleksjami nad tym, że to przecież czyjś syn, może nawet mąż i ojciec. Miłym dodatkiem byłby zespół, którego członkowie faktycznie ze sobą współpracują, zamiast zrzucać wszystko na gracza. Pisząc krótko, miło byłoby zobaczyć wojnę z oczu zwykłego człowieka, nie bezdusznej maszyny do zabijania, która odbiera kolejne życia bez cienia wątpliwości, ni wyrzutów sumienia, zupełnie jakby zabijał komara w swoim pokoju.
To było chyba w mafii - "nie mam wyrzutów sumienia, albo on albo ja". W Kompanii braci to samo było, i jeszcze mówili że nikt nie myślał, że to on zginie, koledzy ginęli ale nie ja.
Wojna jednak innymi prawami się rządzi niż " wojna z oczu zwykłego człowieka, "
Naprawdę dobra gra, szkoda że tak mało jest gier o tematyce drugiej wojny światowej,
Minusy to niestety kurtka kampania i aż do obrzydzenia idealizowanie szczególnie Amerykanów.
minusem to są czerwone kropki zamiast sfastyk, to jest jawna dywersja
Właśnie Przeszedłem. Spoko. Polecam
Może to nie jest poziom 2, ale jak najbardziej dobry powrót do korzeni zapraszam https://www.youtube.com/watch?v=EEYni-q1CSE&list=PLI2HRQC_mAWRv1ZlTLveRnwO3tAGaPhAZ
Jedna z lepszych gier o II WŚ w które grałem. Naprawdę bardzo dobra kampania tylko trochę krótka i dopiero od 44r. jak to z amerykańcami. Do tego problemy z polskim dubbingiem (prawie nie słychać jednej z głównych postaci z naszego plutonu). Poza tym gra sztos.
Multi ( bo tylko multiplayer oceniam) naprawdę dobry. Oczywiście nie jest to tak dobra gra jak Call of duty Modern Warfare 2 ( najlepszy multiplayer w serii) ale granie online naprawdę bardzo fajne.
+ za tematyke
- za wyidealizowanie amerykańskiego spojrzenia na 2wś
MULTI to żart NIE POLECAM cheaterów 90% szkoda czasu i kasy
A kampania słaba już lepsza była e Enemy Front chyba tak to się nazywało
enemy front heh gra przeciętna..ani to wygląda ani tu akcji... dla mnie słaba...ale co porównywać CI do Activision
90gb do ściągniecia skąd oni biorą tyle zasobów...battlefield lepiej wygląda i każe sobie sciągac do 40gb ja pieprze
Miła, przyjemna część cod'a w takie mogę grać, zwłaszcza o tematyce II WŚ.
Plusy:
-Druga Wojna Światowa! W końcu!
-Przyjemna oprawa audio i wideo
-Zróżnicowane misje (skradanie, czołg, samolot)
-Świetnie zrealizowane przerywniki filmowe
Minusy:
-Za krótka
-Niepotrzebne sekwencje QTE
-Miks głosów w polskiej wersji jest zły
Ocena 8/10
Klimat drugiej wojny jak najbardziej na plus. Lecz nie rozumiem dlaczego mając 21 wiek muszę grać w "kanionie". Nie można przejść na 10m w bok, bo albo cię cisną, albo niewidzialna ściana, albo wywalą z misji. Nie mówiąc już o cofnięciu się do tyłu, bo to w ogóle niemożliwe. Misja samolotowa to już w ogóle porażka, nie wolno lecieć za wysoko, za nisko. To co wolno? Sterowanie w tej misji do bani. Normalnie gram na weteranie, tutaj na najłatwiejszym poziomie miałem problem skończyć.
Ocena tej gry jest o punkt wyższa od np. Far Cry 5 czego w ogóle nie rozumiem. Powinno być raczej odwrotnie. Drugi raz bym jej nie kupił, bo dla mnie w graniu jest najważniejsza swoboda działania i nie cierpię prowadzenia na rękę.
Jeden z lepszych odsłon, bardzo dobrze oddany klimat 2 wojny światowej, całkiem przyjemna kampania, nawet dobry polski dubbing.
Mam pytanie czy ta gra na ps4 obsługuje klawiaturę i mysz jeżeli tak to jak ustawić
Grałem tylko w kampanię. Multi mnie nie interesuje, dlatego ocenę i podsumowanie wystawiam po przejściu kampanii.
PLUSY:
+ Grafika
+ Jak na FPS dobra historia pokazująca okrucieństwa wojny
+ Przerywniki filmowe
+ Gameplay
+ Zróżnicowanie misji, nie czuć dzięki temu nudy
+ Dźwięk i muzyka
MINUSY:
- Słaby polski dubbing choć tutaj bardziej pasowałoby, że kiepsko dobrane głosy do postaci. Brzmią bardziej groteskowo niż poważnie.
- Tragiczny polski dźwięk nagranych dialogów, szczególnie nie słychać Piersona. W Polsce nie można znaleźć dobrych dźwiękowców? Od wielu lat filmy a teraz gry?
- Misje z czołgiem i samolotem. Szczególnie ta druga jest fatalnie wykonana z kiepskim sterowaniem.
Po nieudanym (według mnie) Codzie Advanced Warfare i tym bardziej Infinite Warfare mogę stwierdzić że, ten CoD jest bardzo fajny.
Gra po prosu świetna klimat drugiej wojny to coś czego brakowało grom z serii call of duty
+Kampania bardzo dobra fabuła choć krótka jedyne o czym myślałem w kolejnych misjach ,, Wińcej tego
+Grafika
+Polski dubbing daje radę ( w nie których momentach )
+tryb zombie daje radę ale nie pociąga
-Polski dubbing przez całą grę poza kilkoma momentami nie da się słuchać
- Tryb MultiPlayer bardzo średniawy
Ocean tylko jeśli chodzi o kampanie 10
ocena za wszystko 8,0
plusy:
- 2 wojna swiatowa
- zakonczenie (pokazany niemiecki oboz koncentracyjny, chociaz i tak w sposob dosyc łagodny w porownaniu do tego co niemcy wyprawiali w nich
- duzo juchy i przeklenstw
- dynamiczna
- misje w paryzu z dokumentami i sterowanie samolotem (szkoda ze tak krotko)
- polski kbsp jako grywalna broń
minusy:
- drewniana fabuła
- krótka (jak zawsze z reszta)
Siema. Gram od tygodnia na multi i szukam jakiejs ekipy. Mam 45 lvl i psn to MalyJoker ( 25 lat i mikro jest )
Niezła kolejna odsłona serii Call of Duty.Co prawda są lepsze ale są tez gorsze czesci.Dobra grafika,wciagająca kampania(sredniej długosci),bardzo dobry klimat II WŚ.Gra skupia sia na koncowce 2 Wojny Swiatowej gdzie odbijamy tereny poczynając od plazy Omaha az do rzeki Ren w Niemczech.Polski dubbing tez nie najgorszy i daje rade.Bardzo ładne przerywniki filmowe.Samo strzelanie takie srednie,misje sa za to dosc zroznicowane.Kiepsko zrobione sterowanie w misji czołgiem i zwłaszcza w misji samolotowej.Jest to swoisty powrót do korzeni serii czyli 2 WŚ po wielu odsłonach dziejacych sie wspólczesnie i w przyszłosci.I to powrót całkiem udany.Misje w kampani wraz z postępami coraz lepsze i intensywniejsze.Opinia dotyczy tylko trybu single.
Ps.Nie wiem czemu zawsze musi sie znalezc jakis palant w grze czy to nawet w filmie(dodaje to grywalnosci czy jak), pokazany tu sierżant Pierson(swoją drogą mocno przypomina zachowaniem sierżanta sztabowego Boba Barnesa z filmu Pluton) jest tutaj niesamowicie irytujacy i sami z checią bysmy go odszczelili.
Sterowanie czołgiem porażka misja z wykolejeniem pociągu komedia i żenada granie bohatera typowe dla usa z początku nawet podeszła chciałem przejść drugi raz i nie dałem rady jeszcze tych filmików przewinąć nie idzie zmieniam ocenę na 6/10
Grę przeszedłem w okolicach premiery i oceniłem ją wtedy na 8. Teraz włączyłem ją sobie ponownie, bo byłem świeżo po ukończeniu CoD: Vanguard, którego uważam za najgorszego CoDa w historii. Ta kiepska gra zostawiła mnie z poczuciem niedosytu związanego z rozgrywką w realiach 2 wojny światowej, więc uznałem, że wrócę do WWII tym bardziej, że już jej w zasadzie nie pamiętałem. Po jej ponownym przejściu dałbym jej wyższą ocenę, być może dlatego, że różnica między nią a Vanguard jest bardzo duża.
Plusy:
- bardzo dobrze zrealizowana kampania, o niebo lepsza niż w miernym Vanguard. W WWII jest ciekawa i chce się poznać jej zakończenie mimo, że jest dość przewidywalne;
- bohaterowie z którymi można się zżyć i są ciekawie napisani, choć dość stereotypowo;
- dużo naprawdę dobrej, trzymającej w napięciu i wciągającej akcji;
- dobre tempo rozgrywki niepozwalającego się nudzić, przynajmniej przez większość gry;
- dobry gunplay (M1 Garand!);
- ładna grafika, chyba nawet lepsza od dużo nowszego Vanguard;
- czuć tu klimat Kompani Braci. W ogóle klimat pierwszych misji w Normandii i okolicach jest świetny;
- cudownie przygotowane i wyglądające lokacje;
- świetnie zrealizowane przerywniki filmowe;
- fajna misja w Paryżu;
- zróżnicowana rozgrywka (zasadzki, skradanie, sterowanie czołgiem i samolotem, obsługa działka AA);
- bardzo dobry dubbing (grałem w wersję anglojęzyczną);
- jak na zwykłą strzelankę - całkiem długa;
- można wrócić do już ukończonych misji;
- po prostu bardzo dobrze się gra.
Minusy:
- momentami, zwłaszcza w drugiej części gry, na ekranie tyle się dzieje, że generuje to aż za dużo chaosu;
- niepotrzebne sekwencje QTE;
- tu zdania są podzielone, ale wg mnie powrót do archaicznego rozwiązania z apteczkami odnawiającymi zdrowie jest błędem, bo przez to biegamy wszędzie gdzie się da szukając apteczek, co skutecznie wybija z rytmu;
- mniej więcej w drugiej połowie gra traci tempo, przez co momentami wydaje się być celowo rozwleczona;
- kilka naprawdę przesadzonych momentów (kilkudziesięcio tonowe wagony latające jak kamyczki, pościg jeepem za ciężarówką podczas którego atakuje nas kilkanaście innych pojazdów w ogóle nie robiących nam krzywdy itp.);
- niewykorzystany potencjał zimowej misji w Ardenach (zwłaszcza w odniesieniu do świetnych misji w Normandii czy Paryżu);
- psy!!! jak mnie te kundle denerwowały. Doszło do tego, ze ignorowałem inne zagrożenie i skupiałem się tylko na tym, by zastrzelić te przeklęte atakujące nas gadziny;
- wkurzało mnie też, że gdy w grze upadałem czy byłem ogłuszony to zawsze ratował mnie Zussman, najlepszy kumpel głównego bohatera ;)
Mimo, że minusów też trochę jest, to większość z nich nie jest jakiś specjalnie denerwujących. Przyjmuje się je na klatę i dalej wsiąka w grę. Tylko opadające trochę tempo w drugiej części gry jest naprawdę zauważalną wadą, ale to też nie jest tak, że nagle robi się nudno. Generalnie uważam WWII za świetną grę, a jej pierwsza połowa moim zdaniem dorównuje legendarnym "Codom" i "Medalom" z początku wieku :) Gdyby nie ten spadek tempa pod koniec to byłaby 9. Chyba nawet wykupie abonament premium tylko po to, żeby zmienić jej ocenę o pół punktu ;)
Gra wywarła na mnie bardzo pozytywne wrażenie. Niekiedy czuło się, jakby oglądało się film wojenny. Mimo, że ogrywałem COD: WW2 dopiero w roku 2023, to uważam, że grafika nawet na dzisiejsze standardy jest na bardzo wysokim poziomie! Wszelkie tekstury, oświetlenie, twarze bohaterów - mega! Kampania dla jednego gracza, mimo że jak dla mnie zbyt krótka, jest ciekawa. Misje były dla mnie emocjonujące. Dobra gra!
Kompania jak najbardziej okej, dobrze przemyślana i świetny powrót do apteczek. Multi to jakieś nieporozumienie.
nie da sie skonczyc najbardziej pierdolone gowno call of duty
Do dzis myslalem ze COD4 MW (16 lat temu) to najlepsze co mnie spotkalo od strony fabularnej w tej seri gier. Do dzis. COD WWII zajal miejsce na podjum stojac obiema nogami na miejscu w ktorym do dzisiaj znajdowal sie COD4. W sumie COD WWII to juz 4 latek lecz graficznie dalej trzyma bardzo przyjemny poziom zwlaszcza jezeli chodzi o wykonanie postaci w grze. Autentyka i realistycznosc az bije od postaci z ktorymi przezywamy kampanie dla jednego gracza. Doslownie jak bym ogladal film. Teraz po przejsciu czuje jak bardzo brakowalo mi dobrej drugowojennej "strzelanki" w oldscholowej klimatyce. Niesamowite zaskoczenie zwlaszcza ze nie robilem zadnego researchu na temat tej gry i nie mialem pojecia za co sie zabieram. Po prostu nie spodziewalem sie, ze nareszcie nie zostane zalany Netflixowa poprawnoscia polityczna w co drugiej scenie i jakze bardzo sie mylilem tak rowniez bardzo sie ciesze ze moglem powrocic wspomnieniami i poczuciem klimatu starych Call of Duty do momentow z przed wielu wielu lat gdy ogrywalem pierwsze CODy. Niektore momenty pozostana na pewno na bardzo dlugo w mojej glowie. Piekna gra. Mozna by stwierdzic ze troszke infantylna, happyendowa fabulka ale wlasnie to rowniez pieknie wyszlo i szczerze mowiac chyba coraz zadziej spotyka sie takie zakonczenia. Kampanie goraco polecam wszystkim milosnikom dobrej fabuly i bardzo dobrego klimatu. Multiplayera nie gralem i jego ani trybu zombie nie biore pod uwage w ocenie koncowej. Kampania, autentycznosc, filmowosc - przepiekna.
Jeżeli chodzi o grę i fabułę bardzo dobra, historia tak mnie wciągnęła że dziewczyna ma mnie dość i karze wyginać do Zusmana, który w ostatnim dniu stał się moim najlepszym przyjacielem mimo wiadomo jakich poglądów hehe... . Ogólnie gra świetna, a sama fabułą ciekawa i wciągająca.
WWII to był mój powrót do serii Call of Duty po latach. Lata temu zatrzymałem się na MW2. Chciałem sobie przypomnieć sobie klimat z pierwszych dwóch drugowojennych części w bardziej nowoczesnej oprawie i z grubsza ta gra mi to dała. Ale nic ponadto.
Plusy:
- bardzo ładne cut-scenki
- jest 'jakaś tam' historia wojenna w tym zawarta, trochę ponaciągana i patetyczna, ale idzie to strawić jak na CoD
- strzelało mi się w tych drugowojennych klimatach po prostu nieźle
- na plus etapy w leśnych sceneriach, miały dobry klimat i efekty wizualne
Minusy:
- za dużo niepotrzenych QTE
- słabe etapy w czołgu i samolocie
- ogólnie za mało jest gameplayu, a za dużo ciągłego odrywania gracza wspomnianym QTE, scenkami w których nie mamy kontroli nad postacią, waleniem z działek, sterowaniem czołgiem etc
- totalne przegięte sceny typowe dla filmów Baya - jedna czy dwie były by w porządku, ale jest tego za dużo - psują w miarę realistyczny drugowojenny klimat
Reasumując, miła przypominajka dawnych drugowojennych części, można ograć i zapomnieć. Przez tyle lat seria nie wiele poszła naprzód w kwestii gameplayu (cut-scenki na plus), a odnoszę wrażenie że trochę się uwsteczniła tym ciągłym zabieraniem graczowi kontroli nad postacią.
Ale jatka, aż się spociłem. Realne się wydaje momentami.
Ludzie nie oszukujemy się dramat normalny dramat ogólnie mi najbardziej podszedł coś 1 i 2 stary dobry klimat a ten WW2 to jest dno no tak zrąbanej gry nie widziałem jak żyje sama fabuła za dużo gadania a misje no porażka gdzie fabryki gdzie tajne bunkry i laboratoria? No wyrzuciłem to gówno do kosza nie życze nikomu w to zagrać. Co innego Word ward 1 jest możliwy fajny klimat pacyfiku
Rewelacyjna gra, pomimo że grałem na konsoli a nie jestem specem od strzelanek na padzie, to w ten tytuł grało mi się "elegancko", ale czym była by gra gdy by nie wspaniała fabuła. II Wojna Światowa i ten najważniejszy - punkt zwrotny całego konfliktu, lądowanie w Normandii... dla każdego pasjonata historii pozycja w moim odczuciu obowiązkowa. Polecam zagrać.
Spoko gra ale jak się gra, bo połowa gry to pierdolenie i cutscenki i można usnąć
Mam pytanie, dlaczego ta gra po tylu latach wciąż kosztuje jak w dniu premiery? przecież to jakaś kpina .
Super gierka w singlu. Dwie półki wyżej od śmiesznego battlefield5.
Niesamowicie wk****jące dialogi w wersji z dubbingiem. Bohater którym gramy, Daniels jest jakimś chłopcem na posyłki, który ma wszystko zrobić za innych. Co chwile słyszysz: Daniels! Idź przodem! Daniels! Osłaniaj nas wszystkich! Daniels! Zniszcz ten czołg granatem a my poczekamy tu za drzewami! Daniels! Zrób mi herbatę!
Prawdziwej irytacji doświadczyłem kiedy był moment strzelania ze snajperki. Dowódca stał nade mną i słyszałem tylko krzyki: Daniels! Szybciej! Daniels! Pudło! PUDŁO!